-
11. Data: 2010-05-19 10:35:40
Temat: Re: Nie za póżno ?
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Waldek wrote:
>
> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ht0cfe$bhg$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Żeby na czymś zarabiać trzeba się na tym
>> znać. Masz inne doświadczenia? Dopóki nie nauczysz się jak handlować na
>> giełdzie czy to poprzez fundusze czy samodzielnie nie masz szans na
>> zyski.
>
> I dlatego ze się na tym malo znam, chce powierzyc srodki TFI w zarzadzanie
> godzac się na zaplacenie kosztow zarzadzania.
> Nie oczekuje SUPER zwrotow, ale przynajmniej kilka % powyzej inflacji w
> perspektywie min. 5 lat
>
> A pytanie pierwotne bylo, czy nie jest obecnie za pozno wchodzic w
> fundusze (w
> stosunku do sytuacji na rynku)
> i jakie ew. TFI parasolowe moglibyscie polecic w PL i ktore np.
> funkcjonuja w SFI mBanku
>
Żeby zarobić na funduszach trzeba wiedzieć kiedy nabyć jednostki i kiedy je
zbyć. Trzeba wiedzieć. Umieć to zdiagnozować. Nie wiesz i nie chcesz
wiedzieć, to musisz taką wiedzę kupić. Innej drogi nie ma. Cokolwiek Ci
poradzę np., ze dziś spadło to dobry moment by kupować bo jest taniej niż
wczoraj. Zostaje pytanie czy jutro nie będzie jeszcze taniej, a może za 2
tygodnie będzie jeszcze taniej, a co będzie za rok? Nikt nie zna
przyszłości. Nie wież w przepowiednie. Ktokolwiek zarabia systematycznie na
handlu na giełdach to znaczy, że nauczył się reagować. Reagować. Nie
zastanawia się czy będzie spadało czy będzie rosło, nie próbuje cokolwiek
przewidzieć. Jak rośnie to kupuje, a jak spada to sprzedaje. Musi się tylko
nauczyć kiedy zaczyna się interesujący go ruch. Próbuję wytrącić Cię z
myślenia, że rada może być mierna bo Ciebie zyski interesują małe. Nie ma
wiedzy własnej czy nabytej nie ma zysków. Ani małych ani dużych.
-
12. Data: 2010-05-19 10:39:24
Temat: Re: Nie za póżno ?
Od: "Waldek" <n...@n...net>
Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ht0dvb$hev$1@inews.gazeta.pl...
> Musisz zaakceptować prawdę, że jak czegoś nie
> umiesz robić to na tym nie zarobisz.
Akceptuje - ze nie zarobie "kokosów" , ale nie chcielibysmy tracic wypracowanych
srodkow
trzymając je w skarpecie, zas lokata bankowa wydaje sie byc malo atrakcyjna
gdyz w wiekszosci wypadkow = inflacja
>Ale pytanie na grupie, gdzie pisze się o
> panienkach i jak Tusk z Ruskimi zabił prezydenta RP, a teraz topi Polskę dla
> zatarcia śladów, wielkiego sensu nie ma.
Hmm ... nazwa grupy sugeruje zgola co innego, ale z tego co sugerujesz
moze jest to tylko "kacik towarzyski" osob zainteresowanych biznesem a
rozmawiajacych o d.Maryny
No nic. Dziekuje za korespondencje.
Pozdrawiam
Ps. Sorki za sygnatury NOD-a w postach na grupie
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
5127 (20100519) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
13. Data: 2010-05-19 10:47:09
Temat: Re: Nie za póżno ?
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Waldek wrote:
> Hmm ... nazwa grupy sugeruje zgola co innego, ale z tego co sugerujesz
> moze jest to tylko "kacik towarzyski" osob zainteresowanych biznesem a
> rozmawiajacych o d.Maryny
>
Nie wierz w reklamy, sprawdź sam.
-
14. Data: 2010-05-19 11:00:17
Temat: Re: Nie za póżno ?
Od: "Waldek" <n...@n...net>
Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ht0etv$l1t$1@inews.gazeta.pl...
> Żeby zarobić na funduszach trzeba wiedzieć kiedy nabyć jednostki i kiedy je
> zbyć. Trzeba wiedzieć. Umieć to zdiagnozować. Nie wiesz i nie chcesz
> wiedzieć, to musisz taką wiedzę kupić. Innej drogi nie ma. Cokolwiek Ci
> poradzę np., ze dziś spadło to dobry moment by kupować bo jest taniej niż
> wczoraj. Zostaje pytanie czy jutro nie będzie jeszcze taniej, a może za 2
> tygodnie będzie jeszcze taniej, a co będzie za rok? Nikt nie zna
> przyszłości.
To akurat rozumiem. Natomiast pytanie brzmi czy liczac na "umiarkowane zyski"
dobrą metoda jest comiesieczne dokupowanie za ustalona stała kwote mieszanego
portfela
(bez wzgledu na chwilowe spadki/wzrosty notowan) wybranych subfunduszy TFI
a transfer pomiedzy nimi gdy "pojawią się sygnały" / i o ile uda sie przewidziec
i dosc szybko zareagowac/
ze moze zaistniec gleboka korekta /bessa/ z jaka mielismy doczynienia np. 2 lata
wstecz.
Co do wycinka portfela funduszy akcyjnych - ryzykownych, czy nie lepiej jest np.
wybrac fundusz z mniejszym kapitalem
ktory jak sadze dysponuje wiekszym potencjalem szybszego "wyjscia" z trefnych
papierow w stosunku do molocha
ktory taki ruch bedzie mial chyba mocno ograniczony
>Jak rośnie to kupuje, a jak spada to sprzedaje.
> nauczyć kiedy zaczyna się interesujący go ruch. Próbuję wytrącić Cię z
> myślenia, że rada może być mierna bo Ciebie zyski interesują małe. Nie ma
> wiedzy własnej czy nabytej nie ma zysków. Ani małych ani dużych.
Ja to rozumiem - tyle ze w przypadku TFI - IMO to wszystko odbywa sie wolniej
niz w przypadku samodzielnej gry na gieldzie, gdyż zarzadzajacy TFI sami juz
podejmuja pewne ruchy
no i chyba nie trzeba tego codziennie sledzic. Zreszta chyba nie ma czegos
takiego jak "stop loss" na funduszu :)
Pozdrawiam
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
5127 (20100519) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
15. Data: 2010-05-19 11:26:10
Temat: Re: Nie za póżno ?
Od: "kigam" <p...@g...com>
Użytkownik "Waldek" <n...@n...net> napisał w wiadomości
news:ht0gc0$954$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ht0etv$l1t$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Żeby zarobić na funduszach trzeba wiedzieć kiedy nabyć jednostki i kiedy
je
> > zbyć. Trzeba wiedzieć. Umieć to zdiagnozować. Nie wiesz i nie chcesz
> > wiedzieć, to musisz taką wiedzę kupić. Innej drogi nie ma. Cokolwiek Ci
> > poradzę np., ze dziś spadło to dobry moment by kupować bo jest taniej niż
> > wczoraj. Zostaje pytanie czy jutro nie będzie jeszcze taniej, a może za 2
> > tygodnie będzie jeszcze taniej, a co będzie za rok? Nikt nie zna
> > przyszłości.
>
> To akurat rozumiem. Natomiast pytanie brzmi czy liczac na "umiarkowane
zyski"
> dobrą metoda jest comiesieczne dokupowanie za ustalona stała kwote
mieszanego
> portfela
> (bez wzgledu na chwilowe spadki/wzrosty notowan) wybranych subfunduszy TFI
> a transfer pomiedzy nimi gdy "pojawią się sygnały" / i o ile uda sie
przewidziec
> i dosc szybko zareagowac/
> ze moze zaistniec gleboka korekta /bessa/ z jaka mielismy doczynienia np. 2
lata
> wstecz.
>
> Co do wycinka portfela funduszy akcyjnych - ryzykownych, czy nie lepiej jest
np.
> wybrac fundusz z mniejszym kapitalem
> ktory jak sadze dysponuje wiekszym potencjalem szybszego "wyjscia" z
trefnych
> papierow w stosunku do molocha
> ktory taki ruch bedzie mial chyba mocno ograniczony
>
> >Jak rośnie to kupuje, a jak spada to sprzedaje.
> > nauczyć kiedy zaczyna się interesujący go ruch. Próbuję wytrącić Cię z
> > myślenia, że rada może być mierna bo Ciebie zyski interesują małe. Nie ma
> > wiedzy własnej czy nabytej nie ma zysków. Ani małych ani dużych.
>
> Ja to rozumiem - tyle ze w przypadku TFI - IMO to wszystko odbywa sie
wolniej
> niz w przypadku samodzielnej gry na gieldzie, gdyż zarzadzajacy TFI sami juz
> podejmuja pewne ruchy
> no i chyba nie trzeba tego codziennie sledzic. Zreszta chyba nie ma czegos
> takiego jak "stop loss" na funduszu :)
>
> Pozdrawiam
>
Jak wig20 dojdzie do 2200 otwórz nielewarowaną pozycję w kontraktach za 50%
środków.
-
16. Data: 2010-05-19 11:30:58
Temat: Re: Nie za póżno ?
Od: dziegiec <d...@g...com>
On May 19, 11:40 am, totus <t...@p...onet.pl> wrote:
> Dombrek wrote:
> > Szukaj tylko bezpiecznych banków i przyzwoitego oprocentowania, najlepiej
> > bez podatku Belki.
>
> Nie ma zysków kapitałowych bez podatku Belki. Jeżeli bank stosuje
> kapitalizacje dzienną od odpowiednio małej kwoty tak by podatek od
> oprocentowania zaokrąglany zgodnie z przepisami wynosił 0,00 to znaczy tylko
> tyle, że bank nie odprowadza podatku w imieniu swojego klienta. Posiadający
> taką lokatę powinien na koniec roku podatkowego zliczyć dzienne przychody z
> procentów i je opodatkować sam. Jeżeli tego nie robi to robi przestępstwo
> karno-skarbowe. Zysków kapitałowych nie rozlicza się w US codziennie tylko
> raz do roku. Codzienna kapitalizacja zmienia relacje banku z US ale nie
> zmienia nic w zobowiązaniach posiadającego lokatę do US. Niestety. Trzeba
> szukać innych metod na zmniejszenie podatków. Zacząć trzeba od urny
> wyborczej, a w następnym ruchu trzeba zmienić rezydencje podatkową i na
> koniec trzeba zawsze dmuchać koszty.
Witam grupę, czekałem na pretekst, żeby się ujawnić.
Aż pogooglałem na ten temat - media kłamią? ;)
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/371460,minis
terstwo_finansow_nie_trzeba_placic_pit_od_jednodniow
ych_lokat.html
-
17. Data: 2010-05-19 11:45:05
Temat: Re: Nie za póżno ?
Od: "Dombrek" <d...@p...onet.pl>
> Jak wig20 dojdzie do 2200 otwórz nielewarowaną pozycję w kontraktach za
> 50%
> środków.
>
>
Dokładnie! To jest rozwiązanie idealne.
Jak to zrobić techniczie (nie jest trudne):
Zakładasz rachunek maklerski, podpisujesz zawczasu umowę na derywaty,
logujesz się do platformy lub dzwonisz do DM i składasz zlecenie kupna FW20
wygasającego za niecałe 6 miesięcy.
Ile sztuk? Kigam poradził za 50% środków, czyli na każde 40.000zł
oszczędności 1 kontrakt. Ja uważam, ze można nieco ryzykowniej - na każde
20.000zł oszczędności 1 kontrakt.
Dodatkowo - na rachunku trzymaj minimum 10.000zł wolnej gotówki na 1
kontrakt, dobrze gdyby rachunek był oprocentowany. Pozostałe 10.000zł z
każdego kontraktu wrzuć na dobrą lokatę.
Zapomnij o funduszach - oni nie zarządzają. No chyba, że stać Cię na dobry
fundusz hedgingowy (wysokiego ryzyka z założenia), ale dobry = potrzebujesz
dużo forsy, jakieś 10mln USD, w inne nie ma się co bawić.
Dombrek
-
18. Data: 2010-05-19 11:45:46
Temat: Re: Nie za póżno ?
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Waldek wrote:
>
> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ht0etv$l1t$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Żeby zarobić na funduszach trzeba wiedzieć kiedy nabyć jednostki i kiedy
>> je zbyć. Trzeba wiedzieć. Umieć to zdiagnozować. Nie wiesz i nie chcesz
>> wiedzieć, to musisz taką wiedzę kupić. Innej drogi nie ma. Cokolwiek Ci
>> poradzę np., ze dziś spadło to dobry moment by kupować bo jest taniej niż
>> wczoraj. Zostaje pytanie czy jutro nie będzie jeszcze taniej, a może za 2
>> tygodnie będzie jeszcze taniej, a co będzie za rok? Nikt nie zna
>> przyszłości.
>
> To akurat rozumiem. Natomiast pytanie brzmi czy liczac na "umiarkowane
> zyski" dobrą metoda jest comiesieczne dokupowanie za ustalona stała kwote
> mieszanego portfela
> (bez wzgledu na chwilowe spadki/wzrosty notowan) wybranych subfunduszy TFI
> a transfer pomiedzy nimi gdy "pojawią się sygnały" / i o ile uda sie
> przewidziec i dosc szybko zareagowac/
> ze moze zaistniec gleboka korekta /bessa/ z jaka mielismy doczynienia np.
> 2 lata wstecz.
>
No widzisz. tak pojawiają się pierwsze zręby strategi postępowania. Masz
jakiś pomysł, nie ważne, własny czy zasłyszany. Teraz kolejny krok. Wybierz
trzy fundusze jeden akcji, drugi mieszany, a trzeci obligacji. Weź fundusze
tzn pobierz z sieci notowania historyczne i przy pomocy arkusza
kalkulacyjnego zasymuluj na notowaniach historycznych zachowanie wirtualnego
rachunku poprowadzonego w/g twojego pomysłu. Dostaniesz odpowiedz na swoje
pytanie. Dowiesz się z jaką stratą bieżącą możesz się liczyć i jakie zyski
by cię czekały. Pojawi się statystyka, wnioski i nowe pomysły.
Prawdopodobieństwo sukcesu zacznie się znacznie zwiększać.
> Co do wycinka portfela funduszy akcyjnych - ryzykownych, czy nie lepiej
> jest np. wybrac fundusz z mniejszym kapitalem
> ktory jak sadze dysponuje wiekszym potencjalem szybszego "wyjscia" z
> trefnych papierow w stosunku do molocha
> ktory taki ruch bedzie mial chyba mocno ograniczony
>
Tu czeka Cię bardziej dogłębna lektura statutów funduszy. Żeby czymś
handlować trzeba to rozumieć. Fundusz akcji, duży czy mały, trzyma pieniądze
w akcjach, a fundusz pieniężny w lokatach i to od inwestora zależy, w którym
momencie zamieniać jeden na drugi.
>>Jak rośnie to kupuje, a jak spada to sprzedaje.
>> nauczyć kiedy zaczyna się interesujący go ruch. Próbuję wytrącić Cię z
>> myślenia, że rada może być mierna bo Ciebie zyski interesują małe. Nie ma
>> wiedzy własnej czy nabytej nie ma zysków. Ani małych ani dużych.
>
> Ja to rozumiem - tyle ze w przypadku TFI - IMO to wszystko odbywa sie
> wolniej niz w przypadku samodzielnej gry na gieldzie, gdyż zarzadzajacy
> TFI sami juz podejmuja pewne ruchy
> no i chyba nie trzeba tego codziennie sledzic. Zreszta chyba nie ma
> czegos takiego jak "stop loss" na funduszu :)
>
Co trzeba robić, a co nie trzeba to zależy od planu jaki się podejmie przy
handlu. Teoretyzujesz. Dyskusja miedzy nami o konkretach jest nierówna. Ty
nie wiesz nic, a ja wiem mało ale mało to zawsze dużo więcej niż nic. Gdy ja
zajmowałem się handlem jednostkami funduszy decyzję o tym czy kupić czy
sprzedać podejmowałem raz w tygodniu. Kierowałem się planem, który udało mi
się wypracować przez 1/2 roku poszukiwań. Zaprzestałem tego gdy
zorientowałem się, że to, w/g mnie, najbardziej ryzykowny handel jaki można
sobie wyobrazić. Właśnie ze względu na opóźnienia w danych i realizacji
zleceń. Ale to moja opinia. Potem handlowałem akcjami z Wig20 do czasu gdy
nie zrealizowało się zlecenie sprzedaży ze względu na brak drugiej strony.
Zamiast mieć zysk wpadłem w stratę. Teraz handluję kontraktami FW20. To moim
zdaniem jest najbezpieczniejszy papier na rynku. Mam pełną kontrolę nad tym
co robię. Koszty transakcyjne są najmniejsze i dodatkowo jest szansa zarobku
na spadkach. Handlując kontraktami nie znaczy, że jest konieczność chodzenia
z monitorem na głowie. Jeżeli plan zakłada by sprawdzać notowania raz na
miesiąc to się to robi raz na miesiąc. Ale najpierw trzeba mieć plan. Należy
go stworzyć samemu bądź kupić. Musisz nauczyć się handlować bądź kontrolować
osobę, którą wynajmiesz. Drogi na skróty nie ma.
-
19. Data: 2010-05-19 11:47:55
Temat: Re: Nie za póżno ?
Od: "Dombrek" <d...@p...onet.pl>
> Nie ma zysków kapitałowych bez podatku Belki. Jeżeli bank stosuje
> kapitalizacje dzienną od odpowiednio małej kwoty tak by podatek od
> oprocentowania zaokrąglany zgodnie z przepisami wynosił 0,00 to znaczy
> tylko
> tyle, że bank nie odprowadza podatku w imieniu swojego klienta.
> Posiadający
> taką lokatę powinien na koniec roku podatkowego zliczyć dzienne przychody
> z
> procentów i je opodatkować sam. Jeżeli tego nie robi to robi przestępstwo
> karno-skarbowe. Zysków kapitałowych nie rozlicza się w US codziennie tylko
> raz do roku.
To akurat nieprawda. Podatek jest i wynosi 0zł. I nie ma żadnego sumowania
na koniec roku. Dopóki się przepisy nie zmienią taka wykładania obowiązuje.
0 jest taką samą liczbą jak 1, 2, 3... Przerabiałem już wiele opinii
prawnych na ten temat. Więc są legalne "nie-belkowe" lokaty.
To jest dokładnie tak jak z VATem - są towary i usługi zwolnione z VAT (i
faktycznie VAT nie ma), ale są też towary i usługi z VAT 0% - czyli jest,
ale wynosi 0%.
Dombrek
-
20. Data: 2010-05-19 11:56:35
Temat: Re: Nie za póżno ?
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Dombrek wrote:
>> Jak wig20 dojdzie do 2200 otwórz nielewarowaną pozycję w kontraktach za
>> 50%
>> środków.
>>
>>
>
> Dokładnie! To jest rozwiązanie idealne.
> Jak to zrobić techniczie (nie jest trudne):
> Zakładasz rachunek maklerski, podpisujesz zawczasu umowę na derywaty,
> logujesz się do platformy lub dzwonisz do DM i składasz zlecenie kupna
> FW20 wygasającego za niecałe 6 miesięcy.
> Ile sztuk? Kigam poradził za 50% środków, czyli na każde 40.000zł
> oszczędności 1 kontrakt. Ja uważam, ze można nieco ryzykowniej - na każde
> 20.000zł oszczędności 1 kontrakt.
> Dodatkowo - na rachunku trzymaj minimum 10.000zł wolnej gotówki na 1
> kontrakt, dobrze gdyby rachunek był oprocentowany. Pozostałe 10.000zł z
> każdego kontraktu wrzuć na dobrą lokatę.
>
> Zapomnij o funduszach - oni nie zarządzają. No chyba, że stać Cię na dobry
> fundusz hedgingowy (wysokiego ryzyka z założenia), ale dobry =
> potrzebujesz dużo forsy, jakieś 10mln USD, w inne nie ma się co bawić.
>
> Dombrek
Zadowala Cię taka rada? Rozumiesz co napisali? Nie dostaniesz zawału jak
zejdzie do 2125 i zniknie Ci jednego dnia 750 zł na jeden kontrakt? A jak
będzie dalej spadało to co zrobisz? Rada jest trochę nie logiczna. Zakłada,
że rynek zejdzie do 2200 to dlaczego nie sprzedać dziś po 2300. Te 100 pkt
to bonus ode mnie. Masz radę jakiej chciałeś. Umiesz to zweryfikować?
Położysz własne pieniądze na takie pitolenie? Ci co tak piszą na pewno tak
nie robią. Handlują systemami i nie zastanawiają się gdzie rynek dojdzie. W
przepowiednie bawią się z nudów.