-
21. Data: 2010-06-20 12:01:56
Temat: Re: O co chodzi ?.
Od: "skippy" <a...@n...ma>
Użytkownik "Endriu" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:ff7a93de-c744-4b93-83b8-c699040e72a9@i28g2000yq
a.googlegroups.com...
> Mnie wyłącznie interesuje myka jak wziąć dywidendę a zarazem oddać papiery
> nie tracąc na nich odciecia.
> Reszta to SF.
>> Takie giełdowe "perpetum mobile" ?.
Nieee, dlaczego?
Przecież np. odpowiednio uzywając opcji i innych myków zawsze mozna zrobic
tak, że się zarobi a co najwyżej nie straci.
Nie bedę tu pisał zadnych recept, bo mi na tym nie zależy.
Daję tylko do myślenia.
Ww opcje to przykład z innej parafii, akurat nie miałem na myśli wzgledem
dywidend, ale kto wie...
-
22. Data: 2010-06-20 20:11:53
Temat: Re: O co chodzi ?.
Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>
skippy wrote:
> Nieee, dlaczego?
> Przecież np. odpowiednio uzywając opcji i innych myków zawsze mozna zrobic
> tak, że się zarobi a co najwyżej nie straci.
> Nie bedę tu pisał zadnych recept, bo mi na tym nie zależy.
> Daję tylko do myślenia.
> Ww opcje to przykład z innej parafii, akurat nie miałem na myśli wzgledem
> dywidend, ale kto wie...
Opcje będą tak samo uwzględniały wartość dywidendy jak i kontrakty. Gdyby
nie uwzględniały, ktoś by to już wykorzystał robiąc transakcję arbitrażową.