eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Lista Visa CashBack a rzeczywistość.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 31. Data: 2012-10-22 12:59:25
    Temat: Re: Lista Visa CashBack a rzeczywistość.
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    ls napisał(a) :
    > W dniu sobota, 20 października 2012 09:49:39 UTC+2 użytkownik Zbynek Ltd. napisał:
    >> Elo
    >> (...)
    >> Przy okazji.
    >> W moim Realu zmieniono PINpady i już nie ma możliwości wypłaty gotówki.
    >
    > Nie martw sie na zapas. Napisalem w tej sprawie do Reala i oto odpowiedz:
    >
    > "W odpowiedzi na Pana mail chciałbym uprzejmie poinformować , że Cash
    > back będzie u nas dostępny w niedługim czasie .Obecnie brak dostępu do
    > tej usługi spowodowany jest zmianą terminali oraz centrum rozliczeniowo
    > autoryzacyjnego , które je obsługuje . Pracujemy nad przyspieszeniem
    > przywrócenia tej funkcji, w trosce o jak najlepszą obsługę naszych
    > klientów."
    >
    > Oby tak sie stalo ;)

    Właśnie dzwoniłem do BOK Reala w moim mieście. Podobno jest awaria i
    będzie działać dopiero za 3 tygodnie.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0x1E6680DF

    [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
    wszystkie możliwości.]


  • 32. Data: 2012-10-22 19:56:50
    Temat: Re: Lista Visa CashBack a rzeczywistość.
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    Kamil Jońca pisze:

    >> Przykład jest nieadekwatny, bo w tym konkretnym wątku rozmawiamy o
    >> konkretnym błędzie w implementacji. Nie przekonasz mnie, że jakakolwiek
    >> specyfikacja kazała informatykom celowo nie odróżniać wypłaty od zapłaty.
    >
    > A dlaczego? Może na początku nie odróżniali "sprzedaży" od
    > "sprzedaży+cashback" bo nie było to do niczego potrzebne.

    Są to dwie różne operacje i to wystarczy. Bank powinien dysponować pełną
    wiedzą, choćby na wypadek, gdyby klient złożył reklamację.

    A ja nie wyobrażam sobie, że kodując cokolwiek mógłbym nie odróżnić
    różnych możliwych przypadków. Jasne wyodrębnienie wszystkich możliwych
    sytuacji wejściowych jest podstawą przejrzystego i łatwo modyfikowalnego
    algorytmu.
    Z tym że ja programowałem w czasach, gdy się liczyło bajty, więc moje
    podejście jest zapewne mocno niewspółczesne... Kto by się dziś
    przejmował takimi bzdetami...

    > (Bo jeśli się nie nalicza opłat za np. CB to po co rozróżniać?)

    Choćby po to, żeby debuggowanie się udało. A testy, które nie
    uwzględniają różnych możliwych sytuacji to po prostu złe testy są...

    > I tak zostało, bo stwierdzono że dla paru świrów z pbb nie opłaca się
    > modyfikować systemu.

    To być może. System nie został zmodyfikowany i już nie zostanie. Ja
    jednak twierdzę, że on od początku źle był zaprojektowany. Nawet jak
    jeszcze nie było potrzeby rozróżniania, to system wewnętrznie
    powinienbył rozróżniać.

    W zasadzie jedynym rozsądnym powodem nierozróżniania może być fakt, że
    kiedyś w ogóle nie było takiej usługi, więc nie było takiej możliwej
    sytuacji. Jak usługę nową wymyślono, to programiści poszli na łatwiznę i
    zamiast dodać pełną obsługę nowej sytuacji, po prostu dodali swego
    rodzaju protezę - czyli sprowadzili nowy przypadek do przypadku już
    rozwiązanego, tracąc po drodze pewne dane. W starych systemach takie
    rakowe narośla często się pojawiają, a potem są przyczyną problemów - bo
    "ktoś czegoś nie przewidział".

    --
    MiCHA


  • 33. Data: 2012-10-22 20:08:35
    Temat: Re: Lista Visa CashBack a rzeczywistość.
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> writes:


    [..]
    > W zasadzie jedynym rozsądnym powodem nierozróżniania może być fakt, że
    > kiedyś w ogóle nie było takiej usługi, więc nie było takiej możliwej
    To jest inne wytłumaczenie, też możliwe.

    > sytuacji. Jak usługę nową wymyślono, to programiści poszli na łatwiznę i
    I znowu zakładasz, że _programiści_ podjęli jakąś decyzję. Ech. Ja sie
    poddaję.

    KJ

    --
    http://blogdebart.pl/2012/06/24/hiena/
    "First things first -- but not necessarily in that order"
    -- The Doctor, "Doctor Who"


  • 34. Data: 2012-10-22 20:56:01
    Temat: Re: Lista Visa CashBack a rzeczywistość.
    Od: Piotr Hołda <p...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 22 października 2012 19:58:06 UTC+2 użytkownik Przemyslaw
    Kwiatkowski napisał:
    > jednak twierdzę, że on od początku źle był zaprojektowany. Nawet jak

    Tu byłeś na właściwym tropie. A więc programiści, czy może ktoś inny?
    Wiesz w ogóle jak obecnie wygląda proces produkcji oprogramowania? Jakie w nim
    występują role i kto za co odpowiada?


  • 35. Data: 2012-10-22 21:13:21
    Temat: Re: Lista Visa CashBack a rzeczywistość.
    Od: jmruk <j...@s...com>

    Przemyslaw Kwiatkowski

    > Kamil Jońca pisze:

    >>> Przykład jest nieadekwatny, bo w tym konkretnym wątku rozmawiamy o
    >>> konkretnym błędzie w implementacji. Nie przekonasz mnie, że jakakolwiek
    >>> specyfikacja kazała informatykom celowo nie odróżniać wypłaty od zapłaty.
    >> A dlaczego? Może na początku nie odróżniali "sprzedaży" od
    >> "sprzedaży+cashback" bo nie było to do niczego potrzebne.

    > A ja nie wyobrażam sobie, że kodując cokolwiek mógłbym nie odróżnić
    > różnych możliwych przypadków.

    Ale to nie należy do zadań kodera/programisty

    > Jasne wyodrębnienie wszystkich możliwych
    > sytuacji wejściowych jest podstawą przejrzystego i łatwo modyfikowalnego
    > algorytmu.

    To wykracza poza zakres obowiązków kodera/programisty

    > Z tym że ja programowałem w czasach, gdy się liczyło bajty, więc moje
    > podejście jest zapewne mocno niewspółczesne... Kto by się dziś
    > przejmował takimi bzdetami...

    Kto projektował to co programowałeś i dlaczego? A kto testował i dlaczego?

    > testy, które nie
    > uwzględniają różnych możliwych sytuacji to po prostu złe testy są...

    Przygotowanie testów nie powinno być zadaniem kodera/programisty

    >> I tak zostało, bo stwierdzono że dla paru świrów z pbb nie opłaca się
    >> modyfikować systemu.

    > Ja jednak twierdzę, że on od początku źle był zaprojektowany.

    Ooooo. Projektowanie. No to patrz wyżej

    > programiści poszli na łatwiznę i zamiast dodać pełną obsługę nowej sytuacji

    Zapewne by dodali, ale modyfikacja algorytmu nie do nich należy. Poszli na
    łatwiznę...


  • 36. Data: 2012-10-23 11:06:50
    Temat: Re: Lista Visa CashBack a rzeczywistość.
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    Kamil Jońca pisze:

    >> sytuacji. Jak usługę nową wymyślono, to programiści poszli na łatwiznę i
    > I znowu zakładasz, że _programiści_ podjęli jakąś decyzję. Ech. Ja sie
    > poddaję.

    Czepiasz się słów. Wszak napisałem, że "niektóre banki mają ch*ych
    informatyków". Kategoria "informatyk" jest dość szeroka i mieści się w
    niej i programista, i projektant, i pan "od komputerów" w szkole, i
    administrator trzepakowej sieci ulicę dalej... Ja nie wnikam jak w danym
    banku wygląda struktura zespołu obsługującego projekty informatyczne. I
    choćby nawet całość była robiona przez jednego studenta na umowę
    zlecenie, to nie obchodzi mnie to. Mnie obchodzi efekt końcowy i widzę,
    że on jest zły. I już. I nie ważne jest dla mnie czy to koder źle
    wcisnął Enter, czy projektant narysował o jedną strzałkę za mało.

    --
    MiCHA


  • 37. Data: 2012-10-23 11:28:58
    Temat: Re: Lista Visa CashBack a rzeczywistość.
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    Piotr Hołda pisze:

    >> jednak twierdzę, że on od początku źle był zaprojektowany. Nawet jak
    > Tu byłeś na właściwym tropie. A więc programiści, czy może ktoś inny?

    A co to dla mnie za różnica? Choćby i winna była sprzątaczka, bo wpięła
    odkurzacz do UPSa, to mnie - jako końcowego użytkownika - kompletnie to
    nie obchodzi.

    > Wiesz w ogóle jak obecnie wygląda proces produkcji oprogramowania? Jakie w nim
    występują role i kto za co odpowiada?

    Jak wyglądają w konkretnym banku - nie wiem.
    A ogólnie:
    Najpierw Bardzo Ważny Pan stwierdza co chce dostać. On zwykle nie jest
    informatykiem i dlatego potem wspomóc go musi jakiś Pan Informatyk, a
    właściwie całe stado Panów Informatyków. Np. Jakiś Pan Informatyk
    opracowuje specyfikację funkcjonalną. Jakiś Pan informatyk opracowuje
    specyfikację infrastuktury - zastanej i potrzebnej. Jakiś Pan Informatyk
    prognozuje efekty wdrożenia. Jakiś Pan Informatyk opracowuje harmonogram
    wdrożenia. Jakiś Pan Informatyk bierze ołówek i rysuje logiczny model
    systemu. Jakiś Pan Informatyk projektuje konkretną realizację modelu.
    Jakiś Pan Informatyk projektuje procedurę testową. Jakiś Pań Informatyk
    bierze kredki i rysuje gui. No i wreszcie jakiś Pan Informatyk to
    koduje... No i gdzieś jeszcze upycha się Panów Informatyków od sieci,
    baz danych, grafiki, obliczeń itd...

    W zależności od wielkości projektu - każdy z w/w Panów Informatyków może
    zostać zaimplementowany za pomocą odpowiednio większej liczby
    informatyków fizycznych. (Albo kilku Panów Informatyków z listy może
    zmieścić się w jednym fizycznym studencie na pół etatu.) Ołówek i kredki
    można zaimplementować za pomocą specjalistycznych narzędzi do rysowania
    ładnie wyglądających diagramów i strzałek, co z pewnością wprowadzi w
    zachwyt Bardzo Ważnego Pana.

    W skrajnym przypadku wszyscy Panowie Informatycy mogą się zmieścić w
    jednej osobie - i dlatego programy linuksowe mają z reguły ch*we gui.

    --
    MiCHA


  • 38. Data: 2012-10-23 11:38:32
    Temat: Re: Lista Visa CashBack a rzeczywistość.
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> writes:

    > że on jest zły. I już. I nie ważne jest dla mnie czy to koder źle
    > wcisnął Enter, czy projektant narysował o jedną strzałkę za mało.

    A przychodzi ci do głowy, że to prezes powiedział "tego nie robimy bo za
    drogie. A tych 0.1% klientów ktorzy zauważą niezgodność z regulaminem
    obsłużymy reklamacjami"?
    KJ

    --
    http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
    When I left you, I was but the pupil. Now, I am the master.
    -- Darth Vader


  • 39. Data: 2012-10-23 21:36:09
    Temat: Re: Lista Visa CashBack a rzeczywistość.
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    Kamil Jońca pisze:

    >> że on jest zły. I już. I nie ważne jest dla mnie czy to koder źle
    >> wcisnął Enter, czy projektant narysował o jedną strzałkę za mało.
    >
    > A przychodzi ci do głowy, że to prezes powiedział "tego nie robimy bo za
    > drogie. A tych 0.1% klientów ktorzy zauważą niezgodność z regulaminem
    > obsłużymy reklamacjami"?

    Jestem przekonany, że prezes nie ma o takim duperelu zielonego pojęcia...

    --
    MiCHA


  • 40. Data: 2012-10-24 01:42:08
    Temat: Re: Lista Visa CashBack a rzeczywistość.
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> writes:

    > Kamil Jońca pisze:
    >
    >>> że on jest zły. I już. I nie ważne jest dla mnie czy to koder źle
    >>> wcisnął Enter, czy projektant narysował o jedną strzałkę za mało.
    >>
    >> A przychodzi ci do głowy, że to prezes powiedział "tego nie robimy bo za
    >> drogie. A tych 0.1% klientów ktorzy zauważą niezgodność z regulaminem
    >> obsłużymy reklamacjami"?
    >
    > Jestem przekonany, że prezes nie ma o takim duperelu zielonego pojęcia...

    Że zacytuję "czepiasz się szczegółów". "Prezes" był tu w znaczeniu osoby
    podejmującje decyzję.
    KJ

    --
    http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
    Who goeth a-borrowing goeth a-sorrowing.
    -- Thomas Tusser

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1