eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMały dom, tańszy od kawalerki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 41. Data: 2010-11-09 10:57:45
    Temat: Re: Maly dom, tanszy od kawalerki
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Uzytkownik "BK" <b...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:7f4cebde-2336-4924-a348-453fe6d451fd@p1g2000yqm
    .googlegroups.com...
    On Nov 9, 11:50 am, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:
    > U ytkownik "BK" <b...@g...com> napisa w wiadomo
    > cinews:465fb0a0-0435-4171-9804-a1cc484cfc9c@s5g2000y
    qm.googlegroups.com...
    > On Nov 9, 10:52 am, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:
    >
    >
    >
    > > > tylko gdzie tu istotna oszczednos ? bo budynek bedzie taki sam, jak
    > > > gdybysmy budowali "dom mieszkalny" na dzia ce budowlanej z projektem i
    > > > pozwoleniami....
    >
    > > A ja my l , e b dzie kosztowa pi ciocyfrow , a nie sze ciocyfrow sum .
    > > Tzn ja bym umia za tyle zbudowa .
    >
    > Ja tez tego nie rozumiem - skoro jestes w stanie wybudowac tanio na
    > cudzej ziemi/ogrodku dzialkowym to w czym problem zeby wybudowac za ta
    > sama kwote na swojej wlasnej ziemi - dajmy na to nawet nielegalnie,
    > bez bawienia sie w papierologie.
    > ===============
    >
    > aden!!!!!!!!!!!! Czy to ja m wi , e jest jaki problem??????????????????
    >
    > --
    > Jan Werbi ski O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    > Prywatnahttp://www.janwer.com/
    > Nasza siechttp://www.fredry.net/

    Tak Ty wmawiasz, ze jest taki problem.

    > Oglaszasz "nowy" pomysl taniego budownictwa, ktore w zalozeniu pozwala
    zyc bez kredytu hipotecznego przy czym w zaden sposob to budownictwo
    nie jest "nowe" "tanie" etc.

    Jest tanie.

    > Caly "myk" domu tanszego od mieszkania sprowadza sie do tego zeby go
    postawic nielegalnie na cudzej ziemi.

    To jedna z mozliwosci, ale sa inne np postawienie go na wlasnej ziemi.


    > Pytanie wiec w czym to budownictwo jest lepsze od normalnego
    budownictwa? Gdzie roznica? Gdzie wartosc dodana?

    Lepsze dla nie majacych pieniedzy, bo tansze, róznica polega na cenie i
    wolnosci od dlugów, wartosc dodana jest taka, jaka sobie wytworzysz,
    wytworzymy.

    --
    Jan Werbinski O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 42. Data: 2010-11-09 11:05:25
    Temat: Re: Maly dom, tanszy od kawalerki
    Od: BK <b...@g...com>

    On Nov 9, 11:57 am, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:

    > budownictwa? Gdzie roznica? Gdzie wartosc dodana?
    >
    > Lepsze dla nie majacych pieniedzy, bo tansze, r znica polega na cenie i
    > wolnosci od dlug w, wartosc dodana jest taka, jaka sobie wytworzysz,
    > wytworzymy.
    >
    > --
    > Jan Werbinski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    > Prywatnahttp://www.janwer.com/
    > Nasza siechttp://www.fredry.net/

    wiesz chyba masz problem ze zrozumieniem o co pytam... powtorze raz
    jeszcze:
    czy fakt, ze buduje na ogrodku dzialkowym powoduje, ze samo budowanie
    jest tansze? sam twierdzisz, ze nie - wiec pytanie na czym polega ta
    roznica w cenie? skoro materialy budowlane i robocizna beda mnie
    kosztowaly dokladnie tyle samo jakbym budowal na kazdej innej
    dzialce...

    nie ma wiec zadnej roznicy w cenie, nie ma wiec "ze jest tansze", nie
    ma zadnej roznicy w wolnosci od dlugu bo jesli mam 100 000 na budowe
    na ogrodkach dzialkowych to mam te same 100 000 na budowe w kazdym
    innym miejscu np. na swojej dzialce

    nie ma wiec zadnej wartosci dodanej, a pomysl jest "od czapy" bo ma
    jeszcze wady w stosunku do budowania na swojej ziemi - czyli fakt, ze
    budujesz nielegalnie na cudzej ziemi...

    lepiej juz kupic ziemie rolna za grosze i tam postawic cos nielegalnie
    - przynajmniej bedzie na swoim, a ludzi "sciemniajacych" z samowola
    budowlana latami jest w tym kraju od groma...

    wiec ponawiam pytanie:
    czy sama budowa domu staje sie tansza dlatego, ze postawie go na
    ogrodkach dzialkowych?


  • 43. Data: 2010-11-09 11:15:31
    Temat: Re: Maly dom, tanszy od kawalerki
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>


    > wiec ponawiam pytanie:
    > czy sama budowa domu staje sie tansza dlatego, ze postawie go na
    > ogrodkach dzialkowych?

    BK: wyluzuj juz...
    przeciez znasz odpowiedz na swoj pytanie...

    na Janka trzeba patrzec ze specyficzna rezerwa - to mój dobry znajomy z
    innej grupy.
    on jest nowy w tematach budowlanych (za sprawa remontu jaki chyba wlasnie
    skonczyl)
    ale jeszcze chyba nie zauwazyl, ze inteligencja i zdrowym rozsadkiem domu
    nie zbuduje...

    no nie Panie Janku?
    ;-)


  • 44. Data: 2010-11-09 11:18:02
    Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 9 Nov 2010, BK wrote:

    > On Nov 9, 10:52 am, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:
    >
    >> Tzn ja bym umiał za tyle zbudować.
    >
    > Ja tez tego nie rozumiem - skoro jestes w stanie wybudowac tanio na
    > cudzej ziemi/ogrodku dzialkowym to w czym problem zeby wybudowac za ta
    > sama kwote na swojej wlasnej ziemi - dajmy na to nawet nielegalnie,
    > bez bawienia sie w papierologie.

    Przypuszczam że prawdopodobieństwie/intensywności czepiania się
    inspektora budowlanego. W okolicy w której "wszyscy tak robią" nikt
    się nie wychyli, zaś własną działkę pewnie będzie miał w okolicy
    w której *wszyscy* mają własne działki i raczej działają jak
    pies ogrodnika :> - chyba, że właśnie "wszyscy tak robią", co się
    zdarza np. po wsiach (a na większą skalę ujawniło się pod koniec
    działania ulg budowlanych, kiedy to USy masowo wywalały z prawa
    do skorzystania z ulgi tych co nie mieli "papierów" - na budynki
    gospodarcze ulga nie przysługiwała :P)

    pzdr, Gotfryd


  • 45. Data: 2010-11-09 11:21:30
    Temat: Re: Maly dom, tanszy od kawalerki
    Od: BK <b...@g...com>

    On Nov 9, 12:15 pm, "qlphon" <q...@p...fm> wrote:
    > > wiec ponawiam pytanie:
    > > czy sama budowa domu staje sie tansza dlatego, ze postawie go na
    > > ogrodkach dzialkowych?
    >
    > BK: wyluzuj juz...
    > przeciez znasz odpowiedz na swoj pytanie...
    >
    > na Janka trzeba patrzec ze specyficzna rezerwa - to mój dobry znajomy z
    > innej grupy.
    > on jest nowy w tematach budowlanych (za sprawa remontu jaki chyba wlasnie
    > skonczyl)
    > ale jeszcze chyba nie zauwazyl, ze inteligencja i zdrowym rozsadkiem domu
    > nie zbuduje...
    >
    > no nie Panie Janku?
    > ;-)

    Nie no ja jestem wyluzowany tylko chcialem zeby autor na spokojnie
    mial mozliwosc refleksji nad proponowanym pomyslem - bo moze go to
    doprowadzic do slusznego wniosku, iz proponowana koncepcja nie
    rozwiazuje zadnego problemu -> nie mowi skad brac (jesli nie z
    kredytu) pieniadze na budowe, nie mowi jak budowac tanio. Te
    najbardziej istotne dla kazdego z nas kwestie zupelnie sa pominiete -
    a szkoda.

    Cala koncepcja ogranicza sie do "genialnego" planu - budujmy na
    ogrodach dzialkowych - tylko nie mowi za co i jak :)

    Jako osoba "macajaca" temat budowy wlasnego domu chcetnie bym sie
    dowiedzial jakie ludzie maja pomysly zeby budowac tanio, dobrze etc.
    ale niestety ten tekst nie jest o tym. Ten tekst jest o tym jak majac
    pieniadze na budowe wydac je glupio na samowolke na cudzym gruncie :)
    To jak juz ktos ma srodki na budowe to - na wszystko co swiete - niech
    je wyda rozsadnie :)


  • 46. Data: 2010-11-09 11:28:32
    Temat: Re: Maly dom, tanszy od kawalerki
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
    news:4cd92944$0$22806$65785112@news.neostrada.pl...

    > Lepsze dla nie majacych pieniedzy, bo tansze, róznica polega na cenie i
    > wolnosci od dlugów, wartosc dodana jest taka, jaka sobie wytworzysz,
    > wytworzymy.

    Ale prierdolisz farmazony.
    Jak się pobudujesz na tych działkach to nie masz żadnej pewności że jutro
    nie przyjedzie buldożer i nie zrówna ci tego wątpliwego majątku równo z
    ziemią a to oznacza wywalone setki tysięcy w błoto. Zaręczam cię że nikt się
    ciebie nie zapyta nawet ile w to kasy władowałeś, przegrasz w majtkach przed
    każdym sądem. Jeżeli coś postawisz na cudzej własności to to coś jest
    własnością właściciela gruntu a nie twoją. Tak więc już lepiej kupić
    działkę, postawić szopę i w niej mieszkać. Tego ci przynajmniej nikt nie
    rozwali, chyba że ta budowla, jest to niezgodna z planem zagospodarowania
    przestrzennego ale nadal możesz coś wykombinować gdyż gruntu ci zabra nie
    mogą.
    Tak strasznie negowany przez ciebie kredyt jest po stokroć lepszy w tej
    sytuacji gdyż jak stracisz zdolność spłacania kredytu to nie tak z dnia na
    dzień tracisz majątek. Najpierw idą w ruch ubezpieczenia kredytu na czas
    twojej niezdolności oraz zapisy w umowach typu wakacje kredytowe, odraczanie
    płatności itepe. Zawsze można dogadac się jeszcze z bankiem i aneksowac
    umowę albo po prostu poprosić rodzinę, znajomych o pomoc. Żadnemu bankowi
    nie jest na rękę zabrać od razu ci dom bo jest to wątpliwe dla banku
    zakończenie interesu. Już same korowody sądowe są upierdliwe.

    Marek


  • 47. Data: 2010-11-09 11:35:00
    Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki [CROSSPOST]
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    "witrak()" <w...@h...com> writes:

    > Jan Werbinski wrote:
    >> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    >> napisał w wiadomości news:4cd85133$1@news.home.net.pl...
    >>> W dniu 08.11.2010 19:13, Jan Werbinski pisze:
    >>>> Niewolnikom, którzy wzięli 30-letni kredyt na mieszkanie za 300
    > ...
    >>>
    >>> Pomijając taki detal, że buracko crosspostuejsz bez uprzedzenia, to
    >>> dodatkowo są to jakieś brednie ignoranta.
    >>
    >> Crosspost wyraźnie widać w nagłówku. Dla każdego, kto umie czytać
    >> oczywiście.
    >
    > Co oczywiście w żaden sposób nie redukuje burackości takiego
    > działania...

    Jakaś bzdura. Normalny czytnik
    a) wyświetla grupy na które została wysłana wiadomość
    b) sygnalizuje, że wiadomość idzie na więcej grup.

    Pytanie, czy przypadkiem burakiem nie jest człowiek używający ułomnego
    czytnika i wyzywający innych.
    KJ


    --
    http://blogdebart.pl/2010/03/17/dalsze-przygody-swin
    ki-w-new-jersey/
    You never know how many friends you have until you rent a house on the beach.


  • 48. Data: 2010-11-09 13:01:56
    Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>

    Jan Werbinski <jaś@tralala.bez.maj.la> dared to write:
    > Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
    > wiadomości
    > news:e1cf8f44-5df9-4905-b013-4c95e51cacc7@a37g2000yq
    i.googlegroups.com..
    >> Lepsze slumsy od mieszkań finansowanych za Twoje i moje pieniądze.
    >
    >> Wiesz ja zupełnie nie rozumie czemu Państwo/gmina/miasto ma zapewnić
    > lokal komukolwiek i czemu ma to być normalne mieszkanie.
    >
    > Ja też nie.
    >
    >> Osobiście uważam że osoby których nie stać na zakup mieszkania/
    > wynajęcie mieszkania powinny otrzymać pomoc od państwa/miasta/gminy
    > ale nie powinny być to samodzielne mieszkania.
    >
    > A ja uważam, że osoby, których nie stać na zakup lub wynajem mieszkania
    > nie powinny go kupować. Niech im pomaga rodzina, ten kto ich spłodził,
    > a nie myślący obywatele.

    /ciach/

    Hehe, ale widoku bezdomnych na ulicach to żaden z was nie lubi, nie? I czytając o
    dzieciach zamarzających zimą pod mostem też klniecie na rząd, co?

    Jeszcze się taki nie urodził, który by każdemu dogodził...

    k.


  • 49. Data: 2010-11-09 13:06:17
    Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>

    Jan Werbinski <j...@t...bez.maj.la> dared to write:
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:iba7kb$dsh$10@inews.gazeta.pl...
    >> On 11/8/2010 6:46 PM, Jan Werbinski wrote:
    >>>
    >>> Jasne, ale większa niż przeciętne mieszkanie
    >>>
    >>
    >> nie, to nie jest mieszkanie. to jest klita.
    >> rownie nie dobrze moglbym napisac ze 100 razy wieksza niz buda dla psa
    >
    >
    > Masz rację. Mieszkania większości Polaków, to klitki.
    >

    Byłeś może w Londynie?

    k.


  • 50. Data: 2010-11-09 14:12:06
    Temat: Re: Maly dom, tanszy od kawalerki
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Uzytkownik "BK" <b...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:94d89073-c3ff-49d6-b264-be0db286fec0@c20g2000yq
    j.googlegroups.com...
    On Nov 9, 11:57 am, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:

    > budownictwa? Gdzie roznica? Gdzie wartosc dodana?
    >
    > Lepsze dla nie majacych pieniedzy, bo tansze, r znica polega na cenie i
    > wolnosci od dlug w, wartosc dodana jest taka, jaka sobie wytworzysz,
    > wytworzymy.
    >
    > --
    > Jan Werbinski O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    > Prywatnahttp://www.janwer.com/
    > Nasza siechttp://www.fredry.net/

    >wiesz chyba masz problem ze zrozumieniem o co pytam... powtorze raz
    jeszcze:
    czy fakt, ze buduje na ogrodku dzialkowym powoduje, ze samo budowanie
    jest tansze? sam twierdzisz, ze nie - wiec pytanie na czym polega ta
    roznica w cenie? skoro materialy budowlane i robocizna beda mnie
    kosztowaly dokladnie tyle samo jakbym budowal na kazdej innej
    dzialce...

    Odpowiedz mi na pytanie, czy ziemia na ogródku dzialkowym jest dla
    uzytkownika (nie myl z wlascicielem) tansza od dzialki budowlanej i czy
    oplaca sie ryzyko prawne?



    > nie ma wiec zadnej roznicy w cenie, nie ma wiec "ze jest tansze", nie
    ma zadnej roznicy w wolnosci od dlugu bo jesli mam 100 000 na budowe
    na ogrodkach dzialkowych to mam te same 100 000 na budowe w kazdym
    innym miejscu np. na swojej dzialce

    No to buduj sie tam.
    Sa ludzie, którzy nie maja wlasnej dzialki budowlanej za 80 000 i oni moga
    miec inne zdanie.


    > nie ma wiec zadnej wartosci dodanej, a pomysl jest "od czapy" bo ma
    jeszcze wady w stosunku do budowania na swojej ziemi - czyli fakt, ze
    budujesz nielegalnie na cudzej ziemi...

    W Wilanowie i Szczecinie jakos pobudowali niezle wille na dzialkach, ale Ty
    tego nie rób! Zabraniam! :-)


    > lepiej juz kupic ziemie rolna za grosze i tam postawic cos nielegalnie
    - przynajmniej bedzie na swoim, a ludzi "sciemniajacych" z samowola
    budowlana latami jest w tym kraju od groma...

    Fakt. Zgadzam sie. Jak sie ma, to kupowac, jak sie nie ma...

    > wiec ponawiam pytanie:
    czy sama budowa domu staje sie tansza dlatego, ze postawie go na
    ogrodkach dzialkowych?

    Tak, jezeli koszt gruntu jest tanszy na dzialkach.
    ZTCW pomimo OCZYWISTYCH I GIGANTYCZNYCH wad prawnych jest tanszy.

    --
    Jan Werbinski O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1