-
1. Data: 2002-03-02 12:39:19
Temat: Leasing i klopoty (wazne)
Od: "Adam Kowalski" <a...@s...pl>
Witam szanownych grupowiczow.
Z racji doswiadczenia grupy chcialem zapytac
co dzieje sie z osoba posiadajaca w leasingu samochod
(np wartosci 70000, prawie nowy) ktora to przez okolicznosci
losu musiala zamknac dzialalnosc gospodarcza, nie posiada
zadnego majatku, i nie stac jej na utrzymanie samochodu.
Oczywiscie wywiazanie sie z umowy leasingowej
(czyli poniesienie tych wszystkich kar i kosztow nie
wchodzi w gre z powodu realnego braku pieniedzy )
Czy w takim przypadku firmy leasingowe daja sobie
spokuj z dochodzeniem swoich pieniedzy zadowalajac sie samochodem ?
Jezeli nie to jak dlugo bedzie meczony czlowiek z ktorego
naprawde nie da sie nic wycisnac? Czy jest jakis okres po ktorym
sprawa zostaje "umorzona" ? Jak to wyglada w praktyce ?
Licze na Wasza pomoc i bede bardzo wdzieczny za odpowiedzi
i podpowiedzi, co pomoze komus (to w koncu kolega i chce mu pomoc)
w zyciowym problemie i pomylce.
Pozdrawiam
Adam
-
2. Data: 2002-03-02 17:54:28
Temat: Re: Leasing i klopoty (wazne)
Od: "Witek" <w...@p...onet.pl>
> Z racji doswiadczenia grupy chcialem zapytac
> co dzieje sie z osoba posiadajaca w leasingu samochod
> (np wartosci 70000, prawie nowy) ktora to przez okolicznosci
> losu musiala zamknac dzialalnosc gospodarcza, nie posiada
> zadnego majatku, i nie stac jej na utrzymanie samochodu.
> Oczywiscie wywiazanie sie z umowy leasingowej
> (czyli poniesienie tych wszystkich kar i kosztow nie
> wchodzi w gre z powodu realnego braku pieniedzy )
Nie ma innego wyjscia, chyba ze podpiszesz z firma leasingowa jakas
korzystna ugode :)
> Czy w takim przypadku firmy leasingowe daja sobie
> spokuj z dochodzeniem swoich pieniedzy zadowalajac sie samochodem ?
A ty bys sobie dal spokoj jakby to byly twoje pieniadze utopione ?
> Jezeli nie to jak dlugo bedzie meczony czlowiek z ktorego
> naprawde nie da sie nic wycisnac? Czy jest jakis okres po ktorym
> sprawa zostaje "umorzona" ? Jak to wyglada w praktyce ?
Odp. jak wyzej. Wpisza cie na liste niesolidnych dluznikow, i beda nekac...
A jak to nie pomoze, to zawiadomienie do Prokuratury i sprawa karna ! Beda
teraz badac czy nie wprowadzil czasem firmy leasingowej w blad, zawyzajac
np. swoja zdolnosci kredytowej itd.
Reasumujac, najlepszym wyjsciem jest ugoda.
Ps. To taka darmowa porada prawna. Proponuje znalezc sobie jakiegos dobrego
adwokata.
pzd