eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMoze bedzie lepiej z kartami :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 21. Data: 2002-04-03 11:28:01
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
    Od: "Szymon" <w...@p...com>

    Uzytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
    news:20020403111529.GO30809@diuna.pingwin.waw.pl...
    > Zejdz z tego pekaosa. Tam nikt przy zdrowych zmyslach nie trzyma kasy.

    To byl tylko przyklad.

    > Przeciez majac citka juz place. Za dinersa tez - wiec powiedz mi gdzie
    > jest ta roznica?

    To po to Lechu skakal przez plot bys mial wybor, a Ty co? :-)

    > So what? A jak powiedza ze ondosza sie do poziomu wisly w pcimie to
    > niby cos zmieni?

    Tak, powierzysz oszczednosci swojego zycia takiej instytucji?

    > Czy naprawde myslisz ze banki potrzebuja ubezpieczen na karty aby
    > podnosic oplaty? Czy inteligo wprowadzalo jakies ubezpieczenia
    > produktow kartowych podnoszac oplaty za obsluge rachunku?

    Nie, ale chodzi o pretekst. Kazdy jest dobry. I tak otrzymam info, ze to w
    trosce o moje dobro juz nie mam zysku na oszczednosciach, ale teraz bede
    doplacal do trzymania pieniedzy w banku. Na poczatku XXI wieku w Polsce
    bedzie sensowniej trzymac oszczednosci w skarpecie niz w banku. Rewelacja.

    > Czy podpisales z pekaosa cyrograf na cale swoje i swoich dzieci zycie?

    JESZCZE mam wybor...

    > Ja wole placic 10zl miesiecznie za rachunek (place w rb) i cala reszte
    > obslugi miec za darmo. Dzieki temu nie wiem gdzie jest moj rachunek i
    > moj oddzial ;-)

    Ja wole nic nie placic. Kazdy moze teraz wybrac cos dla siebie.

    pzdr



  • 22. Data: 2002-04-03 11:36:57
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "BAH" <b...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
    news:3caae279_2@news.vogel.pl...
    >
    > > Ale z drugiej strony masz przeciez banki dajace karty za darmo, lub w
    > > cenie oplaty miesiecznej. I nie sadze aby te oplaty sie jakos
    > > dramatycznie zmienily.
    >
    > Jesli bank zacznie odpowiadac, to
    > - beda drozsze
    [..]
    >
    > Na tej samej zasadzie mozna wprowadzic obowiazkowe Auto Casco.
    > (niektórzy zaczna chodzic piechota - mówi sie trudno).
    >

    Jezeli ludzie zaczna jezdzic drozszymi samochodami i beda je rozbijac to
    wzrosnie oplata za OC. Czy nalezy zabraniac jezdzic drogimi samochodami? ;).

    >
    > W tej chwili problemem jest to,
    > ze banki w zasadzie takich ubezpieczen nie oferuja.
    >

    IMHO to nie stanowi najwiekszego problemu. Banki dobrze wiedza, ze oplat za
    karty duzo podniesc nie beda mogly, bo nie bedzie na nie popytu. Obawiaja
    sie raczej, ze beda musialy oddac czesc swojego zysku. Co wiecej nie beda
    mogly zarabiac na transakcjach oszukanczych. Zwroccie uwaga na to, ze bank
    dostaje prowizje nawet od takich transakcji. Zakladam oczywiscie, ze jest to
    jakas najczesciej spotykana teraz karta bez ubezpieczenia. Klientowi ja
    skradziono, wyczyszczono konto. Klient sklada reklamacje, bank odpowiada
    "transakcja przed zastrzezeniem" i swoja prowizje pobiera, czasami tylko od
    akceptanta a czasami takze od klienta.
    Jak widac na krzadziezy tez calkiem legalnie da sie zarobic ;). IMHO jest to
    co najmniej nieetyczne.

    Maciej


  • 23. Data: 2002-04-03 11:40:39
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
    Od: "Szymon" <w...@p...com>

    Użytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:20020403112447.GP30809@diuna.pingwin.waw.pl...
    > > Jesli bank zacznie odpowiadac, to
    > > - beda drozsze
    >
    > Nie jestem do konca pewien. Nawet w tej chwili karty zaczynaja taniec.

    A bank powinien do nich doplacac! Bo wowczas ma nizsze koszty, gdy ludzie
    kupuja karta, a nie ida do bankomatu, tudziez do okienka. Przy dzisiejszej
    sytuacji gospodarczej ludzie licza kazdy grosz i podkreslam, ze nie stac ich
    na drogie karty. A jesli nie karta... to po co konto (do ktorego znow sie
    doplaca)? I tym samym cofasz nas w strefe skarpetek i skarbonek.

    > Kurcze, dlaczego kazdy zapomina ze w przciwnym wypadku to _on_ musi
    > wyjac z kieszeni te kase i ja zplacic.

    Nie kazdy! Jak pisalem - ja potrzebuje zrobic zakupy to laduje ekonto,
    nastepnego dnia czy po 2 dniach ide, kupuje i juz. Tak dziala moja VE w
    mBanku. I nie chce jej ubezpieczenia. Zapoznaj sie z ich ekarta - tez nie ma
    sensu jej ubezpieczac, wlasnie dzieki madremu stosowaniu.

    > > Jak mam na danym koncie 500 zl, to takie ubezpieczenie nie jest mi
    > > potrzebne.
    > > Nie chce placic za cos czego nie potrzebuje.
    >
    > Do karty wypuklej? Chyba powinienes juz wiedziec czym sie rozni od
    > plaskatej ;-)

    Obowiazek ubezpieczenia moze sie rozciagnac rowniez na plaskie.

    > Przeciez teraz tez ich nie stac. Ktory z klientow zdaje sobie sprawe
    > ze mozna jego elektronem placic nawet jesli podpis bedzie inny?
    > Stac go na to?

    Jesli mam 100zl na koncie? Stac. Powtarzam - mnie nie chroni zadne
    ubezpieczenie, chocby po 500zl rocznie, ale madre korzystanie z kart.

    pzdr



  • 24. Data: 2002-04-03 11:42:33
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    > > Jesli bank zacznie odpowiadac, to
    > > - beda drozsze
    >
    > Nie jestem do konca pewien. Nawet w tej chwili karty zaczynaja taniec.

    Fortis przykladem, ze nie :)





  • 25. Data: 2002-04-03 11:47:04
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "BAH" <b...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
    news:3caae4e7_2@news.vogel.pl...
    >
    > Czegoś nie zrozumiałeś.
    > Ustawodawca chce zdecydować, ze On też potrzebuje w tym produkcie
    > ubezpieczenia.
    > Nie będzie mógł kupic produktu bez ubezpieczenia.
    > Dla Ciebie będzie lepiej, bo produkt będzie tańszy
    > dzięki przerzuceniu kosztów na "innych".
    >

    Oczywiscie, ze nie bedzie tanszy. Po drugie to nie ustawodawca decyduje, ale
    klient. Klient dacyduje czy za produkt chce tyle zaplacic czy nie. Jesli
    klient nie kupi produktu np. dlatego bo jest drogi to bank na tym nie
    zarobi. Zaleznosc chyba jest jasna :). Bank bedzie musial zdecydowac czy na
    transakcji ma zarobic 1% i zmienjszyc sprzedaz czy 0,99% i byc moze
    zwiekszyc obroty.

    >
    > Jakie to ma znaczenie ?
    > Pojawią się nowe koszty, które bank przerzuci na klienta.
    >

    Albo odda czesc swojej marzy ubezpieczycielowi.

    >
    > Tylko czy będzie miał wybór ?
    >

    Oczywiscie, ze tak. Badzie mogl kupic sobie elektroniczna portmonetke za
    ktora bedzie wylacznie on odpowiadal.

    Maciej


  • 26. Data: 2002-04-03 11:48:25
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
    Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)


    On Wed, Apr 03, 2002 at 01:28:01PM +0200, Szymon wrote:

    > To po to Lechu skakal przez plot bys mial wybor, a Ty co? :-)

    He, no z takimi argumentami sie nie dyskutuje ;-))))

    > > So what? A jak powiedza ze ondosza sie do poziomu wisly w pcimie to
    > > niby cos zmieni?
    >
    > Tak, powierzysz oszczednosci swojego zycia takiej instytucji?

    Szczerze - ja jestem elektronik z wyksztalcenia. Sadzisz ze banki sa
    tylko dla klientow bankowcow, bo tylko oni znaja sie na haselkach?

    > Nie, ale chodzi o pretekst. Kazdy jest dobry. I tak otrzymam info, ze to w
    > trosce o moje dobro juz nie mam zysku na oszczednosciach, ale teraz bede
    > doplacal do trzymania pieniedzy w banku. Na poczatku XXI wieku w Polsce
    > bedzie sensowniej trzymac oszczednosci w skarpecie niz w banku. Rewelacja.

    Jak pojawila sie karta kredytowa RB to koszty wlasne spadly w citku z
    1kzl do 0.1kzl. Jesli nawet banki wprowadza takowe ubezpieczenia, to
    aby ktos te karty bral beda musieli zjezdzac z cenami. Powaznie.

    > > Ja wole placic 10zl miesiecznie za rachunek (place w rb) i cala reszte
    > > obslugi miec za darmo. Dzieki temu nie wiem gdzie jest moj rachunek i
    > > moj oddzial ;-)
    >
    > Ja wole nic nie placic. Kazdy moze teraz wybrac cos dla siebie.

    Kazdy by tak wolal. Ale nie przesadzajmy, kazdy przelew kosztuje bank
    (oplaty dla kir) wiec albo sobie wlicza w cene kilka przelewow i wtedy
    miesieczna oplata wyzsza, albo kaze za kazdy placic ekstra i wtedy
    miesiecznie taniej.

    --

    --w
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 27. Data: 2002-04-03 11:49:15
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
    Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)


    On Wed, Apr 03, 2002 at 01:42:33PM +0200, AMRA wrote:

    > > Nie jestem do konca pewien. Nawet w tej chwili karty zaczynaja taniec.
    >
    > Fortis przykladem, ze nie :)

    Zejdz z niego ;-)

    --

    --w
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 28. Data: 2002-04-03 11:49:39
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
    Od: "Szymon" <w...@p...com>

    Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:a8epgg$9d$1@news.tpi.pl...
    > Użytkownik "BAH" <b...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
    > news:3caae279_2@news.vogel.pl...
    > Jezeli ludzie zaczna jezdzic drozszymi samochodami i beda je rozbijac to
    > wzrosnie oplata za OC. Czy nalezy zabraniac jezdzic drogimi samochodami?
    ;).

    Zauwaz, ze problem dawno rozwiazano - 60% znizki za bezwypadkowa jazde,
    5-10% bodaj jesli masz wiecej niz 25 lat itp itd. Jakos nie zauwazam, aby
    dla Pana Wojtka ubezpieczenie karty w Citi wynosilo 80zl rocznie, a dla
    innych co ja uzywaja od swieta 70-80% znizki.

    > IMHO to nie stanowi najwiekszego problemu. Banki dobrze wiedza, ze oplat
    za
    > karty duzo podniesc nie beda mogly, bo nie bedzie na nie popytu.

    Nie zgodze sie. Podobnie mowilo sie przy wprowadzaniu prowizji za
    prowadzenie konta. przeciez uciekna do darmowych!!! Tyle, ze prawie nie ma
    juz darmowych... Z marmurkowych to chyba ciezko jakikolwiek wymienic.

    Zwroccie uwaga na to, ze bank
    > dostaje prowizje nawet od takich transakcji.

    Jeszcze procent z debetu nalicza jesli np. ktos ukradnie KK i narobi go.

    Zakladam oczywiscie, ze jest to
    > jakas najczesciej spotykana teraz karta bez ubezpieczenia.

    Ubezpieczenie tez roznie dziala. Jak Ci dadza na godzine przed telefonem to
    roznie moze z tym byc. A juz takie teraz kosztuje blisko 20zl/rok/karta.

    > Jak widac na krzadziezy tez calkiem legalnie da sie zarobic ;). IMHO jest
    to
    > co najmniej nieetyczne.

    Odsetki nawet moga byc karne, od debetu, ktory nie mial prawa powstac. Czyli
    bank spada na 4 lapki, albo kosi za karty (20-150zl jak ustalilismy za
    ubezpieczenie rocznie razy 14 mln kart), albo kosi procenty.

    pzdr



  • 29. Data: 2002-04-03 11:52:13
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :) - troche lamerskie pytanko
    Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)


    On Wed, Apr 03, 2002 at 01:17:52PM +0200, Szymon wrote:

    > Aby wyplacic pieniazki to chyba jeszcze PIN musialby miec. Ale zakupy to

    Nie zawsze - kiedys na pocztach staly posy gdzie doliczalo sie 4% do
    kwoty i transakcja szla bez pinu a tylko z podpisem.

    > Aaaa... najlepiej jest bic w zeby, bo przy zlamanej szczece ciezko jest
    > telefonicznie zglosic zastrzezenie. Czesto nastepuje utrata przytomnosci,
    > czasami wstrzas mozgu. Po takiej przygodzie zapewniam, ze numery telefonu 4
    > bankow by zastrzec 4 karty nie beda pierwsza rzecza, jaka Ci przyjdzie do
    > glowy (i tak 90% ludzi pewnie w normalnych warunkach ich nie pamieta).

    +48-22-515-30-00 czynny 24h.

    --

    --w
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 30. Data: 2002-04-03 11:56:11
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
    Od: "Szymon" <w...@p...com>

    Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:a8eq3f$7dt$1@news.tpi.pl...
    > Użytkownik "BAH" <b...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
    > news:3caae4e7_2@news.vogel.pl...
    > Oczywiscie, ze nie bedzie tanszy. Po drugie to nie ustawodawca decyduje,
    ale
    > klient. Klient dacyduje czy za produkt chce tyle zaplacic czy nie. Jesli
    > klient nie kupi produktu np. dlatego bo jest drogi to bank na tym nie
    > zarobi. Zaleznosc chyba jest jasna :). Bank bedzie musial zdecydowac czy
    na
    > transakcji ma zarobic 1% i zmienjszyc sprzedaz czy 0,99% i byc moze
    > zwiekszyc obroty.

    Naprawde wierzysz w wolnosc wyboru? Sa rzeczy, za ktore musisz placic.
    Zobacz ile masz obowiazkowych skladek w domowych budzecie. I jasne, ze
    mozesz nie miec TV, spac pod mostem, nie miec auta, nieruchomosci itp itd.
    ale wowczas Twoja egzystencja sprowadza sie do wegetacji. Jesli wiec chcesz
    normalnie zyc, to musisz placic.
    Podam dwa przyklady:
    1. Moj ojciec dostaje emeryture z biura emerytalnego oddalonego o 100km.
    Dali mu wybor: albo odbiera w kasie, albo wysylaja przekazem na jego koszt,
    albo na konto.

    2. Moja kolezanka dostala prace w firmie, ktora jest odlegla o 600 km (tu ma
    tylko oddzial). Dostala polecenie zalozenia konta w banku X, bo firma tam
    trzyma pieniadze i ma darmowe przelewy wewnatrzbankowe. A jak nie to na jej
    koszt.

    Tak wiec sa sytuacje, w ktorej MUSISZ miec konto. Pytanie tylko czy
    zaplacisz za nie np. 1zl rocznie czy 500.

    pzdr


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1