Witam,

Troche sie poczepiam 'Multibanku'.
Gdy zalozylem Multikonto Ja Active to po pierwszym
miesiacu pobrali oplate za prowadzenie (5 PLN z groszami),
pomimo wplywu powyzej 1500 PLN. Zlozylem
reklamacje i "juz" po ok. 3 tygodniach oplata zostala
zwrocona. Ale Multi nie przyslal zadnej odpowiedzi
na reklamacje, nawet maila (na maila przyslali
potwierdzenie zlozenia reklamacji).
Do tej pory zawsze od wszystkich firm (nie tylko bankow)
dostawalem odpowiedzi na reklamcje. Czy banki maja
obowiazek przeslac odpowiedz na reklamacje jezeli
uznaja rachunek reklamowana kwota czy to
dobry obyczaj?

Pozdrawiam,
Marcin

do góry

Marcin pisze:
> Do tej pory zawsze od wszystkich firm (nie tylko bankow)
> dostawalem odpowiedzi na reklamcje. Czy banki maja
> obowiazek przeslac odpowiedz na reklamacje jezeli
> uznaja rachunek reklamowana kwota czy to
> dobry obyczaj?

Reklamacja została rozpatrzona na korzyść i oczekujesz, że bank będzie
jeszcze do tego pisał uzasadnienie ?


--
Mithos

do góry

>> Do tej pory zawsze od wszystkich firm (nie tylko bankow)
>> dostawalem odpowiedzi na reklamcje. Czy banki maja
>> obowiazek przeslac odpowiedz na reklamacje jezeli
>> uznaja rachunek reklamowana kwota czy to
>> dobry obyczaj?
>
> Reklamacja została rozpatrzona na korzyść i oczekujesz, że bank będzie
> jeszcze do tego pisał uzasadnienie ?
>
>
otrzymałeś kasę w takim razie bank przyznał się do błędu...co z tego, że
dostałbyś pismo, że pobranie opłaty spowodowane było np. błędem systemu?

bank nie musi się tłumaczyć

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

> otrzymałeś kasę w takim razie bank przyznał się do błędu...co z tego, że
> dostałbyś pismo, że pobranie opłaty spowodowane było np. błędem systemu?
>
> bank nie musi się tłumaczyć
>
no właśnie, w Polsce nie musi, myślę, że w cywilizowanym kraju byłoby i
pisemko, że im przykro, przepraszają za utrudnienia, dołożą wszelkich
starań, żeby to się nie powtórzyło, itp. Bzdety, ale przynajmniej
klientowi oddaje się w ten sposób należny szacunek.
A multibank pewnie uznał, że skoro już upierdliwcowi oddał jego
pieniądze, to niech się udławi i spada.

Tak na marginesie - na moją reklamację w tej samej sprawie nie dostałem
jeszcze ani odpowiedzi, ani zwrotu pieniędzy. Reklamacja złożona ok 20
listopada.

pzdr

do góry

Dnia Tue, 13 Jan 2009 21:22:09 +0100, "Marcin" <u...@u...eu> wklepał(-a):

>
>Witam,
>
>Troche sie poczepiam 'Multibanku'.
>Gdy zalozylem Multikonto Ja Active to po pierwszym
>miesiacu pobrali oplate za prowadzenie (5 PLN z groszami),
>pomimo wplywu powyzej 1500 PLN. Zlozylem
>reklamacje i "juz" po ok. 3 tygodniach oplata zostala
>zwrocona. Ale Multi nie przyslal zadnej odpowiedzi
>na reklamacje, nawet maila (na maila przyslali
>potwierdzenie zlozenia reklamacji).

Do mnie w takiej samej sprawie dzwonili (tzn. że zwrócili opłatę) - nawet dwa
razy - z oddziału i jakiegoś telecentrum czy coś.

--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/

do góry

Marcin wrote:

> Do tej pory zawsze od wszystkich firm (nie tylko bankow)
> dostawalem odpowiedzi na reklamcje. Czy banki maja
> obowiazek przeslac odpowiedz na reklamacje jezeli
> uznaja rachunek reklamowana kwota czy to
> dobry obyczaj?

W dobrym tonie byłaby odpowiedź banku na zadaną reklamację,zazwyczaj jakieś
procedury wewnętrzne warunkują w jakim trybie i czasie są one rozpatrywane.
Jeżeli bardzo Cię nurtuje to pytanie, proponuje zadzwonić na infolinie i
zapytać jakie mają procedury?Wtedy wszystko będziesz miał klarowne.
Podstawowa kwestia zrobił coś źle, powinien przeprosić ;-)

Pozdrawiam

do góry

> no właśnie, w Polsce nie musi, myślę, że w cywilizowanym kraju byłoby i
> pisemko, że im przykro, przepraszają za utrudnienia

a może bank pisemko wysłał tylko, że nie dotarło? może próbowali się
dodzwonić?

jak złożyłem reklamację w Multi to odp. uzyskałem via email, wszystko
szybko i sprawnie ;-)

zupełnie inna historia jest w Polbanku - to jakiś dramat, mam tam kk,
ale zastanawiam się nad rezygnacją z niej, bo w przypadku jakiegoś
problemu miałbym ogromne kłopoty...nie można się dodzwonić, w placówce
nic nie wiedzą, bo "reklamacje są w innym systemie" itd...

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Witam

Użytkownik "RobertS" <b...@x...pl> napisał w wiadomości
news:gkitln$gbk$1@opal.icpnet.pl...

>> Reklamacja została rozpatrzona na korzyść i oczekujesz, że bank będzie
>> jeszcze do tego pisał uzasadnienie ?
>>
>>
> otrzymałeś kasę w takim razie bank przyznał się do błędu...co z tego, że
> dostałbyś pismo, że pobranie opłaty spowodowane było np. błędem systemu?

Tak wlasciwie to nie wiem czy bank przyznal sie do bledu. Jestem
tego pewien na 99,9%. Ale istnieje mala szansa, ze jest
jakis haczyk i mi ta oplate pobrali zgodnie z regulaminem.
A to, ze mi zwrocili oplate nie znaczy, ze mialem racje.
Znam przypadki, kiedy operator telefoni komorkowej
w odpowiedzi na reklamacje pisal, ze klient nie ma
racji, ale ze wzgledu na "dobra wspolprace", "wizerunek"
i takie tam oplata zostala zwrocona.
Niekotrzy tez na grupie pisali o reklamacjach w Citi,
np. dzien po terminie splata karty, reklamacja i bank
rezygnuje z odsetek chociaz ma do nich prawo.

>
> bank nie musi się tłumaczyć

Wlasnie tego nie wiedzialem. Sadzilem, ze na kazda reklamacje musi
odpowiedziec. Do tej pory kazda firma taka robila, neizaleznie
czy przyznawali mi racje czy nie.

Pozdrawiam,
Marcin

do góry