-
51. Data: 2015-10-05 23:57:51
Temat: Re: O co chodzi w loterii paragonowej?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Borys Pogoreło" 78pd7ynwe5jz$.159a802iu2gs4$....@4...net
> Nie szukaj teorii spiskowych, umowę najmu im miasto wypowiedziało.
> I w efekcie od dwóch lat ten lokal stoi pusty, geniusze po prostu.
Postoi jeszcze ze dwa, po czym pójdzie za złotówkę
do swojaków z jakimś takim uzasadnieniem:
-- lokal od lat był pusty, dlatego zdecydowaliśmy o przyznaniu
go za symboliczną złotówkę początkującym, młodym, ambitnym,
pełnym zapału...
--
.`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
52. Data: 2015-10-06 09:59:06
Temat: Re: O co chodzi w loterii paragonowej?
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 05 Oct 2015 12:40:47 +0200, m <m...@g...com> wrote:
> Dla przedsiębiorcy oszczędność na podatku jest rzędy wielkości
większa
> niż statystyczny zysk z loterii, klient zysk na oszczędności
podatkowej
Tu nie o tu chodzi. Chodzi o to, że marchewka powinna być dla
sprzedawców a nie kupujących. Wysokość tej marchewki i czy ona będzie
bardziej atrakcyjna niż zysk z niewystawiania paragonów to inna
kwestia.
--
Marek
-
53. Data: 2015-10-06 10:37:04
Temat: Re: O co chodzi w loterii paragonowej?
Od: Waldek <m...@n...dam>
W dniu 2015-10-06 o 09:59, Marek pisze:
> On Mon, 05 Oct 2015 12:40:47 +0200, m <m...@g...com> wrote:
>> Dla przedsiębiorcy oszczędność na podatku jest rzędy wielkości
> większa
>> niż statystyczny zysk z loterii, klient zysk na oszczędności
> podatkowej
>
>
> Tu nie o tu chodzi. Chodzi o to, że marchewka powinna być dla
> sprzedawców a nie kupujących. Wysokość tej marchewki i czy ona będzie
> bardziej atrakcyjna niż zysk z niewystawiania paragonów to inna kwestia.
>
Jak to zwykle bywa MF najprawdopodobniej szuka drzazgi w oku
a nie widzi - lub nie chce widzieć belki (nie Marka)
bo maluczkiego najprosciej kontrolowac/udupic
IMO problem sporadycznego niewystawiania paragonu głownie w obszarze
usług, i to raczej na stosunkowo drobne kwoty, ma sie nijak do
PRZEKRETOW zlodziejsko-mafijnych firm/grup na których fiskus płynie na
ogromna kase.
Kolejny chory pomysł na loterie za ... 7 mln ?
- zakupy nagrod, zakup systemu do obrobki danych, grupa ludzi do tego
zaprzątnietych ... a korzyści indywidualne to tak przy okazji pewnie
no i oczywiscie wielkie HALO jak to sie tepi szara strefe ;)
Pozdro
-
54. Data: 2015-10-06 11:23:49
Temat: Re: O co chodzi w loterii paragonowej?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mute9m$kcj$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-10-05 o 08:25, J.F. pisze:
>>> Państwo z definicji źle nimi dysponuje (wydaje nieswoje pieniądze
>>> na
>>> nieswoje cele).
>
>> Na swoje cele - panstwowe.
>Na swoje cele to państwo wydaje zdecydowaną mniejszość budżetu.
To niby na co wydaje ?
Na emerytow, na drogi, na wojsko, na szkoly - to sa cele panstwowe.
Panstwo chce, zeby emeryci dostali emerytury.
Problem jest w tym, ze w tym panstwie pieniadze wydaje urzednik - a to
ani jego pieniadze, ani jego cele ...
J.
-
55. Data: 2015-10-06 12:34:31
Temat: Re: O co chodzi w loterii paragonowej?
Od: jj <p...@w...pl>
> Problem jest w tym, ze w tym panstwie pieniadze wydaje urzednik - a to
> ani jego pieniadze, ani jego cele ...
No, ale kto mialby to robic jak nie urzednik?
-
56. Data: 2015-10-06 12:34:37
Temat: Re: O co chodzi w loterii paragonowej?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-10-06 o 11:23, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mute9m$kcj$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2015-10-05 o 08:25, J.F. pisze:
>>>> Państwo z definicji źle nimi dysponuje (wydaje nieswoje pieniądze na
>>>> nieswoje cele).
>>
>>> Na swoje cele - panstwowe.
>
>> Na swoje cele to państwo wydaje zdecydowaną mniejszość budżetu.
>
> To niby na co wydaje ?
> Na emerytow, na drogi, na wojsko, na szkoly - to sa cele panstwowe.
> Panstwo chce, zeby emeryci dostali emerytury.
Nie, to nie są cele państwa. To są cele emerytów - czyli państwo wydaje
nieswoje na nie siebie.
Swoje cele to na przykład administracja (czyli działalność państwa),
policja (czyli organ umożliwiający pilnowania przestrzegania prawa
stanowionego przez państwo, bez tego stanowienie ustaw byłoby bez
sensu), wojsko (czyli organ umożliwiający trwanie fizyczne państwa).
> Problem jest w tym, ze w tym panstwie pieniadze wydaje urzednik - a to
> ani jego pieniadze, ani jego cele ...
No tak, bo to nie urzędnik powinien wydawać pieniądze, tylko państwo. Oh
wait...
--
Liwiusz
-
57. Data: 2015-10-06 12:38:21
Temat: Re: O co chodzi w loterii paragonowej?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-10-06 o 09:59, Marek pisze:
> Tu nie o tu chodzi. Chodzi o to, że marchewka powinna być dla
> sprzedawców a nie kupujących. Wysokość tej marchewki i czy ona będzie
> bardziej atrakcyjna niż zysk z niewystawiania paragonów to inna kwestia.
Sprzedawca zawsze będzie miał interes w niedawaniu paragonu, bo nagroda
za danie paragonu z samej ekonomiki będzie rzędy wielkości mniejsza niż
zysk z niewydania paragonu.
Podobnie u konsumentów - dla nich też lepiej mieć na rynku ceny 10%
niższe, ale bez paragonu i bez możliwości wygrania
ALE
na świecie jest cała masa debili, którym się wydaje, że zafiskalizowanie
wszystkiego nie wpłynie na ceny rynkowe i będą drapać się o te paragony
u tych biednych fryzjerów. A potem narzekać, że w 2014 to się strzygli
za 10zł, a w 2016 za 15. Tylko będą za głupi, aby "połączyć kropki".
--
Liwiusz
-
58. Data: 2015-10-06 13:00:07
Temat: Re: O co chodzi w loterii paragonowej?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik z ...@...pl ...
>> Nie wiem czy to bedzie skuteczne, wiem natomiast ze podoba mi się metoda
>> marchewki zamiast kija :)
>>
> Mimo wszystko nie podoba mi się sytuacja kiedy ja muszę zapłacić za
> marchewkę z której część _może_ dostanę drogą wygranej.
Zapłacic w jakim sensie?
-
59. Data: 2015-10-06 17:10:21
Temat: Re: O co chodzi w loterii paragonowej?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mv083u$jtj$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-10-06 o 11:23, J.F. pisze:
>>>>> Państwo z definicji źle nimi dysponuje (wydaje nieswoje
>>>>> pieniądze na
>>>>> nieswoje cele).
>>>> Na swoje cele - panstwowe.
>>> Na swoje cele to państwo wydaje zdecydowaną mniejszość budżetu.
>
>> To niby na co wydaje ?
>> Na emerytow, na drogi, na wojsko, na szkoly - to sa cele panstwowe.
>> Panstwo chce, zeby emeryci dostali emerytury.
>Nie, to nie są cele państwa. To są cele emerytów - czyli państwo
>wydaje
>nieswoje na nie siebie.
Celem emerytow jest otrzymywac emerytury, a celem panstwa jest miec
zadowolonych emerytow.
Owszem, na zadowolonych panstwa naszego nie bardzo stac, tym niemniej
celem panstwa jest aby emeryci otrzymali emerytury.
Oczywiscie panstwo nie musi wyplacac emerytow, ale nasze i wiele
innych za cel sobie postawilo utrzymanie systemu emerytalnego.
Prosciej/lepiej jest obywateli opodatkowac i wyplacac, niz potem z
protestujacymi walczyc :-)
I sluzbe zdrowia, i oswiate i drogi sobie nasze panstwo za cel
postawilo, a widac po prywatnych autostradach, ze to nie takie glupie
...
>Swoje cele to na przykład administracja (czyli działalność państwa),
>policja (czyli organ umożliwiający pilnowania przestrzegania prawa
>stanowionego przez państwo, bez tego stanowienie ustaw byłoby bez
>sensu), wojsko (czyli organ umożliwiający trwanie fizyczne państwa).
Hm, nasza Rzeczpospolita szlachecka przez ~700 lat sie bez policji
obywala.
>> Problem jest w tym, ze w tym panstwie pieniadze wydaje urzednik - a
>> to
>> ani jego pieniadze, ani jego cele ...
>No tak, bo to nie urzędnik powinien wydawać pieniądze, tylko państwo.
>Oh
>wait...
No ba, wiadomo ze urzednik/komisja bedzie wydawala, ale jak ma kupic
czolgi dla wojska, to sam rozumiesz - on nimi jezdzil nie bedzie ...
J.
-
60. Data: 2015-10-06 22:05:31
Temat: Re: O co chodzi w loterii paragonowej?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2015-10-06 o 13:00, Budzik pisze:
> Zapłacic w jakim sensie?
>
Ojej. Przecież te fanty z budżetu czyli z naszych pieniędzy.
A mogły pójść na głodne dzieci przecież :-)
z