-
21. Data: 2009-11-28 17:44:20
Temat: Re: Metoda hodowania długów w Pekao SA
Od: "Reksio" <m...@p...onet.pl>
>> Ale pokazywanie odsetek nie wymaga ich księgowania - to tylko
>> pokazanie wyniku prostego obliczenia.
>
> No ale gdzie chcesz je pokazac?
Ja nie chcę - ale można ten wynik pokazać klientowi np. w obsłudze jego
rachunków na www :-)
> Sytuacja jest dokladnie taka sama. Jesli klient pozostaje klientem
> banku, to splaci odsetki przy nastepnej operacji. Jesli umowa za gaz lub
> inny prad sie zakonczyla, to dokladnie tak samo nie wiadomo ile tych
> odsetek jest i trzeba albo je obliczyc samemu, albo zaplacic dwa razy.
Tak, sytuacja jest taka sama, ale z uwagi na skutki "zalegania" z płatnością
ma dużo gorsze konsekwencje.
Pozdrrr... Reksio
-
22. Data: 2009-11-28 17:52:31
Temat: Re: Metoda hodowania długów w Pekao SA
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Reksio" <m...@p...onet.pl> writes:
> Ja nie chcę - ale można ten wynik pokazać klientowi np. w obsłudze
> jego rachunków na www :-)
Pamietam ze kiedys kobity liczyly takie rzeczy przy uzyciu kalkulatora.
Zmudny proces w przypadku zmiany stop procentowych.
No ale jesli nie wiemy skad sie wzielo zadluzenie i w szczegolnosci
kiedy to nastapilo, to moze to byc problem nietrywialny.
--
Krzysztof Halasa
-
23. Data: 2009-11-28 21:56:27
Temat: Re: Metoda hodowania długów w Pekao SA
Od: "mi" <m...@p...onet.pl>
> mi wrote:
> A co za roznica czy oni te odsetki trzymaja na koncie czy na ksiezycu.
> Masz wplacic do dnia xyz i od tego dnia sa naliczane odsetki i niewazne
> czy one sa dla cibei widoczne, czy tez nagle przyszla chmura i je zaslonila.
Takie bankowe pitolenie oczywiście jest prawdziwe. Tak jak prawdziwe jest
twierdzenie, że jeśli robią ewidentnie klientowi pod górkę (bo sami i tak to
rozliczyć muszą, więc gdzieś w systemach mają i ponformować mogą) to klient może
ich olać, nie polecać i odradzać.
mi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
24. Data: 2009-11-28 22:02:22
Temat: Re: Metoda hodowania d�ug��w w PekaoSA
Od: "mi" <m...@p...onet.pl>
> A widziales kiedys na np. fakturze taki napis "w razie opoznienia prosze
> samodzielnie obliczyc odsetki"? Normalnie moze takiego napisu nie ma,
> ale sytuacja jest taka sama. Takie zycie, nie ma tego za bardzo jak
> policzyc z gory.
Rzecz w tym, że podstawą działalności gazowni nie są rozliczenia finansowe
klienta i z klientem. Banku jak najbardziej.
Poza tym ja nie pytałem jakie jest saldo tylko ile wpłacić. To znacząca różnica.
Zresztą już napisałem witkowi, że rzeczywiście bank nie musi. Tak jak klient nie
musi z niego być zadowolonym, korzystać, polecać a może odradzać. Niech sobie
bankokracja wybiera czy woli robić klientowi ewidentnie pod górkę podczas gdy
wcale tego nie musi.
Wiem, że bankokracja została ufundowana na neokomuszej zasadzie, że
klient-obywatel jest od tego by być posłusznym (w tym wypadku siedział cicho i
płacić cokolwiek mu bank naliczy), ale to ulega zmianie i ulegnie zmianie.
mi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
25. Data: 2009-11-29 21:54:01
Temat: Re: Metoda hodowania d�ugów w Pekao SA
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Sat, 28 Nov 2009 12:32:07 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):
> A widziales kiedys na np. fakturze taki napis "w razie opoznienia prosze
> samodzielnie obliczyc odsetki"? Normalnie moze takiego napisu nie ma,
> ale sytuacja jest taka sama.
Zazwyczaj w korespondencji podaje się odsetki naliczone na dzień
wystawienia pisma i tak też powinien postąpić bank.
> Placic w terminie i brac potwierdzenia np. wypowiedzen umow.
Bank Pekao SA nie wystawiał żadnego potwierdzenia zamknięcia konta!
Gdy zamykałem rachunek, domagałem się takiego potwierdzenia i odmówiono
mi go!
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
26. Data: 2009-11-30 08:36:34
Temat: Re: Metoda hodowania d�ugów w Pekao SA
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> writes:
>> A widziales kiedys na np. fakturze taki napis "w razie opoznienia prosze
>> samodzielnie obliczyc odsetki"? Normalnie moze takiego napisu nie ma,
>> ale sytuacja jest taka sama.
>
> Zazwyczaj w korespondencji podaje się odsetki naliczone na dzień
> wystawienia pisma i tak też powinien postąpić bank.
Tyle ze to sa odsetki naliczone od wplat, ktore juz zostaly
zaksiegowane.
>> Placic w terminie i brac potwierdzenia np. wypowiedzen umow.
>
> Bank Pekao SA nie wystawiał żadnego potwierdzenia zamknięcia konta!
> Gdy zamykałem rachunek, domagałem się takiego potwierdzenia i odmówiono
> mi go!
Trzeba bylo domagac sie raczej potwierdzenia otrzymania wypowiedzenia na
jego kopii. Bank nie ma obowiazku potwierdzania zamkniecia rachunku.
--
Krzysztof Halasa
-
27. Data: 2009-11-30 09:32:41
Temat: Re: Metoda hodowania długów w Pekao SA
Od: ~|_ukasz <l...@a...pl>
W dniu 2009-11-27 18:41, mi pisze:
>> Zamierzasz walczyć?
>
> Jeszcze sie zastanowię. Jednak saldo spłaciłem, klauzulę o potwierdzeniu salda
> wykreśliłem i rachunek zamknąłem. Nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Mam swoje
> sprawy. Pekao odradzam.
>
> Jak mnie wcześniej wprowadzono w błąd:
[...]
A próbowałeś zainteresować UOKiK?
"Klient" bogaty = dobry klient (Peakao dla UOKiK) :)
Z UOKiK można zacząć od telefonu - parę minut i miła
pani powie Ci, czy mogą mieć powody do interwencji i czy
warto do nich pisać.
-
28. Data: 2009-11-30 19:25:01
Temat: Re: Metoda hodowania długów w Pekao SA
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid>
szczurwa napisał(a) w wiadomości:
<7...@d...go
oglegroups.com>...
On 27 Lis, 18:41, "mi" <m...@p...onet.pl>
wrote:
>Przedawnienie nie oznacza umorzenia zobowiązania, a jedynie możliwość
>uchylenia się od jego przymusowego zaspokojenia w drodze orzeczenia
>sądowego.
>
>Przedawnione odsetki wciąż pozostają zobowiązaniem i bank może
>próbować w ten czy inny sposób ich dochodzić.
>
>>Skurwysyństwem w takim wypadku jest jednak bankowy szantaż, polegający
>>na groźbie wpisania klientowi do BIK tychże przedawnionych odsetek w
>>przypadku ich nieuregulowania..
Dlaczego nie? Mają prawo wpisać dane zgodnie z prawdą. Tyle, że po
oświadczeniu klienta, że nie zamierza spłacać przedawnionych (a gdy
bank uparty po wygraniu sprawy) powinni natychmiast z BIK wykreślić.
>Widzę tutaj pilną potrzebę ingerencji ustawodawcy, aby do BIK mogły
>byc wpisywane wylącznie należności nieprzedawnione.
Nie zgadzam się - dług to dług, kropka. Jeżeli już to przepisy zmuszające
banki do rzetelnego informowania o zadłużeniu pod rygorem możliwości
niespłacania.
Arek
-
29. Data: 2009-11-30 23:44:05
Temat: Re: Metoda hodowania d�ugów w Pekao SA
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Mon, 30 Nov 2009 09:36:34 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):
>> Zazwyczaj w korespondencji podaje się odsetki naliczone na dzień
>> wystawienia pisma i tak też powinien postąpić bank.
>
> Tyle ze to sa odsetki naliczone od wplat, ktore juz zostaly
> zaksiegowane.
Wcale niekoniecznie.
Jeśli bank hoduje długi to faktycznie przyśle tylko kwotę odsetek
naliczonych od wpłat, a kwotę odsetek od głównej zaległości zostawi
sobie na deser.
>> Bank Pekao SA nie wystawiał żadnego potwierdzenia zamknięcia konta!
>> Gdy zamykałem rachunek, domagałem się takiego potwierdzenia i odmówiono
>> mi go!
>
> Trzeba bylo domagac sie raczej potwierdzenia otrzymania wypowiedzenia na
> jego kopii.
W tej chwili to jest filozofowanie po czasie.
Bank Pekao SA przysłał zawiadomienie, że wprowadza opłaty za prowadzenie
rachunku. Ja się na to nie zgadzałem i po prostu poszedłem zlikwidować
konto.
Gdybym wiedział, że mi odmówią wystawienia zaświadczenia o zamknięciu
rachunku, to pewnie bym takie wypowiedzenie sobie w domu napisał, ale
jasnowidzem ani nie byłem, ani nie jestem, więc wypowiedzenia ze sobą
nie miałem.
> Bank nie ma obowiazku potwierdzania zamkniecia rachunku.
W Polsce banki w ogóle mają bardzo mało obowiązków, natomiast
przywilejów mają aż nadto.
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
30. Data: 2009-12-01 07:46:46
Temat: Re: Metoda hodowania d�ugów w Pekao SA
Od: Robert Kois <k...@h...pl>
Dnia Tue, 1 Dec 2009 00:44:05 +0100, Chris napisał(a):
> Gdybym wiedział, że mi odmówią wystawienia zaświadczenia o zamknięciu
> rachunku, to pewnie bym takie wypowiedzenie sobie w domu napisał, ale
> jasnowidzem ani nie byłem, ani nie jestem, więc wypowiedzenia ze sobą
> nie miałem.
Było poprosić o kartkę papieru i napisać wypowiedzenie.
--
Kojer