Witam,
Chciałem dzisiaj wpłacić pieniądze na swój rachunek w oddziale
Lukas Bank w Warszawie ul. Kinowa. Panienka poprosiła mnie
o nr rachunku. Nie mam "cyfrowej" pamięci i dałem jej dowód,
żeby to sobie ustaliła na podstawie nazwiska i nr pesel.
W odpowiedzi usłyszałem, że jak sam nie podam nr rachunku,
to pieniędzy nie wpłacę ! Widziałem już wiele dziwnych rzeczy
w wykonaniu tego banku i myślałem, że nie są w stanie mnie już
niczym zaskoczyć. Muszę przyznać, że jednak ich nie doceniłem.

Joker

do góry

Joker wrote:
> Chciałem dzisiaj wpłacić pieniądze na swój rachunek w oddziale
> Lukas Bank w Warszawie ul. Kinowa. Panienka poprosiła mnie
> o nr rachunku. Nie mam "cyfrowej" pamięci i dałem jej dowód,
> żeby to sobie ustaliła na podstawie nazwiska i nr pesel.
> W odpowiedzi usłyszałem, że jak sam nie podam nr rachunku,
> to pieniędzy nie wpłacę ! Widziałem już wiele dziwnych rzeczy
> w wykonaniu tego banku i myślałem, że nie są w stanie mnie już
> niczym zaskoczyć. Muszę przyznać, że jednak ich nie doceniłem.

Przecież LG już nie istnieje, to co się dziwisz? ;)

Ja kiedyś miałem tylko drugą część numeru, nie miałem pierwszej.
Liczyłem że potrafią ustalić numer banku dla LGnet-u. Niestety, nie
udało się. Przelew poszedł tylko z drugą częścią nr rachunku, mimo
kilkunastu minut poświąconych na odszukanie części pierwszej.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński

do góry

Użytkownik "Joker" <_...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:_CTZa.50937$8O2.512520@news.chello.at...

> Chciałem dzisiaj wpłacić pieniądze na swój rachunek w oddziale
> Lukas Bank w Warszawie ul. Kinowa. Panienka poprosiła mnie
> o nr rachunku. Nie mam "cyfrowej" pamięci i dałem jej dowód,
> żeby to sobie ustaliła na podstawie nazwiska i nr pesel.
> W odpowiedzi usłyszałem, że jak sam nie podam nr rachunku,
> to pieniędzy nie wpłacę ! Widziałem już wiele dziwnych rzeczy
> w wykonaniu tego banku i myślałem, że nie są w stanie mnie już
> niczym zaskoczyć. Muszę przyznać, że jednak ich nie doceniłem.

Ja takich problemów nie miałem. Karta ID oznaczła pełny dostęp do konta.
Dowód osobisty pozwalał na zidentyfikowanie konta i numeru, ale bez
'wejścia' na nie - ale wpłata była możliwa.

Nigdy nie podawałem w oddziale numeru.

Napisz do nich...

A zidentyfikowałeś się kodem ?

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara
w...@o...pl; 0501950782

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bh943h$lmi$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Joker" <_...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:_CTZa.50937$8O2.512520@news.chello.at...
>
> > Chciałem dzisiaj wpłacić pieniądze na swój rachunek w oddziale
> > Lukas Bank w Warszawie ul. Kinowa. Panienka poprosiła mnie
> > o nr rachunku. Nie mam "cyfrowej" pamięci i dałem jej dowód,
> > żeby to sobie ustaliła na podstawie nazwiska i nr pesel.
> > W odpowiedzi usłyszałem, że jak sam nie podam nr rachunku,
> > to pieniędzy nie wpłacę ! Widziałem już wiele dziwnych rzeczy
> > w wykonaniu tego banku i myślałem, że nie są w stanie mnie już
> > niczym zaskoczyć. Muszę przyznać, że jednak ich nie doceniłem.
>
> Ja takich problemów nie miałem. Karta ID oznaczła pełny dostęp do konta.

Karty ID Lukas Bank wycofał i wprowadził kod dostępu.

> Dowód osobisty pozwalał na zidentyfikowanie konta i numeru, ale bez
> 'wejścia' na nie - ale wpłata była możliwa.

Wpłata była możliwa, ponieważ wcześniej w tym samym oddziale
wpłacałem pieniądze na "goły" dowód. Komuś po prostu odbiło.
Panience albo bankowi.

> Nigdy nie podawałem w oddziale numeru.
> Napisz do nich...
> A zidentyfikowałeś się kodem ?

Kod jest elementem zabezpieczającym przy WYPŁACIE.
Ponieważ to była tylko wpłata, nie brałem "ściągawki".

Pozdrawiam.
Joker

do góry

Czarek Gorzeński wrote:
> Joker wrote:
>> Lukas Bank w Warszawie ul. Kinowa. Panienka poprosiła mnie
> Przecież LG już nie istnieje, to co się dziwisz? ;)

Piętnuję siebie, że po ostatnich wątkach LG -> Nordea, każdy bank z "L"
w nazwie zaraz widzi mi się jak LG. :)

Pozdrawiam

crosspost & FUT warning

Czarek Gorzeński

do góry

Użytkownik "Joker" <_...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:vuVZa.53421$8O2.529495@news.chello.at...

> > Ja takich problemów nie miałem. Karta ID oznaczła pełny dostęp do konta.
>
> Karty ID Lukas Bank wycofał i wprowadził kod dostępu.

Dlatego pisałem w czasie przeszłym.

> > Dowód osobisty pozwalał na zidentyfikowanie konta i numeru, ale bez
> > 'wejścia' na nie - ale wpłata była możliwa.
>
> Wpłata była możliwa, ponieważ wcześniej w tym samym oddziale
> wpłacałem pieniądze na "goły" dowód. Komuś po prostu odbiło.
> Panience albo bankowi.

Aaaa. No faktycznie. Znaczy wiesz, mnie już nic nie zdziwi. Kiedyś moja była
wpłacała mi w gotówce kasę na konto w Lukasie. W historii mam imię, naziwsko
i numer legitymacji studenckiej, bo kobitka chciała jakiś dokument...

> > Nigdy nie podawałem w oddziale numeru.
> > Napisz do nich...
> > A zidentyfikowałeś się kodem ?
>
> Kod jest elementem zabezpieczającym przy WYPŁACIE.
> Ponieważ to była tylko wpłata, nie brałem "ściągawki".

Eee tam, ja zawsze się loguję kodem a wcześniej kartą i kodem nawet jak
tylko dokonuję wpłaty.

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara
w...@o...pl; 0501950782

do góry