-
21. Data: 2010-06-16 05:52:26
Temat: Re: Liczba fraudów w Polsce
Od: Młotkowy <n...@...co.pl>
W dniu 2010-06-15 20:10, JanKo pisze:
> Agent Piotr Galka nadaje:
>> Nie rozumiem skad w tym opisie teza, ze Paypass (bez pinu) jest takie
>> bezpieczne.
>
> W 2009 ilosc fraudów z udzialem PP byla znikoma, jeszcze mniejsza w 2008
> i 2007 a np. w 2004 nie bylo zadnego. ;-)
:) Słusznie.
To typowy, pismacki, ignorancki bełkot. Dotarł koleś do paru cyferek i
wysmażył artykuł. Mózgu w ogóle nie używał, bo miał włączony
spell-checker ;)
[Piszę nie do Ciebie, Muzykancie, a do niekumającej reszty]. Takie
zjawisko, jak fraudy karciane trzeba analizować w pewnym kontekście, np.
takim:
Wprowadza się nową technologię, początkowo bardzo niewielu ludzi ma
karty z tą technologią. Fraudziarzy więc to nie interesuje zupełnie, a
więc karty są, fraudów zero. Potem popularność karty rośnie, fraudziarze
zauważają, że warto się temu przyjrzeć. Uruchamiają ośrodki
badawczo-rozwojowe ;), w międzyczasie liczba kart zaczyna rosnąć
szybciej, bo karta taka fajna, a fraudów na niej zero. Fraudziarze
wreszcie dopracowują się skutecznej technologii fraudu, budują do niej
infrastrukturę, organizują siatki, a liczba kart rośnie już lawinowo.
Fraudziarze zaczynają działać, nowa technologia fraudu przynosi lawinowo
rosnące zyski oszustom. Tematem zaczynają się interesować
specjalistyczne organa ścigania (o ile nie byli już na to przygotowani
wcześniej).... itd. I tak to się toczy.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy
-
22. Data: 2010-06-16 10:30:48
Temat: Re: Liczba fraudów w Polsce
Od: Marcin Kasperski <M...@m...waw.pl>
> Z tego, ze w krajach gdzie paypass juz troche funkcjonuje nie
> odnotowano przestepczosci zwiazanej z ta technologia.
Pamiętam jak w latach gdy wchodziło Windows NT, Microsoft mocno się
reklamował że ich system jest superduperhiperbezpieczny, bo nie ma
przeciw niemu ataków, a przeciwko Uniksom od cholery...