-
71. Data: 2019-11-10 22:09:40
Temat: Re: Muszę się zadeklarować w PPK - ile warto?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"r...@k...pl" <r...@k...pl> writes:
>> Latwo zbywa to sie akcje za pare tysiecy.
>> A tu chyba mowa o miliardach ... a wtedy cena spada.
A tak nieco dokładniej, to jest sto kilkadziesiąt owych miliardów.
> Naraz nie sprzedadzą -- wszyscy naraz na emeryturę nie przechodzą.
Ale mają mieć zapisane te środki (nie jakieś akcje) na kontach w ZUSie,
albo w IKE (z którego nawet można pieniądze wypłacić). To ja nie wiem
jak to można zrobić bez sprzedania.
Ale może jest jakiś kupiec... np. hurtowo kupi wszystko jak leci - to
w końcu nie jest taka wielka suma.
--
Krzysztof Hałasa
-
72. Data: 2019-11-11 12:04:10
Temat: Re: Muszę się zadeklarować w PPK - ile warto?
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 10 Nov 2019 22:09:40 +0100, w <m...@p...waw.pl>, Krzysztof Halasa
<k...@p...waw.pl> napisał(-a):
> "r...@k...pl" <r...@k...pl> writes:
>
> >> Latwo zbywa to sie akcje za pare tysiecy.
> >> A tu chyba mowa o miliardach ... a wtedy cena spada.
>
> A tak nieco dokładniej, to jest sto kilkadziesiąt owych miliardów.
>
> > Naraz nie sprzedadzą -- wszyscy naraz na emeryturę nie przechodzą.
>
> Ale mają mieć zapisane te środki (nie jakieś akcje) na kontach w ZUSie,
> albo w IKE (z którego nawet można pieniądze wypłacić). To ja nie wiem
> jak to można zrobić bez sprzedania.
Ma być sprzedawane stopniowo.
W miarę potrzeb budżetowych, czyli dosyć szybko.
-
73. Data: 2019-11-11 13:19:22
Temat: Re: Muszę się zadeklarować w PPK - ile warto?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"r...@k...pl" <r...@k...pl> writes:
>> Ale mają mieć zapisane te środki (nie jakieś akcje) na kontach w ZUSie,
>> albo w IKE (z którego nawet można pieniądze wypłacić). To ja nie wiem
>> jak to można zrobić bez sprzedania.
>
> Ma być sprzedawane stopniowo.
> W miarę potrzeb budżetowych, czyli dosyć szybko.
W takim razie musi to być zrobione na (znacznie) gorszych warunkach, niż
gdyby nie było tak (centralnie) sprzedawane. Niezależnie od tego, czy
kupi to ktoś hurtowo :-) czy też np. uzyskana cena będzie większa niż
obecna wycena itd. Szybka sprzedaż = zła sprzedaż, nawet jeśli nikt nic
nie weźmie "pod stołem".
Jeśli ktoś sprzedaje swoje, to nie problem (jego decyzja), ale tu ma być
inaczej.
Ale może się nie znam.
--
Krzysztof Hałasa
-
74. Data: 2019-11-12 14:06:09
Temat: Re: Muszę się zadeklarować w PPK - ile warto?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
"r...@k...pl" <r...@k...pl> writes:
>>> Ale mają mieć zapisane te środki (nie jakieś akcje) na kontach w
>>> ZUSie,
>>> albo w IKE (z którego nawet można pieniądze wypłacić). To ja nie
>>> wiem
>>> jak to można zrobić bez sprzedania.
>
>> Ma być sprzedawane stopniowo.
>> W miarę potrzeb budżetowych, czyli dosyć szybko.
>W takim razie musi to być zrobione na (znacznie) gorszych warunkach,
>niż
>gdyby nie było tak (centralnie) sprzedawane.
Niekoniecznie.
Bo jak ktos chce kupic wieksza ilosc, to rynek dziala w druga strone,
wiec jemu sie oplaca kupic hurtem od jednego sprzedawcy, nawet jesli
cena ma byc nieco wieksza od aktualnej gieldowej.
>Niezależnie od tego, czy kupi to ktoś hurtowo :-) czy też np.
>uzyskana cena będzie większa niż
>obecna wycena itd. Szybka sprzedaż = zła sprzedaż, nawet jeśli nikt
>nic
>nie weźmie "pod stołem".
>Jeśli ktoś sprzedaje swoje, to nie problem (jego decyzja), ale tu ma
>być
>inaczej.
Pytanie, czy PiS zalezy na sprzedazy. Bo to jednak stanowiska dla
rodziny.
A moze i pieniadze z dywidend zaspokoja potrzeby budzetu.
Fakt, ze warto by sprzedac w ciagu 4 czy 8 lat, bo po co nastepcom
zostawic :-)
No i jeszcze mozna hurtem sprzedawac tym nowym PPK, co to beda musialy
w cos inwestowac szybko ... a to spore pieniadze mi wychodza, bo
jakies 20 mld rocznie ...
w odpowiednim tempie ... moze najpierw akcje podrozeja, potem sie
stopniowo przeniesie, za 4 lata pochwali wynikiem ... a za 8 lat to
juz kto inny bedzie sie martwil :-(
A ZUS juz straszy
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/emery
tury/prezes-zus-mowi-ze-czekaja-nas-nizsze-emerytury
/1wj3hwl
J.
-
75. Data: 2019-11-12 14:14:19
Temat: Re: Muszę się zadeklarować w PPK - ile warto?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
"r...@k...pl" <r...@k...pl> writes:
>>> Latwo zbywa to sie akcje za pare tysiecy.
>>> A tu chyba mowa o miliardach ... a wtedy cena spada.
>A tak nieco dokładniej, to jest sto kilkadziesiąt owych miliardów.
>> Naraz nie sprzedadzą -- wszyscy naraz na emeryturę nie przechodzą.
>Ale mają mieć zapisane te środki (nie jakieś akcje) na kontach w
>ZUSie,
>albo w IKE (z którego nawet można pieniądze wypłacić). To ja nie wiem
>jak to można zrobić bez sprzedania.
No, Tusk dal przeciez przyklad.
Zapisze sie na tym samym subkoncie w ZUS, a srodki ... bedzie przyszly
rzad zapewnial.
>Ale może jest jakiś kupiec... np. hurtowo kupi wszystko jak leci - to
>w końcu nie jest taka wielka suma.
Chyba jednak dosc spora jak na krajowy rynek.
Kapitalizacja spolek z GPW 1124 mld
https://www.gpw.pl/statystyki-gpw
z grubsza po polowie - kraj i zagranica. Co oni maja na mysli -
zagranicznych posiadaczy akcji krajowych spolek ?
J.
-
76. Data: 2019-11-12 23:40:02
Temat: Re: Muszę się zadeklarować w PPK - ile warto?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> Niekoniecznie.
> Bo jak ktos chce kupic wieksza ilosc, to rynek dziala w druga strone,
> wiec jemu sie oplaca kupic hurtem od jednego sprzedawcy, nawet jesli
> cena ma byc nieco wieksza od aktualnej gieldowej.
Ale jeśli ktoś wie, że druga strona jest pod ścianą - bo MUSI sprzedać
(jak inaczej zapisać pieniądze na kontach?) - to to raczej tak nie
zadziała. Aczkolwiek wolałbym być optymistą.
> Pytanie, czy PiS zalezy na sprzedazy. Bo to jednak stanowiska dla
> rodziny.
Obawiam się że to nie będzie mieć znaczenia.
Ale pierwsze konkrety będą pewnie w ustawie.
--
Krzysztof Hałasa
-
77. Data: 2019-11-12 23:44:27
Temat: Re: Muszę się zadeklarować w PPK - ile warto?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> No, Tusk dal przeciez przyklad.
Wycena obligacji, w porównaniu do akcji, to jest sprawa prosta.
> Zapisze sie na tym samym subkoncie w ZUS, a srodki ... bedzie przyszly
> rzad zapewnial.
Ale w jakiej wysokości?
>>Ale może jest jakiś kupiec... np. hurtowo kupi wszystko jak leci - to
>>w końcu nie jest taka wielka suma.
>
> Chyba jednak dosc spora jak na krajowy rynek.
A kto powiedział że musi być krajowy?
> z grubsza po polowie - kraj i zagranica. Co oni maja na mysli -
> zagranicznych posiadaczy akcji krajowych spolek ?
Zapewne - to raczej naturalne.
--
Krzysztof Hałasa
-
78. Data: 2019-11-13 14:26:15
Temat: Re: Muszę się zadeklarować w PPK - ile warto?
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Tue, 12 Nov 2019 23:40:02 +0100, w <m...@p...waw.pl>, Krzysztof Halasa
<k...@p...waw.pl> napisał(-a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>
> > Niekoniecznie.
> > Bo jak ktos chce kupic wieksza ilosc, to rynek dziala w druga strone,
> > wiec jemu sie oplaca kupic hurtem od jednego sprzedawcy, nawet jesli
> > cena ma byc nieco wieksza od aktualnej gieldowej.
>
> Ale jeśli ktoś wie, że druga strona jest pod ścianą - bo MUSI sprzedać
> (jak inaczej zapisać pieniądze na kontach?) - to to raczej tak nie
> zadziała. Aczkolwiek wolałbym być optymistą.
Druga strona może sprzedać inne akcje.
A jeżeli pierwsza strona wie/zakłada, że akcje zdrożeją, to raczej czekać nie
będzie i to raczej ona jest pod ścianą.
-
79. Data: 2019-11-13 18:57:19
Temat: Re: Muszę się zadeklarować w PPK - ile warto?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>> No, Tusk dal przeciez przyklad.
>Wycena obligacji, w porównaniu do akcji, to jest sprawa prosta.
>> Zapisze sie na tym samym subkoncie w ZUS, a srodki ... bedzie
>> przyszly
>> rzad zapewnial.
>Ale w jakiej wysokości?
Gielda jest, wycenic latwo.
Gorzej jak potem spadną.
Ale co tam - papier jest cierpliwy, wszystko sie zapisze, byleby
wyborca byl zadowolony :-)
>>>Ale może jest jakiś kupiec... np. hurtowo kupi wszystko jak leci -
>>>to
>>>w końcu nie jest taka wielka suma.
>
>> Chyba jednak dosc spora jak na krajowy rynek.
>A kto powiedział że musi być krajowy?
Nie musi, ale szukac klienta za granicą - gorzej.
Niektore chyba juz notowane na zagranicznych gieldach - ale to raczej
nieliczne.
J.
-
80. Data: 2019-11-13 20:21:52
Temat: Re: Muszę się zadeklarować w PPK - ile warto?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Nie ma żadnej zasadniczej różnicy pomiędzy ZUSem, funduszami, OFE,
> lokatami, obligacjami itd.
Absolutnie się nie zgadzam. Zus to worek bez dna. ze względu na wysokie
koszty utrzymania samego siebie. Druga sprawa to fakt, że zus to nie
odłożone pieniądze, to obietnica że ja teraz "dam" na emerytury, a
następne pokolenie mnie "da". Nie wiadomo ile!
Każda inna forma oszczędzania na starość, jest z definicji lepsza.
powinniśmy jako naród odchodzić od zusu maleńkimi kroczkami, po 1% na
rok, albo i mniej, ale odchodzić.
Każdy inny sposób oszczędzania na starość, ma matematyczny, logiczny
sens. Wiesz ile odkładasz, jak działa oprocentowanie, ryzykowne
inwestowanie oszczędności na giełdzie, wiesz ile dostaniesz na starość,
a przynajmniej co ma wpływ na to ile dostaniesz. Koszt lokaty bankowej,
jest zasadniczo zerowy. Tak ulokowane pieniądze w razie przedwczesnej
śmierci podlegają dziedziczeniu. a w zusie? (kiedys było dziedziczenie
jeśli umrzesz pomiędzy 1 do 31 dni od przejścia na emeryturę)
Oczywiście są to pieniądze w pewnym stopniu wirtualne, ale gdybyś
zainwestował (na potrzeby emerytury) w nieruchomości, panele
słoneczne.... to masz namacalną pracujący przedmiot. chciałbym mieć do
tego prawo, kosztem rezygnacji z zusu. Albo chociaż z części tych
składek. ktoś mądry miał w stopce sentencje: nie pytaj co państwo może
dla Ciebie zrobić. pytaj czego mogło by nie robić!!!
ToMasz