> Dostalem wczoraj poczta zwykla umowe kredytowa, na moje nazwisko, adres
> i pesel, od Lukasa
> Pozostale dane
> nr dowodu
> legitymacja emeryta (grr ja mlody jestem)
> nr telefonu
> odcinek renty

No tak, ale to ktos nie zauwazyl, ze PESEL nie pasuje do legitymacji emeryta
i odcinka renty?!

Pozdrowienia,
Justyna

do góry

>>Dostalem wczoraj poczta zwykla umowe kredytowa, na moje nazwisko, adres
>>i pesel, od Lukasa
>>Pozostale dane
>>nr dowodu
>>legitymacja emeryta (grr ja mlody jestem)
>>nr telefonu
>>odcinek renty
>
>
> No tak, ale to ktos nie zauwazyl, ze PESEL nie pasuje do legitymacji emeryta
> i odcinka renty?!

Tak dla ciekawości, czy wiesz, co powie prokurator lub sędzia, gdy
szanowny poszkodowany podniesie ten argument? Powie, że wypełniający
formularz pomylił się, co nie zwalnia kredytobiorcy od spłaty
zaciągniętych zobowiązań. Albowiem pomyłka nie miała wpływu na zawartą
umowę, natomiast brakujące w kasie pieniądze są jak najbardziej
prawdziwe i w ocenie sądu/prokuratury umowa jest ważna.
Jeszcze kolesiowi dowalą za to, że podawał się za emeryta.

Pzdr: Dogbert

do góry

>>Pisz do prokuratury, w uzasadnieniu podaj znane Ci okoliczności i nie
>>daj się zbyć. Być może jest to jedynie głupi żart, że jakiś niuniek
>>mający dostęp do druków i pieczątek oraz danych osobowych chciał sobie
>>zażartować, ale może ktoś wyłudził kredyt na twoje dane.
>>
>
> Myslalem zeby najpierw bank poinformowac. W koncu nie mam pewnosci ze
> nastapilo przestepstwo, a jesli nawet to chyba oni powinni zglosic.
> A jesli nawet ja to jakie? Próba wyłudzenia czy co ?

Jako obywatel nie masz obowiązku kwalifikować czynów jak prawnik.
Piszesz, że prosisz o wyjaśnienie, bo obawiasz się konsekwencji
finansowych posłużenia się Twoimi danymi i uzasadniasz opisem
okoliczności, które znasz. Finito.

Nie masz pewności, czy to nie pracownik coś zakombinował - zwykle
sprawca nie zawiadamia organu o popełnionym przestępstwie. Jeżeli wina
nie leży po stronie banku, to może on udawać, że nic nie wie, nie
wszystkie przestępstwa są obligatoryjne do powiadomiania prokuratury.

> I jeszcze jedna rzecz. W papierach jest moja data zameldowania. Tą
> informację można zdobyć tylko w UM i banku (ew. w Erze)

Jeżeli przeanalizujesz ile osób mogło mieć dostęp do Twojego dowodu,
choćby chwilę, to lista będzie znacznie dłuższa.

pzdr: Dogbert

do góry

Użytkownik "Asmodeusz - Krzysztof Wachnik" <c...@u...skarzysko.pl> napisał w
wiadomości news:3E6F10CF.5CC226A0@um.skarzysko.pl...
> Jakie kroki podjąć w związku z tą sytuacją, jakich problemów mogę się
> spodziewać ?

1) list do banku to dobry pomysl, mam nadzieje, ze przeslales go za zwrotnym
poswiadczeniem odbioru lub przynajmniej listem poleconym,
2) jak rozumiem umowa "przyszla" do podpisu, czyli jeszcze nie dokonales z
bankiem czynnosci bankowej, to dobrze, bo zasadniczo wyklucza mozliwosc
wystawenia bte,
3) najpowazniejszy problem jaki Ci grozi, to taki, ze bank wystawi bankowy
tytul egzekucyjny, sad go pewnie zaopatrzy w klauzule, i zostanie wszczeta
egzekucja. Wtedy niestety bedziesz musial wytoczyc powodztwo o pozbawienie
wykonalnosci tytulu egzekucyjnego w calosci. Najprawdopodobniej wygrasz, ale
bedziesz musial np. najpierw oplacic wpis.
4) powiadomienie prouratury to dobry pomysl (nawet jak umorza postepowanie),
kopie zawiadomienia o przestepstwie przelsalbym jeszcze do banku.

To tyle w skrocie,
Pozdrawiam, Grzegorz
(ktory-wlasnie-otrzymal-oficjalnie-powiadomienie-o-z
mianie-oplat-zwiazanych-
z-LukasVisa)

do góry

No Name napisał(a):
>
> [ ... ]
> Jeżeli przeanalizujesz ile osób mogło mieć dostęp do Twojego dowodu,
> choćby chwilę, to lista będzie znacznie dłuższa.
>
Lista się wydłużyła :(

do góry

No Name napisał(a):
>
> [ ... ]
>
> Tak dla ciekawości, czy wiesz, co powie prokurator lub sędzia, gdy
> szanowny poszkodowany podniesie ten argument? Powie, że wypełniający
> formularz pomylił się, co nie zwalnia kredytobiorcy od spłaty
> zaciągniętych zobowiązań. Albowiem pomyłka nie miała wpływu na zawartą
> umowę, natomiast brakujące w kasie pieniądze są jak najbardziej
> prawdziwe i w ocenie sądu/prokuratury umowa jest ważna.
> Jeszcze kolesiowi dowalą za to, że podawał się za emeryta.
>
Ty poważnie mówisz ? Mogą tak powiedzieć ?

Ps. A swoją drogą sprawa się skomplikowała. Teraz to już sprawa policji
i prokuratury.

do góry

>>[ ... ]
>>
>>Tak dla ciekawości, czy wiesz, co powie prokurator lub sędzia, gdy
>>szanowny poszkodowany podniesie ten argument? Powie, że wypełniający
>>formularz pomylił się, co nie zwalnia kredytobiorcy od spłaty
>>zaciągniętych zobowiązań. Albowiem pomyłka nie miała wpływu na zawartą
>>umowę, natomiast brakujące w kasie pieniądze są jak najbardziej
>>prawdziwe i w ocenie sądu/prokuratury umowa jest ważna.
>>Jeszcze kolesiowi dowalą za to, że podawał się za emeryta.
>>
>
> Ty poważnie mówisz ? Mogą tak powiedzieć ?

Tak, niestety, bo oni uważają, że możliwe jest, że wedziałeś o wszystkim
i działałeś " w por0zumieniu oraz łącznie".

Jeżeli prokurator lub inna osoba z tzw. wymiaru sprawiedliwości zna się
z osobą, która dostanie po dupie, że dopuściła do posłużenia się Twoimi
dokumentami, to mogą nawet sprokurować, co dusza zapragnie.
>
> Ps. A swoją drogą sprawa się skomplikowała. Teraz to już sprawa policji
> i prokuratury.

Pierwszeństwo w czasie daje Ci pierwszeństwo w prawie - kto pierwszy
dotrze do prorokowni ten ma szanse na medal.

Dogbert

do góry

Użytkownik "Beniowa" <b...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:b55fgo$dom$3@atlantis.news.tpi.pl...
>
> 2) jak rozumiem umowa "przyszla" do podpisu, czyli jeszcze nie dokonales z
> bankiem czynnosci bankowej, to dobrze, bo zasadniczo wyklucza mozliwosc
> wystawenia bte,

Hehe... to o co caly ten krzyk? Sadzisz, ze bank wyplacil kase bez umowy? ;)

Maciej

do góry

Beniowa napisał(a):
>
> Użytkownik "Asmodeusz - Krzysztof Wachnik" <c...@u...skarzysko.pl> napisał w
> wiadomości news:3E6F10CF.5CC226A0@um.skarzysko.pl...
> > Jakie kroki podjąć w związku z tą sytuacją, jakich problemów mogę się
> > spodziewać ?
>
> 1) list do banku to dobry pomysl, mam nadzieje, ze przeslales go za zwrotnym
> poswiadczeniem odbioru lub przynajmniej listem poleconym,

Zaniosłem osobiście, potwierdzili na kopii. Poleconym nie ufam.

> 2) jak rozumiem umowa "przyszla" do podpisu, czyli jeszcze nie dokonales z
> bankiem czynnosci bankowej, to dobrze, bo zasadniczo wyklucza mozliwosc
> wystawenia bte,

Podpisana, podpis niezgodny z moim wzorem podpisu w banku

> 3) najpowazniejszy problem jaki Ci grozi, to taki, ze bank wystawi bankowy
> tytul egzekucyjny, sad go pewnie zaopatrzy w klauzule, i zostanie wszczeta
> egzekucja. Wtedy niestety bedziesz musial wytoczyc powodztwo o pozbawienie
> wykonalnosci tytulu egzekucyjnego w calosci. Najprawdopodobniej wygrasz, ale
> bedziesz musial np. najpierw oplacic wpis.

No właśnie tego się obawiam. Ale nie mogą od razu ? Muszą najpierw mnie
chyba poinformować, ponaglić do spłaty itp, itd, ?

> 4) powiadomienie prouratury to dobry pomysl (nawet jak umorza postepowanie),
> kopie zawiadomienia o przestepstwie przelsalbym jeszcze do banku.
>
Zawiadomiłem, bo przyszło drugie, tym razem z Invest Banku. A szczegóły
już napisałem w następnym wątku.

Dzięki za odpowiedź.
Krzysztof

do góry

Użytkownik "Krzysztof Wachnik" <c...@u...skarzysko.pl> napisał w wiadomości
news:3E77983F.9E56F9FC@um.skarzysko.pl...
> Zaniosłem osobiście, potwierdzili na kopii. Poleconym nie ufam.

Bardzo dobrze.

> Podpisana, podpis niezgodny z moim wzorem podpisu w banku

Tez dobrze, w przypadku powodztwa przeciwegzekucyjnego przeprowadzisz tylko
jeden dowod (z grafologa) i juz bedzie wiadomo, ze nie Ty podpisywales
umowe.

> No właśnie tego się obawiam. Ale nie mogą od razu ? Muszą najpierw mnie
> chyba poinformować, ponaglić do spłaty itp, itd, ?

Musiec, to chyba nie musza, poza tym jak Cie poinformuja, to co najwyzej
napiszesz im kolejne pisemko, ktore bank moze olac...

> Zawiadomiłem, bo przyszło drugie, tym razem z Invest Banku. A szczegóły
> już napisałem w następnym wątku.

Tez dobrze. Generalnie jestes dobrze przygotowany do ewentualnej wygranej w
sprawie z powodztwa przeciweegzekucyjnego, ciekawe, czy prokuratura cos
zrobi, czy standardowo po 3 miesiacach umorzy.

Pozdrawiam, Grzegorz

do góry