> Niezupełnie.

Oczywiscie, ze niezupelnie, ale tez niezupelnie prawda jest pianie z
zachwytu przy Lukasie i jego bezpieczenstwie. Token w BZWBK jest na haslo 5
cyferek - po trzykrotnym bledmnym wpisaniu - trzeba leciec do placowki.

Jednakze zgodzisz sie, ze np. wykradajac w sieci haslo logowania do Lukasa +
posiadajac dostep do tokena (np wszystko w pracy - tak jak kserowanie kodow
i walenie w leb) zrobie to samo?

no i oczywscie nie musze nosic ze soba calej listy kodow ale tylko jeden lub
dwa ;) A token??? ;D

Reasumujac - mit bezpieczenstwa pada.

Tak z ciekaowsci jak jest z tokenem w PKO BP, Integrum, Nordea ?

do góry

> no coś Ty... przecież chyba masz konto w mBanku??
> w mBanku logowanie tylko hasłem stałym, transakcja tylko hasłem
jednorazowym

jesli znam haslo stale w Lukasie....
Nawet poznajac haslo stale bez kodow - "wlamywacz" biurkowy nic nie zrobi.
Poznajac hasloa jednorazowe a nie znajac hasla glownego - to samo...

Oczywiscie tutaj czysto teoretyzuje i przejaskrawiam fakty, ale moim zdaniem
powolywanie sie na wyzszosc bezpieczenstwa Lukasa bo ma token (ktory jak sie
okazuje moze uzyc kazdy) jest takze podobna czynnoscia.

Podobnie jest z tym ze PRO jest bezplatne - wystarczy przeciez zobaczyc
statystyki - tylko na 30% kont jest jakas kasa - reszta leci w debecik.
mBankowi klienci maja ok 5-6 tysiecy na koncie - a przeciez z czegos tez
musza zyc. W Inteligo jeszcze mniej.

Mysle ze nie ma za duzo osob, ktore moglyby wlozyc 5 tysiecy na lokate.
Dlatego pisanie bezplatnie (ale) jest przejaskrawieniem.
Moim zdanime powinno byc 7 zl (chyba ze saldo na rachunku 5 tysoecy)

do góry

W Integrum jest podwojne zabezpieczenie przy logowaniu - najpierw id + haslo,
pozniej wskazanie tokena. Zeby token uruchomic trzeba podac czterocyfrowy
PIN, a uruchomiony token wylacza sie samoczynnie po paru minutach.

do góry

AMRA wrote:
> > Niezupełnie.
>
> Oczywiscie, ze niezupelnie, ale tez niezupelnie prawda jest pianie z
> zachwytu przy Lukasie i jego bezpieczenstwie.
No pewnie. Ja nie pieje. Ale to nie bylo przedmiotem wypowiedzi.

> Token w BZWBK jest na
> haslo 5 cyferek - po trzykrotnym bledmnym wpisaniu - trzeba leciec do
> placowki.
Tego bym nie lubil. W Lukasie mozna odblokowac telefonicznie.

> Jednakze zgodzisz sie, ze np. wykradajac w sieci haslo logowania do
> Lukasa + posiadajac dostep do tokena (np wszystko w pracy - tak jak
> kserowanie kodow i walenie w leb) zrobie to samo?
Zgodze sie oczywiście, ale to sa dwa, że tak powiem, oddzielne zabiegi
przestępcze. Zajście jedynie jednego z nich tylko natomiast daje już różnicę
w swobodzie tego, co możesz zrobić. W Lukasie nic, w mBanku coś.

> no i oczywscie nie musze nosic ze soba calej listy kodow ale tylko
> jeden lub dwa ;) A token??? ;D
Ależ oczywiście. Osobiście nie lubię tokena, bo jest niewygodny i nie chce
mi się go wozić. Dlatego ja np. wolałbym logowanie oraz wykonywanie
przelewów na rachunki zdefiniowane w Lukasie bez wskazania tokena (jak w
mBanku, bez hasła jednorazowego)- z punktu widzenia wygody, bo oczywiście
byłoby to mniej bezpieczne.

> Reasumujac - mit bezpieczenstwa pada.
Zależy co się ma na myśli. Z dyskusji wynika dość jednoznacznie, że Lukas
*jest* bezpieczniejszy, a ściśle jego kanał internetowy.
Dodatkowo, w Lukasie można określić limity kwotowe transakcji przez
internet.

do góry

AMRA wrote:

> jesli znam haslo stale w Lukasie....
> Nawet poznajac haslo stale bez kodow - "wlamywacz" biurkowy nic nie
> zrobi.
Zrobi: może wykonać przelewy zdefiniowane w dowolnej wysokości.

> Poznajac hasloa jednorazowe a nie znajac hasla glownego - to
> samo...
Zrobi, o ile ofiara pozostawi mu komputer zalogowany do serwisu
transakcyjnego. Nie jest to takie nieprawdopodobne: np. w pracy ktoś
zostanie bardzo pilnie odwołany, albo pójdzie sobie zaparzyć kawy. Wtedy
włamywacz może wykonać dowolny przelew.

> Oczywiscie tutaj czysto teoretyzuje i przejaskrawiam fakty, ale moim
> zdaniem powolywanie sie na wyzszosc bezpieczenstwa Lukasa bo ma token
> (ktory jak sie okazuje moze uzyc kazdy) jest takze podobna czynnoscia.
z różnicami, o których pisaliśmy powyżej

> Podobnie jest z tym ze PRO jest bezplatne - wystarczy przeciez
> zobaczyc statystyki - tylko na 30% kont jest jakas kasa - reszta leci
to są statystyki eKont PRO? skąd je masz?
jeśli ktoś ma lokatę obronną w Lukasie (BTW, ciągle świetnie oprocentowane)
na powiedzmy . 10kPLN, to dla niego jest teoretycznie i praktycznie
bezpłatne

do góry

> to są statystyki eKont PRO? skąd je masz?

ogolnie dla rybnku polskiego

> jeśli ktoś ma lokatę obronną w Lukasie (BTW, ciągle świetnie
oprocentowane)
> na powiedzmy . 10kPLN, to dla niego jest teoretycznie i praktycznie
> bezpłatne


Jesli mam - a jesli nie??? :)

Co do mBanku - tak zrobi przelew dowolnej wysokosci ale na rachunki
zdefiniowane - temat walkowany
>
>

do góry

AMRA wrote:
> > to są statystyki eKont PRO? skąd je masz?
>
> ogolnie dla rybnku polskiego
a no właśnie: zapewne dla posiadaczy eKont PRO wygląda to inaczej, a już
szczególnie posiadaczy eKont PRO czytających listę ;)

> > jeśli ktoś ma lokatę obronną w Lukasie (BTW, ciągle świetnie
> > oprocentowane) na powiedzmy . 10kPLN, to dla niego jest
> > teoretycznie i praktycznie bezpłatne
>
>
> Jesli mam - a jesli nie??? :)
no to wtedy jest płatne ;)

> Co do mBanku - tak zrobi przelew dowolnej wysokosci ale na rachunki
> zdefiniowane - temat walkowany
no tak; IMHO zagrożenie takim przelewem to też zagrożenie bezpieczeństwa -
chyba zgodzisz się, że wygodniej jest nie musieć czegoś takiego odkręcać niż
musieć?
poza tym jak przeleje ci wszystkie środki, to nie pójdą np. przelewy
zdefiniowane, a możesz zostać bez środków do życia ;)
co więcej, jeśli ktoś lekkomyślnie ma zdefiniowane rachunki do obcych osób
prywatnych (np. komuś, komu kiedyś tam płacił w sieci), to może być trudno
odzyskać

oczywiście aby coś takiego się stało w mBanku, potrzebna jest pewna doza
zaniedbania ze strony posiadacza, ale przecież chyba stopień bezpieczeństwa
to w dużej mierze relatywna niewrażliwość na takie zaniedbania

więc jeszcze raz wniosek: dostęp inetowy do Lukasa jest bezpieczniejszy od
mBanku

co nie oznacza, że każdemu to odpowiada, bo wyższe bezpieczeństwo zmniejsza
wygodę; ja osobiście wolę taki kompromis jaki zastosowano mBanku (mam oba
konta), ale ten wybór nie oznacza, że musze się oszukiwać, że mBank jest
równie bezpieczny ;)

do góry

Użytkownik "tomzy"
> Pytanie o doswiadczenia i porady zwiazane z bankami wirtualnymi.
> Ktory wybrac, zeby byl bez oplat, bezpieczny i funkcjonalny

Czysto internetowe (wirtualne) banki sa 3 ale pominalbym je ;-))

wg mnie dwa najlepsze w tej chwili to

1. e-pakiet w Fortis Banku (opłata 8+1 zl/mies) darmowe przelewy i karte VE
bez zadnych prowizji przy wyplatach gotowkowych, swietna funkcjonalnosc
dostepu internetowego z podpisem elektronicznym

2. e-Integrum w BGZ (opłata 3zl/mies) darmowe przelewy, karta tylko Maestro,
token z haslem i kazda operacja zabezpieczona kodem z tokena, dostep
internetowy tez bez zarzutu - dosyc wygodny
*** blad ***

do góry

> więc jeszcze raz wniosek: dostęp inetowy do Lukasa jest bezpieczniejszy od
> mBanku

Nie, to nie jest zaden wniosek jak dla mnie. Porownujesz konto platne z
tokentem do bezpklatego bez tokenu.

Zauwaz, ze w zwyklym ekoncie - bezpieczenstwo jest takie samo jak w
mBanku... Czyli nie mozesz juz pisac dostep internetowy Luksa ogolnie, tylko
dostep internetowy Lukasa _w platnej 7 zloty wersji konta PRO jest
teoretycznie bezpieczniejszy.

Podobnie jak pisanie, ze uzywanie VC jest bardziej niebezpieczne od VE
(wykonanie platnosci przez zelazko).

Moim zdaniem to, ze mozna komus zwinac czeki, podrobic podpis i wyjac kase z
konta - nie znaczy ze bank ktory nie wydaje czekow jest bardziej bezpieczny.

Co wiecej - jesli juz poronwnujemy - konto w BZ WBK czy Integrum jest
bezpieczniejsze - stosujac wlasnie kryteria tokena (zabezpieczonego!!!).

Dlatego upierac sie bede, ze nie mozna mowic o wiekszym bezpieczenstwie
Luksa w wersji PRO (lub z tokenem). Cale to "niebezpieczenstwo" jest jedynie
intelektualna rozrywka na zasadzie musi ktos poznac twoje haslo i wtedy moze
ci przelac kase i zaplacic za telefon na 100 lat do przodu i tym podobne
dywagacje.

Oczywiscie - Lukas w wersji platnej PRO jest _teoretycznie_ bezpieczniejszy,
ale w przypadku wyboru konta i eliminacji np. mBanku, bo jest _teoretycznie_
mniej bezpieczny - jest moim zdaniem lekkim przegieciem

do góry

> 1. e-pakiet w Fortis Banku (opłata 8+1 zl/mies) darmowe przelewy i karte
VE
> bez zadnych prowizji przy wyplatach gotowkowych, swietna funkcjonalnosc
> dostepu internetowego z podpisem elektronicznym

a nie 7 + 1?
P.S. Brak VC w tym banku eliminuje go jako bank glowny :) I predzej kurka
sprzedadza ten bank jak ja dostane te karte ;)

> 2. e-Integrum w BGZ (opłata 3zl/mies) darmowe przelewy, karta tylko
Maestro,
> token z haslem i kazda operacja zabezpieczona kodem z tokena, dostep
> internetowy tez bez zarzutu - dosyc wygodny

I bardzo fajne - wada malo bankomatow?

do góry