-
1. Data: 2010-11-01 09:33:06
Temat: ``Nie opiekuj się mną, nawet gdy będziesz chciał`` - niedogodności prestiżowych kont bankowych
Od: b...@o...pl
zauważmy że same banki twierdzą że oferują „prestiż i wygodę” i nawet w
tym
zdaniu wygoda jest czymś drugorzędnym, pierwszy jest ten wątpliwy
„prestiż”
klient prestiżowy jest ciągle szpiegowany, a jego rachunki analizowane 100x
klient prestiżowy molestowany jest o zgodę na pseudoinwestycje w struktury
czyli traktowany jest jak pospolity głupek, którego warto próbować naciągnąć
klient prestiżowy (może poza citkiem handlowym) traktowany jest gorzej niż
klient zwykły w niektórych bankach w wakacje w czasie urlopowym nie załatwi
najzwyklejszej debetówki, bo jego doradcy nie ma i czekaj aż wróci z urlopu
super sprawa, zwłaszcza gdy używałeś visa a jedziesz za pare dni do kraju
gdzie lepsze są mastercardy albo na odwrót.
Pytałem w paru bankach czy da się załatwić,
konto prestiżowe ale bez opiekuna: NIE DA SIĘ!
Pytałem w paru bankach czy da się załatwić, aby „mój opiekun”
nie był uwiązany do konkretnej placówki, ale był np. dostępnym
telefonicznie pracownikiem infolinii bankowej, co było ważne
z uwagi na moje liczne podróże po kraju: NIE DA SIĘ!
Oferta rzekomo super hiper wyjątkowa a poproś o coś nietypowego NIE DA SIĘ!
W niektórych bankach, klient prestiżowy ma nawet trudności ze sprawdzaniem
salda na rachunku bo zwykły pracownik nie ma uprawnień do sprawdzania salda
Na koncie prestiżowym co ciekawe: nie da się wyłączyć tych pseudoudogodnień
Żenująca oferta platynowych kart kredytowych. Wpłać nam 200.000zł na 4%
to wydamy ci super kartę kredytową z limitem 200.000zł na wysoki procent.
Przecież po odsianiu mułu reklamowych manipulacji i kłamstw okazuje się
że to jest zwykła debetówka z wrogimi zapisami w umowie.
W najlepszym wypadku bank udostępnił klientowi jego własne pieniądze.
W najgorszym naliczy odsetki kary za to że klient korzystał z WLASNEJ kasy!
Leży przede mną ulotka R-Info, gdzie Raiffeisen kusi w „premium banking”
Nieoprocentowanym kredytem w wysokości (ROTFL) jeden tysiąc złotych!
oraz wypłatami z każdego bankomatu gratis i darmowymi przelewami gratis
ale nawet tutaj zastrzega że przelewy zagraniczne nie będą darmowe
Czy zatem warto zabiegać o taki pseudo-prestiż?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2010-11-01 09:44:32
Temat: Re: ``Nie opiekuj się mną, nawet gdy będziesz chciał`` -niedogodności prestiżowych kont bankowych
Od: b...@o...pl
zauważmy że same banki twierdzą że oferują "prestiż i wygodę" i nawet w tym
zdaniu wygoda jest czymś drugorzędnym, pierwszy jest ten wątpliwy "prestiż"
klient prestiżowy jest ciągle szpiegowany, a jego rachunki analizowane 100x
klient prestiżowy molestowany jest o zgodę na pseudoinwestycje w struktury
czyli traktowany jest jak pospolity głupek, którego warto próbować naciągnąć
klient prestiżowy (może poza citkiem handlowym) traktowany jest gorzej niż
klient zwykły w niektórych bankach w wakacje w czasie urlopowym nie załatwi
najzwyklejszej debetówki, bo jego doradcy nie ma i czekaj aż wróci z urlopu
super sprawa, zwłaszcza gdy używałeś visa a jedziesz za pare dni do kraju
gdzie lepsze są mastercardy albo na odwrót.
Pytałem w paru bankach czy da się załatwić,
konto prestiżowe ale bez opiekuna: NIE DA SIĘ!
Pytałem w paru bankach czy da się załatwić, aby "mój opiekun"
nie był uwiązany do konkretnej placówki, ale był np. dostępnym
telefonicznie pracownikiem infolinii bankowej, co było ważne
z uwagi na moje liczne podróże po kraju: NIE DA SIĘ!
Oferta rzekomo super hiper wyjątkowa a poproś o coś nietypowego NIE DA SIĘ!
W niektórych bankach, klient prestiżowy ma nawet trudności ze sprawdzaniem
salda na rachunku bo zwykły pracownik nie ma uprawnień do sprawdzania salda
Na koncie prestiżowym co ciekawe: nie da się wyłączyć tych pseudoudogodnień
Żenująca oferta platynowych kart kredytowych. Wpłać nam 200.000zł na 4%
to wydamy ci super kartę kredytową z limitem 200.000zł na wysoki procent.
Przecież po odsianiu mułu reklamowych manipulacji i kłamstw okazuje się
że to jest zwykła debetówka z wrogimi zapisami w umowie.
W najlepszym wypadku bank udostępnił klientowi jego własne pieniądze.
W najgorszym naliczy odsetki kary za to że klient korzystał z WLASNEJ kasy!
Leży przede mną ulotka R-Info, gdzie Raiffeisen kusi w "premium banking"
Nieoprocentowanym kredytem w wysokości (ROTFL) jeden tysiąc złotych!
oraz wypłatami z każdego bankomatu gratis i darmowymi przelewami gratis
ale nawet tutaj zastrzega że przelewy zagraniczne nie będą darmowe
Czy zatem warto zabiegać o taki pseudo-prestiż?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2010-11-01 09:58:47
Temat: Re: ``Nie opiekuj się mną, nawet gdy będziesz chciał`` -niedogodności prestiżowych kont bankowych
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik <b...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0...@n...onet.pl
...
> Żenująca oferta platynowych kart kredytowych. Wpłać nam 200.000zł na 4%
> to wydamy ci super kartę kredytową z limitem 200.000zł na wysoki procent.
> Przecież po odsianiu mułu reklamowych manipulacji i kłamstw okazuje się
> że to jest zwykła debetówka z wrogimi zapisami w umowie.
No ale jeżeli znajduje się klient, który takie coś kupuje, to dlaczego bank
miałby nie skorzystać?
> Leży przede mną ulotka R-Info, gdzie Raiffeisen kusi w "premium banking"
> Nieoprocentowanym kredytem w wysokości (ROTFL) jeden tysiąc złotych!
> oraz wypłatami z każdego bankomatu gratis i darmowymi przelewami gratis
> ale nawet tutaj zastrzega że przelewy zagraniczne nie będą darmowe
W tej ofercie darmowy jest także kredyt pomiędzy 40k a 60k. Nie jest to więc
oferta aż tak zła jak by wyglądało na pierwszy rzut oka, choć nadal jest
słaba.
-
4. Data: 2010-11-01 10:02:03
Temat: Re: ``Nie opiekuj się mną, nawet gdy będziesz chciał`` -niedogodności prestiżowych kont bankowych
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik <b...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0...@n...onet.pl
...
> Żenująca oferta platynowych kart kredytowych. Wpłać nam 200.000zł na 4%
> to wydamy ci super kartę kredytową z limitem 200.000zł na wysoki procent.
> Przecież po odsianiu mułu reklamowych manipulacji i kłamstw okazuje się
> że to jest zwykła debetówka z wrogimi zapisami w umowie.
No ale jeżeli znajduje się klient, który takie coś kupuje, to dlaczego bank
miałby nie skorzystać? Tak czy inaczej nie można dokonywać takiego
porównania. Nie oszukujmy się, z kart debetowych do płatności korzystają
albo klienci którzy z różnych powodów nie są w stanie otrzymać karty
kredytowej albo klienci słabo zorientowani w tych zagadnieniach plus do tego
zapewne jakiś znikomy odsetek "ideologów".
> Leży przede mną ulotka R-Info, gdzie Raiffeisen kusi w "premium banking"
> Nieoprocentowanym kredytem w wysokości (ROTFL) jeden tysiąc złotych!
> oraz wypłatami z każdego bankomatu gratis i darmowymi przelewami gratis
> ale nawet tutaj zastrzega że przelewy zagraniczne nie będą darmowe
W tej ofercie darmowy jest także kredyt pomiędzy 40k a 60k. Nie jest to więc
oferta aż tak zła jak by wyglądało na pierwszy rzut oka, choć nadal jest
słaba.
-
5. Data: 2010-11-01 17:17:56
Temat: Re: ``Nie opiekuj się mną, nawet gdy będziesz chciał`` -niedogodności prestiżowych kont bankowych
Od: "\"Ja-Gaar\" Bestia Miiny" <v...@g...com>
On 1 Lis, 11:02, "MarekZ" <b...@a...w.pl> wrote:
> Użytkownik <b...@o...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:0...@n...onet.pl
...
>
> > Żenująca oferta platynowych kart kredytowych. Wpłać nam 200.000zł na 4%
> > to wydamy ci super kartę kredytową z limitem 200.000zł na wysoki procent.
> > Przecież po odsianiu mułu reklamowych manipulacji i kłamstw okazuje się
> > że to jest zwykła debetówka z wrogimi zapisami w umowie.
>
> No ale jeżeli znajduje się klient, który takie coś kupuje, to dlaczego bank
> miałby nie skorzystać? Tak czy inaczej nie można dokonywać takiego
> porównania. Nie oszukujmy się, z kart debetowych do płatności korzystają
> albo klienci którzy z różnych powodów nie są w stanie otrzymać karty
> kredytowej albo klienci słabo zorientowani w tych zagadnieniach plus do tego
> zapewne jakiś znikomy odsetek "ideologów".
Nic nie trzeba wpłacać - chyba wszystkie oferty kart prestiżowych
jakie
widziałem, mają alternatywę: wysokie kwoty ulokowane w banku, albo
wysokie
kwoty wpływające miesięcznie na konto. Ewentualnie badanie średnich
zarobków
miesięcznych.
Droższe karty mają fajne usługi dodane, i niektorym ludziom to sie po
prostu oplaca
i ulatwia zycie.
Poza tym - takie Mac banki jak na przykład mbank, tylko psują rynek -
segmentacja klientów
musi byc, jesli wydaje się kartę prestiżową klientowi, ktory wcale na
nią nie zasługuje ze
wzg. finansowych, to jaki to ma sens? Deprecjonowanie "koloru" karty i
nic więcej - taki klient ani nie wykreci
zbyt duzych obrotow ani nie bedzie chcial ponosic zbyt wysokich oplat
za karte.
Trudno tez uwierzyc, ze czynnikiem ktory go zatrzyma, bedzie na
przyklad 'priority pass' w cenie karty,
gdy nie skorzystal z niego ani razu.
-
6. Data: 2010-11-01 20:52:20
Temat: Re: ``Nie opiekuj się mną OT
Od: "cef" <c...@i...pl>
MarekZ wrote:
> Nie oszukujmy się, z kart debetowych do
> płatności korzystają albo klienci którzy z różnych powodów nie są w
> stanie otrzymać karty kredytowej albo klienci słabo zorientowani w
> tych zagadnieniach plus do tego zapewne jakiś znikomy odsetek
> "ideologów".
Załapałem się na ten znikomy odsetek.
Mógłbyś napisać coś więcej o tej grupie "ideologów"?
:-)
-
7. Data: 2010-11-01 21:06:41
Temat: Re: ``Nie opiekuj się mną, nawet gdy będziesz chciał`` - niedogodności prestiżowych kont bankowych
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0ef8.0000007b.4cce8952@newsgate.onet.pl...
> zauważmy że same banki twierdzą że oferują „prestiż i wygodę”
> i nawet w tym
> zdaniu wygoda jest czymś drugorzędnym, pierwszy jest ten wątpliwy
> „prestiż”
>
> klient prestiżowy jest ciągle szpiegowany, a jego rachunki analizowane
> 100x
Hmm.. a nie każdy jeden?
Wystarczył większy porzelew na moje konto i już panienka na drugi dzień
zadzwoniła do mnie z propozycjami na różne "inwestowanie w pomnażanie swoich
pieniędzy"
Obawiam się, że banki mają skrypty wyłapujące każdy większy wpływ i
nakazujący kontakt z delikwentem.
--
Irokez
-
8. Data: 2010-11-01 21:52:39
Temat: Re: ``Nie opiekuj się mną OT
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4ccf2885$0$27038$6...@n...neostrad
a.pl...
> Załapałem się na ten znikomy odsetek.
> Mógłbyś napisać coś więcej o tej grupie "ideologów"?
> :-)
Ja nie jestem w stanie za wiele napisać, bo nie podzielam takiej ideologii.
:-)
Ale nietrudno sobie wyobrazić kilka podstawowych podgrup ideologicznych,
np.:
a) ideologia uogólniona, typu "wszelkie formy kredytu to zło, bo tak";
b) ideologia wolnościowa, typu "karta kredytowa ogranicza moją wolność, bo
musiałbym pamiętać o terminach jej spłaty, a opcja z nadpłacaniem jest z
kolei niekorzystna finansowo";
c) ideologia samokrytyczna, typu "jak widzę dodatkowe pieniądze do wydania,
to na pewno kiedyś przyjdzie taki moment, że je wydam i co ja potem zrobię";
d) ideologia niepewnościowa, typu "im więcej mam w swojej dyspozycji, tym
więcej mogą mi ukraść";
e) ideologia antykoncernowo-antykorporacyjna, typu "współzależności z
instytucjami w rodzaju banków ograniczamy do niezbędnego minimum";
f) ideologia statystyczna, typu: "skoro statystycznie opłaca się to bankom,
nie może się równocześnie opłacać klientom";
g) ideologia honorowa, typu "kredyty są dla biednych i uzależniają ich od
bogatych".
Pewnie dałoby się tak dojść do połowy alfabetu. :D
-
9. Data: 2010-11-01 22:11:31
Temat: Re: ``Nie opiekuj się mną OT
Od: "cef" <c...@i...pl>
MarekZ wrote:
>> Mógłbyś napisać coś więcej o tej grupie "ideologów"?
>> :-)
> Ale nietrudno sobie wyobrazić kilka podstawowych podgrup
> ideologicznych, np.:
[ciach ideologie] Aaah tak rozumiane.
Miałem chyba jakieś zaćmienie.
PS
Tak. Znalazłbym dla siebie jakieś wytłumaczenie :-)
-
10. Data: 2010-11-02 06:18:18
Temat: Re: ``Nie opiekuj się mną OT
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-11-01 22:52, MarekZ pisze:
>
> Ale nietrudno sobie wyobrazić kilka podstawowych podgrup ideologicznych,
> np.:
> a) ideologia uogólniona, typu "wszelkie formy kredytu to zło, bo tak";
> b) ideologia wolnościowa, typu "karta kredytowa ogranicza moją wolność,
> bo musiałbym pamiętać o terminach jej spłaty, a opcja z nadpłacaniem
> jest z kolei niekorzystna finansowo";
> c) ideologia samokrytyczna, typu "jak widzę dodatkowe pieniądze do
> wydania, to na pewno kiedyś przyjdzie taki moment, że je wydam i co ja
> potem zrobię";
> d) ideologia niepewnościowa, typu "im więcej mam w swojej dyspozycji,
> tym więcej mogą mi ukraść";
> e) ideologia antykoncernowo-antykorporacyjna, typu "współzależności z
> instytucjami w rodzaju banków ograniczamy do niezbędnego minimum";
> f) ideologia statystyczna, typu: "skoro statystycznie opłaca się to
> bankom, nie może się równocześnie opłacać klientom";
> g) ideologia honorowa, typu "kredyty są dla biednych i uzależniają ich
> od bogatych".
>
> Pewnie dałoby się tak dojść do połowy alfabetu. :D
Kawał dobrej roboty!
Szczerze!
:)
Teraz może ktoś napisałby podobną ilość argumentów "za"?
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.