-
21. Data: 2009-02-03 17:17:57
Temat: Re: No i jest KK
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"źrebaczek" 2...@r...goo
glegroups.com
: Czytając zapytania ludków tutaj nawet często niestety odnoszę
: wrażenie, że nie ogarniamy podstaw.
Może Wy dwaj ;) nie ogarniacie, ale ogólnie Grupowicze są tu nieźle przygotowani.
Zazwyczaj lepiej niż pracownicy banku -- tak można pomyśleć nieraz, ale później
okazuje się, że pracownicy po prostu robią klientów w durnia coby nie napisać
na polskojęzycznej grupie, że w bambuku. :)
Takie na przykład bankierki BZ WBK:
-- nie wiedzą, że za wyciąg do karty dodatkowej bank liczy sobie 2 złote
(ja mówię, że nalicza, bankierka, że nie; później, czyli po naliczeniu,
bankierka to koryguje)
-- nie potrafią liczyć podatku Belki
(twierdzą zawzięcie, że nie ma żadnych zaokrągleń)
-- nie znają numerów telefonów do swego banku
(bezpłatnych -- na przykład 0800240240, jeśli mnie
pamięć nie myli po kilku miesiącach)
-- nie wiedzą, ile jest (jakich i po ile) ubezpieczeń
dodawanych do kart kredytowych...
Później jednak okazuje się, że doskonale są obeznane z marketingiem ;) -- a ten
nakazuje robienie ,,szanownych klientów'' w durnia. :)
: Bierzemy, ale w gruncie rzeczy nie wiemy, co wzięliśmy.
No i po co? Wystarczy zapytać Grupę, aby brać świadomie. :)
: Zastanawia mnie, że nie interesuje nas co bierzemy?
Nie wiem. ;) (czy zastanawiasz się...)
: czemu to służy?
Czemu i komu?! Zapewne tajemnym siłom zła!!! A może mocom -- nie wiem...
Moc podajemy w koniach, a konno to jeźdźcy Apokalipsy... Tylko, czy oni
byli dobrzy, czy źli?... ;) Nie pamiętam już... ;)
: czy w ogóle jest to nam potrzebne?
No właśnie...
: a stawiamy pytanie jak to się stało, że dostaliśmy.
Kto pyta -- nie błądzi. (albo jakoś podobnie)
: A później jest żal, pretensje, płacz, bo pani/pan nie powiedział/a... A
: może po prostu nie potrafimy słuchać, nie rozumiemy(nie pytamy), albo
: jesteśmy tak głupio chciwi....
A można być chciwym mądrze? BZ WBK jest chciwy mądrze, bo kradnie? :)
: Ale boli czasem, że ktoś swoją głupotą i pochopnie podjętą decyzją obarcza innych.
Jak mnie ktoś by obarczył swoimi pieniędzmi -- na przykład by pochopnie przelał
na moje konto, chyba by mnie nie bolało... ;) (ponoć czasami brzemię jest lekkie)
Co najwyżej by zabolało, gdyby zażądał zwrócenia... ;)
: p.s. bardzo się cieszę, że w pracy nie mam kontaktu z ludźmi t.j. potencjalnymi
klientami
Ludzie są dziwni. ;) Wiem coś o tym... ;) (to nie Elfy)
: pozdrawiam
Zdrowia nigdy dosyć. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
22. Data: 2009-02-03 17:21:25
Temat: Re: No i jest KK
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"kashmiri" gli135$8id$...@n...interia.pl
> Jak twierdzisz, pracujesz w bankowości, więc pewnie wiesz, że są.
> W Polsce dopiero kilka, w takim UK 99% kart jest bez opłaty rocznej.
Co z tego, że są bezpłatne, skoro kurewki w BZ WBK mówią -- pobierzemy
opłatę wbrew ustaleniom i co nam zrobisz?! Nie oglądałeś filmów Barei?!!!
Nie mamy twego płaszcza!! ;)
Gdzie te karty bezpłatne?
Ile sklep musi zapłacić bankowi za tę bezpłatność?
Czy bank musi i od klienta ściągać? Niektóre baki zwracają lub dają jakieś gratisy.
>> Banki zarabiają NA WSZYSTKIM. I tutaj też byś się zdziwił i to bardzo.
>> Ale miło, że poprawiłam Ci humor. Nie jest mi przykro z tego powodu:)
Szkoda, że niektóre zarabiać chcą na okradaniu. :)
(Sygma, ING, BZ WBK, PeKaO, Lukas...)
>> Pracuję w banku, na co zapewne wpadłeś. Jako pracownik mam pewne
>> przywileje z których nie korzystam i to dziwi znajomych. Dlaczego
>> wolisz płacić tam, skoro tu możesz to mieć za darmo. Nie potrzebuję
>> kilku kart kredytowych (nawet jeśli są za darmo)wystarczy mi jedna.
>> ale niezawodna a wtedy z przyjemnością za nią zapłacę.
Czyli płacisz za to, za co nie musisz płacić i żądasz za to, za co nie musisz żądać
od klientów?
(żyjesz rozrzutnie i obarczasz innych kosztami swego rozrzutnego życia? )
IMO karty są z natury niezawodne, o ile nie brakuje na nich szmalu. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
23. Data: 2009-02-04 11:57:09
Temat: Re: No i jest KK
Od: " misza" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console> napisał(a):
>
> "kashmiri" gli135$8id$...@n...interia.pl
>
> > Jak twierdzisz, pracujesz w bankowości, więc pewnie wiesz, że są.
> > W Polsce dopiero kilka, w takim UK 99% kart jest bez opłaty rocznej.
>
> Co z tego, że są bezpłatne, skoro kurewki w BZ WBK mówią -- pobierzemy
> opłatę wbrew ustaleniom i co nam zrobisz?! Nie oglądałeś filmów Barei?!!!
> Nie mamy twego płaszcza!! ;)
>
>
>
> Gdzie te karty bezpłatne?
> Ile sklep musi zapłacić bankowi za tę bezpłatność?
> Czy bank musi i od klienta ściągać? Niektóre baki zwracają lub dają jakieś grat
> isy.
>
>
>
>
> >> Banki zarabiają NA WSZYSTKIM. I tutaj też byś się zdziwił i to bardzo.
> >> Ale miło, że poprawiłam Ci humor. Nie jest mi przykro z tego powodu:)
>
>
>
> Szkoda, że niektóre zarabiać chcą na okradaniu. :)
> (Sygma, ING, BZ WBK, PeKaO, Lukas...)
>
>
>
> >> Pracuję w banku, na co zapewne wpadłeś. Jako pracownik mam pewne
> >> przywileje z których nie korzystam i to dziwi znajomych. Dlaczego
> >> wolisz płacić tam, skoro tu możesz to mieć za darmo. Nie potrzebuję
> >> kilku kart kredytowych (nawet jeśli są za darmo)wystarczy mi jedna.
> >> ale niezawodna a wtedy z przyjemnością za nią zapłacę.
>
>
> Czyli płacisz za to, za co nie musisz płacić i żądasz za to, za co nie musisz ż
> ądać od klientów?
> (żyjesz rozrzutnie i obarczasz innych kosztami swego rozrzutnego życia? )
>
> IMO karty są z natury niezawodne, o ile nie brakuje na nich szmalu. ;)
>
Hehe, widzę, że cały czas szukamy dziury w całym, ..., lepiej do pracy się
wziąć :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2009-02-12 13:07:17
Temat: Re: No i jest KK
Od: źrebaczek <k...@w...pl>
On 3 Lut, 18:17, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> "źrebaczek" 2...@r...goo
glegroups.com
>
> Może Wy dwaj ;)
>jesli już to oboje ....proszę pani
nie ogarniacie, ale ogólnie Grupowicze są tu nieźle przygotowani.
> Zazwyczaj lepiej niż pracownicy banku -- tak można pomyśleć nieraz, ale później
> okazuje się, że pracownicy po prostu robią klientów w durnia coby nie napisać
> na polskojęzycznej grupie, że w bambuku. :)
-- nie wiedzą, że za wyciąg do karty dodatkowej bank liczy sobie 2
złote
> (ja mówię, że nalicza, bankierka, że nie; później, czyli po naliczeniu,
> bankierka to koryguje)
> -- nie potrafią liczyć podatku Belki
> (twierdzą zawzięcie, że nie ma żadnych zaokrągleń)
> -- nie znają numerów telefonów do swego banku
> (bezpłatnych -- na przykład 0800240240, jeśli mnie
> pamięć nie myli po kilku miesiącach)
> -- nie wiedzą, ile jest (jakich i po ile) ubezpieczeń
> dodawanych do kart kredytowych...
> Później jednak okazuje się, że doskonale są obeznane z marketingiem ;) -- a ten
> nakazuje robienie ,,szanownych klientów'' w durnia. :)
nie wiem jak inni ale ja nie mam zwyczaju z durnia robić durnia, mimo
wszystko nie kopie się leżącego.
>
>
> No i po co? Wystarczy zapytać Grupę, aby brać świadomie. :)
gratuluję:)
>
> Nie wiem. ;) (czy zastanawiasz się...)
nie no czasem to się nawet uśmiechnę jak trafi się jegomość
"obyty" :)
> : czemu to służy?
>
> Czemu i komu?! Zapewne tajemnym siłom zła!!! A może mocom -- nie wiem...
> Moc podajemy w koniach, a konno to jeźdźcy Apokalipsy... Tylko, czy oni
> byli dobrzy, czy źli?... ;) Nie pamiętam już... ;)
pewnie masz rację:) Cóż co prawda nie konno a e-mailem i słowem
mówionym dostaję (i nie od dziwo od sił zła) a ludeczków z windyka
ciekawe historie jakie śmiertelnicy niestety:( opowiadają ale z jednym
się zgodzę, opowiadania wydaja się być wykopane z kosmosu bo normalny,
myślący ludek chyba by się tak nie poniżał.
>
> : czy w ogóle jest to nam potrzebne?
>
> No właśnie...
>
> : a stawiamy pytanie jak to się stało, że dostaliśmy.
>
> Kto pyta -- nie błądzi. (albo jakoś podobnie)
podobno, ale po co bez sensu zawracać gitarę to już inna inszość....
>
> : A później jest żal, pretensje, płacz, bo pani/pan nie powiedział/a... A
> : może po prostu nie potrafimy słuchać, nie rozumiemy(nie pytamy), albo
> : jesteśmy tak głupio chciwi....
>
> A można być chciwym mądrze? BZ WBK jest chciwy mądrze, bo kradnie? :)
>
> : Ale boli czasem, że ktoś swoją głupotą i pochopnie podjętą decyzją obarcza
innych.
>
> Jak mnie ktoś by obarczył swoimi pieniędzmi -- na przykład by pochopnie przelał
> na moje konto, chyba by mnie nie bolało... ;)
.....zamień weterynarza na lekarza od razu odczujesz różnicę:)
(ponoć czasami brzemię jest lekkie)
> Co najwyżej by zabolało, gdyby zażądał zwrócenia... ;)
>
>
> Ludzie są dziwni. ;) Wiem coś o tym... ;) (to nie Elfy)
nie to nie to... żal mi j.....w
>
> : pozdrawiam
>
> Zdrowia nigdy dosyć. :)
co nie zmienia faktu ze czasem, co poniektórym pozostaje leczyć nogi
bo na leczenie głowy za późno już...
dobrze wracam do pracy czy też "okradać"
:)