eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNo i po gotówce...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 31. Data: 2017-04-13 16:30:35
    Temat: Re: No i po gotówce...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pete" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:oco15s$fgn$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2017-04-13 o 08:42, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2017-04-13 o 08:38, Pete pisze:
    >>> '§ 3. Obowiązek wypłacenia wynagrodzenia może być spełniony w inny
    >>> sposób niż do rąk pracownika, jeżeli tak stanowi układ zbiorowy
    >>> pracy
    >>> lub pracownik uprzednio wyrazi na to zgodę na piśmie.'
    >>
    >>> Nie ma nic o formalnym wniosku.
    >> "Uprzednio wyrazi na to zgodę".

    >Ja tylko w kwestii formalnej
    >'Wyrażam zgodę na ...' to jednak nie 'Wnoszę o wypłacanie
    >wynagrodzenia ...'

    Ale papier musi byc.

    Wracajac do dawnych dyskusji - ciekawe czy moze byc fax lub e-mail :-)
    Jesli moze byc ePUAP ...

    J.



  • 32. Data: 2017-04-13 19:41:11
    Temat: Re: No i po gotówce...
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-04-12 o 14:02, J.F. pisze:

    > W wielu firmach jednak placa wszystkim przelewem na konto, i jakby tak
    > pracownik sie uparl otrzymywac gotowka ... no ciekaw jestem - ksiegowa
    > by zniosla, czy np zwolniliby na okresie probnym, bo to jakis podejrzany
    > typ, nie pasujacy do zespolu :-)

    Pracownik nie musi się upierać, bo jak już Ci napisano z definicji jest
    zapewniona wypłata w gotówce. Przyjmując nowego pracownika pytam czy ma
    konto i
    czy wyrazi zgodę na wynagrodzenie przelewem (zapisuję to w umowie od razu)
    bo tak mi jest wygodniej wypłacać. A jak powie, że nie ma konta, to
    sorry, ale poszukam kogoś innego.
    Ale tak to jest jak ktoś nie wie co podpisuje (ani nie zna przepisów).
    Albo nie wie co jeszcze mógłby podpisać czy złożyć.
    Np PIT-2 - składałeś czy Ci księgowa podsunęła czy nie składałeś? Albo
    rachunek do umowy zlecenia: przecież 99% zleceniobiorców nie wie jak
    wystawić taki rachunek i wydaje im się, że to obowiązek zleceniodawcy
    (zleceniodawca to robi, bo lepiej się orientuje ile jakich składek i
    podatków uwzględnić, żeby nie robić sobie problemów)


  • 33. Data: 2017-04-13 21:47:03
    Temat: Re: No i po gotówce...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 13 Apr 2017 19:41:11 +0200, cef napisał(a):
    > W dniu 2017-04-12 o 14:02, J.F. pisze:
    >> W wielu firmach jednak placa wszystkim przelewem na konto, i jakby tak
    >> pracownik sie uparl otrzymywac gotowka ... no ciekaw jestem - ksiegowa
    >> by zniosla, czy np zwolniliby na okresie probnym, bo to jakis podejrzany
    >> typ, nie pasujacy do zespolu :-)
    >
    > Pracownik nie musi się upierać, bo jak już Ci napisano z definicji jest
    > zapewniona wypłata w gotówce.

    z definicji to
    a) wynagrodzenie ma byc w formie pienieznej ... ale czy to znaczy, ze
    w gotowce, czy np ze nie w naturze ?

    b) do rak wlasnych pracownika ... i tu faktycznie trudno przelew do
    rak zlozyc. Ale moze by sie dalo czekiem ?


    > Przyjmując nowego pracownika pytam czy ma konto i
    > czy wyrazi zgodę na wynagrodzenie przelewem (zapisuję to w umowie od razu)
    > bo tak mi jest wygodniej wypłacać. A jak powie, że nie ma konta, to
    > sorry, ale poszukam kogoś innego.

    O to to to :-)

    Pozostaje wiec pytanie do Liwiusza - czy jesli w umowie jest zapisane
    "wynagrodzenie bedzie przelewane na konto bankowe pracownika", to
    pracownik moze wycofac "zgode", czy to znaczy, ze trzeba umowe
    renegocjowac ?
    A przy renegocjacjach wiecej punktow mozna zmienic :-)


    J.


  • 34. Data: 2017-04-13 22:36:49
    Temat: Re: No i po gotówce...
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-04-13 o 21:47, J.F. pisze:
    > Dnia Thu, 13 Apr 2017 19:41:11 +0200, cef napisał(a):
    >> W dniu 2017-04-12 o 14:02, J.F. pisze:
    >>> W wielu firmach jednak placa wszystkim przelewem na konto, i jakby tak
    >>> pracownik sie uparl otrzymywac gotowka ... no ciekaw jestem - ksiegowa
    >>> by zniosla, czy np zwolniliby na okresie probnym, bo to jakis podejrzany
    >>> typ, nie pasujacy do zespolu :-)
    >>
    >> Pracownik nie musi się upierać, bo jak już Ci napisano z definicji jest
    >> zapewniona wypłata w gotówce.
    >
    > z definicji to
    > a) wynagrodzenie ma byc w formie pienieznej ... ale czy to znaczy, ze
    > w gotowce, czy np ze nie w naturze ?

    A Ty rozumiesz sformułowanie "w formie pieniężnej"?


  • 35. Data: 2017-04-13 23:31:17
    Temat: Re: No i po gotówce...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 11 Apr 2017 09:19:49 +0200, Marek napisał(a):
    > http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/koniec-wyplat-w-goto
    wce,730732.html
    >
    > Ale jak oni to sobie wyobrażają bez delegalizacji gotówki w ogóle?

    A jednak ... chyba o gotowke chodzi.

    http://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/resort-m
    orawieckiego-zbierze-600-mln-z%c5%82-na-walk%c4%99-z
    -got%c3%b3wk%c4%85-polska-traci-przez-ni%c4%85-17-ml
    d-z%c5%82-rocznie/ar-BBzNwRs

    "Rocznie za obrót gotówkowy płacimy 17 mld zł, to ok. 1 proc. PKB -
    informuje Tadeusz Kościński, wiceminister rozwoju. W ramach programu
    wsparcia obrotu bezgotówkowego resort na spółkę m.in. z bankami
    planuje przeznaczyć 600 mln zł m.in. na darmowe terminale dla małych i
    średnich firm.
    Tylko wydaje nam się, że gotówka jest za darmo, a karty są drogie. W
    rzeczywistości tak nie jest. Rocznie za obrót gotówkowy płacimy więc
    17 mld zł. W kwocie tej mamy produkcję banknotów, liczenie,
    przewożenie, przechowywanie "

    "Żeby było jasne - Ministerstwo Rozwoju nie wyłoży tych pieniędzy z
    własnej kieszeni. Na fundusz, o którym mówi Kościński, zrzucą się
    banki, organizacje kartowe (Visa, Mastercard) i agenci rozliczeniowi
    (np. First Data, eCard, Elavon i wiele innych)."

    No coz, ma racje, gotowka kosztuje. Ale jak zaoszczedzi ... to ludzie
    straca robote :-)
    A czy przypadkiem PKB nie spadnie o tych 17 mln ?

    P.S.
    https://blog.bzwbk.pl/2016/05/zmiana-taryfy-oplat-i-
    prowizji-od-1-sierpnia-2016-r

    "Co zrobić, aby nie ponosić opłaty za Przelew24?

    Aby nie ponosić opłaty za Przelew24, mogą Państwo skorzystać z
    bezpłatnych płatności BLIK"

    Bank podcina wlasna galaz ?
    Czy liczy, ze na BLIK zarobi wiecej ?

    J.


  • 36. Data: 2017-04-14 08:03:44
    Temat: Re: No i po gotówce...
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    On Thu, 13 Apr 2017 23:31:17 +0200, J.F. wrote:

    > Tylko wydaje nam się, że gotówka jest za darmo, a karty są drogie. W
    > rzeczywistości tak nie jest. Rocznie za obrót gotówkowy płacimy więc 17
    > mld zł. W kwocie tej mamy produkcję banknotów, liczenie,
    > przewożenie, przechowywanie "

    Nie wiem dlaczego ;) ale ma takie wrażenie, że koszt gotówki i obrotu
    bezgotówkowego jest porównywalny. A może nawet gotówka jest tańsza.
    Różnica polega na tym, że kto inny ponosi te koszty. I tylko o ten
    drobiazg w tej sprawie chodzi.


  • 37. Data: 2017-04-14 08:43:02
    Temat: Re: No i po gotówce...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia 14 Apr 2017 06:03:44 GMT, jureq napisał(a):
    > On Thu, 13 Apr 2017 23:31:17 +0200, J.F. wrote:
    >> Tylko wydaje nam się, że gotówka jest za darmo, a karty są drogie. W
    >> rzeczywistości tak nie jest. Rocznie za obrót gotówkowy płacimy więc 17
    >> mld zł. W kwocie tej mamy produkcję banknotów, liczenie,
    >> przewożenie, przechowywanie "
    >
    > Nie wiem dlaczego ;) ale ma takie wrażenie, że koszt gotówki i obrotu
    > bezgotówkowego jest porównywalny. A może nawet gotówka jest tańsza.

    IMO - kiedys byla tansza. Ale odkad prowizje obcieli ... teraz chyba w
    miare rowno.
    Przy czym np w sklepie tych/niektorych kosztow obrotu gotowkowego nie
    unikniesz bez calkowitej likwidacji, to i zalety innych metod
    mniejsze. Ktos chocby musi utarg do banku zawiezc, to ze wiecej
    klientow kartami zaplaci tego kosztu nie zlikwiduje.
    (choc z czasem moze wyjs, ze mniejsza kwote to kierownik w teczce
    zawiezie, a wieksza to dwoch uzbrojonych konwojentow musi)

    > Różnica polega na tym, że kto inny ponosi te koszty. I tylko o ten
    > drobiazg w tej sprawie chodzi.

    Ale Morawiecki powinien miec horyzont ograniczony.
    Panstwo/NBP placi za druk banknotow i ich kilka zliczen - przy
    wydaniu, przyjeciu i niszczeniu. Za reszte uslug kaze juz sobie
    placic.

    Cos mi sie wydaje, ze tu jednak o wieksza kontrole podatkow idzie.

    J.


  • 38. Data: 2017-04-14 08:44:39
    Temat: Re: No i po gotówce...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 13 Apr 2017 22:36:49 +0200, cef napisał(a):
    > W dniu 2017-04-13 o 21:47, J.F. pisze:
    >>> Pracownik nie musi się upierać, bo jak już Ci napisano z definicji jest
    >>> zapewniona wypłata w gotówce.
    >>
    >> z definicji to
    >> a) wynagrodzenie ma byc w formie pienieznej ... ale czy to znaczy, ze
    >> w gotowce, czy np ze nie w naturze ?
    >
    > A Ty rozumiesz sformułowanie "w formie pieniężnej"?

    No wlasnie niezbyt rozumiem.
    Ale to nieistotne, wazne co rozumie przez to Sejm ... i sedziowie.

    A co rozumieja ?

    J.


  • 39. Data: 2017-04-14 17:24:18
    Temat: Re: No i po gotówce...
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-04-14 o 08:44, J.F. pisze:
    > Dnia Thu, 13 Apr 2017 22:36:49 +0200, cef napisał(a):
    >> W dniu 2017-04-13 o 21:47, J.F. pisze:
    >>>> Pracownik nie musi się upierać, bo jak już Ci napisano z definicji jest
    >>>> zapewniona wypłata w gotówce.
    >>>
    >>> z definicji to
    >>> a) wynagrodzenie ma byc w formie pienieznej ... ale czy to znaczy, ze
    >>> w gotowce, czy np ze nie w naturze ?
    >>
    >> A Ty rozumiesz sformułowanie "w formie pieniężnej"?
    >
    > No wlasnie niezbyt rozumiem.
    > Ale to nieistotne, wazne co rozumie przez to Sejm ... i sedziowie.
    >
    > A co rozumieja ?

    Banknoty i bilon.
    Poczytaj jakieś orzeczenia - z tego da się wywnioskować czym jest
    zapłata czy spełnianie świadczenia w formie pieniężnej a czym w formie
    rzeczowej.
    (kiedyś jak czytałem dużo tego w kwestii zapłaty do przyspieszonego
    zwrotu VAT,
    to w co trzecim orzeczeniu Sąd tłumaczył stronom czym się różni zapłata
    w formie pieniężnej od przelewu, czym od zapłaty w formie rzeczowej a
    czym od kompensacji zobowiązań)


  • 40. Data: 2017-04-14 18:14:55
    Temat: Re: No i po gotówce...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:58f0e9a4$0$661$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2017-04-14 o 08:44, J.F. pisze:
    >>>> a) wynagrodzenie ma byc w formie pienieznej ... ale czy to
    >>>> znaczy, ze
    >>>> w gotowce, czy np ze nie w naturze ?
    >>> A Ty rozumiesz sformułowanie "w formie pieniężnej"?
    >
    >> No wlasnie niezbyt rozumiem.
    >> Ale to nieistotne, wazne co rozumie przez to Sejm ... i sedziowie.
    >
    >> A co rozumieja ?

    >Banknoty i bilon.
    >Poczytaj jakieś orzeczenia - z tego da się wywnioskować czym jest
    >zapłata czy spełnianie świadczenia w formie pieniężnej a czym w
    >formie rzeczowej.

    No ale wlasnie my nie o formie rzeczowej, tylko o przelewie kwoty
    pienieznej na konto.

    (kiedyś jak czytałem dużo tego w kwestii zapłaty do przyspieszonego
    zwrotu VAT,
    to w co trzecim orzeczeniu Sąd tłumaczył stronom czym się różni
    zapłata
    w formie pieniężnej od przelewu, czym od zapłaty w formie rzeczowej a
    czym od kompensacji zobowiązań)

    I czym sie rozni zaplata w formie pienieznej od przelewu ?

    W KP tez raczej chodzi o to, aby to kwota pieniezna byla, a nie
    rzeczowa - jakies deputaty itp.

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1