-
1. Data: 2002-02-14 13:25:59
Temat: Niskie dochody - kredyt mieszkaniowy
Od: "Robert K. \(Beer\)" <b...@p...onet.pl>
Witam
Przy niskich zarobkach wyniknął pewien problem z kredytem...
Oferta BZWBK jest chyba jedną z ciekawszych (w zakresie kredytów
mieszkaniowych) - jednak mają skubańcy solidne ograniczenia :-(
Otóż wysokość raty nie może przekroczyć 25% miesięcznego dochodu.
I tu problem :-(
Bo wiem, że dam sobie radę przy ratach rzędu 40-50% dochodu.
Przy tym 25%owym ograniczeniu wysokość raty jest malutka, przez co
wydłuża strasznie czas spłaty i w ogóle jest bezsensowna...
Jak to "obejść" ? Czy inne banki również mają takie obostrzenia ?
Gdzie poradzilibyście dopytywać się szczegółów zaciągnięcia
kredytu mieszkaniowego (na sumę załóżmy 100tys. zł) ?
Które banki polecacie ?
Czy ktoś coś wie o ustawie, która ma wejść w przyszłym półroczu,
wedle której będzie mozna odpisać sobie część odsetek od zaciągniętego
kredytu mieszkaniowego?
-
2. Data: 2002-02-14 13:49:55
Temat: Re: Niskie dochody - kredyt mieszkaniowy
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"Robert K. \(Beer\)" <b...@p...onet.pl> writes:
> Otóż wysokość raty nie może przekroczyć 25% miesięcznego dochodu.
Glupie to jakies. Raczej powinno byc liczone w stylu - od dochodow
odjac szacunkowa kwote obowiazkowych wydatkow (wzieta z tabelki w
zaleznosci od liczby osob w rodzinie, warunkow mieszkaniowych itp.) i
dopiero z tego, co zostaje, to jakies procent (duzy).
Bo przeciez, jak ktos zarabia 500 zl, to nie stac go na zaden kredyt,
a jak 50000, to na pewno moze na splaty dac wiecej niz 25%...
MJ
-
3. Data: 2002-02-14 14:36:20
Temat: Re: Niskie dochody - kredyt mieszkaniowy
Od: <k...@g...pl>
Słyszałem, że tak własnie jest w BZWBK. Tez sie z tym nie zgadzam, ale trudno. W
Millenium (ja tam mam taki kredyt), mają dosyć atrakcyjne warunki, ale tam musisz
być troche uparty, albo znaleźć sobie jakiegos kompetentnego pracownika (np.
kierownika), bo jest problem, jak zadasz trudniejsze pytanie. Ale chyba nie tylko
tam. Obecnie, na pierwszy rok, mam oproc. stale w EUR 5,5%.
Pozdrawiam!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2002-02-14 14:55:53
Temat: Re: Niskie dochody - kredyt mieszkaniowy
Od: Daniel Walczak <a...@e...com.pl>
On Thu, 14 Feb 2002 14:25:59 +0100, "Robert K. \(Beer\)"
<b...@p...onet.pl> wrote:
> Witam
> Przy niskich zarobkach wyniknął pewien problem z kredytem...
>
> Oferta BZWBK jest chyba jedną z ciekawszych (w zakresie kredytów
> mieszkaniowych) - jednak mają skubańcy solidne ograniczenia :-(
> Otóż wysokość raty nie może przekroczyć 25% miesięcznego dochodu.
> I tu problem :-(
> Bo wiem, że dam sobie radę przy ratach rzędu 40-50% dochodu.
Przecież to bez sensu...ilość dochodu jaka zostaje ci do wydania po
odliczeniu czynszów i "na życie" nie jest liniowa i rośnie po przekroczeniu
pewnej granicy. Kolejny przykład na kłopoty z logicznym myslenie w BZWBK,
ewentualnie na strasznie zachowawczą polityke banku (widać, że starają się
"chronić tyłek" i udzielać tylko "pewnych" kredytów...poniekąd mają troche
racji)
[ciach]
> Które banki polecacie ?
Jeśli chodzi o mieszkaniówkę, to chyba jednak PKO BP ma całkiem dobra ofertę
(a właśnie wprowadzili jakiś nowy typ kredytu hipotecznego).
> Czy ktoś coś wie o ustawie, która ma wejść w przyszłym półroczu,
> wedle której będzie mozna odpisać sobie część odsetek od zaciągniętego
> kredytu mieszkaniowego?
A czy to przypadkiem nie weszło juz w tym roku ?
Axe
-
5. Data: 2002-02-14 17:20:03
Temat: Re: Niskie dochody - kredyt mieszkaniowy
Od: "chip" <p...@i...pl>
>
> Przecież to bez sensu...ilość dochodu jaka zostaje ci do wydania po
> odliczeniu czynszów i "na życie" nie jest liniowa i rośnie po
przekroczeniu
> pewnej granicy. Kolejny przykład na kłopoty z logicznym myslenie w BZWBK,
> ewentualnie na strasznie zachowawczą polityke banku (widać, że starają się
> "chronić tyłek" i udzielać tylko "pewnych" kredytów...poniekąd mają
troche
> racji)
Banki nie maja zadnego! zadnego! zadnego! interesu w kredytowaniu ludnosci,
dlatego stosuja oprocentowanie zaporowe. Banki zarabiaja w polsce na
obligacjach skarbu panstwa, sa wysoko oprocentowane (wysoka stopa NBP) i
pewne bo gwarantem jest budzet panstwa.
Dlatego oprocetowanie rachunkow idzie w dol a kredyty pozostaja na poziomach
dosc wysokich.
Bankom nie oplaca trzymac sie kartotek klientow indywidualnych czy firmowych
bo to kosztuje a zyski z tego w porownaniu z obligacjami sa zadne. Tak dlugo
jak dluga beda w polsce wysokie stopy procentowe banki beda miec gdzies
klienta. Jak oprocentowanie obligacji zejdzie do poziomu inflacii (okolo) to
wowczas banki podejma walke o klienta, na pewno nie wczesniej.
Pozdrawiam
-
6. Data: 2002-02-15 06:51:09
Temat: Re: Niskie dochody - kredyt mieszkaniowy
Od: "calcium300mg" <c...@p...onet.pl>
"chip" <p...@i...pl> wrote in message
news:a4grq3$1fdl$1@news2.ipartners.pl...
> Jak oprocentowanie obligacji zejdzie do poziomu inflacii (okolo) to
> wowczas banki podejma walke o klienta, na pewno nie wczesniej.
Oczywiście, że wcześniej... Ostatni, którzy podejmą tą walkę, przecież
przegrają :)
-
7. Data: 2002-02-15 08:54:24
Temat: Re: Niskie dochody - kredyt mieszkaniowy
Od: "Dante" <d...@h...com>
I tu masz racje. Ja od bankow uslyszalem "nam nie oplaca dawanie kredytow a
mieszkaniowych w szczegolnosci"
-
8. Data: 2002-02-15 08:55:36
Temat: Re: Niskie dochody - kredyt mieszkaniowy
Od: "Dante" <d...@h...com>
Race przyznaje oczywiscie nadawcy o nicku chip
Użytkownik "Dante" <d...@h...com> napisał w wiadomości
news:a4iiac$ju7$1@news.tpi.pl...
> I tu masz racje. Ja od bankow uslyszalem "nam nie oplaca dawanie kredytow
a
> mieszkaniowych w szczegolnosci"
>