eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › No to teraz wiadomo kto urządzał burdel pod krzyżem....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 146

  • 61. Data: 2010-11-25 17:14:45
    Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
    Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>

    > http://www.pluszaczek.com:80/2010/06/05/stenogramy-z
    -czarnych-skrzynek-tu-154m---falszerstwo---czesc-iv/
    >
    > "Spadek wysokości 200 na 100 to 100 m pokonane w 8,4 sek (100 m to 30
    > pięter - 8,4 sek.).
    >
    > Czy gdzies w okolicach smoleńskiego lotniska tam jakiś 30-piętrowiec długi
    > na (300 km/h = 83,4 m/s) (83,4 m/s * 8,4s = 700,6 m) 700 m ?.

    Który usytuowany jest jest akurat na ścieżce lądowania do lotniska .....


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 62. Data: 2010-11-25 17:28:36
    Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Ponownie zapytam: o jakiej wysokości piszesz?

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 63. Data: 2010-11-25 19:31:30
    Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    wrote:

    > Ponownie zapytam: o jakiej wysokości piszesz?
    >

    Już nie daje rady. Ty jakiś niedorozwinięty jesteś? Pisze przecież o tym, że
    Ruscy zabili mu prezydenta, a zwłoki trzymali w błocie. Jak miał lądować to
    zrobili mgłę, a jak już nie żył to spuścili na niego deszcz. Co ma do tego
    jakiś wysokościomierz. Wciskasz jakie pierdy o pilotażu. Ruscy zabili
    prezydenta RP. Dotarło! Ty lepiej zacznij przymierzać hełm na wojnę z
    Ruskimi. Nie weź za ciasnego. Taki się trafił Endriu. Przepraszam. Panu
    doktorowi Endriu.


  • 64. Data: 2010-11-25 19:46:57
    Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
    Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>

    > Już nie daje rady. Ty jakiś niedorozwinięty jesteś? Pisze przecież o tym,
    > że
    > Ruscy zabili mu prezydenta, a zwłoki trzymali w błocie. Jak miał lądować
    > to
    > zrobili mgłę, a jak już nie żył to spuścili na niego deszcz. Co ma do tego
    > jakiś wysokościomierz. Wciskasz jakie pierdy o pilotażu. Ruscy zabili
    > prezydenta RP. Dotarło! Ty lepiej zacznij przymierzać hełm na wojnę z
    > Ruskimi. Nie weź za ciasnego. Taki się trafił Endriu. Przepraszam. Panu
    > doktorowi Endriu.

    Jak widać wszystko idzie zgodnie z planem. totus (z małej litery) wrzucił
    jak najbardziej merytoryczną wypowiedź opartą na konkeretnych linkach i
    matematycznych wyliczeniach. Jeszcze tylko brakuje mi tu na końcu jego
    wypowiedzi jakiegos peanu pochwalengo na część Balcerowicza Donka i
    Rostowskiego.

    Wobec powyższej sytuacji naprawdę postuluję o zakończenie tej jałowej
    dyskusji dedykując koledze totusowi już raz wypowiedziany w jego kierunku
    przez moją osobę tekst:.

    "[...] Do tej pory żal mi trochę było pani Barbary Bochenek, bo lubiłem tą
    miłą kobietę (zdaje się) o gołębim sercu, ale po twoje postawie widze że nie
    ma czego współczuć. Przyłączyła się do tłumu baranów to niech się teraz jej
    dzieci sie nie dziwią, że nikt z jej wyborców nawet nie zada siobie odrobiny
    wysiłku, i nie zapyta o dziwne okoliczności jej smierci. [...]".

    EOT.

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 65. Data: 2010-11-25 23:26:25
    Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
    Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>

    Endriu wrote:

    > Naprawdę ?. Jakiś widze nagły wysyp petentów którzy nie zapoznawszy się ze
    > stenogramami, uznają pilotów winnymi katastrofy.
    >
    Ja nikogo nie uznawałem winnym. Po prostu prostuję to, na czym się znam.
    Swoją opinię na temat katastrofy mam, ale poczekam na ustalenia komisji.
    >
    > "Spadek wysokości 200 na 100 to 100 m pokonane w 8,4 sek (100 m to 30
    > pięter - 8,4 sek.).
    >
    100 m / 8,4 sek = 12 m/s = 2360 ft/min

    To nie jest jakaś oszałamiająca prędkość zniżania. Normalnie samoloty
    zniżają nawet do 6000 ft/min. Oczywiście na ścieżce to będzie mniej, pewnie
    koło 1000 ft/min, ale jeśli ktoś uważa, że jest za wysoko, to swobodnie
    będzie zniżał i z taką prędkością.

    > Czy gdzies w okolicach smoleńskiego lotniska tam jakiś 30-piętrowiec długi
    > na (300 km/h = 83,4 m/s) (83,4 m/s * 8,4s = 700,6 m) 700 m ?.
    >
    Wystarczy, że teren łagodnie opadał, a oni zniżali względem tego opadającego
    terenu. Zróbmy proste oszacowanie. Niech teren obniża się o 100 metrów na
    przestrzeni np. kilometra (10%). Wtedy przy prędkości 300 km/h = 83 m/s
    prędkość opadania terenu to będzie jakieś 8 m/s. Powiedzmy, że piloci
    zniżali ze standardowym 1000 ft/min, czyli 5 m/s _względem_ tego opadającego
    terenu. Razem więc mieli 13 m/s względem poziomu morza. Niech teraz teren
    zacznie się wznosić z tym samym nachyleniem (10%). Nagle prędkość opadania
    względem terenu z 5 m/s skoczy do 18 m/s, czyli znaaaacznie więcej niż
    podałeś. Teraz możesz osłabić założenia, aby wyszło ci to 12 m/s. Dokładnie
    to obserwujemy na stenogramach. Prędkość opadania narasta nie dlatego, że
    szybciej opadali, tylko profil terenu się zmienił.

    Oczywiście zupełnie inna historią jest odpowiedź na pytanie dlaczego używali
    radiowysokościomierza. IMHO pilot, który używa radiowysokościomierza w
    takiej sytuacji, jest po prostu idiotą. Może niedoświadczony mechanik czytał
    z radio, a pilot myślał, że to z baro? Nie wiem. W każdym razie faktem jest,
    że żaden z pilotów nie patrzył na wysokościomierz baryczny, bo przecież
    zorientowali by się w pewnym momencie, że są poniżej poziomu lotniska. Tutaj
    wychodzą kardynalne błędy w szkoleniu.




  • 66. Data: 2010-11-26 13:07:15
    Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
    Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>

    >> Naprawdę ?. Jakiś widze nagły wysyp petentów którzy nie zapoznawszy się
    >> ze
    >> stenogramami, uznają pilotów winnymi katastrofy.
    >>
    > Ja nikogo nie uznawałem winnym. Po prostu prostuję to, na czym się znam.
    > Swoją opinię na temat katastrofy mam, ale poczekam na ustalenia komisji.
    >>
    >> "Spadek wysokości 200 na 100 to 100 m pokonane w 8,4 sek (100 m to 30
    >> pięter - 8,4 sek.).
    >>
    > 100 m / 8,4 sek = 12 m/s = 2360 ft/min
    >
    > To nie jest jakaś oszałamiająca prędkość zniżania. Normalnie samoloty
    > zniżają nawet do 6000 ft/min. Oczywiście na ścieżce to będzie mniej,
    > pewnie
    > koło 1000 ft/min, ale jeśli ktoś uważa, że jest za wysoko, to swobodnie
    > będzie zniżał i z taką prędkością.
    >
    >> Czy gdzies w okolicach smoleńskiego lotniska tam jakiś 30-piętrowiec
    >> długi
    >> na (300 km/h = 83,4 m/s) (83,4 m/s * 8,4s = 700,6 m) 700 m ?.
    >>
    > Wystarczy, że teren łagodnie opadał, a oni zniżali względem tego
    > opadającego
    > terenu. Zróbmy proste oszacowanie. Niech teren obniża się o 100 metrów na
    > przestrzeni np. kilometra (10%). Wtedy przy prędkości 300 km/h = 83 m/s
    > prędkość opadania terenu to będzie jakieś 8 m/s. Powiedzmy, że piloci
    > zniżali ze standardowym 1000 ft/min, czyli 5 m/s _względem_ tego
    > opadającego
    > terenu. Razem więc mieli 13 m/s względem poziomu morza. Niech teraz teren
    > zacznie się wznosić z tym samym nachyleniem (10%). Nagle prędkość opadania
    > względem terenu z 5 m/s skoczy do 18 m/s, czyli znaaaacznie więcej niż
    > podałeś. Teraz możesz osłabić założenia, aby wyszło ci to 12 m/s.
    > Dokładnie
    > to obserwujemy na stenogramach. Prędkość opadania narasta nie dlatego, że
    > szybciej opadali, tylko profil terenu się zmienił.
    >
    > Oczywiście zupełnie inna historią jest odpowiedź na pytanie dlaczego
    > używali
    > radiowysokościomierza. IMHO pilot, który używa radiowysokościomierza w
    > takiej sytuacji, jest po prostu idiotą. Może niedoświadczony mechanik
    > czytał
    > z radio, a pilot myślał, że to z baro? Nie wiem. W każdym razie faktem
    > jest,
    > że żaden z pilotów nie patrzył na wysokościomierz baryczny, bo przecież
    > zorientowali by się w pewnym momencie, że są poniżej poziomu lotniska.
    > Tutaj
    > wychodzą kardynalne błędy w szkoleniu.

    Dzięki kolego Delfino za celne i interesujace wskazówki (oprócz tego
    ostatniego zdania - przecież ci sami piloci którzy mieli wylatane tysiące
    godzin, niejednokrotnie lądowali w Smoleńsku). To co mówisz jest jak
    najbardziej rozsądne. Co innego dyskutowac na poziomie, a co innego nie
    przeczytać nawet stenogramów (tu kolego Delfino jak widać też się nie
    popisałeś) wyzywać i sarkastycznie dogryzać adwersarzowi.

    Jeszcz raz dzieki.

    EOT.

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 67. Data: 2010-11-26 15:20:22
    Temat: Re: co myslicie o firmie PHOTON???? Troche rzeczywistego problemu..
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:6d67.00000116.4cea59c6@newsgate.onet.pl...
    > Moze ktos oceni wymiki firmy na NC PHOTON i jesj ogromne obecnie zyski
    > netto i
    > to ze wali sie jej kurs do zera...?

    Spojrzałem i widzę przełamanie wsparcia trendu wzrostowego od jesieni 2009
    pod którym jest jeszcze miejsce na spadki.
    Co wygrałem?

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 68. Data: 2010-11-26 15:29:56
    Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "Endriu"


    > Dzięki kolego Delfino za celne i interesujace wskazówki (oprócz tego
    > ostatniego zdania - przecież ci sami piloci którzy mieli wylatane tysiące
    > godzin, niejednokrotnie lądowali w Smoleńsku).

    nieprawda


  • 69. Data: 2010-11-26 16:16:58
    Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
    Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>

    > nieprawda

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Arkadiusz_Protasiuk

    "[...] W 1993 został absolwentem liceum lotniczego w Dęblinie[1]. W 1997
    ukończył z wyróżnieniem[4] Wyższą Szkołę Oficerską Sił Powietrznych w
    Dęblinie[5]. Od tego samego roku pełnił służbę w 36 Specjalnym Pułku
    Lotnictwa Transportowego[5], od 2009 jako dowódca załogi[4]. Był pilotem
    klasy mistrzowskiej[6], posiadał pierwszą klasę pilota wojskowego,
    uprawnienia do wykonywania lotów w dzień i w nocy wg procedur IFR przy
    warunkach IMC w charakterze dowódcy załogi na samolotach Tu-154M i
    Jak-40[7], a także uprawnienia pilota doświadczalnego III klasy samolotu
    Tu-154M[8]. Jego ogólny nalot wynosił 3531 godzin, na samolocie Tu-154M 2907
    godzin, w tym 445 godzin na stanowisku dowódcy[9]. [...]".

    Smoleńsk: Największym błędem było oddanie śledztwa MAK
    <http://www.rodzinakatolicka.pl/index.php/wiadomoci/
    6-wiadomosci/16681-smolesk-najwikszym-bdem-byo-oddan
    ie-ledztwa-mak>

    "[...] Nalot mjr. Arkadiusza Protasiuka, już po tym jak uzyskał
    uprawnienia kapitana na Tu-154M, to kilkaset lądowań, zarówno w USA, jak i
    wielokrotnie w Smoleńsku. [...]".

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 70. Data: 2010-11-26 16:20:55
    Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
    Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>


    > Smoleńsk: Największym błędem było oddanie śledztwa MAK
    > <http://www.rodzinakatolicka.pl/index.php/wiadomoci/
    6-wiadomosci/16681-smolesk-najwikszym-bdem-byo-oddan
    ie-ledztwa-mak>
    >
    > "[...] Nalot mjr. Arkadiusza Protasiuka, już po tym jak uzyskał
    > uprawnienia kapitana na Tu-154M, to kilkaset lądowań, zarówno w USA, jak i
    > wielokrotnie w Smoleńsku. [...]".

    Robert Grzywna
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_Grzywna

    [...] Posiadał pierwszą klasę pilota wojskowego, a także uprawnienia do
    wykonywania lotów w dzień i w nocy przy warunkach IMC w charakterze drugiego
    pilota oraz uprawnienia do wykonywania lotów w dzień i w nocy w warunkach
    IMC w charakterze dowódcy załogi na samolocie Jak-40[4]. Jego ogólny nalot
    wynosił 1939 godzin, na Tu-154M 506 godzin[5], w tym 160 godzin na
    stanowisku drugiego pilota[6].[...]


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1