-
1. Data: 2003-04-11 13:50:24
Temat: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "Tester_" <g...@h...pl>
poszedlem do tego pieknego banku (w zyciu bymn nie poszedl ale mam konto w
Inteligo), z wypelnionym druczkiem dowodu wplaty i przygotowanymi do
wplacenia pieniedzmi. Jest to oddział w malej 10000 miejscowości, sa w nim
dwie kasy (dzis bykla czynna jedna) oprocz tego sa 3 biureczka pan od
niewiadomo jakiej roboty i "kantynka" Pani kierownik.
po okolo 15 minutach stania w kolejce ( bo nie bylo juz na czym siedziec,
kolejka byla chyba na 15 osob) zdenerwowalem sie i poszedlem do pani
kierownik i spytalem czemu jest czynna tlyko jedna kasa podczas gdy 2 panie
siedza i nic nie robia. pani mi odpowiedziala ze te panie pracuja, wrrr
zdenerwowalem sie jeszcze bardziej polozylem pieniadze i dowod wplaty na jej
biurko i powiedzialem jej zeby dopilnowala, aby pieniadze byly na koncie -
na co ona mi odpowiedziala ze nie jest na posylki (kolejne zdenerwowanie -
bank dla klienta czy klient dla banku??? ) i ze pieniadze beda tu leżeć (
niech leżą - sa w banku wiec procentuja :)))
wyszedlem i stwierdzilem ze moja noga juz w tym banku nie stanie.
czy mozna gdzies zlozyc skarge na nia???
pozdrawiam
-
2. Data: 2003-04-11 14:09:35
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: s...@p...onet.pl
> zdenerwowalem sie jeszcze bardziej polozylem pieniadze i dowod wplaty na jej
> biurko i powiedzialem jej zeby dopilnowala, aby pieniadze byly na koncie -
Hmmmm - ciekawe jak otrzymałeś dowód wpłaty mając jednocześnie pieniądze?
W końcu dowód wpłaty otrzymuje się dopiero po wpłacie pieniędzy?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-04-11 14:31:46
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "Robert Wicik" <N...@p...onet.pl>
Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7b02.000011a4.3e96cc9e@newsgate.onet.pl...
> Hmmmm - ciekawe jak otrzymałeś dowód wpłaty mając jednocześnie pieniądze?
> W końcu dowód wpłaty otrzymuje się dopiero po wpłacie pieniędzy?
To był niedoszły dowód ;)
Pozdrawiam
Robert Wicik
-
4. Data: 2003-04-11 14:36:57
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: MarcinF <m...@i...pl>
Tester_ wrote:
> zdenerwowalem sie jeszcze bardziej polozylem pieniadze i dowod wplaty na jej
> biurko i powiedzialem jej zeby dopilnowala, aby pieniadze byly na koncie -
> na co ona mi odpowiedziala ze nie jest na posylki (kolejne zdenerwowanie -
> bank dla klienta czy klient dla banku??? ) i ze pieniadze beda tu leżeć (
> niech leżą - sa w banku wiec procentuja :)))
> wyszedlem i stwierdzilem ze moja noga juz w tym banku nie stanie.
brawo !!!
a trzasnales drzwiamy wystarczajaco mocno?
jak ona mogla... zeby kierowniczka oddzialu nie chciala
zmienic dla Ciebie rozkladu pracy swoich pracownikow !
a to ze specjalnie dla Ciebie nie zamienila sie w kasjerke
to juz szczyt bezczelnosci z jej strony !
powinna pasc Ci do stop o prosic zebys kiedys jeszcze przyszedl
wplacic drobniaki na inteligo
> czy mozna gdzies zlozyc skarge na nia???
mysle ze rozmowa z prezesem zarzadu powinna zalatwic sprawe
tak waznego klienta
p.s.
wybaczcie ale nie moglem sie powstrzymac ;)
-
5. Data: 2003-04-11 14:44:06
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Pięcek)
[piątek, 11 kwiecień 2003], MarcinF napisał(a):
> mysle ze rozmowa z prezesem zarzadu powinna zalatwic sprawe
> tak waznego klienta
I slusznie, juz Laskowik mowil: "Wiesz kim ty dla mnie jestes? Wiesz?
_Klientem_. Jazda za drzwi, jeden sklep we wsi, jeszcze raz probuj ..."
Co sobie bedzie glupim klientem glowe zawracac, ona jest
Kierownik/Dyrektor/Whatever, jej zarobki nie maja __zadnego__ zwiazku z
iloscia klientow, ona jest Pan/Pani na wlosciach. Slusznie postapila.
A poza tym byla grzeczna, przeciez mogla zabic, nie?
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
6. Data: 2003-04-11 15:26:54
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "KK" <p...@g...pl>
"Tester_" <g...@h...pl> wrote in message
news:b76h1u$pos$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> poszedlem do tego pieknego banku (w zyciu bymn nie poszedl ale mam konto w
> Inteligo), z wypelnionym druczkiem dowodu wplaty i przygotowanymi do
> wplacenia pieniedzmi. Jest to oddział w malej 10000 miejscowości, sa w nim
> dwie kasy (dzis bykla czynna jedna) oprocz tego sa 3 biureczka pan od
> niewiadomo jakiej roboty i "kantynka" Pani kierownik.
> po okolo 15 minutach stania w kolejce ( bo nie bylo juz na czym siedziec,
> kolejka byla chyba na 15 osob) zdenerwowalem sie i poszedlem do pani
> kierownik i spytalem czemu jest czynna tlyko jedna kasa podczas gdy 2
panie
> siedza i nic nie robia. pani mi odpowiedziala ze te panie pracuja, wrrr
> zdenerwowalem sie jeszcze bardziej polozylem pieniadze i dowod wplaty na
jej
> biurko i powiedzialem jej zeby dopilnowala, aby pieniadze byly na koncie -
> na co ona mi odpowiedziala ze nie jest na posylki (kolejne zdenerwowanie -
> bank dla klienta czy klient dla banku??? ) i ze pieniadze beda tu leżeć (
> niech leżą - sa w banku wiec procentuja :)))
> wyszedlem i stwierdzilem ze moja noga juz w tym banku nie stanie.
>
> czy mozna gdzies zlozyc skarge na nia???
>
Na jej miejscu ja bym Cię wyrzucił.
-
7. Data: 2003-04-11 15:59:28
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "Andrzej Jasinski" <a...@p...onet.pl>
ZMien bank i przestan takie historie wypisywac. To Twoja wina: sam wybrales
to badziewie, to czego sie rzucasz?
"Tester_" <g...@h...pl> wrote in message
news:b76h1u$pos$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> poszedlem do tego pieknego banku (w zyciu bymn nie poszedl ale mam konto w
> Inteligo), z wypelnionym druczkiem dowodu wplaty i przygotowanymi do
> wplacenia pieniedzmi. Jest to oddział w malej 10000 miejscowości, sa w nim
> dwie kasy (dzis bykla czynna jedna) oprocz tego sa 3 biureczka pan od
> niewiadomo jakiej roboty i "kantynka" Pani kierownik.
> po okolo 15 minutach stania w kolejce ( bo nie bylo juz na czym siedziec,
> kolejka byla chyba na 15 osob) zdenerwowalem sie i poszedlem do pani
> kierownik i spytalem czemu jest czynna tlyko jedna kasa podczas gdy 2
panie
> siedza i nic nie robia. pani mi odpowiedziala ze te panie pracuja, wrrr
> zdenerwowalem sie jeszcze bardziej polozylem pieniadze i dowod wplaty na
jej
> biurko i powiedzialem jej zeby dopilnowala, aby pieniadze byly na koncie -
> na co ona mi odpowiedziala ze nie jest na posylki (kolejne zdenerwowanie -
> bank dla klienta czy klient dla banku??? ) i ze pieniadze beda tu leżeć (
> niech leżą - sa w banku wiec procentuja :)))
> wyszedlem i stwierdzilem ze moja noga juz w tym banku nie stanie.
>
> czy mozna gdzies zlozyc skarge na nia???
>
> pozdrawiam
>
>
>
-
8. Data: 2003-04-11 16:08:43
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "berdycz" <p...@b...pl>
Użytkownik "Tester_" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:b76h1u$pos$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> czy mozna gdzies zlozyc skarge na nia???
Napisz do mnie:-)
-
9. Data: 2003-04-11 16:38:36
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "ania" <a...@w...pl>
Użytkownik "Tester_" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:b76h1u$pos$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> poszedlem do tego pieknego banku (w zyciu bymn nie poszedl ale mam konto w
> Inteligo), z wypelnionym druczkiem dowodu wplaty i przygotowanymi do
> wplacenia pieniedzmi. Jest to oddział w malej 10000 miejscowości, sa w nim
> dwie kasy (dzis bykla czynna jedna) oprocz tego sa 3 biureczka pan od
> niewiadomo jakiej roboty i "kantynka" Pani kierownik.
> po okolo 15 minutach stania w kolejce ( bo nie bylo juz na czym siedziec,
> kolejka byla chyba na 15 osob) zdenerwowalem sie i poszedlem do pani
> kierownik i spytalem czemu jest czynna tlyko jedna kasa podczas gdy 2
panie
> siedza i nic nie robia. pani mi odpowiedziala ze te panie pracuja, wrrr
> zdenerwowalem sie jeszcze bardziej polozylem pieniadze i dowod wplaty na
jej
> biurko i powiedzialem jej zeby dopilnowala, aby pieniadze byly na koncie -
> na co ona mi odpowiedziala ze nie jest na posylki (kolejne zdenerwowanie -
> bank dla klienta czy klient dla banku??? ) i ze pieniadze beda tu leżeć (
> niech leżą - sa w banku wiec procentuja :)))
> wyszedlem i stwierdzilem ze moja noga juz w tym banku nie stanie.
>
> czy mozna gdzies zlozyc skarge na nia???
>
> pozdrawiam
kultury można się uczyć zawsze, Ty powinieneś nad sobą naprawdę popracować.
Testować sobie różne zachowania - na przykład przed lustrem.
Fakt, kierowniczka źle się zachowała. Powinna spokojnie, ale bardzo
zdecydowanie poprosić ochronę o wyprowadzenie cię z banku - razem z Twoimi
pieniążkami.
A na nerwy - Deprim - ziołowy środek na stany obniżonego nastroju - polecam
:-)
A.
-
10. Data: 2003-04-11 16:44:16
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "KK" <p...@g...pl>
"ania" <a...@w...pl> wrote in message
news:b76r6v$8sl$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> A na nerwy - Deprim - ziołowy środek na stany obniżonego nastroju -
polecam
Skuteczny? Działa? Można bez recepty?