On Tue, 2 Oct 2007 23:04:59 +0200, Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
wrote:

>A świadome obniżanie bezpieczeństwa swoich środków w banku, trudno
>nazwać inaczej jak głupota.

Nie przesadzasz z tym poczuciem misji? Koniec końców to jego sprawa.

--
Maciej Bójko
m...@g...com

do góry

Dnia Sat, 06 Oct 2007 11:14:07 +0200, Kamil Jońca napisał(a):

> Czyżbyś nie używał backupów?

A możesz mi napisać, na jakim nośniku Ty robisz backupy i jakiego
programu do tego używasz? Bo nie uwierzę, że ręcznie kopiujesz każdy
plik, którego zawartość się zmieniła.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

Date: Sat, 6 Oct 2007 20:36:40 +0200, name: Chris:

> Dnia Sat, 06 Oct 2007 11:14:07 +0200, Kamil Jońca napisał(a):
>
>> Czyżbyś nie używał backupów?
>
> A możesz mi napisać, na jakim nośniku Ty robisz backupy i jakiego
> programu do tego używasz? Bo nie uwierzę, że ręcznie kopiujesz każdy
> plik, którego zawartość się zmieniła.

Jest sporo takich programów, równiez darmowych. Ja korzystam
z Cobian Backup. Raczej nie można go zaliczyć do profesjonalnych
ale ja nie mam wygórowanych żądań.
Przejrzyj archiwum pl.comp.nowe-programy, temat poruszany nieraz.

Pozdrawiam
Miroo

do góry

Dnia Sat, 06 Oct 2007 14:32:59 +0200, Maciej Bojko napisał(a):

>>A świadome obniżanie bezpieczeństwa swoich środków w banku, trudno
>>nazwać inaczej jak głupota.
>
> Nie przesadzasz z tym poczuciem misji? Koniec końców to jego sprawa.

Masz rację, trochę zagalopowałem się.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

On Wed, 03 Oct 2007 02:49:46 -0700, krzysztofsf <k...@w...pl>
wrote:


>> Od zawsze można było zdefiniować odbiorcę bez robienia przelewu, mimo iż
>> opcja ta zwie się "Nowy przelew zdefiniowany".
>
>Nowy perzelew zdefiniowany, to nowy przelew zdefiniowany a nie nowy
>odbiorca.
>W bankach, w ktorych zaklada sie odbiorcow w swoim koncie, rowniez
>mozna zakladac przelewy zdefiniowane - to nie jest to samo.

Różnica jest kosmetyczna.

--
Maciej Bójko
m...@g...com

do góry

On 7 Paź, 18:01, Maciej Bojko <m...@g...com> wrote:
> On Wed, 03 Oct 2007 02:49:46 -0700, krzysztofsf <k...@w...pl>
> wrote:
>
> >> Od zawsze można było zdefiniować odbiorcę bez robienia przelewu, mimo iż
> >> opcja ta zwie się "Nowy przelew zdefiniowany".
>
> >Nowy perzelew zdefiniowany, to nowy przelew zdefiniowany a nie nowy
> >odbiorca.
> >W bankach, w ktorych zaklada sie odbiorcow w swoim koncie, rowniez
> >mozna zakladac przelewy zdefiniowane - to nie jest to samo.
>
> Różnica jest kosmetyczna.
>

Moze dla ciebie.

Zatwierdz przelew dla zdefiniowanego odbiorcy w jakims banku, a potem
zatwierdz przelew zdefiniowany w mBanku(i to nie posiadajacy nawet
rozroznienia, na przelewy zaufane i niezaufane) i moze zorientujesz
sie w roznicy.

W praktyce przelewy zdefiniowane w bankach, ktore oferuja definiowanie
odbiorcy, zaklada sie po to, zeby miec juz czesciowo wypelnione pole z
jakiego tytulu jest przelew (rozne platnosci)

do góry

> Zgodzisz się ?

Gdybyś przeczytał to, co skwapliwie wyciąłeś, nie musiałbyś pytać ;-P

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Chris pisze:
> Dnia Sat, 06 Oct 2007 11:14:07 +0200, Kamil Jońca napisał(a):
>
>> Czyżbyś nie używał backupów?
>
> A możesz mi napisać, na jakim nośniku Ty robisz backupy i jakiego
> programu do tego używasz? Bo nie uwierzę, że ręcznie kopiujesz każdy
> plik, którego zawartość się zmieniła.
Kieszeń dyskowa + własnoręcznie pisane skrypty pod Linuksem. Zwykle co
najmniej raz dziennie pracuję pod Linuksem, więc nie ma problemu.

KJ

do góry

Dnia Mon, 08 Oct 2007 09:39:56 +0200, Kamil Jońca napisał(a):

>> A możesz mi napisać, na jakim nośniku Ty robisz backupy i jakiego
>> programu do tego używasz? Bo nie uwierzę, że ręcznie kopiujesz każdy
>> plik, którego zawartość się zmieniła.
> Kieszeń dyskowa + własnoręcznie pisane skrypty pod Linuksem.

Jak duży masz ten dysk do backupów i co kopiujesz? Cały twardy dysk, czy
tylko wybrane pliki?
Przyrostowo, czy kopiujesz całość?

> Zwykle co
> najmniej raz dziennie pracuję pod Linuksem, więc nie ma problemu.

Ja używam Windows, a Linuxa znam tylko na poziomie użytkownika, więc w
moim przypadku własnoręczne pisanie skryptów odpada.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

Dnia Tue, 9 Oct 2007 00:35:26 +0200,
osoba podpisana: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
napisała:
> Dnia Mon, 08 Oct 2007 09:39:56 +0200, Kamil Jońca napisał(a):
[...]
>
> Jak duży masz ten dysk do backupów i co kopiujesz? Cały twardy dysk, czy
Wystarczający.
> tylko wybrane pliki?
Różnie.
> Przyrostowo, czy kopiujesz całość?
Różnie.
>
> Ja używam Windows, a Linuxa znam tylko na poziomie użytkownika, więc w
> moim przypadku własnoręczne pisanie skryptów odpada.

Ale to chyba nie mój problem?
Poza tym swego czasu używałem czegoś co się abakt nazywa. Co prawda już
nie rozwijany, ale paru znajomym został skonfigurwany do poziomu "tą
ikonkę na pulpicie kliknij raz dziennie" i działa do dziś.

KJ


--
Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
Niebawem ludziom, zwierzętom, i książkom wyrosną antenki.
GW

do góry