My, klienci Multi mamy okazję brać udział w konkursie Płać kartą Visa -
wygrywaj nagrody.

Wczoraj miałem miły i niespodziewany telefon w tej sprawie - w skrócie:
spełniłem warunki i mam szansę na portfel - miło. Zgodziłem się wziąść
udział w dalszej części konkursu co sprowadzało się do wyrażenia zgody na
nagrywanie rozmowy, zweryfikowania moich danych osobowych i odpowiedzi na
pytanie (ile cyfr ma pin do karty - o dziwo wiedzialem mimo, ze z pinu do KK
jeszcze w zyciu nie korzystałem ;-). Po udzielonej odpowiedzi, miła Pani
pogratulowała mi wygranej, upewniła się, że ma zostać ona wysłana na adres
korespondencyjny i że wyrażam zgodę na umieszczenie moich danych na stronie
www banku.
Pięknie - nie ma to jak jakiś miły akcent na zakończenie dnia.

Mija 15-minut. Dzwoni ta sama miła Pani. Wie Pan, przed chwilą rozmawialiśmy
w sprawie konkursu, no to niestety Pan nie wygrał bo zadzwoniliśmy do za
dużej liczby osób i chyba się Pan nie gniewa. No i co miałem powiedzieć, że
się gniewam? Po prostu było mi przykro i przede wszystkim głupio, bo
zdązyłem się już pochwalić swojej dziewczynie, która przysłuchiwała się
mojej poprzedniej rozmowie, jakiego to dobrego banku jestem klientem - teraz
to chyba nie da mi się jej namówić, żeby również założyła konto w Multi -
zostanie przy dotychczasowym - nie ma tam może promocji, ale wydaje mi się,
że to chyba lepiej ....

Ps. Jako osoba od kilku lat współpracująca ze strony klienta korporacyjnego
z BRE Bankiem jestem dodatkowo zażenowany.

Życzę wam mniej żałosnych przeżyć związanych z promocjami organizowanymi
przez banki.
--
Matovy

do góry

> Mija 15-minut. Dzwoni ta sama miła Pani. Wie Pan, przed chwilą rozmawialiśmy
> w sprawie konkursu, no to niestety Pan nie wygrał bo zadzwoniliśmy do za
> dużej liczby osób i chyba się Pan nie gniewa. No i co miałem powiedzieć, że
> się gniewam? Po prostu było mi przykro i przede wszystkim głupio, bo

To wcale nie niewinny zarcik, tylko po prostu ktos wzial twoja nagrode i
sie za ciebie podpisal. Kropka, koniec.

--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi

do góry

"KrzysiekPP" <j...@n...ceti.pl> wrote in message
news:MPG.192d487eeff119749899db@news.tpi.pl...

> To wcale nie niewinny zarcik, tylko po prostu ktos wzial twoja nagrode i
> sie za ciebie podpisal. Kropka, koniec.

Chyba przegiales. Portfelik? Myslisz ze ktos ryzykowalby problemy w pracy
dla czegos takiego? Troche wiecej rozumu!

--
Tomek

tomaszDOTdanieckiATwpDOTpl

do góry

"Matovy" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:b9v7qm$s0l$1@news.onet.pl...

> Życzę wam mniej żałosnych przeżyć związanych z promocjami organizowanymi
> przez banki.

No wiec ja bym poprosil o namiary na kogos kto prowadzi ta akcje albo
zadzwonilbym do kierownika swojego oddzialu i opowiedzial o sprawie. I to
nie po to, zeby dostac portfelik, tylko zeby uzmyslowic im, ze dali ciala.
Moze byc tak, ze gorliwi pracownicy rzeczywiscie obdzwonili za duzo osobi
teraz usiluja w nieporadny sposob naprawic sytuacje a ich szefowie moga o
tym po prostu nie wiedziec.

Pare lat temu pracowalem w wielkim koncernie paliwowym, ktory jako pierwszy
wprowadzil rodzaj programu lojalnosciowego. Za zbierane przy tankowaniu
punkty mozna bylo dostac unikalne (tzn. nie do kupienia w normalnych
sklepach) klocki Lego, modele samochodow Burago itp. Firma przeliczyla sie z
popularnoscia akcji i w pewnym momencie okazalo sie, ze dla ludzi
zbierajacych na najwieksze modele Ferrari nie ma nic. Zaczely przychodzic
listy z pretensjami i do dzis pamietam jak 2 osoby tuz przed Wigilia
pakowaly samochody w paczki i wysylaly KURIEREM do klientow, zeby dzieciaki
dostaly to pod choinke.

Pozdrawiam,
--
Tomek

tomaszDOTdanieckiATwpDOTpl

do góry

"Danio" <n...@s...com> wrote in message
news:b9vej9$1odc$1@news2.ipartners.pl...
>
> Chyba przegiales. Portfelik? Myslisz ze ktos ryzykowalby problemy w pracy
> dla czegos takiego? Troche wiecej rozumu!

A co mialby ryzykowac. Malo chyba w zyciu akcji widziales, takie rzeczy sa
nagminne.

do góry

"Danio" <n...@s...com> wrote in message
news:b9vejb$1odc$2@news2.ipartners.pl...

[....]

> Zaczely przychodzic
> listy z pretensjami i do dzis pamietam jak 2 osoby tuz przed Wigilia
> pakowaly samochody w paczki i wysylaly KURIEREM do klientow, zeby
dzieciaki
> dostaly to pod choinke.
>

I tak powinno byc. Brak portfela to pikus, ale straty w temacie PR sa
wieksze. Jeden niezadowolony powie 10 innym a cala operacja to zenada.

do góry

"WaSyL" <w...@r...clubbing.pl> wrote in message
news:b9vg05$uq$1@nemesis.news.tpi.pl...

> I tak powinno byc. Brak portfela to pikus, ale straty w temacie PR sa
> wieksze. Jeden niezadowolony powie 10 innym a cala operacja to zenada.

I wlasnie dlatego, odpisujac Ci jednoczesnie na Twoj post wyzej, powinien
to zglosic. Nie wydaje mi sie, zebyktos ryzykowaltaki przekret, bo jesli
trafilby na upartego pokrzywdzonego, to sprawa poszlaby wyzej i moglby miec
problemy.

--
Tomek

tomaszDOTdanieckiATwpDOTpl

do góry

Danio wrote:
> Pare lat temu pracowalem w wielkim koncernie paliwowym, ktory jako pierwszy
> wprowadzil rodzaj programu lojalnosciowego.
[..]
> Zaczely przychodzic listy z pretensjami i do dzis pamietam jak 2 osoby tuz
> przed Wigilia pakowaly samochody w paczki i wysylaly KURIEREM do klientow,
> zeby dzieciaki dostaly to pod choinke.

Niestety takie potentaty jak Coca-Cola Poland czy Milka raczej utworzyły
negatywne "standardy" w polskiej rzeczywistości - chodzi mi o (nie)słynne
krówki Milki czy misie Coca-Coli, których zabrakło (zresztą Coca-Cola jst
swoistym rekordzistą - co najmniej dwa lata z rzędu na Boże Narodzenie dali
ciała z misiami).

Tak więc tylko chwalić (chyba Shella?)

--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-crossout underlines and replace with first 3 letters of my first name-
-zamien trzy podkreslenia na trzy pierwsze litery mojego imienia w adresie-

do góry

Użytkownik "Danio" <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:b9vej9$1odc$1@news2.ipartners.pl...
> > To wcale nie niewinny zarcik, tylko po prostu ktos wzial twoja nagrode i
> > sie za ciebie podpisal. Kropka, koniec.
> Chyba przegiales. Portfelik? Myslisz ze ktos ryzykowalby problemy w pracy
> dla czegos takiego? Troche wiecej rozumu!

Jak ktos z Multi to przeczyta to osoba odpowiedzialna za cala akcje bedzie
miala duzo bardziej przechlapane.

--

Kazimierz
b. zast. red. nacz. NN ( www.nnmag.net )
GG 1213856

do góry

"Kazimierz" <kazmirz@astercity(usuń).net> wrote in message
news:b9vh31$f9k$1@foka.acn.pl...

> Jak ktos z Multi to przeczyta to osoba odpowiedzialna za cala akcje bedzie
> miala duzo bardziej przechlapane.

Czytaja czytaja, kiedys dostalem email od kierownika mojego oddzialu, ktory
wyjasnial moje pretensje zgloszone na grupe i jednoczesnie namawial do
bezposredniego kontaktu emailowego z oddzialem.

--
Tomek

tomaszDOTdanieckiATwpDOTpl

do góry