Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gfp4i0$rbv$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Wszystko fajnie, ale nie musisz tu tłumaczyć tych mechanizmów,
> bo na tej grupie większość to osoby bardziej niż przeciętnie zorientowane.
> Pytanie dotyczyło przeciętnego użytkownika KK i jego
> mitycznych oszczędności rzędu kilkudziesięciu zł miesięcznie.

Myślę, że można przyjąć, że każde 1000 zł wydane KK powoduje oszczędność
około 6 zł. z tytułu opóźnienia płatności. Dla uproszczenia przyjąłem, że
typowy okres bezodsetkowy z jakiego korzysta przeciętny użytkownik karty to
44 dni oraz że bez zbytniego zachodu,czyli bez jakichś dodatkowych kosztów
jest w stanie ulokować swoje oszczędności na 5% netto rocznie.

marekz

do góry

> On Sat, 15 Nov 2008 16:49:33 +0100, Ja_Nul^ <j...@o...pl>
> wrote:
>
> >Zarobiłem na niej gratisowe 100zł i nauczyłem sie
> >korzystać z dobrodziejstw KK.
> Ja sie zastanawiam coz to za dobrodziejstwa widzi "wiekszosc"
> spoleczenstwa w KK. Serio.
>
> WAM
> --
To tak jak ja. Do czego może słyżyć ( oprócz możliwości noszenia w portfelu )
KK z limitem poniżej 5 kPLN ? I dlaczego za możliwość jej noszenia jeszcze
musiał bym płacić ?

Chyba tylko do tego. Historia z ubiegłego tygodnia. Klient kupł towar za ponad
300 zeta. Rozejrzał się i ponieważ nie zobaczył terminala pada pytanie. A czy
można zapłacic kartą. Dziewczyna odpowiada, że można i wyjmuje pad. Klientem
trochę szarpnęło ale brnie dalej. Próbuje autoryzować transakcję raz, drugi w
końcu wymyślił że chyba żona podjęła więcej gotówki, więc i tak musi zapłacić
gotówką. I wydaje mi się że tak jest w 90% przypadków.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Witam.

> Myślę, że można przyjąć, że każde 1000 zł wydane KK powoduje oszczędność
> około 6 zł. z tytułu opóźnienia płatności.

Dodatkowo 3-4zł z tytułu programu lojalnościowego.

--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl

do góry

nie, 16 lis 2008 o 15:37 GMT, Olgierd napisał(a):

> Jeśli komuś potrzeba karty z takim limitem, to sobie ją będzie miał.
> Fakt, że osobiście uważam, że lepiej (bezpieczniej) mieć niższy limit, a
> choćby i 5 różnych kart ;-)

Od tego so limitry transakcji gotowkowych/bezgotowkowych
dziennych/tygodniowych/miesiecznych

Pozdrawiam
Brzezi
--
[ E-mail: b...@e...net.pl ][ QOTD: ]
[ Ekg: #3781111 ][ "Oh, no, no... I'm not beautiful. ]
[ LinuxUser: #249916 ][ Just very, very pretty." ]

do góry

nie, 16 lis 2008 o 14:18 GMT, złodziejpodatków napisał(a):

> To tak jak ja. Do czego może słyżyć ( oprócz możliwości noszenia w portfelu )
> KK z limitem poniżej 5 kPLN ? I dlaczego za możliwość jej noszenia jeszcze
> musiał bym płacić ?
>
> Chyba tylko do tego.

A chociazby dlatego ze dzieki temu, do bankomatu zagladam raz, max 2 razy w
miesiacy, zawsze mam pod reka odpowiedni limit, niezaleznie czy mam tylko
standardowe wydatki, czy zdazy mi sie kupic cos drogiego.

Poza tym wysokosc limity nie ma wplywu na oplate za karte, jezeli w ogole
jest jakas oplata za karte.

Pozdrawiam
Brzezi
--
[ E-mail: b...@e...net.pl ][ "Were there no women, men might live ]
[ Ekg: #3781111 ][ like gods." ]
[ LinuxUser: #249916 ][ -- Thomas Dekker ]

do góry

Dnia Sun, 16 Nov 2008 09:48:38 +0100, Kamil Jońca napisał(a):

>> Po pierwsze primo nie trzeba nosić banknotów w portfelu, szukać
>> bankomatu i zastanawiać się czy wydawana reszta nie jest fałszywkami.

> Do tego debetówka wystarczy.

No to jeszcze jedna różnica (między debetówką a kredytową): jak mi skubną
kartę to jest różnie z odpowiedzialnością (ale tu też dużo zależy od tego
z jakiego to banku karta jest).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Dnia Sun, 16 Nov 2008 12:00:58 +0100, cef napisał(a):

>> Tu udowadniac nic nie trzeba - jesli ktos chce miec problemy to ich
>> szuka.
>
> Chyba utraciłeś wątek.
> Jak na skutek przenoszenia/zwielokrotniania limitów i samej tylko
> możliwości wydania kilkakrotnie więcej niż limit - przeciętny użytkownik
> KK jest w stanie zaoszczędzić (nie zarobić, tylko zaoszczędzić) te
> kilkadziesiąt zł miesięcznie?

Może 'udostępniać' swój limit innej osobie, która nie ma karty, a
zamierza zrobić jakieś większe zakupy.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Dnia Sun, 16 Nov 2008 14:12:13 +0100, MarekZ napisał(a):

>> Wszystko fajnie, ale nie musisz tu tłumaczyć tych mechanizmów, bo na
>> tej grupie większość to osoby bardziej niż przeciętnie zorientowane.
>> Pytanie dotyczyło przeciętnego użytkownika KK i jego mitycznych
>> oszczędności rzędu kilkudziesięciu zł miesięcznie.
>
> Myślę, że można przyjąć, że każde 1000 zł wydane KK powoduje oszczędność
> około 6 zł. z tytułu opóźnienia płatności.

Bingo, o to mi właśnie chodziło.
Zatem po roku używania karty można sobie doładować tik-taka. Myślę, że
dla kogoś, kto ma niewiele kasy to jest ciekawa oferta.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Dnia Sun, 16 Nov 2008 14:18:42 +0100, złodziejpodatków napisał(a):

> To tak jak ja. Do czego może słyżyć ( oprócz możliwości noszenia w
> portfelu ) KK z limitem poniżej 5 kPLN ? I dlaczego za możliwość jej
> noszenia jeszcze musiał bym płacić ?

Jeśli komuś potrzeba karty z takim limitem, to sobie ją będzie miał.
Fakt, że osobiście uważam, że lepiej (bezpieczniej) mieć niższy limit, a
choćby i 5 różnych kart ;-)

Ale z płaceniem za nią to przegiąłeś. Mam obecnie 3 karty (i 4 w drodze)
i jeszcze grosza za nie nie zapłaciłem.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

On 2008-11-16, MarekZ <m...@i...pl> wrote:

[...]

>> Wszystko fajnie, ale nie musisz tu tłumaczyć tych mechanizmów,
>> bo na tej grupie większość to osoby bardziej niż przeciętnie zorientowane.
>> Pytanie dotyczyło przeciętnego użytkownika KK i jego
>> mitycznych oszczędności rzędu kilkudziesięciu zł miesięcznie.
>
> Myślę, że można przyjąć, że każde 1000 zł wydane KK powoduje oszczędność
> około 6 zł. z tytułu opóźnienia płatności. Dla uproszczenia przyjąłem, że
> typowy okres bezodsetkowy z jakiego korzysta przeciętny użytkownik karty to
> 44 dni oraz że bez zbytniego zachodu,czyli bez jakichś dodatkowych kosztów
> jest w stanie ulokować swoje oszczędności na 5% netto rocznie.

http://bankowe.info.pl/2008/10/10/wiecej-wydajemy-gd
y-nie-widzimy-pieniedzy/
http://www.dziennik.pl/nauka/article233759/Uczeni_za
dbali_o_nasze_portfele.html
http://www.wykop.pl/ramka/93903/plac-gotowka-schowaj
-karty

Ja stawiam, że jego potencjalny zarobek to nie te 5%.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry