-
141. Data: 2008-07-05 23:57:51
Temat: Re: Multi -- ZONK!!!
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console11>
"swen" cJRbk.167928$8...@n...ams2
> Wiekszosc "ma ten gest" i nie dyskutuje a nawet sie nie zastanowi na chwile,
Większość z tej większości nie ma pieniędzy na spłacanie długów, ale na gest -- ma.
:)
> ze bank wyciaga perfidnie jego wlasne pieniadze za nic! To tylko 1zl ale czy
> ktorys z piszacych tu o tym "ze nie moze byc za darmo, bo..." zastanowil
> sie, ze on musi ta zlotowke zarobic! I bank mu ten zarobek zabiera.
> Oczywiscie, ze uslugi jak sprawdzenie salda w bankomacie dowolnym, nie tylko
> tego banku powinno byc z automatu darmowe, tak samo jak chcesz wziasc kredyt
> to wiesz, ze jest na jakis tam procent a nie za darmo...
Dokładnie. :) Natomiast długopis, którym podpisuję umowę, krzesło, na którym
siedzę w banku, powietrze, którym tam oddycham (choć wietrzenie kosztuje,
klimatyzacja kosztuje) itp. opłaty mam wliczone w koszt tego kredytu. :)
> to sa rzeczy wrecz oczywiste i ja tez jak bym mial konto w Polsce nawet przez
0,5sec
> nie pomyslal bym, ze za sprawdzenie salda bank mnie skasuje...
pomyślałbym -- jedno słowo
> Jeszcze ze dwa lata takich praktyk i by zalozyc konto w Polsce trzeba bedzie
> isc do prawnika by wyjasnil za co bank NIE skasuje...
I o to mi chodzi -- albo bank współpracuje ze mną i idę do banku jak do kogoś,
kto jest dla mnie swego rodzaju przyjacielem, albo bank mnie tak zwanie roluje. :)
Nie czuję się jak intruz w Polbanku czy WBK lub w Inteligo.
Czułem się tak w Lukas :) czy ING Śląskim. :)
Życie ma być przyjemne, nie zaś nieznośne.
I trzeba dobierać starannie ludzi, z którymi się człowiek zadaje z własnej woli.
> > Czy ekspedientka w sklepie pobiera za udzielenie odpowiedzi na pytanie o cenę
> > sprzedawanego produktu? A mogłaby -- bo przecież taka odpowiedź jest wysiłkiem,
> > za który ktoś musi jej zapłacić. :)
> Dobry przyklad. Bo i tu jak i w banku, to druga strona chce twoich pieniedzy.
Wszędzie ktoś chce moich pieniędzy. Lekarz (choćby poprzez NFZ), sprzedawca,
kierowca taksówki, bileter w kinie czy w teatrze itd. :) Tak jest wszędzie
od niepamiętnych czasów i nie widzę w tym niczego złego. :)
Ale z założenia ludzie mają sobie służyć i pomagać, nie zaś wyzywać od analfabetów.
:)
Nie mam nic innego do roboty, jak tylko sprawdzanie i wertowanie tabel opłat i
prowizji?
Jak już wiele razy napisałem -- nie mam ochoty na współpracę z takim bankiem. :)
TOiP (tworzenie, czytanie, modyfikowanie) to zadanie banku, nie moje. :)
Czy lekarz może mi podać do podpisania papier, na którym napisze, że mnie zabije? :)
Nie. :) W Polsce na razie -- nie. :) Czy sprzedawca chleba może mi podać do
podpisania papier, na którym napisze, że sprzeda mi zatruty chleb? :) Nie. :)
No i od bankiera wymagam, aby nie robił ze mnie durnia a z siebie nadzwyczajnie
mądrego. :)
I nie zamierzam wychowywać dorosłych ludzi. W zamian za to -- rezygnuję ze współpracy
z gówniarzami. :) Na szczęście -- banków ci u nas dostatek. Odbija bankierom, gdy
macają cudze pieniądze? :) Niech spróbują zarobić swoje, a szybko zauważą, że nikt
im nie cwaniactwa (itp. operatywności) policzy za dobre. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
142. Data: 2008-07-05 23:58:11
Temat: Re: Multi -- ZONK!!!
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console11>
"Wwieslaw" g4o61f$90j$...@n...onet.pl
> Ale wspomniany WBK pobiera 1pln za sprawdzenie salda w bankomacie :)
Może i tak, ale być może uprzedza o tym 5 razy przed sprawdzeniem.
Moja Matka ma tam kartę kredytową (do której mam dodatkową) a ja mam
tam 14 rachunków oszczędnościowych i wiem, że to bank z zupełnie innego
świata niż cwaniacki Multi. :)
Jak już raz napisałem -- Multi skasował mi przed ponad rokiem za debetówkę,
której nie było. Dokładniej -- kazał tyle zostawić na zamykanym koncie, choć
kartę zastrzegł w chwili składania wypowiedzenia.
No i WBK nie obsrywa (brzydko mówiąc, ale tu trzeba takiego słowa) mBanku,
czyli siebie samego, :) twierdząc, że mBank jest z prawem na bakier. :)
(oczywiście w odróżnieniu do siebie samego)
> Oprocz tego udostepnia bezplatna mozliwosc sprawdzenia salda przez siec,
> pytanie w okienku itd.
Tam nie ma wpłatomatu, więc po wpłacie pytasz o saldo w kasie, nie w bankomacie.
W Multi trzeba wpłacić poprzez wpłatomat, więc ,,intuicyjnym'' rozwiązaniem jest
sprawdzenie salda w bankomacie, który stoi obok wpłatomatu. Tym zaś, którzy mówią
'trzeba czytać ToiP' odpowiem, że to wypowiedź warta gówniarza, nie zaś kogoś
poważnego. I motywuję to płatną solą w solniczkach czy opłatą za korzystanie
z długopisu banku. :)
Ja z gówniarzami nie chcę współpracy. Mogę żartować, mogę być wyrozumiały
(jak w przypadku panienki, która olała sprawdzenie numeru seryjnego tokena)
i powściągliwy, ale odrobina szacunku jest mile widziana. :) Mam za sobą ponad
40 lat życia, choć wyglądam na połowę tych lat. I mam za sobą (w sensie -- przeżyłem)
poważne transakcje, poważnych ludzi i poważne instytucje... Taka postawa banku
świadczy o nim źle. :)
> > Obsługa jest potrzebna do czegoś innego. Właśnie do tego, aby pomóc, aby
> > zwrócić uwagę na pułapki (często nieświadomie zastawione) aby doradzić
> > tak, żeby klient był zadowolony z obsługi i podpowiedzi.
> To by bylo dzialanie na szkode banku, skoro bank te pulapki swiadomie
> ustawil. A pracownik nie moze dzialac na szkode pracodawcy :)
Tak -- byłaby na szkodę banku.
Policz, ile bank by zarobił, gdyby mnie (i takich jak -- oczywiście) nie tracił. :)
Policz, ile Lukas zyskał dzięki operatywności swoich pracowników. :)
Miałem tam kartę kredytową (z limitem mikro -- owszem, ale mimo tego do czegoś
się ta karta nadawała) i konto. :) Teraz -- nie mam. :)
Właśnie przyszły wyciągi z mBanku. Na moim eKoncie przepłynęło ponad 1800 złotych,
a na koncie mojej Matki (które w jej imieniu obsługuję) ponad 1700 złotych. :)
Eurobank wymaga przepływu 800 złotych, ,,ekskluzywny'' Multi 1500 (w czerwcu
przepłynęło przez mój ROR w Multi prawie 2000 złotych, przy czym prawie 300
złotych powróciło z oszczędzającego -- wpłaciłem na tamtejszy ROR 950 złotych
i 700 złotych, zaś pozostałe przelałem z oszczędzającego) a założyłem to konto
bodajże 16 czerwca) więc takie wpływy coś dla banku znaczą, skoro stanowią
warunek bezpłatności konta. :) Multi straciło jakieś 3500 obrotu miesięcznego. :)
Za takie pieniądze (przepływające) można utrzymać tam nie jedno konto za free,
lecz więcej niż dwa. :)
Ale ja jestem naprawdę za stary, aby bawić się z gówniarzami. :)
Panienki tam pracujące mogłyby być moimi córkami.
Lub pracowniczkami, gdyby nie ,,miłość'' rzymskokatolickich duchownych do
pieniędzy publicznych. BTW -- jako moje pracowniczki zarobiłyby spokojnie
na swoje mieszkania i na godziwe życie, ale wyszło jak wyszło i raczej na
taką pracę u mnie liczyć nie mogą. Mogą liczyć młodsze :) dziewczyny i na
inną (oczywiście uczciwą :) i legalną) pracę, a i to dopiero wówczas, gdy
duchowni, z których dzisiaj kpię ,,ze wszystkich sił'' (także tu, na tej
grupie chyba zakpię sobie z nich za chwilę) przestaną mi (używając ich :)
języka, nie mojego -- nieco wulgarnego) dopierdalać. :)
Bóg ich wysłuchał (nieco w poprzek -- jak na Boga przystało) i niech nie marudzą.
:)
> > Czyż sprawdzanie zawartości portfela z kartami lub dokumentami nie jest
> > powszechną czynnością? IMO każdy to czyni wielokrotnie w ciągu każdego
> > dnia, często nawet podświadomie.
> >> bank musi to udostepnic komp-letnie darmo!!!
> > Raczej ;) tak. :)
> I udostepnia. Ale nie wszystkimi kanalami. Niemniej mozna to zrobic gratis.
Niech wybierają -- gratis lub ,,do niewidzenia''. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
143. Data: 2008-07-06 02:30:59
Temat: Re: Multi -- ZONK!!!
Od: "swen" <n...@n...com>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console11>
napisał w wiadomości news:g4p4lc$951$1@achot.icm.edu.pl...
>
> "swen" cJRbk.167928$8...@n...ams2
>
>> Wiekszosc "ma ten gest" i nie dyskutuje a nawet sie nie zastanowi na
>> chwile,
>
> Większość z tej większości nie ma pieniędzy na spłacanie długów, ale na
> gest -- ma. :)
Bo wiekszosc dziala na zasadzie "pokaz sie". O niesplacanych kredytach nie
dyskutuje (a moim zdaniem powinien, bo nie zawsze trzeba je splacac:) sa
pewne mozliwosci - jednak to wstyd(?). Coz, widac bogaci wstydu nie maja:))
>> Jeszcze ze dwa lata takich praktyk i by zalozyc konto w Polsce trzeba
>> bedzie
>> isc do prawnika by wyjasnil za co bank NIE skasuje...
>
> I o to mi chodzi -- albo bank współpracuje ze mną i idę do banku jak do
> kogoś,
> kto jest dla mnie swego rodzaju przyjacielem, albo bank mnie tak zwanie
> roluje. :)
Im chodzi o to, by ludzie mieli takie zamieszanie, ze tej przyslowiowej juz
zlotowki nie zobacza, a kradnie sie lyzeczkami ale w duzej ilosci a nie
potezna lyzka i raz!
Banki maja cala armie prawnikow, specow od public relations, wiedza jak
pokierowac reklama, umowa, regulaminem by klient nie mial nic do gadania.
Wrecz banki wychowuja spoleczenstwo! Jeszcze pare lat temu, modne bylo w
Polsce przekonanie, ze jesli ktos nie splaca kredytu to znaczy, ze okrada
tego kto deponuje kase do banku i na tym niesplacajacym "wieszano psy".
Kompletnie niezastanawiajac sie nad oczywistymi faktami (jesli juz ktos nie
bardzo zna mechanizmy dzialania banku) jaki w koncu jest gospodarzem
(twoich, moich, naszych pieniedzy) bank ktory udziela ryzykownych pozyczek?
To jest wychowywanie spoleczenstwa. Poprzez media, prase, reklamy. Jakies
rok lub troche z okladka dowiedzialem sie od rzecznika Zwiazku Bankowcow
(lub nazwa cos w ten desen), ze w Polsce nie sa najdrozsze oplaty za konta
osobiste w UE a najtansze sa w Holandii, ciekawe dlaczego ow rzecznik nie
powiedzial, ze w UK sa DARMOWE! (nie wiem jak w innych krajach byc moze w
Holandii doplacaja:))). Po tym wystapieniu zdecydowana czesc spoleczenstwa
zyje w przekonaniu, ze i tak u nas nie jest najdrozej... wiec jest super!
Tak to sie wlasnie tworzy, potem piszesz na grupe, ze bank pobral zlotowke
za sprawdzenie salda a 90% odpowiada ci, ze slusznie, bez chwili
zastanowienia. To dziala jak automat: Regulamin czytales? Umowe czytales?
Tabele oplat znasz?
Wiekszosc ludzi w Polsce nie umie szanowac swoich pieniedzy, dla nich
zlotowka czy 10zl to pikus ale jak braknie ci zlotowki w sklepie (bo juz
nawet o banku nie pisze -hehe) to ci chleba nie sprzedadza....
> Życie ma być przyjemne, nie zaś nieznośne.
> I trzeba dobierać starannie ludzi, z którymi się człowiek zadaje z własnej
> woli.
Tak, ale tez od kazdego mozna sie czegos nowego nauczyc.
>> > Czy ekspedientka w sklepie pobiera za udzielenie odpowiedzi na pytanie
>> > o cenę
>> > sprzedawanego produktu? A mogłaby -- bo przecież taka odpowiedź jest
>> > wysiłkiem,
>> > za który ktoś musi jej zapłacić. :)
>
>> Dobry przyklad. Bo i tu jak i w banku, to druga strona chce twoich
>> pieniedzy.
>
> Wszędzie ktoś chce moich pieniędzy. Lekarz (choćby poprzez NFZ),
> sprzedawca,
> kierowca taksówki, bileter w kinie czy w teatrze itd. :) Tak jest wszędzie
> od niepamiętnych czasów i nie widzę w tym niczego złego. :)
Ja tez nie, tylko napisalem, ze ekspedientka czy wlasciciel sklepu nie
dopisze ci do rachunku uslugi podania ceny...
>
> Ale z założenia ludzie mają sobie służyć i pomagać, nie zaś wyzywać od
> analfabetów. :)
> Nie mam nic innego do roboty, jak tylko sprawdzanie i wertowanie tabel
> opłat i prowizji?
>
> Jak już wiele razy napisałem -- nie mam ochoty na współpracę z takim
> bankiem. :)
Ja, poza wyjatkami z zadnym:))
Wyjatki, to operacjie ktorych nie dokonam bez posrednictwa banku.
>
> TOiP (tworzenie, czytanie, modyfikowanie) to zadanie banku, nie moje. :)
TOiP - powinna przede wszystkim dotyczyc sytuacji kiedy ty chcesz "wziasc"
od banku a nie "dac" bankowi.
> No i od bankiera wymagam, aby nie robił ze mnie durnia a z siebie
> nadzwyczajnie mądrego. :)
Niestety z wielu robi...
> I nie zamierzam wychowywać dorosłych ludzi. W zamian za to -- rezygnuję ze
> współpracy
> z gówniarzami. :) Na szczęście -- banków ci u nas dostatek. Odbija
> bankierom, gdy
> macają cudze pieniądze? :) Niech spróbują zarobić swoje, a szybko zauważą,
> że nikt
> im nie cwaniactwa (itp. operatywności) policzy za dobre. :)
Napisales w innym poscie, ze bank stracil, bo zrezygnowales. A ja ci powiem,
ze bank nie stracil.
Ty robil bys obroty 3000 miesiecznie, ale bank ma 3000 dziennie z ludzi
ktorzy bez slowa sprzeciwu bula za sprawdzenie stanu swojego konta.
Dla banku najlepszym klientem jest biedny klient. Bo biedny bedzie placic i
nie dyskutowac. Ty zaczniesz negociowac, rezygnowac, pytac. Biedny bedzie
siedziec cicho i placic. Tak samo na kredytach bank zarabia wowczas kiedy
klient ma problemy ze splata, co wiekszosci wydaje sie chore to jednak taka
jest prawda.
Ty nie nalezysz do "faworytow" banku, bo ty owszem zrobisz obroty, placisz
zobowiazania terminowo ale zaden z ciebie zarobek:)
-
144. Data: 2008-07-06 22:07:23
Temat: Re: Multi -- ZONK!!!
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console11>
"otrov" g4o3ev$1j6$...@n...wp.pl
> Jak masz dużo ważniejszych spraw na głowie, to będąc zdrowym na umyśle,
> nie zawsze możesz wiedzieć ile masz w portfelu. Szczególnie po tzw.
> maratonie zakupowym.
> Analogicznie z kontem - zlecając X płatności w miesiącu, zakładając Y
> lokat, które regularnie się kończą, mając Z wpłat miesięcznie nie jest
> możliwe bycie pewnym salda bez sprawdzenia.
Przed dwoma laty liczyłem pieniądze z dokładnością do jednego grosza, :)
albowiem miałem ich mało i musiałem prowadzić zdyscyplinowany tryb życia
finansowego. Zapiski z różnych dni przechowuję do dzisiaj. :)
A dziś liczę pieniądze z dokładnością do 5 tysięcy złotych. ;)
Mnożą się i mnożą na tak zwaną potęgę, a im więcej wydaje, tym
więcej mi zostaje. :)
-=-
Teraz liczę skrupulatnie kilogramy, albowiem przed około 10 dniami
postanowiłem zrzucić 5 kg masy swojego ciałka. :) No i od wczoraj
wskazówka wagi lokuje się poniżej 68 kg. Optymalną (założoną) masą
jest 67 kg. Dziś, po męczącej (mam strzaskane kolana -- chudnięcie
oraz suche powietrze ma im właśnie dopomóc, przynajmniej w moim
odczuciu) peregrynacji poprzez Centrum Europy, zapewne zobaczę
na wadze mniej niż 67.5 kg. :)
-=-
Ale mam pieniądze poukładane na kontach oszczędzających i gdy stan
któregoś odbiega niepokojąco od 400 złotych, wiem, że coś jest źle. :)
-=-
I ja stan swoich kont we wszystkich bankach sprawdzam regularnie
co najmniej codziennie, aby wiedzieć, ile mam. :) (choć i tak nie
wiem, bo liczenie pieniędzy nie jest moją mocną stroną)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
145. Data: 2008-07-08 21:37:21
Temat: Re: Multi -- ZONK!!!
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"swen" dKOak.226464$M...@n...ams2
> Niezaleznie od pozimou obrotow i stanu konta?
> A w ktorym to banku w Polsce jest tak za darmo?
> Czy jak nic nie bede mic na koncie przez rok tez nie zaplace?
> Czy jak nie wykonam zadnej operacji karta tez nie zaplace?
> Jesli nie, to nudzisz.
W mBanku za nic nie płacisz i w Polbanku tak samo -- jeśli
chodzi o konta prywatne. Za nic poza kredytami. :)
W BGŻ nie płacisz za nic poza kartą debetową,
która jest IMO niepotrzebna do niczego. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
146. Data: 2008-07-08 21:38:47
Temat: Re: Multi -- ZONK!!!
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Andrzej Kubika" fn2dkv79uzwj$.qyyljury54g6$....@4...net
> Przy koncie osobistym? Pokaż te opłaty, ciężki kretynie.
Robi się swojsko na grupie. ;)
Nieomylny znak, że warto mi zaczekać ,,za drzwiami''. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
147. Data: 2008-07-09 07:52:32
Temat: Re: Multi -- ZONK!!!
Od: Robert Kois <k...@h...pl>
Dnia Tue, 8 Jul 2008 23:37:21 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> W mBanku za nic nie płacisz i w Polbanku tak samo -- jeśli
> chodzi o konta prywatne. Za nic poza kredytami. :)
No chyba kpisz :)
Visa Electron eKONTO
prowizja za sprawdzenie salda w bankomacie 1 zł
opłata za zmianę PIN 2 zł
Ale jedno mbank ma świetne na co zwróciłem uwagę dopiero teraz, archiwalne
TOiP od 01.01.2003 dostępne na www.
--
Kojer
-
148. Data: 2008-07-09 09:56:02
Temat: Re: Multi -- ZONK!!!
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-07-09, Robert Kois <k...@h...pl> wrote:
[...]
> No chyba kpisz :)
>
> Visa Electron eKONTO
> prowizja za sprawdzenie salda w bankomacie 1 zł
> opłata za zmianę PIN 2 zł
Zaraz zacznie tłumaczyć, że mBank nie ma własnych bankomatów
i dlatego mu wolno. :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
149. Data: 2008-07-09 12:56:32
Temat: Re: Multi -- ZONK!!!
Od: "." <b...@b...pl>
>> No chyba kpisz :)
>> Visa Electron eKONTO
>> prowizja za sprawdzenie salda w bankomacie 1 zł
>> opłata za zmianę PIN 2 zł
> Zaraz zacznie tłumaczyć, że mBank nie ma własnych bankomatów
> i dlatego mu wolno. :)
swoją drogą to ta zmiana PINu za 2 zł to dopiero przegięcie
-
150. Data: 2008-07-09 20:00:52
Temat: Re: Multi -- ZONK!!!
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
. pisze:
>>> No chyba kpisz :)
>>> Visa Electron eKONTO
>>> prowizja za sprawdzenie salda w bankomacie 1 zł
>>> opłata za zmianę PIN 2 zł
>> Zaraz zacznie tłumaczyć, że mBank nie ma własnych bankomatów
>> i dlatego mu wolno. :)
>
> swoją drogą to ta zmiana PINu za 2 zł to dopiero przegięcie
>
Przy wprowadzeniu kart chipowych to jak najbardziej (przy KK oplate
zniesli, debetowkom zostawili).