eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMotoryzacja ;) w kontekście franciszkanów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 11. Data: 2023-06-19 17:05:34
    Temat: Re: Motoryzacja ;) w kontekście franciszkanów
    Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>

    W dniu 18 cze 2023 o 09:00, Trybun pisze:

    >> Może warto próbować podważania wszelkich umów?...

    > Masz jakieś na to rozwiązanie?

    Tak.

    > Przy szalejącej inflacji nie da się
    > podpisywać jasnych długoterminowych umów.

    Ceny samochodów akurat spadały -- nie rosły.
    (wzmacniała się złotówka a Polska raczej nie
    produkowała nadmiaru osobowych samochodów)

    Niewiele to jednak tutaj zmienia.

    -=-

    Z mieszkaniami nie byłoby poważnego problemu, gdyby ludzie istotnie
    zarabiali -- nie zaś (jak ma to miejsce w Polsce) pracowali, licząc
    na pomoc. Kłóciłbyś się o 1 grosz? -- chyba z nudów...

    Koszty frankowej operacji są koszmarnie wysokie -- ludzie walczą,
    choć mogliby przeznaczyć swą życiową energię na pracowanie, czyli
    wytwarzania dóbr... Banki są nadzorowane przez instytucje (choćby
    KNF) więc można było w porę zapobiec zawieraniu i funkcjonowaniu
    nielegalnych umów.

    -=-

    Moje rozwiązania:
    - konstruowanie rzeczywistego prawa
    choćby kasowaniem sędziów, którzy podczas jednej
    rozprawy potrafią argumentować jakoś tak:
    - biegli są dobrzy, bo w innych sprawach są dobrzy
    - biegła Dziób popełniła fatalny błąd w innej sprawie
    a nie można mieszać różnych spraw)
    - zezwolenie ludziom na rzeczywiste zarabianie
    (podnoszenie minimalnej płacy niekoniecznie podnosi zarobki)
    - rzeczywiste nadzorowanie (nie tylko banków itp. firm czy
    instytucji) i tępienie w porę wszelkiej nielegalności
    - kontrolowanie (coś na kształt JPK_VAT)
    - ewentualne upominanie błądzących
    - ewentualne karanie
    - ewentualne kasowanie niesfornych firm

    KNF może tłumaczyć -- inne są nasze zadania niż weryfikacja
    poprawności zawieranych umów. Można poszerzyć zakres uprawnień
    (i obowiązków) KNF, można powołać inne instytucje...

    -=-

    Za każdym razem (wcześniej czy później) odkryjemy (im mądrzejsi -- tym
    wcześniej odkryją) że problemem jest powszechna nieuczciwość i brak
    dobrego wychowania od kołyski a moje rozwiązania są (delikatnie
    ujmując) infantylne.

    -=-

    https://www.youtube.com/watch?v=C_ywudhdia0 <-- btw odszkodowań

    -=-

    Zapłacimy za:
    - wojnę na ukraińskiej ziemi
    - franciszkańskie wojny
    - systemowe błędy i wypaczenia
    - budowanie quasi-prawa i quasi-państwa

    Problem tkwi w podziale ,,łupów'' -- zwykle najwięcej płacą:
    najsłabsi, najgłupsi, najbiedniejsi; zaś najmniejszy koszt
    prowadzenia wojen spada na: najsilniejszych, najmądrzejszych,
    najbogatszych...

    Bywa różnie?
    Archimedes głupim nie był -- stracił swe życie w upadku Syrakuz...
    Może nie był głupi, lecz głupio postępował? ;) -- łącząc się
    z głupcami?... Einstein też zapłaciłby swym życiem współpracę
    z rodakami, czyli z nazistami -- z którymi identyfikował się
    czas jakiś, dla których był tylko żydem, na dodatek głupim,
    bo gubiącym się wśród ulic...

    -=-

    Jednym z rozwiązań jest niewchodzenie w kooperację z ,,trudnymi''
    klientami (choćby panią z filmu, do którego podałem link) ale
    prawo (czy pseudoprawo) potrafi takich ludzi chronić kosztem
    reszty społeczeństwa...

    Toż każdemu trzeba dać kolejną szansę...
    https://www.youtube.com/watch?v=T6eCnxH53x0

    --
    `_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` . ,; o.' eneuel#eneuel.ct8.pl '.O_'
    `-.-' \ )-`''(, o o) `-:`-'.'.` \.'.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.c
    -bf- `- \`_"'-.o'\:/.d`|'.p.\;:,. www.ascii-art.ct8.pl ..\|/..


  • 12. Data: 2023-06-19 17:11:36
    Temat: Re: Motoryzacja ;) w kontekście franciszkanów
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
    writes:

    > Mercedes podsuwał klientom umowy, zgodnie z którymi cena zakupu
    > ustalana była jednostronnie przez sprzedawcę w chwili zakupu
    > samochodu, zdecydowanie po przyjęciu zaliczki itp. czynnościach...
    > (dziś podpisujesz umowę, wpłacasz zaliczkę -- za kilka tygodni,
    > może nawet miesięcy otrzymujesz zamówiony samochód i dopiero
    > wówczas poznajesz cenę)
    >
    > Czy nabywcy mogą dziś kwestionować ważność tych umów?

    Tak przypuszczam. Chyba że ta cena była jakoś określona (nie w postaci
    kwoty, ale np. jako widełki, albo w innej walucie itp). Oczywiście na
    ile dobrze ta kwota musiałaby być określona to nikt obecnie nie wie.

    W każdym razie zawsze jak kupowałem samochód, to przed zapłatą zaliczki
    znałem kwotę albo w złotówkach, albo np. w DM - i w tym ostatnim
    przypadku wiedziałem, po jakim kursie (niezbyt korzystnym) jakiego banku
    będzie przeliczona. Płacenie zaliczki, gdy sprzedawca może podnieść cenę
    samochodu np. o 100% nie wydaje mi się dobrym pomysłem.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 13. Data: 2023-06-19 18:19:21
    Temat: Re: Motoryzacja ;) w kontekście franciszkanów
    Od: Trybun <M...@j...cb>

    W dniu 18.06.2023 o 19:35, _Master_ pisze:
    > W dniu 2023-06-18 o 16:41, Trybun pisze:
    >>
    >> Myślisz że obecna inflacja to wina Unii?  A SRUE skoro taki prawy i
    >
    > Jest wiele czynników. UE = Niemcy przyczynili się z pewnością

    Ale chyba nawet Ty nie masz wątpliwości że szkopy mogą robić tylko to na
    co im jankesi pozwolą?

    >
    >> sprawiedliwy to niech zwraca potencjalne straty producentom aut z
    >> własnych funduszy.
    >
    > Jesteś w to UE będą zwracać z Twojej kieszeni
    >
    > Śladem PiSuaruw zaczynają się bawić w sponsorowanie z> cudzej kieszeni
    > swoich faworytów.
    >
    > Myli Ci się czasoprzestrzeń ;-)
    >
    > Pisowcy biorą tylko przykład. Robią to po swojemu, nieudolnie i prostacko
    >

    Nie ma mowy o pomyłce. To samo przelewanie z pustego w próżne  i
    faktyczna strata dla wszystkich. A największy ambaras w tym że jedni i
    drudzy chcą się bawić w dobrych wujków z pomijaniem elementarnych zasad
    sprawiedliwości społecznej.


  • 14. Data: 2023-06-19 18:19:43
    Temat: Re: Motoryzacja ;) w kontekście franciszkanów
    Od: Trybun <M...@j...cb>

    W dniu 19.06.2023 o 14:02, J.F pisze:
    >
    >> Masz jakieś na to rozwiązanie?  Przy szalejącej inflacji nie da się
    >> podpisywać jasnych długoterminowych umów.
    > No tu akurat proste - Mercedes niech wyprodukuje samochody i sprzedaje
    > jak bułki w sklepie. A nie, że dostawa nie wiadomo kiedy
    > w nie wiadomo po jakies cenie :-)
    >
    > J.
    >

    Nie da się tak z autami, bo co by było gdyby nikt ich nie kupił?


  • 15. Data: 2023-06-19 18:20:32
    Temat: Re: Motoryzacja ;) w kontekście franciszkanów
    Od: Trybun <M...@j...cb>

    W dniu 19.06.2023 o 17:05, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    > W dniu 18 cze 2023 o 09:00, Trybun pisze:
    >
    > >> Może warto próbować podważania wszelkich umów?...
    >
    > > Masz jakieś na to rozwiązanie?
    >
    > Tak.
    >
    > > Przy szalejącej inflacji nie da się
    > > podpisywać jasnych długoterminowych umów.
    >
    > Ceny samochodów akurat spadały -- nie rosły.
    > (wzmacniała się złotówka a Polska raczej nie
    > produkowała nadmiaru osobowych samochodów)

    Czyżby? Merc jeszcze niedawno temu przez długi czas kosztował 210000,
    dzisiaj to samo auto kosztuje 260000zł.

    >
    > Niewiele to jednak tutaj zmienia.
    >
    > -=-
    >
    > Z mieszkaniami nie byłoby poważnego problemu, gdyby ludzie istotnie
    > zarabiali -- nie zaś (jak ma to miejsce w Polsce) pracowali, licząc
    > na pomoc. Kłóciłbyś się o 1 grosz? -- chyba z nudów...
    >
    > Koszty frankowej operacji są koszmarnie wysokie -- ludzie walczą,
    > choć mogliby przeznaczyć swą życiową energię na pracowanie, czyli
    > wytwarzania dóbr... Banki są nadzorowane przez instytucje (choćby
    > KNF) więc można było w porę zapobiec zawieraniu i funkcjonowaniu
    > nielegalnych umów.

    Tu akurat drożyznę na rynku nieruchomości z [premedytacją generują
    kolejne rządy. Gdy tylko pojawia się zwiastun spadków cen tu władza
    zaraz z czymś wyskakuje.
    >
    > -=-
    >
    > Moje rozwiązania:
    >  - konstruowanie rzeczywistego prawa
    >      choćby kasowaniem sędziów, którzy podczas jednej
    >      rozprawy potrafią argumentować jakoś tak:
    >       - biegli są dobrzy, bo w innych sprawach są dobrzy
    >       - biegła Dziób popełniła fatalny błąd w innej sprawie
    >         a nie można mieszać różnych spraw)
    >  - zezwolenie ludziom na rzeczywiste zarabianie
    >    (podnoszenie minimalnej płacy niekoniecznie podnosi zarobki)
    >  - rzeczywiste nadzorowanie (nie tylko banków itp. firm czy
    >    instytucji) i tępienie w porę wszelkiej nielegalności
    >     - kontrolowanie (coś na kształt JPK_VAT)
    >     - ewentualne upominanie błądzących
    >     - ewentualne karanie
    >     - ewentualne kasowanie niesfornych firm
    >
    > KNF może tłumaczyć -- inne są nasze zadania niż weryfikacja
    > poprawności zawieranych umów. Można poszerzyć zakres uprawnień
    > (i obowiązków) KNF, można powołać inne instytucje...

    Ale zdajesz sobie sprawę że takie rzeczy nie przejdą w "demokracji",
    czyli tam gdzie obywatel nie ma bo nie może mieć nic do gadania?

    >
    > -=-
    >
    > Za każdym razem (wcześniej czy później) odkryjemy (im mądrzejsi -- tym
    > wcześniej odkryją) że problemem jest powszechna nieuczciwość i brak
    > dobrego wychowania od kołyski a moje rozwiązania są (delikatnie
    > ujmując) infantylne.
    >
    > -=-
    >
    >    https://www.youtube.com/watch?v=C_ywudhdia0 <-- btw odszkodowań
    >
    > -=-
    >
    > Zapłacimy za:
    >  - wojnę na ukraińskiej ziemi
    >  - franciszkańskie wojny
    >  - systemowe błędy i wypaczenia
    >  - budowanie quasi-prawa i quasi-państwa
    >
    > Problem tkwi w podziale ,,łupów'' -- zwykle najwięcej płacą:
    > najsłabsi, najgłupsi, najbiedniejsi; zaś najmniejszy koszt
    > prowadzenia wojen spada na: najsilniejszych, najmądrzejszych,
    > najbogatszych...
    >
    > Bywa różnie?
    > Archimedes głupim nie był -- stracił swe życie w upadku Syrakuz...
    > Może nie był głupi, lecz głupio postępował? ;) -- łącząc się
    > z głupcami?... Einstein też zapłaciłby swym życiem współpracę
    > z rodakami, czyli z nazistami -- z którymi identyfikował się
    > czas jakiś, dla których był tylko żydem, na dodatek głupim,
    > bo gubiącym się wśród ulic...
    >
    > -=-
    >
    > Jednym z rozwiązań jest niewchodzenie w kooperację z ,,trudnymi''
    > klientami (choćby panią z filmu, do którego podałem link) ale
    > prawo (czy pseudoprawo) potrafi takich ludzi chronić kosztem
    > reszty społeczeństwa...
    >
    > Toż każdemu trzeba dać kolejną szansę...
    >   https://www.youtube.com/watch?v=T6eCnxH53x0
    >

    Szansę tak, ale patałachom którzy wielokrotnie udowodnili że nie
    potrafią, albo nie chcą rządzić państwem w sposób mądry i sprawiedliwy.


  • 16. Data: 2023-06-19 19:04:56
    Temat: Re: Motoryzacja ;) w kontekście franciszkanów
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 19 Jun 2023 18:19:43 +0200, Trybun wrote:
    > W dniu 19.06.2023 o 14:02, J.F pisze:
    >>> Masz jakieś na to rozwiązanie?  Przy szalejącej inflacji nie da się
    >>> podpisywać jasnych długoterminowych umów.
    >> No tu akurat proste - Mercedes niech wyprodukuje samochody i sprzedaje
    >> jak bułki w sklepie. A nie, że dostawa nie wiadomo kiedy
    >> w nie wiadomo po jakies cenie :-)
    >>
    > Nie da się tak z autami, bo co by było gdyby nikt ich nie kupił?

    A w USA sie podobno daje.
    A co by bylo ... ktos by kupił, kwestia ceny.

    Poza tym bywają i takie sceny

    https://www.nytimes.com/2019/08/22/business/volkswag
    en-diesel-vw-tdi-resales.html

    I nikt nie patrzy na koszty ...


    J.


  • 17. Data: 2023-06-19 19:12:19
    Temat: Re: Motoryzacja ;) w kontekście franciszkanów
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 18 Jun 2023 04:56:38 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    > Mercedes podsuwał klientom umowy, zgodnie z którymi cena zakupu
    > ustalana była jednostronnie przez sprzedawcę w chwili zakupu
    > samochodu, zdecydowanie po przyjęciu zaliczki itp. czynnościach...
    > (dziś podpisujesz umowę, wpłacasz zaliczkę -- za kilka tygodni,
    > może nawet miesięcy otrzymujesz zamówiony samochód i dopiero
    > wówczas poznajesz cenę)
    >
    > Czy nabywcy mogą dziś kwestionować ważność tych umów? Może dałoby
    > się po kilkunastu latach używania samochodu zwrócić takowy, by
    > w zamian otrzymać wpłacony szmal? Wprawdzie od tamtej pory
    > samochody niemiłosiernie podrożały, ale nadal byłby to
    > opłacalny interes z punktu widzenia kupca...
    >
    > Może warto próbować podważania wszelkich umów?...

    Wszelkich to nie, bo trzeba zapłacic opłaty, mozna przegrac, i jeszcze
    trzeba bedzie za adwokata drugiej stronie zwrócic.

    Ale tak np te VW TDI co nie spełniały norm ... teoretycznie nie
    powinno byc problemow z wygraniem, ale nie w Polsce takie numery :-)

    J.


  • 18. Data: 2023-06-19 23:12:44
    Temat: Re: Motoryzacja ;) w kontekście franciszkanów
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 19.06.2023 o 19:04, J.F pisze:
    > On Mon, 19 Jun 2023 18:19:43 +0200, Trybun wrote:
    >> W dniu 19.06.2023 o 14:02, J.F pisze:
    >>>> Masz jakieś na to rozwiązanie?  Przy szalejącej inflacji nie da się
    >>>> podpisywać jasnych długoterminowych umów.
    >>> No tu akurat proste - Mercedes niech wyprodukuje samochody i sprzedaje
    >>> jak bułki w sklepie. A nie, że dostawa nie wiadomo kiedy
    >>> w nie wiadomo po jakies cenie :-)
    >>>
    >> Nie da się tak z autami, bo co by było gdyby nikt ich nie kupił?
    >
    > A w USA sie podobno daje.
    > A co by bylo ... ktos by kupił, kwestia ceny.

    W Polsce też się daje, od 25 lat nie kupiłem nowego samochodu inaczej
    niż biorąc taki, który był gotowy do wzięcia.

    MJ



  • 19. Data: 2023-06-21 09:54:15
    Temat: Re: Motoryzacja ;) w kontekście franciszkanów
    Od: _Master_ <...@...pl>

    W dniu 2023-06-19 o 18:19, Trybun pisze:
    >
    > Ale chyba nawet Ty nie masz wątpliwości że szkopy mogą robić tylko to na
    > co im jankesi pozwolą?

    Tramp opierdalał Niemców.

    Zmądrzeli dopiero jak Ukraina się nie dała.

    I to jak na razie tylko na pokaz.


  • 20. Data: 2023-06-21 09:55:53
    Temat: Re: Motoryzacja ;) w kontekście franciszkanów
    Od: _Master_ <...@...pl>

    W dniu 2023-06-19 o 18:19, Trybun pisze:
    > z pomijaniem elementarnych zasad sprawiedliwości społecznej.

    I myślisz że gdyby tych "zasad" przestrzegali to by coś pomogło? ;-)

    Wierzysz w te "zasady"? ;-)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1