> ...się rozpisałem, motyla noga ;)
> Mam nadzieję że trochę rozjaśniłem sytuację.

Wiesz, ja tu jestem 6 lat na pbb. Stąd poczułem, że mam prawo postawić takie
pytania :)))
Z perspektywy czasu moje pytania - tak sądzę - nadal są aktualne i bez
odpowiedzi. W porównaniu do tego co było kilka lat temu - obecnie nie ma tu
żadnego trendu i jest mała funkcja doradcza - niestety.

pzdr
KK

do góry

KK <krzykowal@_______WYT__NIJ_____poczta.gazeta.pl> wrote:
>> ...się rozpisałem, motyla noga ;)
>> Mam nadzieję że trochę rozjaśniłem sytuację.
>
> Wiesz, ja tu jestem 6 lat na pbb. Stąd poczułem, że mam prawo
> postawić takie pytania :)))

A to przepraszam i chylę czoła :)

> Z perspektywy czasu moje pytania - tak sądzę - nadal są aktualne i bez
> odpowiedzi. W porównaniu do tego co było kilka lat temu - obecnie nie
> ma tu żadnego trendu i jest mała funkcja doradcza - niestety.

Za mojej "kadencji" nie było to zbyt wyraźne, ale zapewne masz rację.
Z tym, że i w samej bankowości zaszły duże zmiany, oferty zaczynają się
robić coraz bardziej podobne - zwłaszcza pod względem dostępu przez zdalne
kanały.


--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm

.-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!

do góry

"Piotr Grzegorz Skowroński" <s...@S...PRECZpoczta.fm> wrote in message
news:4085842b@news.home.net.pl...
> Za mojej "kadencji" nie było to zbyt wyraźne, ale zapewne masz rację.
> Z tym, że i w samej bankowości zaszły duże zmiany, oferty zaczynają się
> robić coraz bardziej podobne - zwłaszcza pod względem dostępu przez zdalne
> kanały.

A to fakt. Kiedy handlobank wprowadził dostęp przez net - to było o czym
dyskutować. Jedyną rozsądną w miarę alternatywą był dostęp do Telepekao24 (i
wcześniej w PBG chyba). Tamte dyskusje były chyba bardziej akademickie,
bardziej zażarte, bo było tego mniej (niezły paradoks w suumie). Teraz są
dyskusje takie czy mBank to syf czy nie :)))
A może to ja się starzeję ;) i spojrzenie się zmienia? Kto wie... :)

pzdr
KK

do góry

KK <krzykowal@_______WYT__NIJ_____poczta.gazeta.pl> wrote:
> "Piotr Grzegorz Skowroński" <s...@S...PRECZpoczta.fm> wrote in
> message news:4085842b@news.home.net.pl...
>> Za mojej "kadencji" nie było to zbyt wyraźne, ale zapewne masz rację.
>> Z tym, że i w samej bankowości zaszły duże zmiany, oferty zaczynają
>> się robić coraz bardziej podobne - zwłaszcza pod względem dostępu
>> przez zdalne kanały.
>
> A to fakt. Kiedy handlobank wprowadził dostęp przez net - to było o
> czym dyskutować. Jedyną rozsądną w miarę alternatywą był dostęp do
> Telepekao24 (i wcześniej w PBG chyba). Tamte dyskusje były chyba
> bardziej akademickie, bardziej zażarte, bo było tego mniej (niezły
> paradoks w suumie).

IMHO, tylko teoretycznie :) Jeśli na rynku ofert jest dużo i są one podobne,
to coraz większe znaczenie mają sprawy drugorzędne. Takie duperele.
I o duperelach wciąż się tu rozmawia :)

> Teraz są dyskusje takie czy mBank to syf czy nie
> :)))

Nie miałem tam nigdy konta, ale wystarczyło poczytać grupę żeby tego nie
żałować ;) To jest rola doradcza dla mnie.

> A może to ja się starzeję ;) i spojrzenie się zmienia? Kto
> wie... :)

To na pewno (bez uraz), widzę to też po sobie :)


--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm

.-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!

do góry

> I o duperelach wciąż się tu rozmawia :)

Oo, to chyba dobre określenie (bez urazy dla nikogo) ;)

> Nie miałem tam nigdy konta, ale wystarczyło poczytać grupę żeby tego nie
> żałować ;) To jest rola doradcza dla mnie.

No właśnie - ja się z tym do końca nie mogę zgodzić. Kiedyś nie było aż tylu
tak skrajnych opinii. Osobiście nie uważam, że mBank/Inteligo/cośtam to syf.
A ludzie tu wchodzą, czytają i widzą "Skandal! Lukas ukradł mi 100 zł!" itp
itd :)

> To na pewno (bez uraz), widzę to też po sobie :)

:)
pzdr
Krzysiek

PS. No dobra, Pekao to rzeczywiście syf ;)))))))))))))))

do góry

Użytkownik "KK" napisał:

> Oo, to chyba dobre określenie (bez urazy dla nikogo) ;)

Ale to prawda. Do tego smutna prawda. Juz jakis czas temu myslalem ze poziom na
pbb osiagnal dno i ze sie poprawi. Niestety nic z tego - jest coraz gorzej i
osiągane sa kolejne dna ;-( Zupełnie jak na Wiejskiej ;-((
Ps. kolejne dno zostanie osiągnięte jak VW czy Lukas podwyższy opłaty ;)

> No właśnie - ja się z tym do końca nie mogę zgodzić. Kiedyś nie było aż tylu
> tak skrajnych opinii. Osobiście nie uważam, że mBank/Inteligo/cośtam to syf.
> A ludzie tu wchodzą, czytają i widzą "Skandal! Lukas ukradł mi 100 zł!" itp
> itd :)

Masz rację. Pozostawie bez komentarza wydawanie opinii na temat
banku/produktu/etc. o którym sie nie ma pojecia, albo na podstawie opinii
jakiegoś krzykacza. A takich ostatnio coraz więcej.... dlatego później taki tu
śmietnik i archiwum bzdur ;-/

> PS. No dobra, Pekao to rzeczywiście syf ;)))))))))))))))

Buehehehe ;) A tak na serio, to widac to po wynikach - ludzie zaczęli mocno
głosować nogami. I słusznie zresztą ;) Dlatego stworzyli Xelion, bo marka pekao
zaczyna sie już negatywnie kojarzyć (coś jak CPN kiedyś).
;-))

--
Witek

do góry

Użytkownik "Piotr Grzegorz Skowroński" <s...@S...PRECZpoczta.fm> napisał
> Nie miałem tam nigdy konta, ale wystarczyło poczytać grupę żeby tego nie
> żałować ;) To jest rola doradcza dla mnie.

A jeśli w archiwum z ostatnich miesięcy wiekszość to śmieci, stek bzdur i opinie
jakis krzykaczy przeinaczajacych fakty ? to co ?

do góry

KK <krzykowal@_______WYT__NIJ_____poczta.gazeta.pl> wrote:
>> I o duperelach wciąż się tu rozmawia :)
>
> Oo, to chyba dobre określenie (bez urazy dla nikogo) ;)

Rzeczywistość.

>> Nie miałem tam nigdy konta, ale wystarczyło poczytać grupę żeby tego
>> nie żałować ;) To jest rola doradcza dla mnie.
>
> No właśnie - ja się z tym do końca nie mogę zgodzić. Kiedyś nie było
> aż tylu tak skrajnych opinii. Osobiście nie uważam, że
> mBank/Inteligo/cośtam to syf. A ludzie tu wchodzą, czytają i widzą
> "Skandal! Lukas ukradł mi 100 zł!" itp itd :)

Mówisz o krzykaczach którzy nie wiedzą co to jest bank. Oprócz takich
opinii, znajdzie się też kilka konkretów.

> PS. No dobra, Pekao to rzeczywiście syf ;)))))))))))))))

LOL


--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm

.-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!

do góry

~WD <j...@c...barg.sv> wrote:
> Użytkownik "Piotr Grzegorz Skowroński"
> <s...@S...PRECZpoczta.fm> napisał
>> Nie miałem tam nigdy konta, ale wystarczyło poczytać grupę żeby tego
>> nie żałować ;) To jest rola doradcza dla mnie.
>
> A jeśli w archiwum z ostatnich miesięcy wiekszość to śmieci, stek
> bzdur i opinie jakis krzykaczy przeinaczajacych fakty ? to co ?

To wtedy zastanowię się, co BRE oznacza dla mnie. I przypominając sobie co
Multi ze mną zrobił - wcale do mBanku mi się nie spieszy.


--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm

.-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!

do góry

Jacek Pełka <j...@c...com.pl> wrote:
> W ubiegły piątek telefon z MB - nie dostali dokumentów. Umówiłem się
> żeby dali znać za tydzień czy dokumenty doszły. W środę zadzwoniłem
> sam, multilinka sprawdziła i powiedziała mi że dokumenty doszły,
> decyzja będzie najpóźniej na początku przyszłego tygodnia.
> A dziś zadzwoniła pani z którą rozmawiałem w poprzedni piątek i
> twierdziła że dokumenty jednak nie doszły. Była bardzo zdziwiona,

Ostatecznie okazało się że doszły i dezyzja co do linii kredytowej
jest pozytywna. Teraz muszę dosłać opinię z obecnego banku i potwierdzone
przez ten bank wypowiedzenie umowy o linię kredytową i już mogę
podpisać umowę z Multi.
Czy ktoś przerabiał taki manewr? Mam teraz wątpliwości czy znowu
gdzieś się jakieś papiery zawieruszą i zostanę bez linii kredytowej.

Zauważyłem też że intensywnie starali się mnie zniechęcić do podpisania
umowy za pośrednictwem kuriera, bo to znacznie podobno wydłuży sprawę,
że lepiej i szybciej w placówce itp. Może i tak ale skoro piszą na www
że można przez kuriera to nie chce mi się zasuwać 100 km do oddziału.
Wie ktoś jak długo czeka się na kuriera? (multilinia nie wie)

Pozdrawiam
Jacek

--
Ja to jakbym i chciał bić żonę, to nie miałem kiedy.

do góry