eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwLongterm inwestowanie w akcje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 82

  • 11. Data: 2011-03-15 09:25:22
    Temat: Re: Longterm inwestowanie w akcje
    Od: "\\n" <n...@m...xy>

    W dniu 15-03-2011 10:10, skippy pisze:
    > Użytkownik "root" i "XXL"
    >
    > Wasza znajomość przyszłości rozbawia mnie do łez.
    > Jesteście lepsi od Friedmana.
    >
    > :)))))))))))))))))))))))
    >
    >

    Miltona czy Stefana?

    --
    Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
    że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
    Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.


  • 12. Data: 2011-03-15 09:38:21
    Temat: Re: Longterm inwestowanie w akcje
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "\n" <n...@m...xy> napisał w wiadomości
    news:4d7f31ec$0$2491$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 15-03-2011 10:10, skippy pisze:
    >> Użytkownik "root" i "XXL"
    >>
    >> Wasza znajomość przyszłości rozbawia mnie do łez.
    >> Jesteście lepsi od Friedmana.
    >>
    >> :)))))))))))))))))))))))
    >>
    >>
    >
    > Miltona czy Stefana?

    George'a:)

    ("The Next 100 Years...")


  • 13. Data: 2011-03-15 09:40:34
    Temat: Re: Longterm inwestowanie w akcje
    Od: "\\n" <n...@m...xy>

    W dniu 15-03-2011 10:38, skippy pisze:
    >
    > Użytkownik "\n" <n...@m...xy> napisał w wiadomości
    > news:4d7f31ec$0$2491$65785112@news.neostrada.pl...
    >> W dniu 15-03-2011 10:10, skippy pisze:
    >>> Użytkownik "root" i "XXL"
    >>>
    >>> Wasza znajomość przyszłości rozbawia mnie do łez.
    >>> Jesteście lepsi od Friedmana.
    >>>
    >>> :)))))))))))))))))))))))
    >>>
    >>>
    >>
    >> Miltona czy Stefana?
    >
    > George'a:)
    >
    > ("The Next 100 Years...")

    aaaa...faktycznie można się pośmiać...

    --
    Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
    że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
    Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.


  • 14. Data: 2011-03-15 10:03:21
    Temat: Re: Longterm inwestowanie w akcje
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Tue, 15 Mar 2011 10:10:44 +0100, skippy napisał(a):

    > Użytkownik "root" i "XXL"
    >
    > Wasza znajomość przyszłości rozbawia mnie do łez.
    > Jesteście lepsi od Friedmana.
    >
    > :)))))))))))))))))))))))

    Twoja nieznajomość tego co pisałem ja i Sławek jest już mniej zabawna. Ale
    możesz się szczycić, że umiesz wyczytac między wierszami czegoś czego nie
    ma.

    P.S.
    Co takiego napisał bądź nie napisał Friedman nt. przyszłości jeśli można
    wiedzieć?


  • 15. Data: 2011-03-15 10:06:50
    Temat: Re: Longterm inwestowanie w akcje
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:2wlfnz042809.wufjsig3iv44.dlg@40tude.net...
    > Dnia Tue, 15 Mar 2011 10:10:44 +0100, skippy napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "root" i "XXL"
    >>
    >> Wasza znajomość przyszłości rozbawia mnie do łez.
    >> Jesteście lepsi od Friedmana.
    >>
    >> :)))))))))))))))))))))))
    >
    > Twoja nieznajomość tego co pisałem ja i Sławek jest już mniej zabawna. Ale
    > możesz się szczycić, że umiesz wyczytac między wierszami czegoś czego nie
    > ma.
    >
    > P.S.
    > Co takiego napisał bądź nie napisał Friedman nt. przyszłości jeśli można
    > wiedzieć?

    No że ją zna, tak jak Wy.
    Przecież wiecie co jest niemożłiwe - jakbyście ją znali po prostu:)


  • 16. Data: 2011-03-15 10:24:57
    Temat: Re: Longterm inwestowanie w akcje
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Tue, 15 Mar 2011 11:06:50 +0100, skippy napisał(a):

    > Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:2wlfnz042809.wufjsig3iv44.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Tue, 15 Mar 2011 10:10:44 +0100, skippy napisał(a):
    >>
    >>> Użytkownik "root" i "XXL"
    >>>
    >>> Wasza znajomość przyszłości rozbawia mnie do łez.
    >>> Jesteście lepsi od Friedmana.
    >>>
    >>> :)))))))))))))))))))))))
    >>
    >> Twoja nieznajomość tego co pisałem ja i Sławek jest już mniej zabawna. Ale
    >> możesz się szczycić, że umiesz wyczytac między wierszami czegoś czego nie
    >> ma.
    >>
    >> P.S.
    >> Co takiego napisał bądź nie napisał Friedman nt. przyszłości jeśli można
    >> wiedzieć?
    >
    > No że ją zna, tak jak Wy.
    > Przecież wiecie co jest niemożłiwe - jakbyście ją znali po prostu:)

    Hmm.... jeśli Ty skippy mówisz że ja nie mam racji, to jeszcze nie oznacza
    że jej nie mam.
    Jeśli bawi cię moja znajomość przyszłości, znajdź jeden sensowny powód dla
    którego moje przewidywanie jest złe.


  • 17. Data: 2011-03-15 10:49:06
    Temat: Re: Longterm inwestowanie w akcje
    Od: " XXL" <d...@g...pl>

    skippy <m...@t...moon> napisał(a):

    Znasz uwarunkowania???
    Nie wiadomo czy raport społki nie pójdzie do korekty, a Ty wiesz to czego nie
    wiedzą służby itp sprawy.
    ----------------------------------------------------
    -------------------------

    Większość tu piszących zna ogólne uwarunkowania dotyczące rynków finansowych i
    polskiej giełdy. Te informacje, prognozy a także zagrożenia są ogólnie
    dostępne i nie jest to żadna wiedza zastrzeżona tylko dla wybranych.

    Wiemy obaj, że polska gospodarka w przeciwieństwie do japońskiej jest na
    etapie wczesnego rozwoju.
    Polskie spółki będą więc się dość dynamicznie rozwijać i będzie ich przybywać.
    Średni C/Z nie wynosi ani 100 ani nawet 50 tylko sporo mniej.
    Indeksy polskiej giełdy są na dużo niższych poziomach niż w szczycie hossy w
    2007r.
    Jedyne zagrożenie mogą przyjść z zagranicy - Japonia, Chiny i oczywiście USA
    (zagrożenie stagflacją i wieloletnią bessą na Wall Street).

    Ale chyba nie sądzisz, że spowoduje to 10-20 letnią bessę na GPW i przecenę o
    70-80% z obecnych poziomów ???

    Twoja teza jaką postawiłeś jest jak rozumiem jedynie prowokacją bo doskonale
    wiesz, że powtórka scenariusza japońskiego przy wszystkich znanym nam
    uwarunkowaniach w jakich znajduje się Polska jest nierealna.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2011-03-15 10:53:30
    Temat: Re: Longterm inwestowanie w akcje
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:1d2lx3eb7n6q9$.bz9opvoows4o$.dlg@40tude.net...

    > Hmm.... jeśli Ty skippy mówisz że ja nie mam racji, to jeszcze nie oznacza
    > że jej nie mam.
    > Jeśli bawi cię moja znajomość przyszłości, znajdź jeden sensowny powód dla
    > którego moje przewidywanie jest złe.

    bardziej mnie bawi jak Sławek pisze że coś "jest niemożliwe"
    Nie ma takiego kryterium w polityce i gospodarce.
    Po prostu, i to właśnie jest ten powód.


  • 19. Data: 2011-03-15 10:54:06
    Temat: Re: Longterm inwestowanie w akcje
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    <http://ifutures.pl/nasze-pieni-dze-przekazywane-ofe
    -odpowiadaj-efektywnie-t3092-20.html#p19770>


  • 20. Data: 2011-03-15 11:39:35
    Temat: Re: Longterm inwestowanie w akcje
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Tue, 15 Mar 2011 11:53:30 +0100, skippy napisał(a):

    > Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:1d2lx3eb7n6q9$.bz9opvoows4o$.dlg@40tude.net...
    >
    >> Hmm.... jeśli Ty skippy mówisz że ja nie mam racji, to jeszcze nie oznacza
    >> że jej nie mam.
    >> Jeśli bawi cię moja znajomość przyszłości, znajdź jeden sensowny powód dla
    >> którego moje przewidywanie jest złe.
    >
    > bardziej mnie bawi jak Sławek pisze że coś "jest niemożliwe"
    > Nie ma takiego kryterium w polityce i gospodarce.
    > Po prostu, i to właśnie jest ten powód.

    To nie jest SENSOWNY powód tylko dogmat.

    Oboje wiemy dokładnie ,że posługujemy się prawdopodobieństwiem.
    Zauważ jednak, że w praktyce teoria prawdopodobieństwa nic nam nie daje
    jeśli chodzi o końce świata, asteroidy czy wygrane w totolotku, bo żeby
    wygrywać stawiając zgodnie ze statystyczną prawidłowością w długim terminie
    musimy mieć możliwość powtarzania transakcji. Po końcu świata takiej
    możliwości nie będzie więc znajomość prawdopodobieństwa nie ma zacznego
    znaczenia, bo jeśli przegramy nie będziemy mogli już więcej obstawiać.

    Twoje pytanie ma więc jedynie sens filozoficzny ale kompletnie nie ma
    znaczenia dla podejmowania przez nas decyzji.

    Ażeby było bardziej groźnie zapraszam do przeczytania wypocin jednego guru
    od AT:
    http://pb.pl/4/a/2011/03/14/Swiat_na_krawedzi_kolejn
    ej_wojny

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1