dl pisze:
> Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"
> <p...@c...fontem.lucida.console11> napisał w wiadomości
> news:g4eei3$5jk$1@achot.icm.edu.pl...
>
>> Jaki bank tak nie ma, że można w jednym miejscu wpłacić a w innym
>> wybrać? :)
>> Po to są banki. Jaki to bank przyjmuje wpłaty tylko tam, gdzie
>> założyłeś konto?
>
> *za darmo*. Żaden? Nieliczne? Nie chce mi się sprawdzać, bo późno ;)
>

Eurobank, BZWBK, BPH, Polbank, Nordea

do góry

"mvoicem" g4eci6$lg5$...@a...news.neostrada.pl

> On po prostu zwraca Swenowi uwagę że nudzi. Bo nudzi przecież.

A mnie wydaje się, że to Marcin Nowakowski nudzi.

-=-

Daj kurze grzędę -- wyżej siędę.
Już raz mnie oszukali z kartą debetową za która skasowali, choć nie powinni byli.
2 złote -- machnąłem ręką, uznałem, że nie potrafili inaczej. Teraz więc straciłem
3 złote. Następnie ile będzie? :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"dl" g4egbq$uea$...@n...onet.pl

> > A są bankomaty mBanku? :)

> Własne? Nie ma (OIW) i może stąd ta opłata?

No, widzisz!!! Więc cała ta dyskusja na nic!!!
Co innego sprawdzać w cudzym, a co innego we własnym.
Co innego pobrać z debetówki, co innego z kredytowej.

Co innego, gdy bank nic nie traci a co innego, gdy komuś musi zapłacić.

> >> pobierają opłatę (zresztą NIE są to jedyne banki z taką opłatą w PL, ale to
szczegół),

> > A jakie jeszcze? :)

> Użyj google, może znajdziesz.

Kpisz czy o drogę pytasz? Kto tu adwokat a kto prokurator?

-==-

Reszty nie czytam, bo szkoda czasu.

Multi ma wybór jak ja w restauracji z PRL-i, gdzie mogę jeść kotlet mielony lub nie
jeść.
Mogą cofnąć opłatę lub zamknąć rachunek.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"dl" g4egei$va0$...@n...onet.pl

> *za darmo*. Żaden? Nieliczne? Nie chce mi się sprawdzać, bo późno ;)

Nie zabieraj więc głosu, bo bredzisz!!! Chyba ze świecą
szukać trzeba banku, który tego warunku nie spełni!!!

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"krzysztofsf" g4eh6e$pc4$...@n...wp.pl

> > *za darmo*. Żaden? Nieliczne? Nie chce mi się sprawdzać, bo późno ;)

> Eurobank, BZWBK, BPH, Polbank, Nordea

Wymieniłeś te, które spełniają. :)

Spróbuj znaleźć te, które nie spełniają tego warunku.
Raczej trudno. Może tak być z jakimiś spółdzielczymi,
które niby się podobnie nazywają, ale są różnymi bankami,
a i to być może niekoniecznie jest prawdą, choć spółdzielcze
są zbyt drogie w ogóle, aby z nich korzystać.

BGZ, PKO, PeKaO, BPH... W pewnym sensie Inteligo -- wpłacić można, ale pobrać trzeba
kartą.
ZTCMW -- jeśli można w oddziale, który zakładał konto -- można i w każdym innym.

-=-

BTW -- korzystanie z BGZ jest przyjemne. :) (choć dziwne -- przyznaję) :)
Są tam kody jednorazowe -- tak, jak było niedawno w Multi. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

>
> "mvoicem" g4eci6$lg5$...@a...news.neostrada.pl
>
>> On po prostu zwraca Swenowi uwagę że nudzi. Bo nudzi przecież.
>
> A mnie wydaje się, że to Marcin Nowakowski nudzi.

Masz prawo. Ja mam prawo podzielać Marcina opinię o Swenie.

p. m.

do góry

On 2008-07-01, Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:

[...]

>> Jej. To z mbanku też zrezygnujesz? Ma identyczną prowizję! :>
>
> Jak dotąd -- nie spotkałem bankomatu mBanku. :)
> Ani oddziału mBanku takiego, jakie ma Multi. :)
> To ponoć bank internetowy. :)

A ja nie spotkałem bankomatu Multi. Jak już widziałem w oddziale
bankomat, to Euronetu.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Dnia 2008-07-02 01:19, Eneuel Leszek Ciszewski stwierdził, że:
> Albo bank cofnie opłatę i przeprosi za to, że nie ostrzega, albo konto zamykam. :)

W jaki sposób wyobrażasz sobie to ostrzeganie? Wkładasz kartę do
bankomatu, czekasz 20 minut, a na ekranie przez ten czas przewija się
cała TOiP? Czy może liczysz na to, że bank, w ramach akcji "zasypiaj z
nami", każdego wieczora będzie wysyłał Ci SMSa z inną pozycją TOiP?

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 722 099970,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

Dnia 2008-07-01 23:49, Eneuel Leszek Ciszewski stwierdził, że:
>> Czyżby ktoś zataił opłaty, które pobiera Multi?
>
> Chyba tak.

Chyba? JA je widzę w TOiP.

> W tabeli opłat jest to ujęte,

Czyli nie są tajne, a co za tym - pobrane słusznie, prawidłowo,
zasadnie, czy jakkolwiek to jeszcze nazwać.

> ale zwyczajowo takie ,,usługi'' są za free. :)

A kto te zwyczaje definiuje? Podasz inne przykłady "zwyczajowych usług
free"?

> To jak z solą na stoliku w restauracji.
> Nikt o zdrowych zmysłach nie kasuje za nią. :)

Nie prowadzimy dyskusji na temat zdrowych zmysłów, tylko zdefiniowanego
stolika.
BTW, w Grecji, w tawernach, bardzo często dolicza się opłatę za nakrycie
stołu (papierowym obrusem) oraz za pieczywo. Woda mineralna jest
natomiast darmowa. Zwyczajowo zapewne byś się nie domyślił, że za to
zapłacisz, prawda?

>> Albo może pracownik stał koło bankomatu i żebrał "daj zyla"?
>
> Nie znam przypadku, gdy żebrak tak prosił. :) Żebracy zazwyczaj nic nie mówią,
> gdy ,,pracują''. :) Oni stoją/siedzą z czapeczką i spokojnie czekają na wrzutkę. :)

"zwyczajowo", right? No cóż, we Wrocławiu zatem są bardziej cwani, bo
zbierają na wino/piwo/bułkę/big-maka etc. Jak więc widzisz same zwyczaje
to zbyt mało ;-)

> Proszą pijacy. Na przykład: Szefuńciu, poratuj... Na pifko brakuje...

A ci, którzy zbierają (w każdym razie pod takim pretekstem) na jedzenie?

> Co kto woli:
>
> -- bankiera żyjącego z prowizji za sprawdzanie stanu konta
> lub
> -- bankiera żyjącego z obrotu powierzonymi mu pieniędzmi. :)

Ale tu nie chodzi o wolę. Jeśli tak, to ja wolę rachunek bez żadnych
prowizji za usługi, darmowe bankomaty na całym świecie i kursy walut
zbliżone do średnich NBP. Niech bank obraca moimi pieniędzmi i na tym
zarabia.
Wolałbym też, żeby taki bank miał 1000 oddziałów w moim mieście, zamiast 5.

> Ale może Multi nie potrafi obracać pieniędzmi? :) Jeśli tak -- to ta opłata jest
> tylko śladem poważnego błędu, jakim jest dopuszczenie tego banku do tej sfery
usług. :)

Huh.

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 722 099970,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

Dnia 2008-07-02 00:40, Eneuel Leszek Ciszewski stwierdził, że:
>>> Jesteś obrońcą Multi czy obrońcą głupoty w ogóle?
>
>> Ani jedno, ani drugie.
>
> A mnie wydaje się, że i Multi bronisz, i głupotę. :)

Masz rację, wydaje Ci się.

>>> Gdy sklep Ci policzy za to, że rozmawiałeś z kasjerką czy
>>> ekspedientką o smaku kupowanych pomarańczy, bo uzna taką
>>> rozmowę za płatną -- też będziesz zadowolony?
>
>> Jeśli przed wejściem do sklepu będzie informacja, że jest to usługa
>> płatna, to pretensje będę miał do siebie.
>
> Prawo polskie zezwala Tobie na prowadzenie takiej rozmowy, a sklep
> to prawo cofa? :) Sklep kontra Państwo? :) I Ty nie bronisz głupoty? :)

Pokaż mi ustawę/przepis/cokolwiek, co zabrania bankowi pobierania opłaty
za sprawdzanie salda.

> Gdy bank policzy milion procent :) za kredyt -- też będzie w porządku,

Jeśli się na to zgadzasz, to dlaczego nie?

> jeżeli o tym napisze w regulaminie?

Oprocentowanie podawane jest w umowie.

> Wówczas nie będzie -- bo już coś słyszałeś o ustawie antylichwiarskiej.

Ale dlaczego pretensje do instytucji masz _po_ podpisaniu umowy, a nie
_przed_? Jeśli nie odpowiada Ci, że umowa jest taka, albo chociaż fakt,
że wydrukowano ją na niebieskim, a nie zielonym papierze, to jej nie
podpisuj.

> Problem w tym, że to ten sam
> ustawodawca dał Ci prawo do ochrony przed lichwiarzem i ten sam przed
> sprzedawcą, który skasuje za rozmowę lub oddychanie. :)

Czekam, aż ustawodawca zdefiniuje ceny za żywność itp. Ale to, zdaje
się, już przerabialiśmy w naszym pięknym kraju.

> Dalej jest mowa o możliwości sprawdzenia towaru, a jak sprawdzić bez oddychania w
sklepie? :)

Który sklep wprowadził opłatę za oddychanie?

> I jak rozmawiać bez oddychania?

Masz bardzo słabe, wyimaginowane i śmieszne przykłady :-)

> I raczej kasowanie opłaty za udzielanie informacji jest tutaj zabronione, albowiem
> takie udzielanie jest wliczone w cenę kupowanego produktu. :) (tutaj -->
pomarańczy)

Jeśli więc uważasz, że taka opłata nie powinna być pobierana z jakiegoś
powodu, to zgłoś ten fakt do UOKiK.

> Wewnętrzne regulaminy sklepu niewiele tu wniosą, chyba że sprzedawca skutecznie
> wykaże sensowność takich regulacji. :) Ale wówczas bardzo wyraźnie będzie musiał
> ostrzec/uprzedzić kupującego o kasowaniu opłaty za oddychanie. :)

Owszem. Bank zaś uprzedził Cię o opłacie za sprawdzenie salda.

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 722 099970,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry