-
11. Data: 2010-02-04 11:50:17
Temat: Re: Limity płatności kartą - ciekawostka
Od: Bohdan 'Nexus' Horst <n...@X...irc.pl>
mac66 <m...@a...pl> wrote:
> On 2010-02-03 21:31, Michal_Ko wrote:
>> xbartx pisze:
>>> Zawsze mamy dolny limit, typu więcej niż 10/20 pln, zazwyczaj. Będą
>>> niedawno w sklepie meblowym zauważyłem coś takiego:
>>> "Płatność kartą *do* 999 pln"
>>>
>
> a w rtv-euro-agd od 1000 pln w gore, jezeli karta jest na podpis to zadaja okazania
dowodu osobistego
> zeby sprawdzic czy z karta przyszedl wlasciciel
kupowałem u nich ostatnio dysk przenośny za dużo mniejsza kwotę i nie
robili żadnych problemów ( karta na podpis )
pozdrawiam
--
Bohdan 'Nexus' Horst
-
12. Data: 2010-02-04 17:23:24
Temat: Re: Limity płatności kartą - ciekawostka
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid>
Michal_Ko napisał(a) w wiadomości: ...
xbartx pisze:
>> Zawsze mamy dolny limit, typu więcej niż 10/20 pln, zazwyczaj. Będą
>> niedawno w sklepie meblowym zauważyłem coś takiego:
>> "Płatność kartą *do* 999 pln"
>>
>> Jak dla mnie nowość i ciekawostka, jakby nie patrzeć.
>
>No jakby nie patrzeć, to w sumie bardziej sensowne niż "dolne" limity-
>prowizja procentowa przy "dużych" płatnościach zaczyna już poważnie
>boleć a przy małych niekoniecznie. Lub inaczej: małe płatności mają
>widocznie stosunkowo wyższą marżę.
Zapewne.
>Inne przykłady to: salon samochodowy (samochodu kartą nie kupisz- no
czarnym Centurionem też nie? :)
>chyba, że za porozumieniem dopłacisz 2-3% kwoty za autoryzację, a
>zaliczkę czy za przegląd w serwisie spokojnie kartą przyjmą.)
>
>Kiedy zakładalem instalację LPG za 3300zł, gość bardzo kręcił nosem na
>płatność kartą, za to na przeglądach za 160zł problemu żadnego nie ma,
>wręcz zachęcał do karcianych płatności.
Na kartę kręcą nosem, gdy marże są wyśrubowane w dół przez np.
konkurencję. No i gdy składniki kosztów nie są aż tak "sztywne" w sensie
rozliczeniowym (amortyzacja, własna robocizna) w przeciwieństwie do np.
rachunku za zakup towaru z hurtowni.
Nie będą kręcić gdy prawo, obyczaj lub "dobra praktyka" zmuszają do
wydatków. Przegląd do rejestracji jest obowiązkowy a rejestracja do
korzystania z dróg publicznych (a nie śledziłem tematu co proponowała
ekipa z Min. Transportu w amoku rozszerzania przepisów ruchu drogowego
poza drogi publiczne...).
Przymusu posiadania instalacji LPG nie ma. Na razie.
>Sklepy komputerowe to kolejna tego typu branża- tam gdzie jest najtaniej
>raczej kartą za droższy sprzęt nie zapłacisz (albo każą dopłacić
>prowizję), za to kupując jakąs bzdurę za 30zł (np. słuchawki) machną
>ręką i policzą rzecz jasna 30zł a nie 30,90zł
No właśnie na droższe jest zwykle niższa marża. Z wyjątkiem - gdy towar jest
kłopotliwy w transporcie (rozmiar, waga). Wtedy do kosztów ew. transportu
z "tańszego" miejsca dojdą niewymierne kłopoty z tym związane. Klient
będzie więc skłonny zapłacić wiecej.
Arek