-
31. Data: 2022-05-19 15:45:19
Temat: Re: 'Nie powinno się oferować kredytów To produkt spekulacyjny'
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Poldek <p...@i...eu> writes:
> Wina państwa, które na wyprzódki kombinuje, jak tu pomóc tym, co
> nabrali kretydów powyżej uszczu, żeby na tym się dorobić.
No ale przecież obecnie te kredyty się opłacają bardziej niż kilka lat
temu. Bo inflacja, albo inny wzrost wynagrodzeń jest sporo wyższy niż
oprocentowanie - de facto oprocentowanie realne jest ujemne.
Owszem, problem może mieć ktoś, kogo zarobki stoją w miejscu. Ale to
wina jego samego i w szczególności jego pracodawcy, który go
wykorzystuje, mimo sporej inflacji.
> A tak, to biedni płacą za pomaganie wannabe
> spekulantom, którzy nie potrafią spekulować.
W jaki sposób tracą?
Posiadacze kapitału - owszem (bo mają nieuczciwą konkurencję,
sprzedającą kapitał po cenach dumpingowych). Ale biedni?
--
Krzysztof Hałasa
-
32. Data: 2022-05-19 16:06:54
Temat: Re: 'Nie powinno się oferować kredytów To produkt spekulacyjny'
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2022-05-18 o 15:54, Dawid Rutkowski pisze:
>> W każdym razie zdarzyło mi się raz wyjaśniać komuś, że 'stała' w języku
>> bankowym to co innego niż 'stała' w języku potocznym.
>
> A to są takie bankowce (by nie rzecz "bankq*y"), co to mówią "rata stała"?
> To jest "rata równa". Trzeba jednak wszystkie rozmowy nagrywać ;>
Jak wypytywałem o kredyt w 2010 roku to chyba dawali wybór między stałą
a malejącą (mnie interesowała malejąca).
Oba określenia są spójne - opisują, co się dzieje z ratą w czasie.
Jakbym wtedy słyszał równa czy malejąca to chyba bym zapamiętał, że to
są określenia z dwu różnych dziedzin.
Ale głowy za to nie dam - pamięć jest zawodna.
Kilka lat później zdarzyło mi się rozmawiać z kimś kto używał słowa
stała - czy to było przekłamanie z usłyszanego równa nie wiem.
W każdym razie jak mówił stała to w żaden sposób nie kolidowało mi z tym
co pamiętałem, ale znów - już wtedy minęło kilka lat od moich wizyt w
bankach i w mojej pamięci też równa mogła zamienić się na stała.
P.G.
-
33. Data: 2022-05-19 16:12:38
Temat: Re: 'Nie powinno się oferować kredytów To produkt spekulacyjny'
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2022-05-18 o 16:08, Dawid Rutkowski pisze:
> Hmm, po namyśle - "rata równa" też może być opacznie zrozumiana...
Dokładnie.
P.G.
-
34. Data: 2022-05-19 20:58:20
Temat: Re: 'Nie powinno się oferować kredytów To produkt spekulacyjny'
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-05-19 o 07:41, _Master_ pisze:
> podobno przed kryzysem 80% Polaków nie miało zdolności kredytowej
>
> tak twierdził urzędnik z ministerstwa finansów
Też tak uważam, że 80% Polaków przed kryzysem (którym właściwie?) nie
miało zdolności kredytowej. Z tych 80%, pewnie z 80% nie wzięło w
związku z tym kredytu - bo uznali, że jak nie mają zdolności kredytowej,
to kredytów nie będą brać. Jednak ok. 20% z tych 80%, co nie mieli
zdolności, postanowiło wziąć kredyt. Na co liczyli? Na to, że ktoś za
nich spłaci. Jeżeli nie spłacił za nich wujek, dziadek, teściowa, to
powinni teraz zbankrutować, a nie otrzymywać pomoc na koszt tych, co
byli rozsądniejsi.
Miał być wolny rynek? Wolny rynek o ile się orientuję, że ten, który
przekombinował bankrutuje. Ale jeszcze nie słyszałem, żeby w Polsce ktoś
zbankrutował.
-
35. Data: 2022-05-19 21:07:45
Temat: Re: 'Nie powinno się oferować kredytów To produkt spekulacyjny'
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 19 May 2022 07:41:17 +0200, _Master_ wrote:
> podobno przed kryzysem 80% Polaków nie miało zdolności kredytowej
>
> tak twierdził urzędnik z ministerstwa finansów
A co dokladnie twierdzil?
Bo jakos watpie, aby 80% "nie mialo zdolnosci kredytowej",
ale ze "nie mialo zdolnosci na zakup 60m mieszkania w Warszawie"
to mozliwe.
A teraz w kryzysie to 95% nie ma takiej zdolnosci?
J.
-
36. Data: 2022-05-19 22:13:29
Temat: Re: 'Nie powinno się oferować kredytów To produkt spekulacyjny'
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
czwartek, 19 maja 2022 o 20:58:23 UTC+2 Poldek napisał(a):
> W dniu 2022-05-19 o 07:41, _Master_ pisze:
> > podobno przed kryzysem 80% Polaków nie miało zdolności kredytowej
> >
> > tak twierdził urzędnik z ministerstwa finansów
> Też tak uważam, że 80% Polaków przed kryzysem (którym właściwie?) nie
> miało zdolności kredytowej. Z tych 80%, pewnie z 80% nie wzięło w
> związku z tym kredytu - bo uznali, że jak nie mają zdolności kredytowej,
> to kredytów nie będą brać. Jednak ok. 20% z tych 80%, co nie mieli
> zdolności, postanowiło wziąć kredyt. Na co liczyli? Na to, że ktoś za
> nich spłaci. Jeżeli nie spłacił za nich wujek, dziadek, teściowa, to
> powinni teraz zbankrutować, a nie otrzymywać pomoc na koszt tych, co
> byli rozsądniejsi.
> Miał być wolny rynek? Wolny rynek o ile się orientuję, że ten, który
> przekombinował bankrutuje. Ale jeszcze nie słyszałem, żeby w Polsce ktoś
> zbankrutował.
Ej, ale jak oni dostali ten kredyt, skoro nie mieli zdolności?
-
37. Data: 2022-05-19 22:23:51
Temat: Re: 'Nie powinno się oferować kredytów To produkt spekulacyjny'
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
[...]
>
> Ej, ale jak oni dostali ten kredyt, skoro nie mieli zdolności?
Nie słyszałeś o "podkręcaniu zdolności" przed wzięciem kredytu? Tak,
żeby się wpasować w scoring?
KJ
--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
-
38. Data: 2022-05-19 22:41:26
Temat: Re: 'Nie powinno się oferować kredytów To produkt spekulacyjny'
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
czwartek, 19 maja 2022 o 22:24:03 UTC+2 Kamil Jońca napisał(a):
> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
>
> [...]
> >
> > Ej, ale jak oni dostali ten kredyt, skoro nie mieli zdolności?
> Nie słyszałeś o "podkręcaniu zdolności" przed wzięciem kredytu? Tak,
> żeby się wpasować w scoring?
Scoring to jedno, i tu jest ew. "czyszczenie BIK", naciągacze robią to za kasę, choć
jest darmowe.
Ale zdolność to przede wszystkim UDOKUMENTOWANE dochody, i to min. średnia z 3
miesięcy oraz wydatki.
Jak tu coś "podkręcić"?
To nie "klik" ani gjełda samochodowa, ping-pong czy "anypicownik" nie pomogą.
Inna sprawa, że "posiadanie zdolności" przy zerowych stopach jest niebezpieczną
iluzją.
-
39. Data: 2022-05-19 23:03:55
Temat: Re: 'Nie powinno się oferować kredytów To produkt spekulacyjny'
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> czwartek, 19 maja 2022 o 22:24:03 UTC+2 Kamil Jońca napisał(a):
>> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
>>
>> [...]
>> >
>> > Ej, ale jak oni dostali ten kredyt, skoro nie mieli zdolności?
>> Nie słyszałeś o "podkręcaniu zdolności" przed wzięciem kredytu? Tak,
>> żeby się wpasować w scoring?
>
[...]
> Ale zdolność to przede wszystkim UDOKUMENTOWANE dochody, i to min. średnia z 3
miesięcy oraz wydatki.
> Jak tu coś "podkręcić"?
Normalnie.
Dogadać się z szefem, zeby opóźnił wypłatę premii. Wziąć "fuchę u
znajomego" żeby na papierze było tyle ile trzeba. Owszem, trzeba trochę
planowania, ale nie jest to jakieś rocket science.
Ba. Znałem mistrzów którzy składali PIT z zawyżonymi dochodami, po to
żeby odpowiednią kopię przedstawić w banku. Po czym, gdy już kredyt
dostali, składali korektę.
> To nie "klik" ani gjełda samochodowa, ping-pong czy "anypicownik" nie pomogą.
E tam.
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
-
40. Data: 2022-05-19 23:07:56
Temat: Re: 'Nie powinno się oferować kredytów To produkt spekulacyjny'
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-05-19 o 21:07, J.F pisze:
> On Thu, 19 May 2022 07:41:17 +0200, _Master_ wrote:
>> podobno przed kryzysem 80% Polaków nie miało zdolności kredytowej
>>
>> tak twierdził urzędnik z ministerstwa finansów
>
> A co dokladnie twierdzil?
>
> Bo jakos watpie, aby 80% "nie mialo zdolnosci kredytowej",
> ale ze "nie mialo zdolnosci na zakup 60m mieszkania w Warszawie"
> to mozliwe.
> A teraz w kryzysie to 95% nie ma takiej zdolnosci?
>
Mnie uczyli w szkole średniej, że kapitalizm polega na tym, że jest
kryzys, po którym jest okres prosperity, po którym następuje kryzys, po
którym jest okres prosperity, a potem kryzys i tak to właśnie działa.
To prawda, że na studiach uczyli też, że w okresie prosperity ludzie
dostają amnezji, zapominają o tym, że po okresie prosperity przychodzi
kryzys i zaczynają sądzić, że będzie zawsze tylko coraz większa prosperity.
Tak, czy siak, ja kryzysu nie widzę. Drogie kwatery na wakacje wszystkie
co fajne już dawno zajęte, zostały tylko drogie i niefajne. Samochód
kupić za ćwierć miliona, to jest wielka trudność, bo co lepiej
wyposażone modele wyprzedane na wiele miesięcy w przód. Nastolatki
chodzą z najnowszymi ajfonami, a młodzi ludzie dla zabicia czasu palą
gumę rajdowymi samochodami, nie pytając o cenę paliwa.