eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNever ending story - plastik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 80

  • 1. Data: 2009-01-04 19:50:40
    Temat: Never ending story - plastik
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    No i mam chyba kolejnego rekordziste pod wzgledem szybkosci utraty wizerunku
    ;).
    W piatek odebralem KK Aquariusa. Jak zwykle przy nowej karcie zaczynam jej
    uzywac. Dzis (dwa dni po jej odebraniu) bardzo ciezko jest odczytac czarne
    czyfry i litery na czarnym tle :). Niezwykla karta dla niezwyklych ludzi.
    Karta oczywiscie powinna mi sluzyc do konca 2011 roku. Za cennikowe 250 pln
    oczekiwalbym troche lepszej jakosci wykonania.
    Przy okazji... z Amexa Mille, po 20 m-cach uzywania, odchodzi folia razem z
    paskiem magnetycznym ;). Da sie natomiast odczytac numer i nazwisko, choc
    czarna farbe juz dawno stracila. Karta ma mi sluzyc do kwietnia i mysle, ze
    jakos uda sie jej dotrwac, o ile zaden merchant nie bedzie zbyt brutalny ;).

    MK


  • 2. Data: 2009-01-04 20:03:30
    Temat: Re: Never ending story - plastik
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    MK wrote:
    > No i mam chyba kolejnego rekordziste pod wzgledem szybkosci utraty
    > wizerunku ;).
    > W piatek odebralem KK Aquariusa. Jak zwykle przy nowej karcie zaczynam
    > jej uzywac. Dzis (dwa dni po jej odebraniu) bardzo ciezko jest odczytac
    > czarne czyfry i litery na czarnym tle :). Niezwykla karta dla
    > niezwyklych ludzi. Karta oczywiscie powinna mi sluzyc do konca 2011
    > roku. Za cennikowe 250 pln oczekiwalbym troche lepszej jakosci wykonania.
    > Przy okazji... z Amexa Mille, po 20 m-cach uzywania, odchodzi folia
    > razem z paskiem magnetycznym ;). Da sie natomiast odczytac numer i
    > nazwisko, choc czarna farbe juz dawno stracila. Karta ma mi sluzyc do
    > kwietnia i mysle, ze jakos uda sie jej dotrwac, o ile zaden merchant nie
    > bedzie zbyt brutalny ;).
    >
    > MK

    no tak wygląd to najważniejszy element karty, szczególnie te starte
    cyferki są tam najważniesze.


  • 3. Data: 2009-01-04 20:12:29
    Temat: Re: Never ending story - plastik
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
    news:gjr40b$ui3$1@news.interia.pl...
    >
    > no tak wygląd to najważniejszy element karty, szczególnie te starte
    > cyferki są tam najważniesze.

    A co jest najwazniejszym elementem karty?
    Nie tak dawno temu koledzy mi pisali, ze kasjerzy sprawdzaja dane z karty,
    wiec cos takiego jest zagrozeniem dla bezpieczenstwa ;).

    MK


  • 4. Data: 2009-01-04 20:19:44
    Temat: Re: Never ending story - plastik
    Od: Tomasz <toudi!@geckon!!!.net>

    witek pisze:
    >
    > no tak wygląd to najważniejszy element karty, szczególnie te starte
    > cyferki są tam najważniesze.

    to sporobuj zaplacic taka karta bez cyferek w sieci... powodzenia

    --
    Tomasz


  • 5. Data: 2009-01-04 22:02:55
    Temat: Re: Never ending story - plastik
    Od: "RK" <b...@o...pl>


    Użytkownik "Tomasz" <toudi!@geckon!!!.net> napisał w wiadomości
    news:gjr5h3$61a$1@node2.news.atman.pl...
    > witek pisze:
    >>
    >> no tak wygląd to najważniejszy element karty, szczególnie te starte
    >> cyferki są tam najważniesze.
    >
    > to sporobuj zaplacic taka karta bez cyferek w sieci... powodzenia
    >
    Aquariusem w sieci? Jaja sobie robisz. Ta karta nie służy do płacenia w
    sieci. Ona jest po żeby jej użytkownik lepiej się poczuł. ;-) Za stroną
    Multibanku "Poczuj prestiż i ekskluzywność."


  • 6. Data: 2009-01-04 22:17:29
    Temat: Re: Never ending story - plastik
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    MK pisze:
    > W piatek odebralem KK Aquariusa. Jak zwykle przy nowej karcie zaczynam
    > jej uzywac. Dzis (dwa dni po jej odebraniu) bardzo ciezko jest odczytac
    > czarne czyfry i litery na czarnym tle :). Niezwykla karta dla
    > niezwyklych ludzi. Karta oczywiscie powinna mi sluzyc do konca 2011
    > roku. Za cennikowe 250 pln oczekiwalbym troche lepszej jakosci wykonania.
    > Przy okazji... z Amexa Mille, po 20 m-cach uzywania, odchodzi folia
    > razem z paskiem magnetycznym ;). Da sie natomiast odczytac numer i
    > nazwisko, choc czarna farbe juz dawno stracila. Karta ma mi sluzyc do
    > kwietnia i mysle, ze jakos uda sie jej dotrwac, o ile zaden merchant nie
    > bedzie zbyt brutalny ;).

    Potwierdzam. Mój Aquarius po 2 miesiącach wygląda tragicznie.


    --
    Mithos


  • 7. Data: 2009-01-04 22:18:36
    Temat: Re: Never ending story - plastik
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    witek pisze:
    > no tak wygląd to najważniejszy element karty, szczególnie te starte
    > cyferki są tam najważniesze.

    Mi karta musi się podobać. A co ważniejsze ma być trwała.


    --
    Mithos


  • 8. Data: 2009-01-04 22:39:29
    Temat: Re: Never ending story - plastik
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Sun, 04 Jan 2009 23:18:36 +0100, Mithos napisał(a):

    >> no tak wygląd to najważniejszy element karty, szczególnie te starte
    >> cyferki są tam najważniesze.
    >
    > Mi karta musi się podobać.

    Nigdy tego nie zrozumiem. Na szczęście nie muszę ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 9. Data: 2009-01-04 22:55:50
    Temat: Re: Never ending story - plastik
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Olgierd wrote:
    > Dnia Sun, 04 Jan 2009 23:18:36 +0100, Mithos napisał(a):
    >
    >>> no tak wygląd to najważniejszy element karty, szczególnie te starte
    >>> cyferki są tam najważniesze.
    >> Mi karta musi się podobać.
    >
    > Nigdy tego nie zrozumiem. Na szczęście nie muszę ;-)
    >
    doczytaj o dowartościowywaniu się.


  • 10. Data: 2009-01-04 23:01:05
    Temat: Re: Never ending story - plastik
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
    news:gjre3f$cgj$1@news.interia.pl...
    > Olgierd wrote:
    >> Dnia Sun, 04 Jan 2009 23:18:36 +0100, Mithos napisał(a):
    >>
    >>>> no tak wygląd to najważniejszy element karty, szczególnie te starte
    >>>> cyferki są tam najważniesze.
    >>> Mi karta musi się podobać.
    >>
    >> Nigdy tego nie zrozumiem. Na szczęście nie muszę ;-)
    >>
    > doczytaj o dowartościowywaniu się.

    A samochod myjesz tez zeby sie dowartosciowac? Bo na bezpieczenstwo jazdy
    nie wplywa jego czystosc :D. Butow tez chyba nie musisz czyscic ;).

    MK

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1