eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiLokata w USD - najwyzej oprocentowana
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 221

  • 51. Data: 2011-11-01 20:43:48
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:

    > On Tue, 01 Nov 2011 21:22:36 +0100, k...@p...onet.pl (Kamil
    > Jońca) wrote:
    >
    >>Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:
    >>
    >>> On Tue, 01 Nov 2011 21:01:26 +0100, k...@p...onet.pl (Kamil
    >>> Jońca) wrote:
    >>>
    >>>>> Teraz można, decyzją polityczną o zmianie procentu rezerwy
    >>>>> obowiązkowej, jaką odprowadzają banki - spowodować mniejszą lub
    >>>>> większą podaż pieniądza na rynku.
    >>>>
    >>>>I dlaczego nie można tego zrobić w przypadku pieniądza kruszcowego?
    >>>
    >>> Z dokładnością do skali:
    >>>
    >>> Jeśli państwo gwarantuje, że wymieni $20 na 1 uncję złota, to musi to
    >>> złoto mieć.
    >>>
    >>> Powtórzę pytanie: jak sobie wyobrażasz wypuszczenie na rynek np. $100
    >>> przy rezerwach 1 uncji i zapewnieniu, że każdemu obywatelowi odda
    >>> uncję za każde $20?
    >>
    >>
    >>Normalnie (zakładam sytuację idealną, że a) jest 1 bank "komercyjny" , b) wszystkie
    >>rozliczenia odbywają się z jego pomocą)
    >>Powiedzmy że rezerwa jest 1%.
    >>
    >>Niech teraz krąży w obiegu (równowartość) 100 uncji złota.
    >>
    >>Te pieniądze zostały złożone do banku (komercyjnego).
    >>
    >>On z nich może udzielić 99 uncji "kredytu" (czyli "w obiegu" jest 199
    >>uncji)
    >
    > w tym momencie nie ma już wymienialności.

    Zależy jaką wymienialność masz na myśli. Cały czas każdy z "banknotów"
    jest równowartością x uncji zlota więc JEST wymienialny. (Bank
    centralny)

    ALE oprócz pieniędzy "fizycznych" pojawiły się "należności", i ten "brak
    wymienialności" znaczy tyle, że żaden bank nie przeżyje runu na niego,
    ale nie nazwałbym tego "wymienialnością"



    > "Gracze" myślą, że mają 199 uncji, a w skarbcach jest tylko 100.

    Nie, nie, nie. Gracze (w swej masie) wiedzą, że należy im się od banku 199
    uncji, ale jednocześnie bankowi wiszą 99, więc bilans wychodzi na 100 -
    tyle ile mamy uncji.



    > Jeśli bank ma zgodę depozytariuszaa na udzielenie kredytu, to jest OK:
    > depozytariusz wie, że na razie zgodził się na odroczenie zwrotu.

    No ale to jest podstawa działania banków komercyjnych? Bierze depozyty i
    z nich udziela kredytów? (I jeszcze gdzieś tam się pęta założenie, że
    nie wszyscy będą chcieli wypłacić)

    KJ



    --
    http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiary
    godny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
    Biologia poucza, ze jeśli cię coś ugryzło, to niemal pewne, ze była to samica.


  • 52. Data: 2011-11-01 20:47:45
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (01.11.2011 21:26), Jarek Andrzejewski wrote:
    > On Tue, 01 Nov 2011 21:19:31 +0100, mvoicem<m...@g...com> wrote:
    >
    >> (01.11.2011 21:11), Jarek Andrzejewski wrote:
    >>> On Tue, 01 Nov 2011 21:01:26 +0100, k...@p...onet.pl (Kamil
    >>> Jońca) wrote:
    >>>
    >>>>> Teraz można, decyzją polityczną o zmianie procentu rezerwy
    >>>>> obowiązkowej, jaką odprowadzają banki - spowodować mniejszą lub
    >>>>> większą podaż pieniądza na rynku.
    >>>>
    >>>> I dlaczego nie można tego zrobić w przypadku pieniądza kruszcowego?
    >>>
    >>> Z dokładnością do skali:
    >>>
    >>> Jeśli państwo gwarantuje, że wymieni $20 na 1 uncję złota, to musi to
    >>> złoto mieć.
    >>
    >> A dlaczego ma mieć całość złota które gwarantuje?
    >
    > a jak wyobrażasz sobie jednoczesną gwarancję wymiany X zł na Y złota i
    > emisję A*X zł przy rezerwach B*Y złota, gdzie A>>B?

    Tak samo, jak wyobrażam sobie ISP który gwarantuje 1000 klientom dostęp
    do łącza 1mbps, kiedy ma rurę 500mbps.

    Albo linię lotniczą, która na 100miejscowy samolot sprzedaje 105 biletów.

    Po prostu zakłada się, że nie wszyscy na raz będą chcieli wymieniać
    swoje złotówki na złoto (nie wszyscy na raz będą ściągać, nie wszyscy
    dotrą na odprawę).

    >
    >> Jeżeli bank gwarantuje że mi odda pieniądze które wpłaciłem na konto, to
    >> musi te pieniądze mieć w sejfie?
    >
    > jeśli bank gwarantuje Ci zwrot powierzonego towaru (złota), to musi
    > mieć w sejfie tyle złota.

    Ponownie, dlaczego?

    > Jak inaczej wyobrażasz sobie gwarancję zwrotu złota, jeśli sejf jest pusty?

    Normalnie. Bank gwarantuje, banku w tym głowa żeby mi to złoto zwrócił.
    Przy czym, nie *to samo* złoto które wsadziłem, tylko *tyle samo* złota
    ile wsadziłem.

    Tak samo, jak sprzedawca monitora gwarantuje mi przez 5 lat wymianę na
    sprawny model w przypadku awarii. Nie oczekuję od niego żeby specjalnie
    dla mnie w swoim magazynie trzymał drugi egzemplarz opatrzony kartką
    "dla mvoicem".

    p. m.


  • 53. Data: 2011-11-01 20:48:40
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:

    > On Tue, 01 Nov 2011 21:13:15 +0100, k...@p...onet.pl (Kamil
    > Jońca) wrote:
    >
    >>Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:
    >>
    >>> On Tue, 01 Nov 2011 20:51:43 +0100, Tomasz Chmielewski
    >
    >>>>Skad wziales "najwyzej 100 kg"?
    >>>
    >>> z faktu, że złota nie przybędzie. W innej odpowiedzi też się do tego
    >>> odniosłem.
    >>
    >>No to co, że złota nie przybędzie?
    >>Bank z jednej strony będzie miał należności od kredytobiorców, z drugiej
    >>strony będą należności dla depozytariuszy, dokładnie tak jak jest
    >>teraz.
    >
    > masz rację, dokładnie tak jest teraz: nie da się wypłacić na żądanie
    > wszystkich depozytów bez "dodruku" pieniądza.

    Czyli wg Ciebie jak banki funkcjonowały brzed Bretton Woods?

    Nie było krachów banków? Nie było rezerwy częściowej (może nie
    obowiązkowej i może się nazywała inaczej, ale chodzi zasadę)?
    Zastanów się zanim odpowiesz.

    KJ


    --
    http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
    Jak ktoś ma pecha, to złamie ząb podczas seksu oralnego (S.Sokół)


  • 54. Data: 2011-11-01 20:54:31
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (01.11.2011 21:24), Jarek Andrzejewski wrote:
    > On Tue, 01 Nov 2011 21:09:55 +0100, mvoicem<m...@g...com> wrote:
    >
    >> (01.11.2011 21:03), Jarek Andrzejewski wrote:
    >>> On Tue, 01 Nov 2011 20:51:43 +0100, Tomasz Chmielewski
    >>> <t...@n...wpkg.org> wrote:
    >>>
    >>>>>> 2) ile bank "wykreuje" zlota ze 100 kg zlota depozytu?
    >>>>>
    >>>>> najwyżej 100 kg.
    [...]
    >>>>
    >>>> Skad wziales "najwyzej 100 kg"?
    >>>
    [...]
    >
    > OK, zastanówmy się na innym przykładzie: magazyn zboża.
    > Czy da się tam wprowadzić system rezerwy częściowej? Podobnie jest w
    > systemie pieniądza opartego o kruszec.

    Zboże się nieco różni od kruszcu. Jest jednak jakby nie patrzeć,
    materiałem nietrwałym.

    Nie przyjęło się też, że ludzie sobie pożyczają korzec zboża, żeby oddać
    korzec i 1/10.

    No i magazym to nie bank.

    >
    > OK, to wprowadźmy założenie, [...]
    > Czy nadal będziesz twierdził, że złotówek nie przybędzie przy zmianie
    > stopy obowiązkowej rezerwy?

    A czy ja kiedykolwiek coś takiego twierdziłem?

    p. m.


  • 55. Data: 2011-11-01 21:16:46
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:3rl0b7dr2vbtdsj1qsugifptc3fb73i23k@4ax.
    com...

    >>Normalnie, a jak?
    >
    > jak "normalnie" oddaje się 5 uncji złota, gdy ma się 1 uncję?

    Oddać się nie da. Ale obiecać, że się odda i oprzeć funkcjonowanie systemu
    "na zaufaniu", jak najbardziej!


  • 56. Data: 2011-11-01 21:20:26
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: " " <c...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Jarek Andrzejewski <p...@g...com> napisał(a):


    > Jeśli bank ma zgodę depozytariuszaa na udzielenie kredytu, to jest OK:/.../

    1. Depozytariusz to podmiot przyjmujący depozyt od deponenta, znaczy się w tym
    przykładzie bank jest depozytariuszem.

    2. Z 1mln obojętne czego depozytu możesz wykreować 1mln kredytu (pod warunkiem
    braku rezerwy) - to wynika z matematyki; nie ma znaczenia czy mówimy o złocie
    czy o dolarach.

    3. Wpłacając pieniądze do banku zawierasz z nim umowę depozytu nieprawidłowego
    czyli bank pokrycia 100% mieć NIE musi; znowuż nie ma znaczenia czy to będzie
    złoto czy złotówki.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 57. Data: 2011-11-01 23:21:54
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: "Waldek" <m...@n...dam>


    Użytkownik "MarekZ" <b...@a...w.pl> napisał w wiadomości
    news:j8plor$rfs$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    > Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    > grup dyskusyjnych:3rl0b7dr2vbtdsj1qsugifptc3fb73i23k@4ax.
    com...
    >
    >>>Normalnie, a jak?
    >>
    >> jak "normalnie" oddaje się 5 uncji złota, gdy ma się 1 uncję?
    >
    > Oddać się nie da. Ale obiecać, że się odda i oprzeć funkcjonowanie systemu
    > "na zaufaniu", jak najbardziej!

    To od kiedy ROR-y w oz Au ? - LOL
    a przy okazji nie trzeba by topic aby przelac
    to ja poprosze KK z 200g Au - na drobne wydatki ;)



  • 58. Data: 2011-11-02 02:11:08
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 11/1/2011 4:16 PM, MarekZ wrote:
    > Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    > grup dyskusyjnych:3rl0b7dr2vbtdsj1qsugifptc3fb73i23k@4ax.
    com...
    >
    >>> Normalnie, a jak?
    >>
    >> jak "normalnie" oddaje się 5 uncji złota, gdy ma się 1 uncję?
    >
    > Oddać się nie da. Ale obiecać, że się odda i oprzeć funkcjonowanie
    > systemu "na zaufaniu", jak najbardziej!


    a Madoff siedzi.


  • 59. Data: 2011-11-02 12:45:50
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> wrote on 2011-11-01_19:34
    > On 01.11.2011 18:08, witrak() wrote:
    >> Tomasz Chmielewski<t...@n...wpkg.org> wrote on 2011-11-01_13:10
    >>> On 11/01/2011 12:02 PM, witrak() wrote:
    >>>
    >>>>>> teraz?
    >>>>>>
    >>>>>> teraz to mozna na tym tylko stracic.
    >>>>>
    >>>>> No cóż, przypomnij mi np. za rok, żebym Ci odpowiedział :-)
    >>>>
    >>>> A dlaczego za rok ? Raczej /wtedy, gdy będziesz sprzedawał/.
    >>>> Problem ze złotem (a tym bardziej srebrem) jest taki, że to *nie
    >>>> jest* pieniądz, bo za złoto nie możesz (praktycznie) nic kupić:
    >>>> najpierw musisz je sprzedać.
    >>>
    >>> Abstrahujac od tego, czy zloto/srebro to wciaz dobra inwestycja -
    >>> ten "problem" jest przeciez cecha wszystkiego, co nie jest gotowka
    >>> w reku czy na koncie.
    >>>
    >>>
    >> I to właśnie stanowiło clou mojej odpowiedzi na stwierdzenie
    >> J.A., że złoto walutą nie jest ale pieniądzem tak:
    >
    > Jako miernik wartosci - czemu nie.
    >
    > Waluta typu dolar czy jen tez w Polsce ciezko ci bedzie zaplacic w
    > przecietnym sklepie; musisz je pierw sprzedac, a jak bedzie to w
    > dolku, to ho ho...
    >
    >
    Nie. Waluty takie wymienia się - w banku lub kantorze. Złota ani
    srebra w kantorze nie wymienisz, ani tym bardziej w banku. Od
    sprzedaży różni się to tym, że istnieje coś takiego, jak kurs
    wymiany, a każda transakcja jest realizowana na zasadzie trybu
    ofertowego (co oczywiście nie wyklucza negocjacji lepszych warunków).

    Dlatego też dopiero zrobienie "złotego pieniądza" (czy to w wersji
    infantylnej, czy w postaci waluty "twardej") może załatwić sprawę.

    witrak()


  • 60. Data: 2011-11-02 12:56:34
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote on 2011-11-01_19:19
    > On Tue, 01 Nov 2011 18:42:07 +0100, "witrak()" <w...@h...com>
    > wrote:
    >
    Odpowiedziałem dokładnie:

    >>> No i dodam, że w Utah i Malezji już nie mają tego "problemu". Złoto
    >>> jest normalnie w obiegu.
    >>> Jeszcze przecież 100 lat temu innych pieniędzy nie było i jakoś świat
    >>> się rozwijał.
    >> Dwója z historii - inne pieniądze były dużo wcześniej, choć nie
    >> wszędzie i nie wszędzie równie popularne. Ale nie w tym rzecz.
    >> Idzie o to, że wycofanie się z użycia monet nie było przypadkowe i
    >> w znacznej mierze wiązało się z wygodą (od strony użytkowników i
    >> emitentów) i z kosztami (od strony emitentów).
    >
    > przygwoźdź mnie zatem ostatecznie i podaj przykład używanych na
    > początku XX wieku pieniędzy nie wymienialnych na złoto.

    Ale co to ma do rzeczy ? Mowa była o złocie w obiegu. Jeśli miałęś
    coś innego na myśli, to tę myśl kiepsko wyraziłeś, tym bardziej że
    z kontekstu tej części wątku wyraźnie wynika, że chcesz powrotu do
    monet, sztabek itd.

    ...
    >> Tylko kto (jakieś państwo, bank światowy ?) na to pójdzie ? (Czyt:
    >> Komu to się będzie opłacało ?).
    >
    > ludziom.

    LOL. Zatem *ludzie* wyemitują nowy pieniądz ?

    [Czytaj uważnie. Pisz też uważnie. Staraj się odpowiadać na
    *zadane* pytania.]

    Pozdr.

    witrak()

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1