Użytkownik Arek a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid ...

>>Otóż to.
>
> Niby tak, ale..
> Zapowiadają, że oferta do dnia konkretnego. Potem przedłużają. I znowu
> przedłużają, i znowu... A ludzie w ostatnich dniach przed rzekomymi
> zakończeniami wpłacają kolejne pieniążki... Moje zaufanie maleje.
> Nie wiem, czy nie jest to bardziej irytujące niż standardowa sytuacja
> gdy _bezterminowa_ (czyli do odwołania) oferta obowiązuje, a następnego
> dnia już nie.

totalnie nie rozumiem argumentacji.
Czy ludzie te pieniadze ostatniego dnia wpłacają pod jakims przymusem?
Jezeli komukolwiek miałby przeszkadzac fakt przedłuzenia oferty, równie
dobrze moze sobie wytłumaczyc, ze to jest nowa oferta OF, obowiązujaca od 3
do ktoregos lutego, tyle ze warunki sa takie same, jak poprzednio.

sorry, ale naprawde nie potrafie sobie wyobrazic tego powodu malejącego
zaufania.

do góry

> totalnie nie rozumiem argumentacji.

Ja też nie rozumiem.
W innym banku mam sytuację: oprocentowanie lokat może się zmienić
nawet dziś.
W Openie mam sytuację: przynajmniej do 16.02 % się nie zmieni. To
chyba lepiej?
W dodatku mogę sobie 16.02 "zarezerwować" lokatę, a $ wpłacić przed
końcem miesiąca na warunkach z 16.02.

do góry