> Swoją drogą to chciałbym wiedzieć jak zachowali by się w takiej sytuacji
> policjanci. Odwrót strategiczny? :^)
>

postępowanie jest mniej więcej taki - gość ma problemy z kartą i o ile nie
jest to karta elektroniczna to zawsze można skontaktować się z działem
obsługi merchantów i dokonać ręcznej autoryzacji, ale jeżeli jest to karta
elektroniczna a gość kasy w gotówce nie ma to wzywa się Policję która
spisuje delikwenta a kasjer zrzuca kwotę na tzw. kradzież i wypełnia
formularz "nieuregulowania należności" razem z delikwentem.
przynajmniej ja jako kasjer tak ostatnio miałem :)

pozdr
david

do góry

david <d...@p...fm> napisał(a):

>
> > Swoją drogą to chciałbym wiedzieć jak zachowali by się w takiej sytuacji
> > policjanci. Odwrót strategiczny? :^)
> >
>
> postępowanie jest mniej więcej taki - gość ma problemy z kartą i o ile nie
> jest to karta elektroniczna to zawsze można skontaktować się z działem
> obsługi merchantów i dokonać ręcznej autoryzacji, ale jeżeli jest to karta
> elektroniczna a gość kasy w gotówce nie ma to wzywa się Policję która
> spisuje delikwenta a kasjer zrzuca kwotę na tzw. kradzież i wypełnia
> formularz "nieuregulowania należności" razem z delikwentem.
> przynajmniej ja jako kasjer tak ostatnio miałem :)
>
I co dalej? Delikwent płaci jakoś później, czy uruchamiana jest procedura
sądowa? W końcu kradzież to kradzież...

Tomek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> > postępowanie jest mniej więcej taki - gość ma problemy z kartą i o ile
nie
> > jest to karta elektroniczna to zawsze można skontaktować się z działem
> > obsługi merchantów i dokonać ręcznej autoryzacji, ale jeżeli jest to
karta
> > elektroniczna a gość kasy w gotówce nie ma to wzywa się Policję która
> > spisuje delikwenta a kasjer zrzuca kwotę na tzw. kradzież i wypełnia
> > formularz "nieuregulowania należności" razem z delikwentem.
> > przynajmniej ja jako kasjer tak ostatnio miałem :)
> >
> I co dalej? Delikwent płaci jakoś później, czy uruchamiana jest procedura
> sądowa? W końcu kradzież to kradzież...
>

No więc jeżeli delikwent zapłaci jakoś później to wszystko kończy się na
upomnieniu ze strony Policji, natomiast jeżeli nie to uruchamiana jest
procedura obowiązująca w wypadku kradzieży.

pozdr
david

do góry

Adam Płaszczyca <_...@i...pl> napisał w
news:bfgkii$l4j$13@nemesis.news.tpi.pl:

> Jeśli
> nei
> mogą zaakceptować karty, to mogę zostawić im weksel i wziąć numer
> konta
> do zapłaty.

Nosisz zawsze ze sobą druki weksli?

--
Pozdrowienia

Krzysztof K. Maj
(Uwaga na pułapkę w adresie!)

do góry

KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl> wrote:
>> To stacja ma problem. JA mogę zostawić weksel, albo wziąć fakturę na
>> przelew. Poza tym zawsze stacja powinna mieć imprintera na takie okazje.

> Co innego "powinna" a co innego tekst "Albo pan placi, albo wzywamy
> policje" ...

Proszę wezwać :>

I niech wzywają. Policja oświadcza, że to nie ich sprawa, bo ja nie
usiłuję niczego ukraść, dane mają, sprawa jest cywilna, więc niech się
bujają.

Znajomość prawa popłaca.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

david <d...@p...fm> wrote:

> elektroniczna a gość kasy w gotówce nie ma to wzywa się Policję która
> spisuje delikwenta a kasjer zrzuca kwotę na tzw. kradzież i wypełnia
> formularz "nieuregulowania należności" razem z delikwentem.
> przynajmniej ja jako kasjer tak ostatnio miałem :)

Tyle, że policja ni ma prawa ujawnić stacji danych delikwenta. Poza tym
istnieją weksle. No ale kto w Polsce wie co to weksel?


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Tomasz Opalski <o...@n...gazeta.pl> wrote:

> I co dalej? Delikwent płaci jakoś później, czy uruchamiana jest procedura
> sądowa? W końcu kradzież to kradzież...

Nie ma mowy o żadnej kradzieży. Co najwyżej (i to byłoby ciężko
udowodnić) próba wyłudzenia.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Adam Cepak <A...@w...pl> wrote:

> Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale co ma wspólnego BRE Bank (mBank) z PKO
> BP ??
> Wydaje mi się, że to jednak nie jest ten sam bank.

Nic. Jeśli dwiw rózne karty nie działają, to stacja ma problem. Albo u
nich nie działa, albo kiepskie CA sobie wybrali.



--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

> Nie ma mowy o żadnej kradzieży. Co najwyżej (i to byłoby ciężko
> udowodnić) próba wyłudzenia.
>

skoro nie ma mowy o kradzieży i ciężko będzie z próbą wyłudzenia to w takim
razie pod co to zostanie podciągnięte ??? Jak ktoś w sklepie próbuje coś
zwędzić i zostaje złapany, przyjeżdza policja i przykładowo to co chciał
zwędzić zostaje zniszczone to jak to się nazywa ?? Próba kradzieży !!!

pozdr
david

do góry

david wrote:
> skoro nie ma mowy o kradzieży i ciężko będzie z próbą wyłudzenia to w
> takim razie pod co to zostanie podciągnięte ??? Jak ktoś w sklepie
> próbuje coś zwędzić i zostaje złapany, przyjeżdza policja i
> przykładowo to co chciał zwędzić zostaje zniszczone to jak to się
> nazywa ?? Próba kradzieży !!!

ALe kto tu kogo łapie? Przecież klient chce zapłacić w sposób akceptowany
przez stację, a że się nie da to już inna sprawa. Gdzie tu kradzież i
wyłudzenie?


--
Pozdrowienia,
Glenn



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry