-
11. Data: 2003-09-10 14:08:42
Temat: Re: Lamerskie pytanie dot. FI
Od: "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl>
tomekk <g...@p...com> napisał(a):
> dla niego lepszym rozwiązaniem). To niech zadzwoni sobie do GTFI i poprosi o
> materiały informacjyne, dostanie kilka książeczek - jak to przetrawi to
Czy przysyłają to samo co mają na stronie w dziale "podręczniki" czy coś
więcej/innego?
pzdr
konlin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2003-09-10 14:14:40
Temat: Re: Lamerskie pytanie dot. FI
Od: "tomekk" <g...@p...com>
Użytkownik "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bjnb99$ag5$1@inews.gazeta.pl...
> tomekk <g...@p...com> napisał(a):
>
> > dla niego lepszym rozwiązaniem). To niech zadzwoni sobie do GTFI i
poprosi o
> > materiały informacjyne, dostanie kilka książeczek - jak to przetrawi to
>
> Czy przysyłają to samo co mają na stronie w dziale "podręczniki" czy coś
> więcej/innego?
Nie sprawdzałem co mają, ale znając życie to pewnie to samo. Książka ma tą
przewagę nad pdfem, że można ją czytać w wannie... :-)
t.
-
13. Data: 2003-09-10 20:31:56
Temat: Re: Lamerskie pytanie dot. FI
Od: "Krzysztof K. Maj" <kmaj@REMOVE_THIS.krak.eu.org>
tomekk <g...@p...com> napisał w
news:8735-1063191784@213.17.128.66:
> A tak - dzisiaj mamy grupę sceptyków w stosunku do "III filaru" -
> jutro grupę emerytów żyjących w nędzy na państwowym garnuszku.
> Jestem agentem ubezpieczeniowym i wiem jak ludzie do tego podchodzą.
> Większość ma to w nosie. Nie myślą o tym co będzie jutro.
> To kwestia braku świadomości, braku edukacji.
A może wręcz przeciwnie: kwestia świadomości i własnych doświadczeń
życiowych?
W Polsce jeszcze ok. 500 osób nie nie ma realizowanych dokonanych w 1981
roku przedpłat na samochody, a (chyba) kilkadziesiąt tysięcy osób ma
książeczki mieszkaniowe, na które wpłacały przez wiele lat, a obecnie
nie są one warte papieru na którym zostały wydrukowane.
Ze spraw najnowszych: widziałem informację jaką dostała moja córka o
stanie swojego rachunku w CU OFE.
Po trzech latach wpłacania stan jej konta był o 1,09 zł wyższy niż suma
dokonanych wpłat na ten rachunek.
Czy jesteś pewien, że ta gra jest warta świeczki?
--
Pozdrowienia
Krzysztof K. Maj
(Uwaga na pułapkę w adresie!)
-
14. Data: 2003-09-11 21:01:08
Temat: Re: Lamerskie pytanie dot. FI
Od: Panda <p...@t...pl>
Dnia Wed, 10 Sep 2003 22:31:56 +0200, "Krzysztof K. Maj"
<kmaj@REMOVE_THIS.krak.eu.org> napisał(a):
>Ze spraw najnowszych: widziałem informację jaką dostała moja córka o
>stanie swojego rachunku w CU OFE.
>Po trzech latach wpłacania stan jej konta był o 1,09 zł wyższy niż suma
>dokonanych wpłat na ten rachunek.
>Czy jesteś pewien, że ta gra jest warta świeczki?
Mówiąc szczerze, tak. Tylko że jest jeden istotny warunek -
zmień agenta. Są 2 rodzaje oferowanych pakietów: korzystne
dla ubezpieczyciela i odpowiednio premiowane dla agenta oraz
korzystne dla klienta, tyle że agent nic z tego nie ma (lub
niewiele). Rozstanie z poprzednim agentem zakończyłem na
niezłym minusie. Nowy uświadomił mnie (terapia szokowa) ile
z tego co wpłacam zostaje dla mnie a ile bierze CU (prowizja
to pikuś w porównaniu z kosztami ukrytymi, jak np. coś
takiego co nazywa się "koszty obsługi ryzyka
ubezpieczeniowego"). Po przebudowie portfela jestem ~:-)))
Pozdrawiam
-
15. Data: 2003-09-12 19:15:25
Temat: Re: Lamerskie pytanie dot. FI
Od: "tomekk" <g...@p...com>
Użytkownik "Panda" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
> niezłym minusie. Nowy uświadomił mnie (terapia szokowa) ile
> z tego co wpłacam zostaje dla mnie a ile bierze CU (prowizja
> to pikuś w porównaniu z kosztami ukrytymi, jak np. coś
> takiego co nazywa się "koszty obsługi ryzyka
> ubezpieczeniowego"). Po przebudowie portfela jestem ~:-)))
Oj Piotrze, bardzo upraszczasz.
A ten nowy agent, to co, za darmo pracuje? A TU, to firma charytatywna?
Sam jestem agentem i często na spotkaniach muszę właśnie tłumaczyć takie
podstawowe rzeczy. Że za wszystko trzeba płacić. Kwestia tylko w tym, czy
mówi się klientowi całą prawdę, czy tylko to co dla agenta wygodne... To są
kwestie etyki zawodowej. A to zawód jak każdy inny i ludzie tacy jak
wszędzie...
A jeśli chodzi o te koszty o których piszesz, to jednak spotkaj się jeszcze
raz ze swowim agentem i porozmawiaj o tym, bo widze, że szfujesz pojęciami
bez pojęcia :-)
Krzysztof: To prawda, że biorąc pod uwagę historię ostatnich kilkudziesięciu
lat - ubezieczenia są bez sensu... Ale wtedy nie było w Polsce normalnego
rynku ubezpieczeniowego. Był natomiast okres hiperinflacji i niedostosowane
do tego umowy.
Ale teraz jest inaczej - jest konkurencja. Ubezpieczenia są coraz lepsze.
Wybór jest ogromny. Teraz na prawdę jest z czego wybrać. A wybrać trzeba.
pozdrawiam
tomekk
-
16. Data: 2003-09-12 19:54:49
Temat: Re: Lamerskie pytanie dot. FI
Od: "Tomasz " <n...@N...gazeta.pl>
> Tak czy siak, te strony, które podał Michał + informatory z GTFI powinny Ci
> (a właściwie kasiastemu koledze :-) ) natreścić sprawę wystarczająco.
> Potem już tylko konto np. w mBanku i bezprowizyjne zakupy FI, a których to
> już będziesz sam wiedział.
>
Dostęp do darmowych zakupów wcale nie oznacza najlepszych zysków. Te fundusze
są przeciętne jeżeli chodzi o uzyskiwane zyski. Niektóre powiedziałbym nawet
kiepskie.
Proponuję popatrzeć na inne fundusze np. Pioneer, Arka, CU. Szczególnie ich
fundusze akcyjne pozwoiły osoągnąć nawet 50% zysku w ciągu ostatnich 12
miesięcy. Tak więc przy dłuższej perspektywnie a ostatni rok taki był
(szczególnie dla funduszy lokujących w akcje) warto wybrać fundusz który w
dłuższej perspektywie przynosił większe zyski.
> ps. Nie żebym jakoś specjalnie reklamował GTFI, ale po prostu moim zdaniem
> mają najlepsze materiały edukacyjne. Bo jeśli chodzi o FI, to jak na razie
> na ich produktach udało mi się tylko stracić :-(
>
Takie materiały warto zamówić i ... przeczytać.
> Jeszcze jedno... Nie kupował bym tylko jednego FI jak tu kolega radził.
> Przemyslany portfel inwestycyjny jeszcze nikomu nie zaszkodził.
Jak najbardziej. Wracając do SFI nadaje się on bardziej do specykulacyjnych
zagrań , ale trzeba uważać na "bezwładnośc" takiej inwestycji
Tomasz
< NOTO >
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2003-09-12 20:01:01
Temat: Re: Lamerskie pytanie dot. FI
Od: "Tomasz " <n...@N...gazeta.pl>
> > Czy istnieją jacuś brokerzy albo cos takiego? Nikt z nas dwóch nie ma o
> tym
> > pojęcia...
Tak są instytucje które biorą pieniądze w zarządzanie i inwestują je w sposób
uzgodniony z klientem. Ale to już wyższy poziom jazdy i nie proponowałbym
tego osobom na samym początku chyba że komletnie nie mają czasu lub są do
tego zmuszeni.
> A co do brokerów to nie wiem... Czy Twój znajomy koniecznie chce się dzielić
> kasą z kimś innym?
Ach ta nasza mentalność. Jeżeli taki "broker" zarobi o 20% więcej to czy nie
oddzasz mu 5%. Złe myślenie ....
Z tego co wiem fachowcy Expandera udzielają porad za darmo. Dodatkowo każde
biuro maklerskie poświęci ci trochę czasu jeżeli powiesz że masz do
zainwestowania 25 kawałków.
> Niech poświęci niedzielny wieczór i się doszkoli - nie zaszkodzi mu. To
> życzliwa rada.
Jak masz czas i ochotę ....
Tomasz
< NOTO >
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
18. Data: 2003-09-12 20:07:09
Temat: Re: Lamerskie pytanie dot. FI
Od: "Tomasz " <n...@N...gazeta.pl>
> > Szkoda, ze rzad tego nie rozumie i zmusza do tracenia kasy na II filar
Masz inny pomysł ? Chyba że nie masz dziadków i nie zalzy Ci na ich
emeryturach .... II filar nie jest zły .... to polityka ZUS jest zła.
> A tak - dzisiaj mamy grupę sceptyków w stosunku do "III filaru" - jutro
> grupę emerytów żyjących w nędzy na państwowym garnuszku.
Kilka laty temu wiele osób kupiło sobie polisy emerytalno-wypadkowe ...
w tej chwili nagminnie z tego rezygnują. Wiem że teraz są różne
możliwości ... ale ubezpieczenia z emeryturką nie nalezy za bardzo mieszać.
Tomasz
< NOTO >
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/