eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 202

  • 151. Data: 2018-12-30 20:55:33
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-12-30 o 14:22, cef pisze:
    > W dniu 2018-12-30 o 13:59, Budzik pisze:
    >> Użytkownik cef c...@i...pl ...
    >>
    >>>>>> Sa takie leki gdzie wytworzenie kosztuje np złotówke a lek kilkaset
    >>>>>> złotych wiec co sie bedziemy dziwic aspirynie...
    >>>>>
    >>>>> Jakie to leki?
    >>>>>
    >>>> Oczywiście te drogie i refundowane :)
    >>>
    >>> Czyli ploteczka.
    >>>
    >> Ja te informacje mam od ludzi zajmujacych sie sprzedaza tychze ale moze
    >> rzeczywiscie tylko korporacyjne ploteczki?
    >
    > Ja tak się domyślam, że gdzieś tam zasłyszałeś jak ktoś powiedział,
    > że słyszał...
    >
    >> Z pewnoscia kształtowanie cen leków odbywa sie w oparciu o twardy bilans
    >> kosztu prowdukcji i marzy a to ze leki opłaca sie wozic po europie w tę i
    >> z powrotem bo producenci w kazdym kraju stosuja inna polityke cenowa w
    >> oparciu własnie np o koszty refundacji to tylko mit :)
    >>
    >> Co prawda producenci z tym mitem walcza od 10 lat ale ta walka to pewnie
    >> tez ploteczki tylko :)))
    >
    > Dlatego byłoby dobrze podać choc jeden przykład leku,
    > którego koszt produkcji jest znany/policzalny/do oszacowania
    > i wynosi ok 1 zł
    > i skonfrontować to z ceną rynkową/dystrybucji.

    Aspirin 500mg 20 sztuk, 20,39zł, czyli 2,03zł/gram
    Aspiryma w Walmarcie, 325mg, 500 sztuk, 3,64$, czyli 0,085 grosza za gram.

    U nas 24 razy drożej.


    > A i to będzie trudne, bo cena jak sam zauważasz oprócz twardego bilansu
    > kosztów produkcji zależy też od marketingu
    > oraz zapotrzebowania na dany lek
    > (powszechności schorzenia) i związanej z tym skali produkcji.

    Dlatego podałem lek powszechnie znany.

    Co nie zmienia faktu, że - jak widzisz - cena produkcji ma się dowolnie
    do ceny sprzedaży, bo ta druga zależy właściwie od tego, na ile, z
    pomocą monopolu stanowionego przez państwo - da się oskubać biednego
    chorego.

    --
    Liwiusz


  • 152. Data: 2018-12-30 21:05:38
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-12-30 o 17:05, Wojciech Bancer pisze:
    > W pozostałych przypadkach "narzekający" oczywiście nie biorą
    > pod uwagę narzutu jaki jest potrzebny na to by dany lek wymyślić,
    > przetestować (to trwa czasem dziesiątki lat) i myślą że na koszt
    > wyprodukowania leku składa sie jedynie koszt opakowania, wyprodukowania
    > substacji i ew. trochę marketingu, a reszta to czysty zysk.

    Nie biorą, bo tego się nawet nie da wziąć pod uwagę. Sprzedaż leków
    ratujących życie można porównać do pobierania opłaty za wodę od
    umierającego z pragnienia człowieka - w razie wystąpienia takiej
    sytuacji każdy sąd uznałby sprzedawcę butelki wody za 100zł za
    lichwiarza ("kto wyzyskuje przymusowe położenie...").

    --
    Liwiusz


  • 153. Data: 2018-12-30 21:13:37
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 30 Dec 2018 20:55:33 +0100, Liwiusz napisał(a):
    > W dniu 2018-12-30 o 14:22, cef pisze:
    >> Dlatego byłoby dobrze podać choc jeden przykład leku,
    >> którego koszt produkcji jest znany/policzalny/do oszacowania
    >> i wynosi ok 1 zł
    >> i skonfrontować to z ceną rynkową/dystrybucji.
    >
    > Aspirin 500mg 20 sztuk, 20,39zł, czyli 2,03zł/gram
    > Aspiryma w Walmarcie, 325mg, 500 sztuk, 3,64$, czyli 0,085 grosza za gram.
    >
    > U nas 24 razy drożej.

    Ale porownujesz produkt no-name z najlepszym na rynku, spelniajacym
    najwyzsze kryteria jakosci i po latach badan nad najlepiej
    przyswajalna postacia :-)))

    >> A i to będzie trudne, bo cena jak sam zauważasz oprócz twardego bilansu
    >> kosztów produkcji zależy też od marketingu
    >> oraz zapotrzebowania na dany lek
    >> (powszechności schorzenia) i związanej z tym skali produkcji.
    >
    > Dlatego podałem lek powszechnie znany.
    >
    > Co nie zmienia faktu, że - jak widzisz - cena produkcji ma się dowolnie
    > do ceny sprzedaży, bo ta druga zależy właściwie od tego, na ile, z
    > pomocą monopolu stanowionego przez państwo - da się oskubać biednego
    > chorego.

    A juz chca zakazac sprzedazy lekow poza aptekami.
    Bo to tylko dyplomowany farmaceuta gwarantuje wlasciwe warunki
    sprzedazy aspiryny ...

    J.


  • 154. Data: 2018-12-30 21:18:09
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-12-30 o 21:13, J.F. pisze:
    > Dnia Sun, 30 Dec 2018 20:55:33 +0100, Liwiusz napisał(a):
    >> W dniu 2018-12-30 o 14:22, cef pisze:
    >>> Dlatego byłoby dobrze podać choc jeden przykład leku,
    >>> którego koszt produkcji jest znany/policzalny/do oszacowania
    >>> i wynosi ok 1 zł
    >>> i skonfrontować to z ceną rynkową/dystrybucji.
    >>
    >> Aspirin 500mg 20 sztuk, 20,39zł, czyli 2,03zł/gram
    >> Aspiryma w Walmarcie, 325mg, 500 sztuk, 3,64$, czyli 0,085 grosza za gram.
    >>
    >> U nas 24 razy drożej.
    >
    > Ale porownujesz produkt no-name z najlepszym na rynku, spelniajacym
    > najwyzsze kryteria jakosci i po latach badan nad najlepiej
    > przyswajalna postacia :-)))

    Obawiam się, że zmyślasz z tymi różnicami. Kwas acetylosalicylowy to
    dość prosty związek, możliwy do wyprodukowana na ćwiczeniach z chemii i
    nie potrzeba filozofii, aby go produkować przemysłowo w dobrej jakości.

    --
    Liwiusz


  • 155. Data: 2018-12-30 21:58:11
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Animka <a...@t...nieja.idm.pl>

    W dniu 2018-12-30 o 23:46, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2018-12-30, Wojciech Bancer <w...@g...com> wrote:
    >>>> i wynosi ok 1 zł
    >>>> i skonfrontować to z ceną rynkową/dystrybucji.
    >>>
    >>> Aspirin 500mg 20 sztuk, 20,39zł, czyli 2,03zł/gram
    >>
    >> https://aptekasowa.pl/pl/przeciwb%C3%B3lowe-i-przeci
    wzapalne/35878-aspirin-500-mg-100-tabletek-590999126
    6561.html?piloxiil
    >> Aspiryna 500mg, 100 sztuk, 45,21zł, czyli 0,90gr/gram.
    >>
    >> https://www.walmart.com/ip/Genuine-Bayer-Aspirin-Pai
    n-Reliever-Fever-Reducer-325mg-Coated-Tablets-200-Ct
    /12444552
    >> Aspiryna 325mg, 100 sztuk, 23,92zł, czyli ok. 0,73gr/gram.
    >> Plus VAT i się mniej więcej zgadza. :)
    >
    > Autokorekta: 0,90zł/gram i 0,73zł/gram.

    Lepsza Polopiryna Max (w osłonce). Ciekawa jestem ile teraz kosztuje.


    --
    animka


  • 156. Data: 2018-12-30 21:59:30
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Animka <a...@t...nieja.idm.pl>

    W dniu 2018-12-30 o 23:47, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2018-12-30 o 22:42, Wojciech Bancer pisze:
    >
    >> https://www.walmart.com/ip/Genuine-Bayer-Aspirin-Pai
    n-Reliever-Fever-Reducer-325mg-Coated-Tablets-200-Ct
    /12444552
    >>
    >> Aspiryna 325mg, 100 sztuk, 23,92zł, czyli ok. 0,73gr/gram.
    >> Plus VAT i się mniej więcej zgadza. :)
    >
    > A gdzie znajdziesz w Polsce tę aspirynę po 8 groszy? Przecież nie każdy
    > Polak musi leczyć się Bayerem.

    Osd tych aspiryn to można wrzodów żołądka dostać. Lepiej za często nie brać.

    --
    animka


  • 160. Data: 2018-12-30 21:59:58
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik cef c...@i...pl ...

    >>>>>> Sa takie leki gdzie wytworzenie kosztuje np złotówke a lek
    >>>>>> kilkaset złotych wiec co sie bedziemy dziwic aspirynie...
    >>>>>
    >>>>> Jakie to leki?
    >>>>>
    >>>> Oczywiście te drogie i refundowane :)
    >>>
    >>> Czyli ploteczka.
    >>>
    >> Ja te informacje mam od ludzi zajmujacych sie sprzedaza tychze ale
    >> moze rzeczywiscie tylko korporacyjne ploteczki?
    >
    > Ja tak się domyślam, że gdzieś tam zasłyszałeś jak ktoś powiedział,
    > że słyszał...
    >
    Tak, z tym ze to były informacje z pierwszej reki.

    >> Z pewnoscia kształtowanie cen leków odbywa sie w oparciu o twardy
    >> bilans kosztu prowdukcji i marzy a to ze leki opłaca sie wozic po
    >> europie w tę i z powrotem bo producenci w kazdym kraju stosuja inna
    >> polityke cenowa w oparciu własnie np o koszty refundacji to tylko
    >> mit :)
    >>
    >> Co prawda producenci z tym mitem walcza od 10 lat ale ta walka to
    >> pewnie tez ploteczki tylko :)))
    >
    > Dlatego byłoby dobrze podać choc jeden przykład leku,
    > którego koszt produkcji jest znany/policzalny/do oszacowania
    > i wynosi ok 1 zł
    > i skonfrontować to z ceną rynkową/dystrybucji.
    >
    Z tego co pamietam to najbardziej szczegołowo opowiadał mi o tym jeden z
    dyrektorów regionalnych Novartisa ale zabij mnie - nie przypomne sobie.

    > A i to będzie trudne, bo cena jak sam zauważasz oprócz twardego
    > bilansu kosztów produkcji zależy też od marketingu
    > oraz zapotrzebowania na dany lek
    > (powszechności schorzenia) i związanej z tym skali produkcji.
    >
    Ale mowimy tylko o koszcie produkcji.
    koszt marketingu nie wiem jak dzis, ale w tamtych czasach mogłby byc
    wielokrotnie wyzszy - mysle ze wiesz dlaczego...
    Dzis niby nie wolno ale chyba nie mam złudzen.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Moi ludzie pracują na okrągło! Czasem nawet po 2, 3 godziny na dobę!!!"
    kpt. Bertorelli/Dzielna Armia Włoska/Allo, Allo


  • 157. Data: 2018-12-30 21:59:58
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...

    > W pozostałych przypadkach "narzekający" oczywiście nie biorą
    > pod uwagę narzutu jaki jest potrzebny na to by dany lek wymyślić,
    > przetestować (to trwa czasem dziesiątki lat) i myślą że na koszt
    > wyprodukowania leku składa sie jedynie koszt opakowania, wyprodukowania
    > substacji i ew. trochę marketingu, a reszta to czysty zysk.

    Przy czym trzeba pamietac ze te badania bardzo czesto sa wspolfinansowane
    przez rzady i instytucje panstwowe, szpitale w ktorych przeprowadza sie
    badania rowniez a potem patent idzie tylko na konto firmy.

    Oczywiście masz racje ze to biznes i jakies ryzyko jest w niego wpisane
    ale nie demonizowałbym nadmiernie...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
    że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"


  • 159. Data: 2018-12-30 21:59:58
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik cef c...@i...pl ...

    >>> Dlatego byłoby dobrze podać choc jeden przykład leku,
    >>> którego koszt produkcji jest znany/policzalny/do oszacowania
    >>> i wynosi ok 1 zł
    >>> i skonfrontować to z ceną rynkową/dystrybucji.
    >>
    >> W przypadku lekow jest jeszcze ten klopot, ze czesto jego wynalezienie
    >> i badania moga trwac 20 lat.
    >> Potem moze i bezposrednie koszta produkcji sa niskie, ale ktos musi za
    >> te 20 lat zaplacic.
    >
    > Ja to wiem i dlatego tak pochopnie nie przydzielam ceny 1 zł.
    > Nawet porównywać trudno te same chemicznie leki i
    > niuanse w ich działaniu farmakologicznym
    > czy mechanicznym i te drobiazgi pewnie wpływają na to czy
    > za coś trzeba zapłacić X czy 2X złotych.
    >
    Tak zgoda, ale potem patent wygasa i moze generyka robić kazdy.
    A i z tym kosztem badan bywa róznie.
    Lek jest, badanie było, sprzedaz idzie i badania dawno sie spłaciły.
    A potem lek wchodzi na nowy rynek i jak liczyc te badania?
    Zreszta z biegiem czasu udział procentowy tego kosztu jest coraz mniejszy
    ...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych,
    którzy nie mają już nic do stracenia. " Janis Joplin


  • 158. Data: 2018-12-30 21:59:58
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

    >>>>>>> Nie, mowie ze cos marki Cien czy Medion bedzie raczej lepsze
    >>>>>>> niz totalny bezmarkowiec czy jakies tam Jin-Kong
    >>>>>>>
    >>>>>> W sumie to nie wiem do czego to porównac ale czy na pewno?
    >>>>>> Czy na pewno okna marki drutex beda lepsze od jakis
    >>>>>> niemarkowych produkowanych w małej manufakturze?
    >>>>>
    >>>>> Zakladam, ze ktos o te marke dba.
    >>>>> I jesli nie testuje produktow, to przynajmniej eliminuje
    >>>>> dostawcow, ktorzy zawiedli.
    >>>>>
    >>>> Ale tylko w fabryce przykładowego drutexa?
    >>>
    >>> A o co ma dbac jakas mala, chinska, wytwornia, od ktorej oczekuje
    >>> sie tylko niskiej ceny ?
    >>>
    >> A mała polska wytwórnia od której oczekuje sie wyzszej jakosci?
    >
    > No to chyba powinna dbac.

    No widzisz. A załozyłes ze drutexie lepiej bo była reklama i to nawet z
    jakimis znanymi piłkarzami.
    >
    >>>> Zel zelowi nie rowny.
    >>>> Jeden pieni sie tak, drugi inaczej, zapach tez jest wazny.
    >>>
    >>> IMO - wszystkie sie kiepsko spłukują :-)
    >>>
    >> To chyba bardziej zalezy od wody...
    >> Czym twardsza to chyba łatwiej.
    >
    > Prawde mowiac to nie zauwazylem. Ale uzywam tylko w hotelach.

    No własnie. A w hotelach woda jest miekka bo maja systemy
    odkamieniania(?).
    >
    >>>>>>>>> Szczoteczka jaka jest kazdy widzi. A paste mozna sp* :-)
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>> Czyli bierzesz najtansza według kształtu?
    >>>>>>>
    >>>>>>> Szczoteczke ? Bez obaw, choc akurat ostatnio kupilem chyba
    >>>>>>> Colgate. Musialy byc dobre i tanie :-)
    >>>>>>>
    >>>>>> Czyli bezmarkowa jest tania i daje rade.
    >>>>>> A Colgate jest tania i dobra? :)
    >>>>>
    >>>>> Colgate zakladam ze jest dobra (ech ta reklama).
    >>>>> Ale duzo przeplacal za to nie bede - inna tez jest dobra.
    >>>>>
    >>>> No to chyba własnie udowodnilismy ze reklama działa na ciebie bez
    >>>> dwóch zdan.
    >>>
    >>> To nie tylko reklama - Colgate duzo na tym zarabia, powinna dbac o
    >>> jakosc. Za to niespecjalnie na mnie wplywaja "anatomiczny ksztalt
    >>> glowki" itp.
    >>>
    >> Czyli naprawde wierzysz ze colgate jest lepszy...
    >
    > Szczoteczka na moj gust w minimalnym stopniu.
    > Ale pasta to juz bardziej.
    >
    :)

    >>>>>>> Przy pascie mialbym juz pewne obawy.
    >>>>>> Dlaczego?
    >>>>>
    >>>>> Bo tam juz mozna IMO duzo sp*.
    >>>>> Nie wiesz co istotne, co nieistotne, i czy producent o to zadbal
    >>>>> czy nie.
    >>>>> Moze jakas rakotworcza trucizna, a moze szkodliwe skladniki.
    >>>>>
    >>>> Czyli blend a med tak ale np taka jakas egzotyczna email diamant
    >>>> to juz nie koniecznie? ;-)
    >>>
    >>> Tak, ale ... patrz wyzej.
    >>
    >> email diamant to bardzo dobra pasta,
    >
    > I co - nie maja reklamy ? Bo nie kojarze :-)
    >
    No własnie :))))

    >>sprzedawana w aptekach, dosc dorga
    >
    > Czyzbys uwazal, ze sprzedawana w aptekach oznacza "lepsza" ? :-)
    >
    Trafiony zatopiony. :))))

    > A moze "jest na tyle szkodliwa, ze nie mozna jej w zwyklych
    > sklepach"?
    >
    Dopuszczona do sprzedazy to na pewno jest ok.

    >>> A - uwaga, bo teraz jeszcze jedna sprawa - duzo firm
    >>> zbankrutowalo, syndyk marke sprzedal, i teraz ktos inny robi pod
    >>> uznana nazwa. Ale to raczej w innych branzach.
    >>> Taka np Nokia.
    >>>
    >> A ma to jakies znaczenie w kontekscie rozmowy ze marka wcale nie
    >> koniecznie oznacza jakosc?
    >
    > Ma, bo nowy nabywca o jakosc nie dba, tylko chce na marce zarobic.
    > Sprzedaje drogo tanie g* :-)
    >
    Ja po prostu nie wierze ze ten pierwszy dbał.
    Robił to samo - chciał jak najwiecej zarobic!
    A jak przyszedł nowy, to tez chce zarobic, najlepiej w długim okresie
    wiec bedzie robił to samo. Dbał na tyle zeby klient sie nie czepial i
    zeby wrocił.

    >>>>> Z tym, ze ja potrzebuje "zatoki", i tu juz wybor mniejszy.
    >>>>>
    >>>> No z 10 odpowiedników się pewnie znajdzie...
    >>>
    >>> Byc moze, ale widzisz - albo sie nie reklamuja, albo splywaja po
    >>> mnie bez sladu :-)
    >>> Przez Ciebie wpadla mi dzis jedna nazwa - metafen. Musze sprawdzic
    >>> :-)
    >>>
    >> Albo reklamuja sie inaczej.
    >> Jedzie taki rep do apteki i mowi, ze za kazde sprzedane opakowanie
    >> pierwszy stoł dostanie złotowke albo jakies punkty za ktore potem
    >> są nagrody.
    >
    > No i jak mi aptekarz powie "a nie chce pan XXX, tanszy jest, sklad
    > ten sam", to mnie namowi. A jak powie "lepszy jest", to moze i jedno
    > opakowanie wezme, sklad przeczytam, przetestuje na sobie ... i na
    > tym sie pewnie kariera leku skonczy :-)
    >
    Nie doceniasz magii białego fartucha!

    >>> Poza tym doswadczenie mi podpowiada, ze zaoszczedzic moge na tym
    >>> ze 2 zl. Drogi ten Ibuprom i to mnie wk*, ale inne tez drogie :-)
    >> Ja kupuje ibuprofen 400 za około 6zł za 20tabletek.
    >
    > Ale pisalem - potrzebuje "... zatoki". Cena rosnie.
    >
    > A co kupujesz i gdzie - bo zagladam na doz.pl ... cene masz dobra.
    >
    To co jest najtansze :)))
    Jakis czas temu inum express ale z kapsułek nie byłem zadowolony.
    Ostatnio iburapid czy jakos tak.

    >>>>>>> Sama aspiryna to akurat najtansza byla chyba w Lidlu.
    >>>>>>>
    >>>>>> Serio? O jakiej cenie mówisz? Oryginalna aspiryna?
    >>>>>
    >>>>> Nie, jakas polopiryna.
    >>>>> Oryginalna Bayer to sie ceni.
    >>>>
    >>>> Ano własnie. Dlatego sie zdziwiłem.
    >>>
    >>> Ale polopiryna w aptece tez droga.
    >>> W Lidlu juz jej nie ma, teraz jest drozsza aspiryna.
    >>>
    >> W sumie nie ma w tym nic dziwnego.
    >> Jak konkurujesz z droga aspiryna to wiadomo, ze cene dasz nizsza
    >> ale troche nizsza a nie o 80% niższa. Bo po co...
    >
    > W tym przypadku to ta tansza zniknela.
    > I nie wiem - przepisy takie, nacisk aptekarzy chyba nie, moze polfa
    > nie chciala 50% upustu dawac ...
    >
    >>>>> Ale dochodzi masa drobiazgow. Np czy jest przycisk "poprzedni
    >>>>> program" na pilocie. Bo ogladam kanal 171, przelaczam na 232,
    >>>>> reklama, chce wrocic do 171 ...
    >>>>
    >>>> W erze kablówki pilot od tv słuzy tylko do właczania tv :)
    >>>
    >>> A kanaly zmieniasz na dekoderze ?
    >>
    >> Tak.
    >>
    >>> TV maja dekodery w sobie, wystarczy karta do "pospolitego
    >>> interfejsu".
    >>>
    >> Ale w dekoderze mam dodatkowo nagrywanie, lepszy guide etc.
    >
    > A kablowka ma cie w tylku i dostarcza karte :-)
    >
    I tak chce zrezygnowac wiec cóż...
    Trzymałem dla C+, ale ci pozbyli sie ligi mistrzów.
    Czasu coraz mniej, NBA jeszcze ogladam, ale chyba sie starzeje bo
    ostatnio wole inne aktywnosci :)))

    >>>> Korzystam od kilku lat z xiaomi i jest ok.
    >>>> Ostatnio troche sie wkurzyłem bo rzeczywiście w mi4c bateria
    >>>> wytrzymała pltora roku i była niewymienna.
    >>>> Ale za 30zł bateria plus 30zł wymiana mam nowa.
    >>>> W sumie ten koszt powinien poniesc sprzedawca ale oczywiscie
    >>>> oszust sie wypiał.
    >>>
    >>> A obiecywal cos na temat zywotnosci baterii, czy "gwarancja na
    >>> baterie 12 m-cy" ?
    >>>
    >> Jest gwarancja na telefon 24m a skoro bateria jest niewymienialna
    >> to jest przeciez czescia telefonu.
    >
    > No tak.
    >
    >> Kupujac nie było nic zaznaczone, ze przy normalnym uzytkowaniu
    >> bateria wytrzyma 18miesiecy wiec chyba moge zakładac ze dwa lata
    >> powinna działac.
    >
    > W sumie, to IMO powinni jeszcze zaznaczyc, ze "spodziewany czas
    > pracy produktu 24m", bo sie klient obrazi, albo nawet cos
    > wyprocesuje.

    Ja tam sie procesowac nie bede za 60zł.
    Mozna taniej pokazac co sie mysli o oszustach.
    >
    > Ale podejrzewam ze bateria jeszcze dzialala, to nie miales podstaw
    > do reklamacji. Co pan chcesz - zeby dwuletni telefon dzialal jak
    > nowy ?
    >:-)

    Przestała. Telefon sie wyłączal czasami po godzinie, czasami po 5
    minutach, czasami po wyjsciu na dwór :)))
    Gdyby zmniejszyła swoja pojemnosc o 20 czy 30% to ja sie nie czepiam choc
    przyznaje ze to tez powinno byc opisane w ofercie sprzedazy.
    >
    >>>>>> A moze ajfon i tylko ajfon.
    >>>>> To akurat ulatwiloby wybor, ale nie, nie lubie.
    >>>>> Chyba nie lubie :-)
    >>>> Ja po prostu jeszcze nie upadłem na głowe zeby w kieszeni nosic
    >>>> telefon wartosci sredniego wynagrodzenia.
    >>>
    >>> Trzeba wiecej zarabiac :-)
    >>
    >> To zawsze jest dobra rada... :)
    >> Ale ile trzebaby miesiecznie zarabiac zeby sensowne było noszenie w
    >> kieszeni telefonu za 4 tysiace?
    >
    > Skoro nie podoba ci sie "miesieczne wynagrodzenie", to moze spodoba
    > sie "tygodniowe" :-)

    Najchetniej uzywałbym telefonu za 10zł.
    Ale nie ma.
    Trzeba to jakos wyposrodkowac zeby było tanio i jednoczesnie wygodnie.
    >
    >>> Dla mnie to tylko jeden z czynnikow :-)
    >>> Ale Samsung tez sie ceni.
    >>>
    >> Za obecnego xiaomi dałem około 900zł.
    >> Nie wiem czego miałoby mi w tym telefonie brakować.
    >
    > Samsung chyba wie, skoro swoje flagowce sprzedaje za 3-4 tys.
    >
    Podpowiem. LOGO...

    >> Niby nie ma NFC ale ja na takie nowinki i tak jestem niechetny wiec
    >> pewnie i tak bym nie korzystał.
    >
    > Ale na grupie banki to lepiej o tym nie pisac :-)
    >
    Hahaha

    >>>>>>> U mnie telewizor gra, a jak widac newsy sobe czytam :-)
    >>>>>>>
    >>>>>> To w tle, ale jak chcesz coś po prostu usiasc i obejrzec to ja
    >>>>>> jednak wole to co lubie a nie to co daja...
    >>>>>
    >>>>> Ale co by tu obejrzec ... cos z reklam ? :-)
    >>>>>
    >>>> A to juz kazdemu według gustów.
    >>>
    >>> Ale wybor wymaga wysilku ... lub ogladania reklam :-)
    >>>
    >> Ten wysiłek jest chyba mocno przeceniany.
    >> Naprawde nie wiesz co lubisz, ze musisz sie nad tym mocno
    >> zastanawiac?
    >
    > Wiem ze cos lubie, jak to obejrze :-)
    >
    Troche jak w rejsie - lubimy tylko te piosenki które znamy

    > Jest pewnie pare setek filmow, ktore chetnie bym obejrzal kolejny
    > raz ... ale przypomnij sobie tych pare setek :-)
    >
    >> Co do ogladania reklam - one nie daja imo zadnej informacji o
    >> produkcie.
    >
    > A jak sie dowiedziales o Xiaomi ? :-)
    >
    Bardzo dobre pytanie...
    Nie pamietam, ale znajac mnie, zapytałem na jakims forum o komórkach.
    Albo na grupie o telefonach.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac
    'wali' i mam ja gdzies" MikeXex

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1