-
1. Data: 2002-07-31 10:02:07
Temat: Nadużycie pracownika Śląskiego (dlugie)
Od: "Wojciech Sz" <w...@e...pl>
Witam wszystkich,
Sprawa jest następująca.
Jakiś czas temu znajoma podjęła pracę w jednej, badziewnej zresztą, firmie.
Szef kazał założyć konto w banku i zastrzegł, że tylko na to nowozałożone
konto będzie wpłacał kasę. Konto miało być w ING Banku Śląskim.
Szef zapowiedział, ze przedstawiciel banku przyjdzie do firmy i wtedy będzie
można załatwić wszystkie formalności.
No i przyszedł i założył. Tyle, ze nieświadomym niczego dziewczynom, bo moja
znajoma nie była tam sama, założył konta Komfort, czyli takie trochę
VIP-owskie. W każdym razie opłata za prowadzenie wynosiła 24PLN/mies, co
wywołało zrozumiałą wściekłość posiadaczek nowych kont.
Jako wyjaśnienie sprawy szef opowiedział, że bankowiec zakładający im te
nowe konta to jego znajomy, a w Śląskim właśnie jest konkurs, w którym
chodzi o założenie przez pracownika jak największej liczby kont Komfort.
Szef zadeklarował też, że zwróci koszty prowadzenia konta przy pierwszej
wypłacie i wkrótce, zapewne po rozstrzygnięciu konkursu, będzie można je
zmienić na konta tańsze.
Zakładanie tych kont dziewczynom było nieuczciwe po pierwsze dlatego, że
bankowiec nie zapoznał ich z pełną oferta, po prostu wcisnął im to co
chciał, nie mówiąc o innych, tańszych i odpowiedniejszych dla nich
rachunkach. Poza tym w przypadku konta Komfort posiadacz musi zadeklarować
wpływy rzędu kilku tys. PLN/mies., czego dziewczyny po prostu nie mogłyby
zrobić.
Być może puścilibyśmy sprawę w niepamięć, gdyby rzeczywiście szef zwrócił
koszty, ale nie kwapi się ani z zasadniczą wypłatą, ani z pokrywaniem
kosztów konta.
Postanowiliśmy nie odpuścić ani szefowi ani bankowcowi.
Znamy jego nazwisko i oddział, w którym pracuje. Problem w tym, ze on jest
tam dyrektorem.
Ma ktoś jakieś pomysły jak się do niego dobrać?
Dzięki za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam,
Wojtek Szczerbiak
-
2. Data: 2002-07-31 10:15:49
Temat: Re: Nadużycie pracownika Śląskiego (dlugie)
Od: "Dave" <u...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wojciech Sz" <w...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ai8cid$lol$1@news.tpi.pl...
> Witam wszystkich,
> Sprawa jest następująca.
> Jakiś czas temu znajoma podjęła pracę w jednej, badziewnej zresztą,
firmie.
> Szef kazał założyć konto w banku i zastrzegł, że tylko na to nowozałożone
> konto będzie wpłacał kasę. Konto miało być w ING Banku Śląskim.
> Szef zapowiedział, ze przedstawiciel banku przyjdzie do firmy i wtedy
będzie
> można załatwić wszystkie formalności.
> No i przyszedł i założył. Tyle, ze nieświadomym niczego dziewczynom, bo
moja
> znajoma nie była tam sama, założył konta Komfort, czyli takie trochę
> VIP-owskie. W każdym razie opłata za prowadzenie wynosiła 24PLN/mies, co
> wywołało zrozumiałą wściekłość posiadaczek nowych kont.
> Jako wyjaśnienie sprawy szef opowiedział, że bankowiec zakładający im te
> nowe konta to jego znajomy, a w Śląskim właśnie jest konkurs, w którym
> chodzi o założenie przez pracownika jak największej liczby kont Komfort.
> Szef zadeklarował też, że zwróci koszty prowadzenia konta przy pierwszej
> wypłacie i wkrótce, zapewne po rozstrzygnięciu konkursu, będzie można je
> zmienić na konta tańsze.
> Zakładanie tych kont dziewczynom było nieuczciwe po pierwsze dlatego, że
> bankowiec nie zapoznał ich z pełną oferta, po prostu wcisnął im to co
> chciał, nie mówiąc o innych, tańszych i odpowiedniejszych dla nich
> rachunkach. Poza tym w przypadku konta Komfort posiadacz musi zadeklarować
> wpływy rzędu kilku tys. PLN/mies., czego dziewczyny po prostu nie mogłyby
> zrobić.
> Być może puścilibyśmy sprawę w niepamięć, gdyby rzeczywiście szef zwrócił
> koszty, ale nie kwapi się ani z zasadniczą wypłatą, ani z pokrywaniem
> kosztów konta.
> Postanowiliśmy nie odpuścić ani szefowi ani bankowcowi.
> Znamy jego nazwisko i oddział, w którym pracuje. Problem w tym, ze on jest
> tam dyrektorem.
> Ma ktoś jakieś pomysły jak się do niego dobrać?
napisac do centrali ING w katowicach. Powinien przestac byc dyrektorem. Albo
lepiej najpierw powiedziec mu zeby wam zwrocil koszty a jak nie to wtedy
zlozycie raport w centrali.
D.
-
3. Data: 2002-07-31 10:26:31
Temat: Re: Nadużycie pracownika Śląskiego (dlugie)
Od: "Piotr Orzechowski" <news@USUN_SPAMpiotrorzechowski.com>
"Wojciech Sz" <w...@e...pl> wrote in message
news:ai8cid$lol$1@news.tpi.pl...
> Postanowiliśmy nie odpuścić ani szefowi ani bankowcowi.
> Znamy jego nazwisko i oddział, w którym pracuje. Problem w tym, ze on jest
> tam dyrektorem.
> Ma ktoś jakieś pomysły jak się do niego dobrać?
wysłać pismo do tego dyrektora (z żądaniami - o ile takie macie, bo nie wiem
co chcecie uzyskać). Opisać sytuację i wysłać do
ING - do dyrektora centrali + do wiadomości zarządu (chyba zbiera się co
jakiś czas)
sądzę, że wówczas będzie jakaś reakcja
pozdrawiam
Piotr Orzechowski
-
4. Data: 2002-07-31 11:20:45
Temat: Re: Nadużycie pracownika Śląskiego (dlugie)
Od: "Rad'ek" <a...@p...fm>
1. nie 24 tylko 14 za prowadzenie
2. chamstwo normalnie
3. mozna wpierw porozmawiac z dyrektorem i poinformowac ze sprawa pojdzie
wyzej i zobaczyc na jego reakcje i oferte
pozdr
radek
-
5. Data: 2002-07-31 11:36:00
Temat: Re: Nadużycie pracownika Śląskiego (dlugie)
Od: "Wojciech Sz" <w...@e...pl>
Witam,
Użytkownik "Rad'ek" napisał
> 1. nie 24 tylko 14 za prowadzenie
Racja, za prowadzenie jest 14PLN/mies. Mój błąd.
Tym niemniej "na dzień dobry" znajomą obdarowali
Visą Electron za 12PLN. Czyli saldo dopiero co otwartego
konta wyniosło -26PLN. Po miesiącu ponad 40PLN na minusie...
Rewelacja.
Ciekawe, czy gość wygrał ten konkurs...
> 2. chamstwo normalnie
Dokładnie. Dlatego postanowiliśmy to napiętnować.
> 3. mozna wpierw porozmawiac z dyrektorem i poinformowac
>ze sprawa pojdzie wyzej i zobaczyc na jego reakcje i oferte
Tak właśnie zrobimy. Mamy już nawet bezpośredni kontakt
do dyrektora ds. bankowości detalicznej z centrali Śląskiego
w Katowicach. Dzięki uprzejmemu internaucie ;-)))
Dziekuję za opinie, pomysły i wsparcie.
Pozdrawiam,
Wojtek Szczerbiak
-
6. Data: 2002-07-31 12:35:33
Temat: Re: Nadużycie pracownika Śląskiego (dlugie)
Od: Remigiusz Babicz <r...@p...onet.pl>
Wojciech Sz wrote:
> Tak właśnie zrobimy. Mamy już nawet bezpośredni kontakt
> do dyrektora ds. bankowości detalicznej z centrali Śląskiego
> w Katowicach. Dzięki uprzejmemu internaucie ;-)))
Napisz jak sprawa się dalej potoczyła, bo jest dość frapująca.
Powodzenia w walce z naciągaczem!
reik.
-
7. Data: 2002-07-31 13:16:26
Temat: Re: Nadużycie pracownika Śląskiego (dlugie)
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Rad'ek" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ai8h5t$27c8$1@news2.ipartners.pl...
> 3. mozna wpierw porozmawiac z dyrektorem i poinformowac ze sprawa pojdzie
> wyzej i zobaczyc na jego reakcje i oferte
>
IMHO nie powinno sie sie probowac zadnych ukladow z tym czlowiekiem. Trzeba
pamietac, ze czym bedzie na wyzszym stanowisku tym wiekszych naduzyc bedzie
mogl sie dopuszczac. Najsluszniejsze powinno byc skierowanie skargi do
centrali banku i wyslanie kopii do Komisji Etyki Bankowej. To powinno
sposodowac, ze nowym dyrektorem bedzie bardziej odpowiednia osoba.
BTW czy mozesz napisac w ktorym oddziale rzadzi teraz ten pan? Warto chyba
miec swiadomosc gdzie mozemy byc naciagnieci...
Pozdrawiam
Maciej