On Fri, 14 Apr 2006 14:23:33 +0200, "SDD"
<s...@t...wszechwiedza.pl> wrote:

>Rozumiem, ze to nie czcze i harde dywagacje, tylko slowa praktyka, tak?
>Pochwal sie, ile juz wygrales takich spraw z bankami?

Ja chyba z 5. Tylko, że akurat jest jeden bank w którym tak idzie.
Citi.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ http://www.fototok.tkb.pl/pt/photo.php?p=100361
___________/ GG: 3524356

do góry

Tommeck wrote:
>> I zniszcz jedyny dokument, którym możesz udowodnić, że transakcja była na
>> taką, a nie inną kwotę.
>
> Przepraszam, nie jedyny. Drugi jest u wlasciciela sklepu i on bedzie wiazacy
> w razie ewentualnej reklamacji. Kopia klienta NIE jest potrzebna do zlozenia
> reklamacji. Kolekcjonowanie slipow jest zajeciem dobrym dla emerytow albo
> niespelnionych ksiegowych, normalni ludzie nie zawracaja sobie glowy takimi
> rzeczami.
>
>
pogadamy jak cie sklep obciaży inną kwotą niż na slipie, albo
restauracja doliczy ci wyższy napiwek niż napisałeś na slipie.

do góry

Adam Płaszczyca <t...@o...org.pl> writes:

> Ja chyba z 5. Tylko, że akurat jest jeden bank w którym tak idzie.
> Citi.

5 razy już ktoś nadużył numeru twojej karty i musiałeś to reklamować?
Sporo chyba... Ile robisz transakcji miesięcznie?

MJ

do góry

Adam Płaszczyca <t...@o...org.pl> writes:

> Tyle, że z banków na polskim rynku bodaj tylko Citi rozpatruje
> reklamacje tak, jak powinien. Inne się wypinają.

Bez przesady, ktore sie wypinaja oprocz tych dwoch?
--
Krzysztof Halasa

do góry

On Fri, 14 Apr 2006 08:33:42 +0000 (UTC), "Slawek Marcowy"
<u...@g...pl> wrote:

>dostalem kopie potwierdzenia zakupow karta z PELNYM jej numerem !!! A kasjer
>co karte trzymal przygladal sie jej jak glupi (tylowi tez)!!! Jak to ma sie do

to straszne, że patrzył na tył! Powinien ustalić czy podpisy są
podobne bez spojrzenia na nie :-)
--
Jarek Andrzejewski

do góry

> pogadamy jak cie sklep obciaży inną kwotą niż na slipie, albo restauracja
> doliczy ci wyższy napiwek niż napisałeś na slipie.

Jezeli obciazenie bardzo nie bedzie sie zgadzalo ze stanem faktycznym, to i
bez slipa zloze reklamacje. Jezeli tylko troche, to tego nie zauwaze i nie
bede sprawdzal slipow. A zatem slip nie bedzie mi do niczego potrzebny. Co
bylo do udowodnienia.

do góry

Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl> napisał(a):

> On Fri, 14 Apr 2006 08:33:42 +0000 (UTC), "Slawek Marcowy"
> <u...@g...pl> wrote:
>
> >dostalem kopie potwierdzenia zakupow karta z PELNYM jej numerem !!! A kasjer
> >co karte trzymal przygladal sie jej jak glupi (tylowi tez)!!! Jak to ma sie do
>
> to straszne, że patrzył na tył! Powinien ustalić czy podpisy są
> podobne bez spojrzenia na nie :-)
-Mialem na mysli ze mogl patrzec na ten kod cvv2 chyba on sie zwie tak ?
Dziwne jak ten kod jest taki wazny to czemu jest na widoku ? Wogole po co ten
kod skoro zdarza sie np ze przez internet czasami nie jest wymagany ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Fri, 14 Apr 2006 20:25:36 +0000 (UTC), "Slawek Marcowy"
<u...@g...pl> wrote:

>> to straszne, że patrzył na tył! Powinien ustalić czy podpisy są
>> podobne bez spojrzenia na nie :-)

>-Mialem na mysli ze mogl patrzec na ten kod cvv2 chyba on sie zwie tak ?

mógł. Trzeba było zamazać ów kod.
Pisanie, że "kasjer /.../ przyglądał się jej jak głupi" prowokuje od
razu pytanie, czy ów przymiotnik został użyty wobec właściwej osoby
:-)

--
Jarek Andrzejewski

do góry

>> Tyle, że z banków na polskim rynku bodaj tylko Citi rozpatruje
>> reklamacje tak, jak powinien. Inne się wypinają.
>
> Bez przesady, ktore sie wypinaja oprocz tych dwoch?

ja czekam na mbank - transakcja grudzien ub.roku, reklamowana w styczniu -
od razu zwrot srodkow na r-k (oczywiscie zablokowanych) i wisi tak sobie juz
4 miesiac... platnosc w sklepie zagranicznym ktory nie dostarczyl towaru,
nie odpowiada na maile,itp. co ciekawe - formularz reklamacji mbanku nie
posiada takiej opcji do zaznaczenia - dopisalem recznie.

Pozdr.,
Piotr

do góry

"Piotr" <p...@c...cz> writes:

> ja czekam na mbank - transakcja grudzien ub.roku, reklamowana w styczniu -
> od razu zwrot srodkow na r-k (oczywiscie zablokowanych)

Czyli brak zwrotu. KK maja jednak swoje zalety.

> i wisi tak sobie juz
> 4 miesiac...

Daj znac o efektach. Probowales przyspieszyc, np. pytajac o odpowiedz?
--
Krzysztof Halasa

do góry