eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Mbank zamkniecie konta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2005-03-19 21:53:11
    Temat: Re: Mbank zamkniecie konta
    Od: iTuiTu <i...@p...onet.pl>

    > Normalnie. Odblokować dostęp przez telefon.
    jak? i co to da? że znowu zamknę przez telefon a dyspozycja pisemna
    będzie zalegać?

    >> Oni naliczają jakieś opłaty za taki 'wiszący' rachunek czy co?
    > ???
    ???

    > Kurier w mBanku? Kserokopia umowy?
    wyobraź sobie. linię kredytową otwierałem i tak mnie miło potraktowano.
    co mogę Ci więcej powiedzieć. że debatowałem na temat kopii dla mnie
    przez pół godziny z mLinią? tak - debatowałem.

    i może zmień stację.

    --
    iTuiTu


  • 12. Data: 2005-03-20 08:34:34
    Temat: Re: Mbank zamkniecie konta
    Od: sunwoj <s...@W...op.pl>

    Wlasnie mialem ten sam problem, przeslalem ponownie z raczej takim
    samym wzorem podpisu i juz hcyba przeslo. Tylko sam nie jestem
    pewnien, zalogowac sie do mbanku moge, ale mam po zalogowaniu "Brak
    rachunków", czy to znaczy ze dobrze zostalo zlikwidowane?
    Bo jak dla mnie nie powinienem sie w ogole moc zalogowac...?

    Prosze o inf. jak maja ci co zakonczyli wspolprace z mbankiem.


  • 13. Data: 2005-03-20 11:03:09
    Temat: Re: Mbank zamkniecie konta
    Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>

    iTuiTu napisał(a):

    >>Normalnie. Odblokować dostęp przez telefon.
    >
    > jak? i co to da? że znowu zamknę przez telefon a dyspozycja pisemna
    > będzie zalegać?

    To po co w ogóle pisałeś o zablokowanych kanałach dostępu?
    Akurat można odblokować kanał telefiniczny. Przez telefon właśnie.

    >>>Oni naliczają jakieś opłaty za taki 'wiszący' rachunek czy co?
    >>
    >>???
    >
    > ???

    podtrzymuję swoje pytajniki

    > wyobraź sobie. linię kredytową otwierałem i tak mnie miło potraktowano.
    > co mogę Ci więcej powiedzieć. że debatowałem na temat kopii dla mnie
    > przez pół godziny z mLinią? tak - debatowałem.

    Cóż, jeśli pozwoliłeś się wyrolować nie otrzymując kopii umowy, to... no
    właśnie... pozwoliłeś się wyrolować :-)

    Na umowie pewnie jest coś w stylu "umowę sporządzono w dwóch
    jednobrzmiących egzemplarzach i srutututu" :-)

    Pytanie: o której umowie mówisz? o prowadzene rachunku?

    > i może zmień stację.

    Pisz zrozumiale to będzie wszystko jasne.


  • 14. Data: 2005-03-29 14:14:08
    Temat: Re: Mbank zamkniecie konta
    Od: "Fin" <fin@autograf(.........).pl>


    Użytkownik "Krab" <_...@k...pl__> napisał w wiadomości
    news:d1f60e$bak$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Fin" <fin@autograf(.........).pl> napisał w wiadomości
    > news:d1f0nf$r94$1@opal.icpnet.pl...
    > > Chce wysłać ostatni raz dyspozycje zamknięcie z notarialnie
    potwierdzonym
    > > podpisem (kosztuje to około 5-10 zl). Według mnie takie oświadczenie
    woli
    > > jest ważne i bank nie może odmówić wykonania dyspozycji zasłaniając się
    >
    > Nie moga odmowic choby chcieli - bo jesli odmowia, to pozwij ich do sadu -
    > daje ci osobista gwarancje, ze wygrasz, a koszty pokryje w całości bank
    > Wiesz - kochani nadbosowie (pierwotnie uzylem wulgaryzmu, ale tak bedzie
    > estetyczniej) w kierownictwie mbanku nie moga sobie ostatnio pozwolic na
    > utrate chocby jednej duszyczki, niedawno psalem, ze robia jak moga, aby
    > kazda dusze zliczyc nawet i cztery razy do celow orgazmu statystycznego,
    to
    > niestety normalne w wieku poprodukcyjnym :-) ale przeciez stac nas na te
    > pieprzone 15 zl (tyle to kosztuje w krakowie) chociaz 99,99999% poddaje
    sie
    > zazwyczaj po pierwszej próbie :-)
    > ps
    > czekam dnia kiedy za prowadzenie konta zaczna liczyc jakakolwiek oplate,
    > chocby i 10 groszy, ale by sie zaczely jaja - full orgazmus ;-))))) dla
    > takich wichrzycieli jak ja :-)

    Hm.. No i wykrakałem, pani dzwoniła i powiedziała że nie zamkną konta.
    Czekam tylko żeby mieć to na piśmie. Jak mam zaufać bankowi który nie
    respektuje prawa ? Poważnie myśle również nad zrefinansowaniem
    kredytu hipotecznego, póki jeszcze nie mam wpisu do hipoteki.
    Ręce opadają... A do arbitra możliwe że i tak zloże papiery, tak dla zasady.

    pzdr
    Fin





strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1