Dnia Sun, 16 Nov 2008 21:28:22 +0100, Kamil Jońca napisał(a):

>> 'W przypadku utraty karty, Bank przejmuje odpowiedzialność za
>> transakcje bez użycia PIN dokonane bez Twojej wiedzy i zgody, nawet do
>> 72 godzin *przed* zgłoszeniem. Dotyczy to zarówno kart ze zdjęciem, jak
>> i bez zdjęcia. Bank pokrywa w całości straty posiadacza karty wynikłe z
>> nieautoryzowanego użycia.'
>
> I tak we wszystkich kredytówkach? Czy tylko w citi?

Na pewno w Citi, zaś Polbank pisze coś takiego: 'Bank bierze na siebie
pełną odpowiedzialność za transakcje dokonane przy użyciu utraconej karty
przez osoby nieuprawnione (nawet do czasu zgłoszenia bankowi jej
utraty).'

Z dwojga złego wolę zgubić taką kartę z limitem 3000 zł niż portfel, w
którym miałbym 500 złotych.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Dnia Sun, 16 Nov 2008 22:31:04 +0100, Wojciech Bancer napisał(a):

> Jak masz kartę, to "mniej więcej masz wyobrażenie", chyba że śledzisz
> codziennie stan karty i liczysz sobie skrupulatnie, czy przekroczyłeś
> limit, czy nie.

To chyba kwestia człowieka. Ja nie zauważyłem, żebym posiadając kartę
rozpuścił się w zakupach. Wydaję dokładnie tyle samo ile wcześniej i
nigdy nie zdarzyło mi się pomyśleć 'nie kupiłbym, ale kupię, bo to i tak
kartą'.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

On 16 Lis, 10:07, Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> wrote:
> Olgierd pisze:> Dnia Sun, 16 Nov 2008 09:33:10 +0100, cef napisał(a):
>
> >>> Po drugie primo można dzięki temu zaoszczędzić tylko na odsetkach nawet
> >>> kilkadziesiąt złotych miesięcznie.
> >> Ile trzeba zapłacić miesięcznie kartą, żeby zaoszczędzić na odsetkach
> >> kilkadziesiąt złotych? Przypominam, że mówimy o "większości"
> >> społeczeństwa.
>
> > Tyle, ile ktoś ma możliwości. Myślę, że dla osoby, która zarabia 1000 zł
> > miesięcznie nawet 20 złotych to sporo kasy.
>
> Ile może wydać kartą osoba zarabiająca 1000 PLN?
>
> KJ


A to zalezy, czy moze zakup rozbic na raty w swojej KK czy nie.

naprzyklad.

do góry

Użytkownik "Szymon" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gfqv1g$p9e$1@news.dialog.net.pl...
>>> Standardowo ok. 6x pensja, ale przy przenoszeniu kilkadziesiąt razy
>>> pensja.
>>
>> Przy aktywnym przenoszeniu kilkaset razy.
>
> Przesada. Kilka razy wystarczy. Policz dobrze.

Nie chodziło mi o to, że trzeba przenosić kilkaset razy tylko że można mieć
na skutek tego limit w wysokości równej kilkaset razy pensja.

marekz

do góry

"MarekZ" <m...@i...pl> writes:

> Z drugiej strony jak używasz KK do bilansowania linii kredytowej, to
> nie wyjdzie 6 zł tylko 18-24 zł z każdego wydanego tysiąca (przeciętne

No to podaj przepis.

MJ

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2nskpq6a4g.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...

> No to podaj przepis.

Na co?

marekz

do góry

"MarekZ" <m...@i...pl> writes:

> Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w
> wiadomości news:2nskpq6a4g.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
>
>> No to podaj przepis.
>
> Na co?

Na "bilansowanie linii kredytowej przy pomocy karty".

MJ

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2nljvi67sa.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...

>>> No to podaj przepis.
>>
>> Na co?
>
> Na "bilansowanie linii kredytowej przy pomocy karty".

1. Mieć rachunek z wykorzystywaną linią kredytową.
2. Nie płacić kartą debetową podpiętą pod ten rachunek.
3. Płacić bezgotówkowo kartą kredytową.
4. Spłacać KK z rachunku z linią w ramach okresu bezodsetkowego.

To wariant podstawowy, bo piszemy o zwykłym użytkowniku. Dla bardziej
zaawansowanych dochodzą operacje przy użyciu przelewów z KK oraz dokonywania
zwrotów (uznań) na kartę debetową powiązaną z rachunkiem z linią, o ile dana
KK nie oferuje możliwości bezpośredniego wykonania przelewu.

marekz

do góry

On 2008-11-16, MarekZ <m...@i...pl> wrote:

[...]

>> No to wysnuj ową teorię. Nie bronię. Tylko ją jeszcze udowodnij. :)
>
> Szczerze mówiąc niewiele mnie to obchodzi. Niemniej jednak gdyby taka była
> "zamówiona teza" nie widzę problemu w podparciu jej "odpowiednią"
> statystyką. Będzie to wyglądało naprawdę mądrze.

To jeszcze wymyśl w czyim interesie są te "pro-gotówkowe" badania, skoro
sugerujesz, że moga być zamawiane.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

On 2008-11-17, Olgierd <n...@r...org> wrote:

[...]

>> Jak masz kartę, to "mniej więcej masz wyobrażenie", chyba że śledzisz
>> codziennie stan karty i liczysz sobie skrupulatnie, czy przekroczyłeś
>> limit, czy nie.
>
> To chyba kwestia człowieka. Ja nie zauważyłem, żebym posiadając kartę
> rozpuścił się w zakupach. Wydaję dokładnie tyle samo ile wcześniej i
> nigdy nie zdarzyło mi się pomyśleć 'nie kupiłbym, ale kupię, bo to i tak
> kartą'.

No to standardowe pytanie na "dzień dobry". W sklepie płatność kartą od
10 zł. Dobijasz zakupy, czy płacisz gotówką/rezygnujesz?

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry