eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMarketing to potęga!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2004-02-07 13:32:17
    Temat: Marketing to potęga!
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>

    http://wiadomosci.prnews.pl/index.php/display,4225

    Szybkimi krokami zbliża się wiosna, a jak wiadomo wiosna to pora radosna.
    Ludzie się zakochują, a jak się okazuje i bez tego robią rożne dziwne
    rzeczy. W ostatnim czasie można zauważyć nagły wzrost radosnej twórczości
    pracowników działów marketingu różnych banków. Objawia się to w tym, że na
    siłę próbują udowodnić rzeczy, o których zupełnie nie mieliśmy świadomości
    istnienia! Czytając ich popisy możemy dojść do wniosku, że obecna czasy w
    istocie pełne są relatywizmu...

    Najciekawszym przykładem takiej działalności są wyliczenia umieszczone na
    stronie Inteligo. Jak się okazuje konto Inteligo jest najtańszym w
    utrzymaniu rachunkiem internetowym! Czytelnicy PRnews.pl zareagowali z
    pewnym oburzeniem czytając ostatnią informację prasową donoszącą o tym
    niesłychanym zjawisku. Do redakcji przyszło kilka maili od oburzonych
    internautów, którzy sugerowali między innymi, że ktoś ma problemy z głową...
    Od razu tłumaczymy - to nie my!
    http://www.inteligo.pl/InfoSite/nowosci_main_wygrywa
    _news.htm

    Marketing był zawsze silną stroną Inteligo i tym razem z konta obiektywnie
    drogiego w utrzymaniu (chociaż trzeba to uczciwie podkreślić, że za tymi
    opłatami idzie bardzo wysoka jakość) przerodziło się w najtańsze. Według
    założeń twórców porównania, symulacja powstała z wykorzystaniem pewnych
    założeń, które przewidują między innymi, że:
    - Użytkownik wykonuje miesięcznie 3 przelewy do innych banków (wiadomo -
    przelewy w Inteligo kosztują prawie złotówkę, więc tutaj trzeba ograniczyć
    je do minimum. Zwłaszcza, że u większości konkurentów są one darmowe...);
    - Użytkownik dokonuje 6 wypłat gotówkowych z obcych bankomatów (tak robią
    chyba tylko szaleńcy, no ale cóż... Ciekawe natomiast ile wypłat dokonuje
    taki "statystyczny" klient we własnej sieci bankomatów - 24 miesięcznie?);
    - Wliczono koszty związane z utrzymaniem karty umożliwiającej dokonywanie
    zakupów w internecie (lekka paranoja, pewnie dodano koszty wydania kart typu
    VC);
    - Klient realizuje 6 wpłat gotówkowych na konto (znaczy się wypłacamy z
    bankomatu pieniądze i wpłacamy je od razu w placówce. Innego wytłumaczenia
    nie widzimy).

    Podążając tym klimatem, niedługo okaże się, że najtańszym w utrzymaniu w
    Polsce kontem jest rachunek w Banku Pekao S.A. Można przecież tak dobrać
    założenia i konkurentów z którymi się porównuje, że wyjdzie wszystko. Z
    podobnego założenia wyszedł chyba również mBank, który przez przypadek
    udowodnił, że.... rachunki w popularnym "Żubrze" wcale nie należą do
    najdroższych. Zaszczytne miano - "Zbójeckiego w opłatach banku" otrzymał (z
    pewnym zaskoczeniem dla wszystkich) Nordea Bank Polska. I znowu wszystko w
    wyniku tworzenia symulacji pod tezę "jesteśmy nadal najlepsi i najtańsi".
    Obruszyło to bardzo Nordea Bank, który aż z tej okazji wystosował informację
    prasową. Rachunek droższy w utrzymaniu niż w Pekao S.A., to istotnie powód
    do wstydu i prawdziwy policzek. mBank mimo licznych monitów, założeń w
    swojej symulacji zmienić nie chce.

    Na takie haczyki niestety nie nabierają się tylko klienci... Centrum Badań
    Marketingowych Indicator przygotowało dla popularnej i kompetentnej przecież
    Rzepy ranking, w którym w wyliczeniach zastosowano w przypadku zwycięskiego
    banku BZ WBK promocyjne oprocentowanie, które obowiązuje jedynie przez
    pierwszy rok! I jak tu mówić, że marketing nie działa? W przypadku kolejnego
    zwycięskiego banku też wykorzystano nieaktualne informacje, co również
    wpłynęło na ostateczne wyniki... No cóż... Redaktor Paweł Blajer, znany w
    środowisku bankowym jako młot na czarownice i postrach złych bankowców
    odsuwa się powoli w kierunku gospodarki, zostawiając odłogiem ulubioną
    bankowość. Na efekty jak widać nie trzeba było długo czekać. Zastanawia
    jednak na ile warte są takie badania... Mimo, że nie podejrzewamy tutaj
    ustawiania pod tezę, to jednak czytelnicy Rzepy mogą poczuć się zawiedzeni.

    Nie ma co jednak narzekać! Banki to instytucje zaufania publicznego i
    Związek Banków Polskich interweniował jedynie przy okazji "marmurowych
    schodów" w reklamach Inteligo czy porównaniach MultiBanku. W innych
    przypadkach - jak pokazuje praktyka obowiązuje wolna amerykanka...


  • 2. Data: 2004-02-07 13:42:32
    Temat: Re: Marketing to potęga!
    Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)

    On Sat, 7 Feb 2004 14:32:17 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
    <m...@p...pl> wrote:

    >Podążając tym klimatem, niedługo okaże się, że najtańszym w utrzymaniu w
    >Polsce kontem jest rachunek w Banku Pekao S.A. Można przecież tak dobrać
    >założenia i konkurentów z którymi się porównuje, że wyjdzie wszystko. Z
    >podobnego założenia wyszedł chyba również mBank, który przez przypadek
    >udowodnił, że.... rachunki w popularnym "Żubrze" wcale nie należą do
    >najdroższych. Zaszczytne miano - "Zbójeckiego w opłatach banku" otrzymał (z
    >pewnym zaskoczeniem dla wszystkich) Nordea Bank Polska. I znowu wszystko w
    >wyniku tworzenia symulacji pod tezę "jesteśmy nadal najlepsi i najtańsi".
    >Obruszyło to bardzo Nordea Bank, który aż z tej okazji wystosował informację
    >prasową. Rachunek droższy w utrzymaniu niż w Pekao S.A., to istotnie powód
    >do wstydu i prawdziwy policzek. mBank mimo licznych monitów, założeń w
    >swojej symulacji zmienić nie chce.

    Michal, zaczynasz przeginac. Jestes taki sam, jak ci ktorych
    opisujesz. To, co zrobil mBank, zawoalowales w jednym nic nie mowiacym
    zdaniu: >>I znowu wszystko w wyniku tworzenia symulacji pod tezę
    "jesteśmy nadal najlepsi i najtańsi".<<
    Tymczasem to samo w Inteligo zostalo opisane z taka gorliwoscia...
    Choc to mBank pierwszy dal dupy, jego przypadek wykorzystujesz tylko
    do opisania Pekao i Nordea, a dowalasz Inteligo.
    Oj... Brak mi slow.

    PG


  • 3. Data: 2004-02-07 13:58:10
    Temat: Re: Marketing to potęga!
    Od: "~" <j...@c...barg.sv>

    > Najciekawszym przykładem takiej działalności są wyliczenia umieszczone na
    > stronie Inteligo. Jak się okazuje konto Inteligo jest najtańszym w
    > utrzymaniu rachunkiem internetowym! Czytelnicy PRnews.pl zareagowali z
    > pewnym oburzeniem czytając ostatnią informację prasową donoszącą o tym
    > niesłychanym zjawisku. Do redakcji przyszło kilka maili od oburzonych
    > internautów, którzy sugerowali między innymi, że ktoś ma problemy z głową...

    ROTFL !!!

    > Marketing był zawsze silną stroną Inteligo i tym razem z konta obiektywnie
    > drogiego w utrzymaniu (chociaż trzeba to uczciwie podkreślić, że za tymi
    > opłatami idzie bardzo wysoka jakość) przerodziło się w najtańsze.

    Swoja drogą, to ciekawe czasy. Wirtualne miały być tańsze (darmowe?) od
    marmurów, a powoli stają się droższe od nich.

    --
    Witek


  • 4. Data: 2004-02-07 14:09:32
    Temat: Re: Marketing to potęga!
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>

    Piotr Gralak <g...@p...onet.pl> wrote:
    > Choc to mBank pierwszy dal dupy, jego przypadek wykorzystujesz tylko
    > do opisania Pekao i Nordea, a dowalasz Inteligo.
    > Oj... Brak mi slow.

    Bo to w przypadku Inteligo dostalem pare maili, a i dyskusja na ebankach
    ostra sie na ten temat toczyla.
    mBank dal dupy z porownaniem kont z tokenem i bez - bo co do przyjetych
    zalozen - to chyba nie masz nic do zarzucenia? (srednie wyplaty 200 zl
    (niekorzystne dla VW Banku) tez sie zgodze, ze moga byc).
    tekst uzupelniony - zeby dowalic po rowno ;)

    Jeden z lzejszych maili:

    Tytul BZDURY
    Nie piszcie bzdur !!!
    (...)
    Domagam się sprostowania !!!
    Kto Was sponsoruje (niech zgadnę: Interligo) - co za oszustwo - wstydu nie
    macie.
    ŻEGNAM !!!


  • 5. Data: 2004-02-07 14:29:48
    Temat: Re: Marketing to potęga!
    Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)

    On Sat, 7 Feb 2004 15:09:32 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
    <m...@p...pl> wrote:

    >Bo to w przypadku Inteligo dostalem pare maili, a i dyskusja na ebankach
    >ostra sie na ten temat toczyla.
    >mBank dal dupy z porownaniem kont z tokenem i bez - bo co do przyjetych
    >zalozen - to chyba nie masz nic do zarzucenia?

    Mam. Jest to w dalszym ciagu dobieranie kryteriow tak, aby wykazac, ze
    jestesmy najtansi. Nawet jesli prawda jest, to co pisze mBank, ze "
    Zastosowany model, może odbiegać od indywidualnego schematu
    korzystania z oferty mBanku przez klientów, ale odpowiada obserwowanym
    tendencjom w skali całego banku." To nic nie zmienia - bo w innym,
    porownywanym banku, tendencje moga byc calkiem inne (i dlatego wlasnie
    "korzystajacy inaczej" maja tam konta).
    Nigdy nie uwierze w obiektywizm takich rankingow tworzonych przez
    strony zainteresowane.


    >tekst uzupelniony - zeby dowalic po rowno ;)

    I bardzo dobrze :)


    > Jeden z lzejszych maili:

    > Tytul BZDURY
    > Nie piszcie bzdur !!!
    > (...)
    > Domagam się sprostowania !!!
    > Kto Was sponsoruje (niech zgadnę: Interligo) - co za oszustwo - wstydu nie
    > macie.
    > ŻEGNAM !!!

    A to juz wynika zapewne ze sposobu, w jaki prezentujesz informacje w
    swoim serwisie. Nie dla wszystkich jasne jest (mimo podania zrodla),
    ze to nie jest autorski tekst serwisu, tylko informacja z banku. Moze
    dobrym pomyslem byloby opatrywanie komentarzem takich dyskusyjnych
    informacji na biezaco?

    PG


  • 6. Data: 2004-02-07 14:33:25
    Temat: Re: Marketing to potęga!
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>

    Piotr Gralak <g...@p...onet.pl> wrote:
    > A to juz wynika zapewne ze sposobu, w jaki prezentujesz informacje w
    > swoim serwisie. Nie dla wszystkich jasne jest (mimo podania zrodla),
    > ze to nie jest autorski tekst serwisu, tylko informacja z banku. Moze
    > dobrym pomyslem byloby opatrywanie komentarzem takich dyskusyjnych
    > informacji na biezaco?

    Pomyslem byloby dobrym - ale cierpie na chroniczny brak czasu :( Nic nie
    robie tylko pisze jakies rzeczy przerozne - i moje wypociny na pbb sa swego
    rodzaju odskocznia od np poprawiania przypisow w Iszym rozdziale (bo go
    wlasnie wczoraj skonczylem... ufffff!).

    Swoja droga jak to zobaczylem to dostalem niezlego ROTFLa:

    http://akson.sgh.waw.pl/biip/informacje/opisy/Sprawo
    zdanie_2002-2003/index.html

    Zobacz ile osob studiuje na doktoranckich (w nawiasach rok wczesniej) oraz
    ile je konczy :D


  • 7. Data: 2004-02-07 14:46:34
    Temat: Re: Marketing to obłuda!
    Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)

    a tak swoja droga, czy taki tytul nie bylby lepszy dla tego watku? :)


  • 8. Data: 2004-02-07 14:52:07
    Temat: Re: Marketing to potęga!
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>

    Piotr Gralak <g...@p...onet.pl> wrote:
    > Nigdy nie uwierze w obiektywizm takich rankingow tworzonych przez
    > strony zainteresowane.

    Hmm. Ja tam nigdy nie uwierze w jakikolwiek ranking uslug bankowych, a tym
    bardziej kont.
    O ile w przypadku kredytow - owszem mozna opierac sie o wysokosc
    oprocentowania, marzy, ewentualnie innych bardziej miekkich kryteriow, to
    takie wyliczenia traca myszka.

    IMO duzo lepiej byloby stworzyc cos takiego jak w Bankierze:
    http://www.bankier.pl/narzedzia/wyszukiwarki/konta/
    i kazdy moglby sobie wpisywac swoje dane.
    chociaz te wyszukiwarki w Bankierze sa calkiem ok.


  • 9. Data: 2004-02-07 14:53:27
    Temat: Re: Marketing to obłuda!
    Od: "Michal 'Amra' Macierzynski" <m...@p...pl>

    Piotr Gralak <g...@p...onet.pl> wrote:
    > a tak swoja droga, czy taki tytul nie bylby lepszy dla tego watku? :)

    NIE! :P
    Chociaz swoja droga moze to byc wytlumaczenie dlaczego teraz PR cieszy sie
    taka popularnoscia.


  • 10. Data: 2004-02-07 15:51:46
    Temat: Re: Marketing to potęga!
    Od: MiKo <m...@n...wp.pl>

    Michał 'Amra' Macierzyński wrote:

    > IMO duzo lepiej byloby stworzyc cos takiego jak w Bankierze:
    > http://www.bankier.pl/narzedzia/wyszukiwarki/konta/
    > i kazdy moglby sobie wpisywac swoje dane.
    > chociaz te wyszukiwarki w Bankierze sa calkiem ok.

    Zgadza sie. Jak widac takie porownania sa, tylko nie kazdy o nich wie.
    Wniosek: w Polsce nie ma silnych, niezaleznych, wiarygodnych organizacji
    konsumenckich (z wyjatkiem pbb, ale to margines), dlatego banki moga
    bezkarnie prezentowac swoje wersje wyliczen.

    Miko

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1