-
11. Data: 2015-04-04 19:56:17
Temat: Re: "Niebezpieczne" zbliżeniówki
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2015-04-04, Chris94 <c...@p...fm> wrote:
[...]
>> Duh. Bo jak ktoś już robi fraud to na grubszą kasę.
>
> Jeśli zbliżeniówki są rzeczywiście takie bezpieczne, to dlaczego banki
> nie wezmą na siebie odpowiedzialności za transakcje bezPINowe wykonane
> zbliżeniówkami?
Biorą odpowiedzialność przecież. Jak dokonasz prawidłowych zgłoszeń.
Co w tym dziwnego?
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
12. Data: 2015-04-04 20:11:53
Temat: Re: "Niebezpieczne" zbliżeniówki
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@p...org...
On 2015-04-04, Ghost <g...@e...com> wrote:
[...]
>>> Duh. Bo jak ktoś już robi fraud to na grubszą kasę.
>
>> Było to wiele lat temu, wiec kolega może nie pamiętać. Kolesie klepali
>> fraudy na bardzo niskie kwoty - ale ogromną liczbę kart. Długo byli
>> niewykrywani, bo sobie ludzie nie zawracali głowy.
>Robisz regułę z wyjątku?
Co to jest "Robisz regułę wyjątku"?
Ja twierdze, ze porównanie liczby fraudow będzie ok, jeśli będą zachowane
określone warunki.
-
13. Data: 2015-04-04 20:24:37
Temat: Re: "Niebezpieczne" zbliżeniówki
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2015-04-04, Ghost <g...@e...com> wrote:
[...]
>>Robisz regułę z wyjątku?
>
> Co to jest "Robisz regułę wyjątku"?
>
> Ja twierdze, ze porównanie liczby fraudow będzie ok, jeśli będą zachowane
> określone warunki.
No więc są zachowane: "w danej metodzie wyciągasz ile się da"
Przy bezPINowych da się drobne, przy PINowych nie.
Po co ktoś miałby ograniczać się do 50 zł, skoro nie ma takich ograniczeń?
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
14. Data: 2015-04-04 22:57:47
Temat: Re: "Niebezpieczne" zbliżeniówki
Od: Chris94 <c...@p...fm>
Dnia Sat, 4 Apr 2015 19:56:17 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
>> Jeśli zbliżeniówki są rzeczywiście takie bezpieczne, to dlaczego banki
>> nie wezmą na siebie odpowiedzialności za transakcje bezPINowe wykonane
>> zbliżeniówkami?
>
> Biorą odpowiedzialność przecież. Jak dokonasz prawidłowych zgłoszeń.
Opisywane na forum przypadki przeczą temu. Banki uznają reklamację
dopiero wtedy, gdy sprawa zrobi się głośna i trafi do mediów.
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
15. Data: 2015-04-05 00:25:22
Temat: Re: "Niebezpieczne" zbliżeniówki
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2015-04-04, Chris94 <c...@p...fm> wrote:
[...]
>> Biorą odpowiedzialność przecież. Jak dokonasz prawidłowych zgłoszeń.
>
> Opisywane na forum przypadki przeczą temu. Banki uznają reklamację
> dopiero wtedy, gdy sprawa zrobi się głośna i trafi do mediów.
To już drugi raz w tym wątku ktoś próbuje zbudować regułę na wyjątkach.
Oczywistym jest że na forum są opisywane głośne przypadki medialne,
zazwyczaj opisujące zdanie tylko jednej strony. Przecież nie opiszą
sprawnie i poprawnie przeprowadzonej reklamacji, czy poprawnego
procesu zastrzeżenie karty.
Niespecjalnie jestem za tym by obraz świata był budowany tylko przez
media i "głośne przypadki" :P
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
16. Data: 2015-04-05 07:20:28
Temat: Re: "Niebezpieczne" zbliżeniówki
Od: xbartx <x...@b...net>
W dniu 05.04.2015 o 00:25, Wojciech Bancer pisze:
> Niespecjalnie jestem za tym by obraz świata był budowany tylko przez
> media i "głośne przypadki" :P
Dokładnie. Przecież teraz zazwyczaj mówi się tylko o tym co jest złe, co
się nie udało, generalnie o jakiś tam szeroko pojętych minusach. Jak coś
dobrze działa to jest pomijane i wspominać o tym nawet nie ma sensu.
W tym przypadku należałoby porównać dane zebrane ze wszystkich banków w
stylu ogólna ilość reklamacji z podziałem na PIN/bezPINu, rozpatrzone
pozytywnie/negatywnie itd. itp. I wtedy można się pokusić o wyciąganie
jakiś ogólnych wniosków.
A skoro już tak na tych wyjątkach chcemy coś budować, to ja sobie nie
przypominam aby ktoś tutaj, na grupie, opisywał swoje 'zbliżeniowe'
przygody. No ale może dlatego, że tutaj nikt za bardzo z tego nie
korzysta ;)
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
17. Data: 2015-04-05 08:11:00
Temat: Re: "Niebezpieczne" zbliżeniówki
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@p...org...
On 2015-04-04, Ghost <g...@e...com> wrote:
[...]
>>>Robisz regułę z wyjątku?
>
>> Co to jest "Robisz regułę wyjątku"?
>
>> Ja twierdze, ze porównanie liczby fraudow będzie ok, jeśli będą zachowane
>> określone warunki.
>No więc są zachowane: "w danej metodzie wyciągasz ile się da"
>Przy bezPINowych da się drobne, przy PINowych nie.
>Po co ktoś miałby ograniczać się do 50 zł, skoro nie ma takich ograniczeń?
Dopiero co napisałem, po co.
-
18. Data: 2015-04-05 08:12:48
Temat: Re: "Niebezpieczne" zbliżeniówki
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "xbartx" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mfqgms$mss$...@n...news.atman.pl...
W dniu 05.04.2015 o 00:25, Wojciech Bancer pisze:
>> Niespecjalnie jestem za tym by obraz świata był budowany tylko przez
>> media i "głośne przypadki" :P
>Dokładnie. Przecież teraz zazwyczaj mówi się tylko o tym co jest złe, co
>się nie udało, generalnie o jakiś tam szeroko pojętych minusach. Jak coś
>dobrze działa to jest pomijane i wspominać o tym nawet nie ma sensu.
>W tym przypadku należałoby porównać dane zebrane ze wszystkich banków w
>stylu ogólna ilość reklamacji z podziałem na PIN/bezPINu, rozpatrzone
>pozytywnie/negatywnie itd. itp. I wtedy można się pokusić o wyciąganie
>jakiś ogólnych wniosków.
>A skoro już tak na tych wyjątkach chcemy coś budować, to ja sobie nie
>przypominam aby ktoś tutaj, na grupie, opisywał swoje 'zbliżeniowe'
>przygody. No ale może dlatego, że tutaj nikt za bardzo z tego nie korzysta
>;)
A macie jakieś dane o uznawalności takich oszustw?
-
19. Data: 2015-04-05 14:47:59
Temat: Re: "Niebezpieczne" zbliżeniówki
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Chris94" 5520505b$0$8387$6...@n...neostrada.pl
> Opisywane na forum przypadki przeczą temu. Banki uznają reklamację
> dopiero wtedy, gdy sprawa zrobi się głośna i trafi do mediów.
My jesteśmy mediami. :) Jedne banki uznają racje klienta,
inne -- swoją, a niektóre marnują czas i energię na
roztrząsanie. Moja propozycja -- wybierajmy te banki do
współpracy z nami, które uważają, że klient ma rację. :)
(i -- oczywiście? -- nie nadużywajmy zaufania banków do nas)
Klient-złodziej ma trudne zadanie: wszędzie monitorujące kamery;
zbyt często nie można zgłaszać fraudów; więcej można wyciągnąć
z banków dzięki czystej [prawie czystej? -- przykładowo ,,na
matkę'', ale do tego jest potrzebny wybielacz do kołnierzyka]
współpracy z bankami, niż dzięki oszustwom zbliżeniowym...
Bank wie, że zazwyczaj klient nie jest złodziejem a nieliczne
przypadki, gdy klient banku jest złodziejem, są niegodne
rozpatrywania z uwagi na koszt tegoż rozpatrywania...
-=-
Zbliżeniówki to problem znany od lat -- początkowo karty prasowano
za pomocą żelazka. [nie wiem, czy parowego -- muszę sprawdzić, aby
nie zbłaźnić się] I wówczas można było zbliżyć się na znacznie
większą kwotę, niż obecne 50 pln. Inna sprawa, że i karty bywały
wówczas znacznie droższe niż są teraz.
Wreszcie zakupy w necie czy via fon -- też do czasów SMSowania były groźne.
-=-
Pomyślcie raczej o tym, co będzie za jakiś czas, gdy któraś z Was
(drogie Siostry) zgubi komórkę. :)
--
ponawóz wto śro czw pią sob nie pon wtnawoz śro czw pią sobWielkanoC
[PL]368 327 322 312 300 297 291 286 282 357 330 320 310 302 296 333
296 +72 -41 -5 -10 -12 -3 -6 -5 -4 +75 -27 -10 -10 -8 -6
[NL]418 372 365 348 329 325 317 310 305 393 373 359 344 333 326
326 +92 -46 -7 -17 -19 -4 -8 -7 -5 +88 -20 -14 -15 -11 -7
-
20. Data: 2015-04-05 15:07:05
Temat: Re: "Niebezpieczne" zbliżeniówki
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2015-04-05, Ghost <g...@e...com> wrote:
[...]
>>>>Robisz regułę z wyjątku?
>>
>>> Co to jest "Robisz regułę wyjątku"?
>>
>>> Ja twierdze, ze porównanie liczby fraudow będzie ok, jeśli będą zachowane
>>> określone warunki.
>
>>No więc są zachowane: "w danej metodzie wyciągasz ile się da"
>>Przy bezPINowych da się drobne, przy PINowych nie.
>>Po co ktoś miałby ograniczać się do 50 zł, skoro nie ma takich ograniczeń?
>
> Dopiero co napisałem, po co.
Dopieco co napisałem dlaczego się z tym nie zgadzam.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl