-
31. Data: 2011-11-25 17:03:27
Temat: Re: NBP interweniuje
Od: "Anatol" <c...@u...pl>
Użytkownik "root" <a...@j...com> napisał w wiadomości
news:1mpdvstfsc7br.551h69trz5dg.dlg@40tude.net...
> 330 PLN, to poziom rezerw walutowych ok 74mld Euro. Wg Anatola NBP ma
> więc
> duuuuzo do sprzedania w razie potrzeby i nikt tego nie łyknie.
Pod warunkiem, że NBP nie wpuści pozyskanych w ten sposób PLN z powrotem na
rynek.
Rezerwy są od dawna bardzo duże w stosunku do gotówki PLN w obiegi, tak że w
praktyce możemy nawet jednostronnie wprowadzić EUR co kiedyś było nawet
dyskutowane :
http://foorum.pl/watek/jednostronne-wprowadzenie-eur
,443118.html
Anatol
-
32. Data: 2011-11-25 18:25:12
Temat: Re: NBP interweniuje
Od: root <a...@j...com>
Dnia Fri, 25 Nov 2011 18:03:27 +0100, Anatol napisał(a):
> Użytkownik "root" <a...@j...com> napisał w wiadomości
> news:1mpdvstfsc7br.551h69trz5dg.dlg@40tude.net...
>
>
>> 330 PLN, to poziom rezerw walutowych ok 74mld Euro. Wg Anatola NBP ma
>> więc
>> duuuuzo do sprzedania w razie potrzeby i nikt tego nie łyknie.
>
> Pod warunkiem, że NBP nie wpuści pozyskanych w ten sposób PLN z powrotem na
> rynek.
>
> Rezerwy są od dawna bardzo duże w stosunku do gotówki PLN w obiegi, tak że w
> praktyce możemy nawet jednostronnie wprowadzić EUR co kiedyś było nawet
> dyskutowane :
>
> http://foorum.pl/watek/jednostronne-wprowadzenie-eur
,443118.html
>
>
> Anatol
To może "dobry" moment na wprowadzenie Euro - albo jak kto woli - ostatni
dzownek ;)
A serio to już aktualny kurs jest nie do zniesienia. Jeśli NBP nie wytoczy
armat, to inflacja wprost eksploduje: Nie o samo 55% chodzi.
-
33. Data: 2011-11-26 10:05:39
Temat: Re: NBP interweniuje
Od: RynekGlobalny <r...@g...com>
> A serio to już aktualny kurs jest nie do zniesienia. Jeśli NBP nie wytoczy
> armat, to inflacja wprost eksploduje: Nie o samo 55% chodzi.
Obstawiam prędzej deflacje (lub niską stabilną inflację) niż inflację
eksplodującą. Teraz jest ona wyższa i ma to swój cel - inflacja to też
podatek.
Duża (dużo większa niż teraz) inflacja może się pojawić dopiero gdy
wzrost gospodarczy będzie dynamicznie rósł, czyli może dopiero wtedy
gdy kryzys zadłużenia w strefie euro zostanie opanowany? Za ile to
będzie lat?
Niektóre (no właśnie które?) produkty zależne od importu pewnie będą
drożeć. Złotówka spada ale cena surowców również (przez umacnianie się
dolara). W każdym bądź razie mam wątpliwości co do oczekiwanej
wielkiej inflacji przez wszystkich :)
Myślę że zmiana (spadek) ceny złota ostatnio zdradza że inflacja na
świecie nie jest (jeszcze) zagrożeniem.
http://www.facebook.com/rynekglobalny
-
34. Data: 2011-11-26 10:51:22
Temat: Re: NBP interweniuje
Od: "george" <g...@v...pl>
"RynekGlobalny" <r...@g...com> wrote in message
news:059615e0-8986-4a87-8a20-3e8a32e91883@h5g2000yqk
.googlegroups.com...
> A serio to już aktualny kurs jest nie do zniesienia. Jeśli NBP nie wytoczy
> armat, to inflacja wprost eksploduje: Nie o samo 55% chodzi.
Obstawiam prędzej deflacje (lub niską stabilną inflację) niż inflację
eksplodującą. Teraz jest ona wyższa i ma to swój cel - inflacja to też
podatek.
Duża (dużo większa niż teraz) inflacja może się pojawić dopiero gdy
wzrost gospodarczy będzie dynamicznie rósł, czyli może dopiero wtedy
gdy kryzys zadłużenia w strefie euro zostanie opanowany? Za ile to
będzie lat?
A co w sytuacja gdy prędkość M3 zdecydowanie przewyższa prędkość GDP
(drukowanie na potęgę ) ?
Az do utraty zaufania do papieru ....
Przecież Weimar przez takie "soft" solution zaliczył event hipernflacyjny.
george
-
35. Data: 2011-11-26 11:51:40
Temat: Re: NBP interweniuje
Od: root <a...@j...com>
Dnia Sat, 26 Nov 2011 02:05:39 -0800 (PST), RynekGlobalny napisał(a):
>> A serio to już aktualny kurs jest nie do zniesienia. Jeśli NBP nie wytoczy
>> armat, to inflacja wprost eksploduje: Nie o samo 55% chodzi.
>
> Obstawiam prędzej deflacje (lub niską stabilną inflację) niż inflację
> eksplodującą. Teraz jest ona wyższa i ma to swój cel - inflacja to też
> podatek.
> Duża (dużo większa niż teraz) inflacja może się pojawić dopiero gdy
> wzrost gospodarczy będzie dynamicznie rósł, czyli może dopiero wtedy
> gdy kryzys zadłużenia w strefie euro zostanie opanowany? Za ile to
> będzie lat?
>
> Niektóre (no właśnie które?) produkty zależne od importu pewnie będą
> drożeć. Złotówka spada ale cena surowców również (przez umacnianie się
> dolara). W każdym bądź razie mam wątpliwości co do oczekiwanej
> wielkiej inflacji przez wszystkich :)
>
> Myślę że zmiana (spadek) ceny złota ostatnio zdradza że inflacja na
> świecie nie jest (jeszcze) zagrożeniem.
>
>
>
> http://www.facebook.com/rynekglobalny
Ok niech będzie.
W takim razie jaki jest mechanizm spadku cen pod wpływem osłabiania się
rodzimej waluty. W dodatku w kraju który jest "importerem netto", czyli
zawsze ma ujemny bilans handlowy.
-
36. Data: 2011-11-26 11:54:02
Temat: Re: NBP interweniuje
Od: root <a...@j...com>
Dnia Sat, 26 Nov 2011 11:51:22 +0100, george napisał(a):
>
> A co w sytuacja gdy prędkość M3 zdecydowanie przewyższa prędkość GDP
> (drukowanie na potęgę ) ?
> Az do utraty zaufania do papieru ....
> Przecież Weimar przez takie "soft" solution zaliczył event hipernflacyjny.
>
> george
soft, event? Czy jesteś dziennikarzem, czy Grejt Brytolem?