-
11. Data: 2009-01-04 23:10:39
Temat: Re: Never ending story - plastik
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
MK wrote:
> "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
> news:gjre3f$cgj$1@news.interia.pl...
>> Olgierd wrote:
>>> Dnia Sun, 04 Jan 2009 23:18:36 +0100, Mithos napisał(a):
>>>
>>>>> no tak wygląd to najważniejszy element karty, szczególnie te starte
>>>>> cyferki są tam najważniesze.
>>>> Mi karta musi się podobać.
>>>
>>> Nigdy tego nie zrozumiem. Na szczęście nie muszę ;-)
>>>
>> doczytaj o dowartościowywaniu się.
>
> A samochod myjesz tez zeby sie dowartosciowac?
ja nie, a ty?
-
12. Data: 2009-01-04 23:13:46
Temat: Re: Never ending story - plastik
Od: "MK" <m...@i...pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
news:gjrev9$dje$1@news.interia.pl...
>>
>> A samochod myjesz tez zeby sie dowartosciowac?
>
> ja nie, a ty?
>
To chyba Cie dzis widzialem na drodze ;). Ja myje :) Nie lubie jezdzic
brudnym, po prostu to mi sie nie podoba.
MK
-
13. Data: 2009-01-05 00:03:43
Temat: Re: Never ending story - plastik
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-01-04, RK <b...@o...pl> wrote:
[...]
> Aquariusem w sieci? Jaja sobie robisz. Ta karta nie służy do płacenia w
> sieci. Ona jest po żeby jej użytkownik lepiej się poczuł. ;-) Za stroną
> Multibanku "Poczuj prestiż i ekskluzywność."
Cyferki z Aquariusa pod światło można odczytać (są wypukłe). Za to jak
farba odejdzie, to znakomicie utrudnia odczytanie numeru karty przez
osoby postronne.
Ale fakt. Tempo w jakim cyferki stały się koloru karty jest zadziwiające
jak na kartę przeznaczoną na tak długie użytkowanie. Z tym, ze duplikaty
to są chyba darmowe. :->
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
14. Data: 2009-01-05 05:38:09
Temat: Re: Never ending story - plastik
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
MK wrote:
> "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
> news:gjrev9$dje$1@news.interia.pl...
>>>
>>> A samochod myjesz tez zeby sie dowartosciowac?
>>
>> ja nie, a ty?
>>
>
> To chyba Cie dzis widzialem na drodze ;). Ja myje :) Nie lubie jezdzic
> brudnym, po prostu to mi sie nie podoba.
>
I to cię dowartościowuje, czy myjesz bo jest brudny?
Kartę się używa, a nie podziwia jaka jest piękna.
tak przy okazji. Mój samochód jest czysty bez mycia.
-
15. Data: 2009-01-05 07:41:35
Temat: Re: Never ending story - plastik
Od: "MK" <m...@i...pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
news:gjs5l7$9i9$2@news.interia.pl...
>>
> I to cię dowartościowuje, czy myjesz bo jest brudny?
Ty chyba cos takiego sugerowales 2 posty wczesniej.
> Kartę się używa, a nie podziwia jaka jest piękna.
Naprawde? Nie wiesz czasem po co banki oferuja karty z wlasna grafika?
Przeciez najtaniej byloby dawac jednokolorowe plastiki :). Jak moge
wyciagnac z portfela karte wygladajaca jakby byla wyjeta psu w gardla i
wygladajaco porzadnie to raczej siegne po te druga.
> tak przy okazji. Mój samochód jest czysty bez mycia.
>
Moja karta zanim jej uzylem tez dobrze wygladala.
MK
-
16. Data: 2009-01-05 07:55:53
Temat: Re: Never ending story - plastik
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
MK wrote:
> "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
> news:gjs5l7$9i9$2@news.interia.pl...
>>>
>> I to cię dowartościowuje, czy myjesz bo jest brudny?
>
> Ty chyba cos takiego sugerowales 2 posty wczesniej.
Nie zrozumiałeś. Trudno.
>
>> Kartę się używa, a nie podziwia jaka jest piękna.
>
> Naprawde? Nie wiesz czasem po co banki oferuja karty z wlasna grafika?
Media Markt?
>
>> tak przy okazji. Mój samochód jest czysty bez mycia.
> Moja karta zanim jej uzylem tez dobrze wygladala.
>
Ja nim jeżdżę. Nie oglądam.
-
17. Data: 2009-01-05 08:08:16
Temat: Re: Never ending story - plastik
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 05 Jan 2009 00:01:05 +0100, MK napisał(a):
>>> Nigdy tego nie zrozumiem. Na szczęście nie muszę ;-)
>>>
>> doczytaj o dowartościowywaniu się.
>
> A samochod myjesz tez zeby sie dowartosciowac? Bo na bezpieczenstwo
> jazdy nie wplywa jego czystosc
Ale przecież karta nie służy do wystawiania jako obrazek czy przyglądania
się jej na poprawę humoru (a może czegoś nie wiem?)
Czysty samochód to coś innego.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
18. Data: 2009-01-05 08:11:17
Temat: Re: Never ending story - plastik
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 05 Jan 2009 08:41:35 +0100, MK napisał(a):
> Jak moge
> wyciagnac z portfela karte wygladajaca jakby byla wyjeta psu w gardla i
> wygladajaco porzadnie to raczej siegne po te druga.
Hmm czyli karty zużytej już nie wyciągasz z portfela?
Osobiście rozumiem dlaczego banki prześcigają się w wymyślnych formach (i
też mam swoje typy, które mi się podobają ze względu na estetykę, ale w
życiu nie postawiłbym warunku "ma być piękna". Przede wszystkim ma być
dobra.
Karta to nie kobieta ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
19. Data: 2009-01-05 08:45:49
Temat: Re: Never ending story - plastik
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Olgierd wrote:
> Karta to nie kobieta ;-)
>
tylko jej substytut.
-
20. Data: 2009-01-05 12:53:24
Temat: Re: Never ending story - plastik
Od: Sebcio <s...@n...com>
RK pisze:
> Aquariusem w sieci? Jaja sobie robisz. Ta karta nie służy do płacenia w
> sieci. Ona jest po żeby jej użytkownik lepiej się poczuł. ;-) Za stroną
> Multibanku "Poczuj prestiż i ekskluzywność."
Haha, szczególnie że Visa Aquarius jest powszechnie rozpoznawana jako
karta prestiżowa... :)
--
Pozdrawiam,
Sebcio