-
21. Data: 2008-10-12 07:46:51
Temat: Re: No i koniec bezp3atnego e-konta w Lukasie
Od: "Szymon" <n...@o...pl>
> Tak to wyglada w Lukasie? Nie bede z tym dyskutowal, bo nie mam danych z
> Lukasa.
To sa ogolne szacunki dotyczace platnosci bezgotowkowych kartami debetowymi.
Latwo znajdziesz je w necie.
> Debetowa jest do bankomatu. Kredytowa jest do placenia. Limit wyplat
> gotowkowych >0, limit na inne typy transakcji = 0.
:-) Dla Ciebie. Idea powstania karty debetowej Visa Electron bynajmniej nie
byla jej funkcja bankomatowa.
>>
>> Rankingi dotycza nie tego, co sie ma w ofercie, ale sprzedazy i liczby
>> klientow.
>>
>
> A to ciekawe. Moglbys pokazac takie rankingi dotyczace lokat? Mi jakos sie
> rzucaja w oczy te ktore dotycza oferty. Jak wejdziesz na jakiegos Bankiera
> > czy cos podobnego to zauwazysz, ze sortowanie bedzie ustawione wg.
> oprocentowania...
Nie moglbym, bo sa tajne. Zapewniam Cie jednak, iz kazda placowka bankowa ma
limity, ktore musi wykonac przy danym produkcie. Jesli limit zostanie
osiagniety to pracownicy maja premie, jesli nie - czasami wiaze sie to z
planem naprawczym. Przy czym zysk liczony jest netto. Zatem jesli w miesiacu
limit wynosi 15 kont firmowych, w oddziale zalozono 20, a 6 zlikwidowano -
limit nie zostal wykonany.
>> Nawet jesli - bank i na tym ma zysk. Do tej pory dokladal.
>
> Musisz sie jeszcze troche pouczyc nt. zarzadzania. Nie jest istotny
> zysk/strata na jednym elemencie/produkcie, ale wartosc netto na calej
> relacji z klientem. Nie znam banku, ktory dazylby do pozbycia sie
> klientow.
OK, poucze sie.
Jestes przekonany, ze klient PRO (a takim koncie mowimy!) bedzie uciekal z
banku, bo musi dokonac transakcji za 300zl/mc, by oszczedzic zlotowke czy
dwie?
>> Zwroc uwage, ze znaczna czesc fraudow jest wlasnie przez klonowanie w
>> bankomacie. To takze koszty dla banku, czasami dla klienta jesli w sposob
>> niewystarczajacy strzegl pin. Do tego obsluga bankomatu tez jest bardziej
>> kosztowna niz transakcja bezgotowkowa. Tak naprawde - bankomat nikomu sie
>> nie oplaca, ale poniewaz nie kazdy z klientow to rozumie - stad delikatna
>> perswazja finansowa ze strony Banku.
>
> Nie masz zielonego pojecia o czym piszesz. Fraudy to kropla w oceanie.
Dane dotyczace fraudow sa niestety takze tajne, ale uwazna analiza chociazby
materialow prasowych pokaze Ci, ze to nie jest kropla w oceanie. Jesli tez
masz mozliwosc dowiedzenia sie o koszty obslugi bankomatu, a jeszcze lepiej
wplatomatu to polecam. Co klienci potrafia wkladac do wplatomatu to w ogole
ksiazki mozna pisac.
Gdyby
> to byl duzy problem to juz zostalyby zastosowane o wiele bardziej
> zaawansowane narzedzia niz te sprzed 20 lat.
I sa - karty chipowe i PIN oraz proby przerzucenia odpowiedzialnosci na
klienta i sklep.
> Dzieki takiej akcji nie spadna koszty obslugi bankomatow i tak beda one
> instalowane (i bedzie ich jeszcze wiecej niz obecnia), i tak bedzie
> musiala byc do nich dostarczona gotowka, i tak bedzie musial byc
> monitoring itd...
>
Niekoniecznie. Jesli owe sklepiki, kosmetyczki itp. zaczna akceptowac karty
(a zaczna tracac klientow, ktorzy odejda nie majac czym zaplacic) udzial
transakcji gotowkowych w rynku bedzie malal. Z zyskiem dla banku (prowizja),
sklepu (obsluga) i klienta (wygoda).
-
22. Data: 2008-10-12 08:55:25
Temat: Re: No i koniec bezp3atnego e-konta w Lukasie
Od: "Szymon" <n...@o...pl>
> Jestem tylko ciekaw jak chcesz to wymusić.
To proste. Juz dzis liczba kart idzie w dziesiatki milionow. Do tego liczba
punktow akceptujacych rosnie. Obecnie nawet w McDonald'sie za hamburgera
mozna placic karta, choc do niedawna byla tylko gotowka. Do tego klient
czesto chce placic karta, bo trudno jest dostrzec wyzsze ceny w punktach
przyjmujacych te platnosc, a nawet wprost przeciwnie - placac karta klient
zyskuje na wszelkiej masci programach rabatowych. Zatem jesli w pizzerii A
koszt obiadu to 30zl i mozna zaplacic karta, a w pizzerii B koszt obiadu to
30zl, ale nie mozna zaplacic karta i trzeba jechac najpierw do bankomatu,
czesto tracac wiecej czasu niz sam obiad trwa to albo pizzeria B zauwazy, ze
zyjemy w XXI wieku, albo wkrotce bedzie musiala zwinac interes.
-
23. Data: 2008-10-12 08:57:08
Temat: Re: No i koniec bezp3atnego e-konta w Lukasie
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Szymon" <n...@o...pl> wrote in message
news:gcsa29$cvf$1@news.dialog.net.pl...
>
> :-) Dla Ciebie. Idea powstania karty debetowej Visa Electron bynajmniej
> nie byla jej funkcja bankomatowa.
>
Nie jest wazna idea ale praktyka.
>
> Nie moglbym, bo sa tajne. Zapewniam Cie jednak, iz kazda placowka bankowa
> ma limity, ktore musi wykonac przy danym produkcie. Jesli limit zostanie
> osiagniety to pracownicy maja premie, jesli nie - czasami wiaze sie to z
> planem naprawczym. Przy czym zysk liczony jest netto. Zatem jesli w
> miesiacu limit wynosi 15 kont firmowych, w oddziale zalozono 20, a 6
> zlikwidowano - limit nie zostal wykonany.
>
Ale co wewnetrzne plany sprzedazowe, czy raczej ich realizacja, maja
wspolnego do rankingow dostepnych publicznie? Mam nadzieje, ze te plany nie
sa tak tajne, ze pracownik dowiaduje sie o tym, ze ich nie zrobil dopiero na
koncu miesiaca ;).
> Jestes przekonany, ze klient PRO (a takim koncie mowimy!) bedzie uciekal z
> banku, bo musi dokonac transakcji za 300zl/mc, by oszczedzic zlotowke czy
> dwie?
>
Ty napisales, ze to bedzie z korzyscia dla banku. Jak widac Lukas liczy na
to, ze podniesienie ceny karty tym ok 70-80% uzytkownikom kart debetowych
Lukasa o 2 pln nie sposobuje odplywu klientow. Tak jedna rzecz nie wplynie
zapewne na preserencje klientow, ale klient porownuje cala oferte, a nie
tylko jej czastke.
>
> Dane dotyczace fraudow sa niestety takze tajne, ale uwazna analiza
> chociazby materialow prasowych pokaze Ci, ze to nie jest kropla w oceanie.
> Jesli tez masz mozliwosc dowiedzenia sie o koszty obslugi bankomatu, a
> jeszcze lepiej wplatomatu to polecam. Co klienci potrafia wkladac do
> wplatomatu to w ogole ksiazki mozna pisac.
>
Roznica w tym, ze dla Ciebie sa tajne a dla mnie latwo dostepne :). A tak
btw, zeby lubie zaczeli powazniej traktowac to co piszesz zaczniej uzywac
takich zwrotow jak "poufne bankowe" i "zastrzezone bankowe", bo tajne traci
myszka ;).
Skoro takim ciezarem jest obsluga bankomatow/wplatomatow to dlaczego lukas
ich uzywa? Przeciez skoro jest to nieoplacalne to ponoszenie takich kosztow
jest ze szkoda dla akcjonariuszy...
>
> I sa - karty chipowe i PIN oraz proby przerzucenia odpowiedzialnosci na
> klienta i sklep.
>
Karty chipowe, ktorych i tak jest malo, niczego nie zmienia skoro nie ma
odpowiedniej infrastruktury do ich uzywania. Wiele bankow wyda karty
mikroprocesorowe dopiero w 2010 roku, bo od stycznia 2011, zgodnie z
zaleceniami UE, wszystkie powinny byc z nie wyposazone... Jakos nie widac,
aby bankom sie bardzo spieszylo...
>
> Niekoniecznie. Jesli owe sklepiki, kosmetyczki itp. zaczna akceptowac
> karty (a zaczna tracac klientow, ktorzy odejda nie majac czym zaplacic)
> udzial transakcji gotowkowych w rynku bedzie malal. Z zyskiem dla banku
> (prowizja), sklepu (obsluga) i klienta (wygoda).
Kiedys wieszczono smierc placowek bankowych, wszystko mialo byc robione
przez internet lub telefon, a banki ciagle otwieraja nowe placowki. i to
coraz wiecej...
MK
-
24. Data: 2008-10-12 09:19:27
Temat: Re: No i koniec bezp3atnego e-konta w Lukasie
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
"Szymon" <n...@o...pl> writes:
>> Jestem tylko ciekaw jak chcesz to wymusić.
>
> To proste. Juz dzis liczba kart idzie w dziesiatki milionow. Do tego liczba
> punktow akceptujacych rosnie. Obecnie nawet w McDonald'sie za hamburgera
> mozna placic karta, choc do niedawna byla tylko gotowka. Do tego klient
> czesto chce placic karta, bo trudno jest dostrzec wyzsze ceny w punktach
> przyjmujacych te platnosc, a nawet wprost przeciwnie - placac karta klient
> zyskuje na wszelkiej masci programach rabatowych. Zatem jesli w pizzerii A
> koszt obiadu to 30zl i mozna zaplacic karta, a w pizzerii B koszt obiadu to
> 30zl, ale nie mozna zaplacic karta i trzeba jechac najpierw do bankomatu,
> czesto tracac wiecej czasu niz sam obiad trwa to albo pizzeria B zauwazy, ze
> zyjemy w XXI wieku, albo wkrotce bedzie musiala zwinac interes.
Dobrze. Poproszę o analogiczny przykład dla kiosku z gazetami.
Bo moje doświadczenie pokazuje że owszem, coraz łatwiej zapłacić kartą w małym
sklepiku ale np. powyżej 10-15PLN.
jak chcesz wymusić _tam_ stosowanie kart? (Bo tak naprawdę o tym mówimy:
bankomat jest po to, żeby wypłacać drobne, tam gdzei nie można kartą płacić)
A już tak zupełnie na boku: Twoja argumentacja przypomina mi argumentację
mBanku w lutym 200? roku. gdy były wprowadzane płatne przelewy.
Też była mowa, że komunikat eliksirowy kosztuje, a bank nie może dopłacać do
motłochu. Jak weszło ileś darmowych kont "direct",to jednak
okzało się, że może
KJ
-
25. Data: 2008-10-12 10:08:25
Temat: Re: No i koniec bezp3atnego e-konta w Lukasie
Od: "Szymon" <n...@o...pl>
> Ale co wewnetrzne plany sprzedazowe, czy raczej ich realizacja, maja
> wspolnego do rankingow dostepnych publicznie? Mam nadzieje, ze te plany
> nie sa tak tajne, ze pracownik dowiaduje sie o tym, ze ich nie zrobil
> dopiero na > koncu miesiaca ;).
Pracownik wie, konkurencja niekoniecznie.
Wewnetrzny plan sprzedazowy jak to nazywasz jest kryterium wazniejszym dla
banku, bo na jego podstawie sa potem robione statystyki dostepne publicznie.
> Ty napisales, ze to bedzie z korzyscia dla banku. Jak widac Lukas liczy na
> to, ze podniesienie ceny karty tym ok 70-80% uzytkownikom kart debetowych
> Lukasa o 2 pln nie sposobuje odplywu klientow. Tak jedna rzecz nie wplynie
> zapewne na preserencje klientow, ale klient porownuje cala oferte, a nie
> tylko jej czastke.
Przekonamy sie zatem juz wkrotce czy Lukas upadl na skutek odplywu klientow
prestizowych, dla ktorych 2zl/mc stalo sie prowizja nie do przejscia.
> Roznica w tym, ze dla Ciebie sa tajne a dla mnie latwo dostepne :). A tak
> btw, zeby lubie zaczeli powazniej traktowac to co piszesz zaczniej uzywac
> takich zwrotow jak "poufne bankowe" i "zastrzezone bankowe", bo tajne
> traci myszka ;).
Zatem zdradz mi/nam ile wyplacono za fraudy powiedzmy w... hmm... PKO BP w
ubieglym roku... z tytulu nieuprawnionego uzycia kart Visa w bankomatach
Euronetu.
> Skoro takim ciezarem jest obsluga bankomatow/wplatomatow to dlaczego lukas
> ich uzywa? Przeciez skoro jest to nieoplacalne to ponoszenie takich
> kosztow jest ze szkoda dla akcjonariuszy...
To prawda. Malo jest weekendow, po ktorych wplatomat nadal dziala. Nie jest
to dla banku oplacalne, ale stanowi pewien prestiz, bowiem liczba 2000
bankomatow na Polakach robi jeszcze wrazenie wieksze niz liczba 1000. Aby
nie uzerac sie z tymi wspanialymi urzadzeniami czesto bankomaty sa
"wypozyczane" od innych sieci (vide Euronet czy mbank/lukas korzystajacy z
bz wbk).
> Karty chipowe, ktorych i tak jest malo, niczego nie zmienia skoro nie ma
> odpowiedniej infrastruktury do ich uzywania. Wiele bankow wyda karty
> mikroprocesorowe dopiero w 2010 roku, bo od stycznia 2011, zgodnie z
> zaleceniami UE, wszystkie powinny byc z nie wyposazone... Jakos nie widac,
> aby bankom sie bardzo spieszylo...
Uwazna analiza rynku pokazalaby Ci, ze dramatycznie rosnie liczba kart
chipowych wzgledem magnetycznych. Nawiasem mowiac ten okropny Lukas byl w
tej kwestii prekursorem pare ladnych lat temu wprowadzajac karte chipowa do
obslugi w oddziale.
> Kiedys wieszczono smierc placowek bankowych, wszystko mialo byc robione
> przez internet lub telefon, a banki ciagle otwieraja nowe placowki. i to
> coraz wiecej...
:-)) Sprawdz prosze ile z tych nowych placowek to placowki bankowe, a ile
dziala na zasadzie agencji. Zdziwisz sie nieco...
-
26. Data: 2008-10-12 10:16:29
Temat: Re: No i koniec bezp3atnego e-konta w Lukasie
Od: "Szymon" <n...@o...pl>
> Dobrze. Poproszę o analogiczny przykład dla kiosku z gazetami.
OK. Kupisz gazete w Empiku majac rzad polek roznych pism i mogac placic
karta czy wolisz w kiosku po-PRLowskim? Nie wiem z jakiego jestes miasta,
ale nie da sie nie zauwazyc znikania owych kioskow na rzecz salonow
prasowych chociazby w centrach handlowych.
> Bo moje doświadczenie pokazuje że owszem, coraz łatwiej zapłacić kartą w
> małym
> sklepiku ale np. powyżej 10-15PLN.
Tylko pytanie czy przy kwocie mniejszej niz 10zl bankomat akurat cos Ci
pomoze. Z drugiej strony wyciaganie np. z Euronetu 50zl by zaplacic 2,50
jest rozwiazaniem watpliwym ekonomicznie.
> jak chcesz wymusić _tam_ stosowanie kart? (Bo tak naprawdę o tym mówimy:
> bankomat jest po to, żeby wypłacać drobne, tam gdzei nie można kartą
> płacić)
Zakladam, ze nie jestes w stanie pozyskac <10zl w ciagu miesiaca. Doprawdy?
Placac debetowka lukasa mozesz uzyc cachbacku i w ogole bankomat nie jest
potrzebny. Bieganie do niego czesto na drugi koniec miasta, bo gazeta
kosztuje 2,50zl jest malo logiczne. Wystarczy w tym malym sklepiku kupic
jeszcze sok i paste do zebow... no... cos, co i tak sie zuzyje w domku i po
sprawie. Wreszcie wchodza karty bezstykowe i one ostatecznie rozwiaza Twoj
problem.
> A już tak zupełnie na boku: Twoja argumentacja przypomina mi argumentację
> mBanku w lutym 200? roku. gdy były wprowadzane płatne przelewy.
> Też była mowa, że komunikat eliksirowy kosztuje, a bank nie może dopłacać
> do
> motłochu. Jak weszło ileś darmowych kont "direct",to jednak
> okzało się, że może
I pewnie gdyby masowo debetowki byly darmowe to nie byloby problemu i w
przypadku Lukasa, ale czy sa? Obawiam sie, ze biorac pod uwage TOiP
najpopularniejszych bankow w Polsce zdecydowana przewaga bedzie miala oplate
za debetowke tudziez zwolnienie z tejze przy wykonaniu X operacji.
-
27. Data: 2008-10-12 10:53:22
Temat: Re: No i koniec bezp3atnego e-konta w Lukasie
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Szymon" <n...@o...pl> wrote in message
news:gcsibm$i0t$1@news.dialog.net.pl...
>
> Pracownik wie, konkurencja niekoniecznie.
> Wewnetrzny plan sprzedazowy jak to nazywasz jest kryterium wazniejszym dla
> banku, bo na jego podstawie sa potem robione statystyki dostepne
> publicznie.
>
Nie rozumiem. To konkurencja nie zna tych danych a dziennikarze znaja? Czary
jakies ;)
>
> Przekonamy sie zatem juz wkrotce czy Lukas upadl na skutek odplywu
> klientow prestizowych, dla ktorych 2zl/mc stalo sie prowizja nie do
> przejscia.
>
Napisalem, ze chodzi o konkurencyjnosc calej oferty. bank od tego nie
upadnie, ale moze stracic szanse na pozyskanie nowych i czesc z obecnych
moze odplynac do konkurencji. Teraz (dla jednych na szczescie, dla innych na
nieszczescie) mobilnosc klientow jest znacznie wieksza juz kilka lat temu.
>
> Zatem zdradz mi/nam ile wyplacono za fraudy powiedzmy w... hmm... PKO BP w
> ubieglym roku... z tytulu nieuprawnionego uzycia kart Visa w bankomatach
> Euronetu.
>
Zapytaj kogos z PKO BP SA :)
>
> To prawda. Malo jest weekendow, po ktorych wplatomat nadal dziala. Nie
> jest to dla banku oplacalne, ale stanowi pewien prestiz, bowiem liczba
> 2000 bankomatow na Polakach robi jeszcze wrazenie wieksze niz liczba 1000.
> Aby nie uzerac sie z tymi wspanialymi urzadzeniami czesto bankomaty sa
> "wypozyczane" od innych sieci (vide Euronet czy mbank/lukas korzystajacy z
> bz wbk).
>
Moze trzeba pomyslec o zmianie dostawcy urzadzen? Lukasz chyba korzysta z
NCRa, tak?
>
> Uwazna analiza rynku pokazalaby Ci, ze dramatycznie rosnie liczba kart
> chipowych wzgledem magnetycznych. Nawiasem mowiac ten okropny Lukas byl w
> tej kwestii prekursorem pare ladnych lat temu wprowadzajac karte chipowa
> do obslugi w oddziale.
>
Niektore banki spoldzielcze mialy takie rozwiazania zanim jeszcze Lukas stal
sie bankiem, wiec nie ma czym sie chwalic. Z dramatycznym wzrostem bym nie
przesadzam... wzrosl jest, bo zbliza sie 01/01/2011. No i jest to liczba
kart, a z infrastruktura roche gorzej.
>
> :-)) Sprawdz prosze ile z tych nowych placowek to placowki bankowe, a ile
> dziala na zasadzie agencji. Zdziwisz sie nieco...
A jakie to ma znaczenie jesli podstawowa funkcjonalnosc jest utrzymana? Czy
ajencyjne stacje benzynowe to nie stacje benzynowe? BTW Takie Millennium,
Nordea czy KB chyba jeszcze nie zdecydowaly sie na franczyze, a placowek
coraz wiecej.
MK
-
28. Data: 2008-10-12 11:27:18
Temat: Re: No i koniec bezp3atnego e-konta w Lukasie
Od: "Szymon" <n...@o...pl>
> Nie rozumiem. To konkurencja nie zna tych danych a dziennikarze znaja?
> Czary jakies ;)
Jesli wiadomym Ci sa limity ustalone dla placowki banku X, w miescie Y to
faktycznie czary. Choc pewnie owe limity znasz mniej wiecej tak jak fraudy w
PKO BP :-)
> Napisalem, ze chodzi o konkurencyjnosc calej oferty. bank od tego nie
> upadnie, ale moze stracic szanse na pozyskanie nowych i czesc z obecnych
> moze odplynac do konkurencji. Teraz (dla jednych na szczescie, dla innych
> na nieszczescie) mobilnosc klientow jest znacznie wieksza juz kilka lat
> temu.
OK. Wiec widac bank zaryzykowal, ze 1-2zl/mc nie powstrzyma klienta
prestizowego, dla ktorego jest to konto od oferty. Szczegolnie, iz aby konto
bylo darmowe trzeba na nim trzymac >5000zl.
Tiaaa... juz widze ten odplyw PRO z uwagi na 1-2zl/mc.
>> Zatem zdradz mi/nam ile wyplacono za fraudy powiedzmy w... hmm... PKO BP
>> w ubieglym roku... z tytulu nieuprawnionego uzycia kart Visa w
>> bankomatach Euronetu.
>>
>
> Zapytaj kogos z PKO BP SA :)
Podobno to dane ogolnodostepne :-))
Wlasnie...
> Niektore banki spoldzielcze mialy takie rozwiazania zanim jeszcze Lukas
> stal sie bankiem, wiec nie ma czym sie chwalic. Z dramatycznym wzrostem
> bym nie przesadzam... wzrosl jest, bo zbliza sie 01/01/2011. No i jest to
> liczba kart, a z infrastruktura roche gorzej.
Z chipowych korzystam od lat. Nie pamietam juz kiedy ostatnio zdarzylo mi
sie je autoryzowac podpisem, gdyz czytnik nie byl przystosowany do pinpada i
chipa. Wiec z ta infrastruktura nie jest zle.
A czy wsrost dramatyczny - dla mnie tak. Obecnie zaden z bankow, z ktorych
korzystam nie ma juz debetowki bez chipa. Niedobitki jeszcze w KK zostaly,
ale tylko patrzec, jak i to zmienia.
> A jakie to ma znaczenie jesli podstawowa funkcjonalnosc jest utrzymana?
Dla banku? Priorytetowe. Nieco inne koszty wiaza sie z utrzymaniem placowki,
a nieco inne z franczyza. Nieco... :-)
Czy
> ajencyjne stacje benzynowe to nie stacje benzynowe?
Takze stacje i nawet logo maja, ale co w zbiornikach to juz inna kwestia :-)
BTW Takie Millennium,
> Nordea czy KB chyba jeszcze nie zdecydowaly sie na franczyze, a placowek
> coraz wiecej.
No patrz... a w moim miescie KB zlikwidowali :-)) Millenium to... hmm..
szczegolny bank i zobaczysz, ze jesli kryzys dotknie Polske to bedzie jednym
z pierwszych, ktory bedzie mial klopoty.
-
29. Data: 2008-10-12 11:47:00
Temat: Re: No i koniec bezp3atnego e-konta w Lukasie
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Szymon" <n...@o...pl> wrote in message
news:gcsmv6$kpg$1@news.dialog.net.pl...
>
> Jesli wiadomym Ci sa limity ustalone dla placowki banku X, w miescie Y to
> faktycznie czary. Choc pewnie owe limity znasz mniej wiecej tak jak fraudy
> w PKO BP :-)
>
Czlowieku byla mowa o rankingach. O tym, ze bank pokazuje, ze ma w ofercie
lokate na 8-9%, na co mi dane o konkretnej placowce? Czy wszyscy w Lukasie
sa tak malo kumaci?
>
> OK. Wiec widac bank zaryzykowal, ze 1-2zl/mc nie powstrzyma klienta
> prestizowego, dla ktorego jest to konto od oferty. Szczegolnie, iz aby
> konto bylo darmowe trzeba na nim trzymac >5000zl.
> Tiaaa... juz widze ten odplyw PRO z uwagi na 1-2zl/mc.
>
Prestizowy klient z 5000 pln na rachunku, ale to dumnie brzmi. Nie
zrozumieles chyba teco napisalem o konkurencyjnosci oferty. Sprobuj
przeczytac jeszcze raz, zastanow sie troche i tedy odpisz. Uznam, ze tego
nie bylo :).
>
> Podobno to dane ogolnodostepne :-))
O ile pamietam napisalem, ze to dla Ciebie jest "tajne" dla mnie latwo
dostepne. Nie pisalem konkretnym banku, bankomacie czy miescie. Gdbym nawet
znal tak szczegolowe dane to nie znaczyloby, ze chcialbym sie nimi tu
dzielic.
>
> Z chipowych korzystam od lat. Nie pamietam juz kiedy ostatnio zdarzylo mi
> sie je autoryzowac podpisem, gdyz czytnik nie byl przystosowany do pinpada
> i chipa. Wiec z ta infrastruktura nie jest zle.
Jak pojdziesz do pierwszego lepszego supermarketu gdzie POSy sa zintegrowane
z kasami to z duza pewnoscia bedziesz mial okacje zobaczyc.
> A czy wsrost dramatyczny - dla mnie tak. Obecnie zaden z bankow, z ktorych
> korzystam nie ma juz debetowki bez chipa. Niedobitki jeszcze w KK zostaly,
> ale tylko patrzec, jak i to zmienia.
>
No, jak sie korzysta tylko z Lukasa to nic dziwnego. trzeba jednak pamietac,
ze te karty chipowe w Lukasie to nie zasluga Lukasa tylko BZ WBK.
>
> Dla banku? Priorytetowe. Nieco inne koszty wiaza sie z utrzymaniem
> placowki, a nieco inne z franczyza. Nieco... :-)
>
Nie poruszlismy chyba kwestii kosztowej. Uwazasz, ze placowke bankowa mozna
zbudowac w dowolnym miejscu?
>
> Takze stacje i nawet logo maja, ale co w zbiornikach to juz inna kwestia
> :-)
>
Czyli lokata zalozona w placowce partnerskiej Multibanku to nie taka sama
lokata jak w placowce zbudowanej przez BRE? Czegos jej brakuje? Nie ma
gwarancji BFG? MOze oprocentowanie nizsze, albo prowizja wyzsza?
>
> No patrz... a w moim miescie KB zlikwidowali :-)) Millenium to... hmm..
> szczegolny bank i zobaczysz, ze jesli kryzys dotknie Polske to bedzie
> jednym z pierwszych, ktory bedzie mial klopoty.
ROTFL widze, ze nam tu jasnowidz i ekspert od systemu bankowego wyrosl
ukradkiem ;).
Zboczylismy juz chyba za bardzo od glownego watku, a ja juz wszystko co
mialem do napisania napisalem :).
MK
-
30. Data: 2008-10-12 12:03:06
Temat: Re: No i koniec bezp3atnego e-konta w Lukasie
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
"Szymon" <n...@o...pl> writes:
>> Dobrze. Poproszę o analogiczny przykład dla kiosku z gazetami.
>
> OK. Kupisz gazete w Empiku majac rzad polek roznych pism i mogac placic
Idąc rano do autobusu mam specjalnie drzeć do Empiku po gazetę?
Dobrze się czujesz?
> karta czy wolisz w kiosku po-PRLowskim? Nie wiem z jakiego jestes miasta,
> ale nie da sie nie zauwazyc znikania owych kioskow na rzecz salonow
> prasowych chociazby w centrach handlowych.
>
>
> Tylko pytanie czy przy kwocie mniejszej niz 10zl bankomat akurat cos Ci
> pomoze. Z drugiej strony wyciaganie np. z Euronetu 50zl by zaplacic 2,50
> jest rozwiazaniem watpliwym ekonomicznie.
Ale ja właśne tak robię, co jakiś czas wyciągam 50-100 PLN. ICPMTZ?
>
> Zakladam, ze nie jestes w stanie pozyskac <10zl w ciagu miesiaca. Doprawdy?
> Placac debetowka lukasa mozesz uzyc cachbacku i w ogole bankomat nie jest
Ale ja płacę kredytówką. Gdzie masz cashback na kredytówkach? Darmowy.
> potrzebny. Bieganie do niego czesto na drugi koniec miasta, bo gazeta
> kosztuje 2,50zl jest malo logiczne. Wystarczy w tym malym sklepiku kupic
> jeszcze sok i paste do zebow... no... cos, co i tak sie zuzyje w domku i po
Ponownie. Codziennie rano mam kupować sok i pastę do zębów? ICKJ?
[...]
> I pewnie gdyby masowo debetowki byly darmowe to nie byloby problemu i w
> przypadku Lukasa, ale czy sa? Obawiam sie, ze biorac pod uwage TOiP
> najpopularniejszych bankow w Polsce zdecydowana przewaga bedzie miala oplate
> za debetowke tudziez zwolnienie z tejze przy wykonaniu X operacji.
A sprawdziłeś czy tak sobie piszesz? Przypominam jeszcze, ze o ile dobrze
pamiętam (niech mnie ktoś poprawi) bank ma obowiązek zapewnić _jakiś_
darmowy kanał dostępu do mojej gotówki w nim zdeponowanej.
KJ