-
1. Data: 2002-02-06 21:02:18
Temat: O co im chodzi z tymi walutami?
Od: "KT" <kryst@usun_polbox.pl>
Belka mówi:
Przed wejściem do UE dobrze by było zdewaluwać złotego.
Czyli myśli penie o kursie USD powyżej 5 zł.
Natomist:
Amerykański bank inwestycjny Goldman Sachs szacuje, że do 2004 roku
złoty wzrośnie do poziomu 3,23 złotego za dolara, czyli umocni się o 20
procent w porównaniu z bieżącym kursem.
I to sa dzisiejsze komunikaty prasowe.
I jak ja mam nie zgłupieć od takich informacji???
Jak mogę cokolwiek zaplanować?
Nie wiem komu się bardziej poprzeprawcało w głowach.
Co o tym szacowni państwo myślą???
Prawda że to walnięty kraj?
KT
-
2. Data: 2002-02-06 21:16:06
Temat: Re: O co im chodzi z tymi walutami?
Od: "AMRA" <a...@a...com>
> Co o tym szacowni państwo myślą???
> Prawda że to walnięty kraj?
Dlaczego walniety?
zloty bedzie tak silny - jesli bedzie silna polska gospodarka - a moze byc
tak silna, jesli plan gospodarczy rzadu sie powiedzie (oby!).
Na sile zlotowki nie liczlbym w takich przypadkach jak prywatyzacja -
wlasciwie co bylo do sprzedania sprzedalismy ;) oraz dalszej emisji
obligacji - z tego prostego powodu - ze niedlugo zamienilibysmy sie w
Argentyne ;)
dlatego ja osobiscie bardziej sklaniam sie do tych 5 zlotych (po dewaluacji
oczywiscie).
-
3. Data: 2002-02-06 21:17:06
Temat: Re: O co im chodzi z tymi walutami?
Od: <i...@p...onet.pl>
> Belka mówi:
>
> Przed wejściem do UE dobrze by było zdewaluwać złotego.
> Czyli myśli penie o kursie USD powyżej 5 zł.
>
> Natomist:
>
> Amerykański bank inwestycjny Goldman Sachs szacuje, że do 2004 roku
> złoty wzrośnie do poziomu 3,23 złotego za dolara, czyli umocni się o 20
> procent w porównaniu z bieżącym kursem.
>
>
> I to sa dzisiejsze komunikaty prasowe.
>
> I jak ja mam nie zgłupieć od takich informacji???
> Jak mogę cokolwiek zaplanować?
Kup sobie mieszkanie, albo inną nieruchomość, jak uda Ci się przyzwoicie kupić
to raczej nie stracisz, a zyskać możesz nawet baaardzo :))
Pozdr.
Intersantina
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2002-02-06 21:21:52
Temat: Re: O co im chodzi z tymi walutami?
Od: "ppinq" <p...@h...pl>
(..)
>Amerykański bank inwestycjny Goldman Sachs szacuje, że do 2004 roku
>złoty wzrośnie do poziomu 3,23 złotego za dolara, czyli umocni się o 20
>procent w porównaniu z bieżącym kursem.
Oni chyba nie doceniają zespołu Belka + Miller + Kalinowski + Pol :)))
PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
5. Data: 2002-02-06 21:30:27
Temat: Re: O co im chodzi z tymi walutami?
Od: "AMRA" <a...@a...com>
W sumie Unia Gospodarcza i Walutowa stanowi pewne ryzyko dla slabszych
krajow czlonkowskich. Ich rozwoj gospodarczy moze moze napotkac na trudnosci
wynikajace z polityki antyinflacyjnej, konsolidacji fiskalnej oraz utraty
mozliwosci operowania instrumentem zmian kursowych. *
Oczywiscie kazdy chyba wie tutaj jak wyglada PKB Polski do kazdego z krajow
UE ;)
*Unia Europejska pod redakcja K. Michalowskiej-Gorywody s. 144
Dlatego tez pewnie prof. Belka chcialby dewaluacji - pozniej tego nie
zrobilibysmy a w krotkim okresie podniosloby to nasza konkurencyjnosc. Na
dlugi okres nie musimy sie martwic jak juz w UE bedziemy :D
--
------
Amra the Freelancer
www.amra.info
www.e-amra.biz
Moja strona o Egipcie http://egipt.amra.pl
-
6. Data: 2002-02-06 22:04:48
Temat: Re: O co im chodzi z tymi walutami?
Od: "ppinq" <p...@h...pl>
(..)
>Dlatego tez pewnie prof. Belka chcialby dewaluacji - pozniej tego nie
>zrobilibysmy a w krotkim okresie podniosloby to nasza konkurencyjnosc. Na
>dlugi okres nie musimy sie martwic jak juz w UE bedziemy :D
No nie wiem jakby to wyglądało w ostatecznym rozrachunku :)
Sporo firm pobrało kredyty w USD/Euro więc taki skok
to dla większości chyba bankructwo.
Poza tym jakoś mało kto uwzględnia fakt, że eksport zawiera
często duży wkład importowy (chyba że będziemy tylko mówić
o prymitywnym eksporcie surowców).
No i jeszcze są badania, z których wynika, że eksport jest
mniej czuły na kurs niż to się powszechnie sądzi, a głównie
zależy od popytu - koniunktury zagranicznej.
Tak więc sprawa jest dosyć skomplikowana i nie wiem czy
którykolwiek gorący zwolennik dewaluacji pokusił się o jakieś
wiarygodne wyliczenia, bo najprościej to pyskować w telewizorze.
PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
7. Data: 2002-02-06 22:32:05
Temat: Re: O co im chodzi z tymi walutami?
Od: "AMRA" <a...@a...com>
> Tak więc sprawa jest dosyć skomplikowana i nie wiem czy
> którykolwiek gorący zwolennik dewaluacji pokusił się o jakieś
> wiarygodne wyliczenia, bo najprościej to pyskować w telewizorze.
OPIS2-Belka za przygotowawczą dewaluacją złotego
(Depesza uzupełniona o tło rynkowe i opinię banku Goldman Sachs w
ostatnich paragrafach)
WARSZAWA (Reuters) - Po zakończeniu rozmów w sprawie wejścia do Unii
Europejskiej złoty może okazać się podatny na spekulacyjne ataki, uważa
minister finansów, Marek Belka.
Belka jest też zdania, że przed wejściem do ERM złoty powinien zostać
zdewaluowany. ERM to mechanizm stabilizujący waluty w okresie poprzedzającym
ich wejście do Unii Monetarnej.
"Sądzimy, że ten okres między zamknięciem negocjacji akcesyjnych i samym
wejściem do ERM będzie najtrudniejszy dla Polski i stabilności kursu
wymiany" - powiedział Belka brukselskim dziennikarzom, którzy przyjechali do
Warszawy.
"Może nastąpić przygotowawcza dewaluacja złotego. Nie byłoby to
pozbawione sensu" - stwierdził Belka.
Polska spodziewa się, że zakończy rozmowy akcesyjne w tym roku. Do Unii
Europejskiej chciałaby wejść w 2004 roku, a w dwa lata później przyjąć euro.
Podkreślając, że przedstawia własne poglądy, a nie rządu, Belka
powiedział: "Z uwagą wsłuchujemy się w wypowiedzi zachodnich ekonomistów i
ekspertów mówiących o tym, że byłoby mądrze zdewaluować waluty krajów
będących nowymi członkami Unii, by dać więcej tlenu ich gospodarkom."
Pytany czy dewaluacja jest potrzebna, członek Rady Polityki Pieniężnej
(RPP) Cezary Józefiak powiedział zaś, że ważne jest przede wszystkim
utrzymanie płynnego kursu złotego.
"Trzeba się zdecydować, czy powinniśmy mieć płynny kurs złotego. Ja
uważam, że powinniśmy go nadal mieć. A kiedy ktoś mówi o tym, że dolara
powinno się wyceniać na 4,25 złotego, to nie zgadza się to z zasadą płynnego
kursu" - powiedział Józefiak.
Większość inwestorów uważa, że złoty może się nadal umacniać dzięki
mechanizmowi tzw. nominalej konwergencji, czyli procesowi podwyższania cen w
krajach kandydackich do poziomu unijnego, przy jednoczesnym umacnianiu się
lokalnych walut.
Pogląd taki zasadza się na przekonaniu, że członkowstwo krajów
środkoweuropejskich w UE, a potem w strefie euro powinno doprowadzić do
wyrównania poziomu cen w całej Europie.
Amerykański bank inwestycjny Goldman Sachs szacuje, że do 2004 roku
złoty wzrośnie do poziomu 3,23 złotego za dolara, czyli umocni się o 20
procent w porównaniu z bieżącym kursem.
"Uważam, że te (środkoweuropejskie) waluty są w pewien sposób
niedoszacowane" - stwierdził Erik Nielsen, dyrektor działu analiz gospodarki
europejskiej.
-
8. Data: 2002-02-06 22:41:39
Temat: Re: O co im chodzi z tymi walutami?
Od: "wkg" <w...@p...onet.pl>
>
>Przed wej?ciem do UE dobrze by było zdewaluwać złotego.
>Czyli my?li penie o kursie USD powyżej 5 zł.
>
No fakt, kazdy woli miec slaba walute i konkurencyjny eksport.
>
>Amerykański bank inwestycjny Goldman Sachs szacuje, że do 2004 roku
>złoty wzro?nie do poziomu 3,23 złotego za dolara, czyli umocni się o 20
>procent w porównaniu z bież?cym kursem.
>
1) Na razie wyskakuja ze zlotowki, to szukaja jeleni - normalka.
2) Przed wejsciem do unii nasza waluta sie wzmocni - to pewne. Unii jest
potrzebny rynek zbytu, sile robocza to maja swoja - i to w nadmiarze.
>I jak ja mam nie zgłupieć od takich informacji???
>Jak mogę cokolwiek zaplanować?
A po co w ogole czytac takie teksty ?
>Prawda że to walnięty kraj?
Kraj jak kraj, wszedzie jest to samo :)
pzdr
wkg
-
9. Data: 2002-02-06 23:27:51
Temat: Re: O co im chodzi z tymi walutami?
Od: "ppinq" <p...@h...pl>
>>OPIS2-Belka za przygotowawczą dewaluacją złotego
>(Depesza uzupełniona o tło rynkowe i opinię banku Goldman Sachs w
>ostatnich paragrafach)
Miałem na myśli dewaluację gwałtowną do jakiej namawiają
różni krzykacze.
>WARSZAWA (Reuters) - Po zakończeniu rozmów w sprawie wejścia do Unii
>Europejskiej złoty może okazać się podatny na spekulacyjne ataki, uważa
>minister finansów, Marek Belka.
Tutaj z kolei się zakłada, że zakończenie nastąpi w miarę szybko
i bezboleśnie. A co będzie jeśli sprawy potoczą się trochę inaczej?
>Polska spodziewa się, że zakończy rozmowy akcesyjne w tym roku. Do Unii
>Europejskiej chciałaby wejść w 2004 roku, a w dwa lata później przyjąć euro.
Euro w 2006r?
Hm.., no nie wiem...
>Podkreślając, że przedstawia własne poglądy, a nie rządu, Belka
>powiedział: "Z uwagą wsłuchujemy się w wypowiedzi zachodnich ekonomistów i
>ekspertów mówiących o tym, że byłoby mądrze zdewaluować waluty krajów
>będących nowymi członkami Unii, by dać więcej tlenu ich gospodarkom."
Ale ile taka terapia tlenowa w sumarycznym rozrachunku by kosztowała?
>Większość inwestorów uważa, że złoty może się nadal umacniać dzięki
>mechanizmowi tzw. nominalej konwergencji, czyli procesowi podwyższania cen w
>krajach kandydackich do poziomu unijnego, przy jednoczesnym umacnianiu się
>lokalnych walut.
>Pogląd taki zasadza się na przekonaniu, że członkowstwo krajów
>środkoweuropejskich w UE, a potem w strefie euro powinno doprowadzić do
>wyrównania poziomu cen w całej Europie.
Wyrównanie cen towarów wcale tak automatycznie nie występuje - przykładem
jest utrzymujące się zróżnicowanie cen samochodów w krajach Unii.
Ceny usług też nie bardzo chcą się wyrównywać, jak np. koszty przelewów
transgranicznych.
>Amerykański bank inwestycjny Goldman Sachs szacuje, że do 2004 roku
>złoty wzrośnie do poziomu 3,23 złotego za dolara, czyli umocni się o 20
>procent w porównaniu z bieżącym kursem.
No to musiałbym jutro rano biec do banku i jak najszybciej likwidować
lokatę dolarową :)
Czy Sachs bierze pod uwagę ryzyko destabilizacji?
BTW (to wcale nie złośliwe pytanie) - czy Sachs przewidział kryzys rosyjski?
PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
10. Data: 2002-02-07 16:06:52
Temat: Re: O co im chodzi z tymi walutami?
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Wed, 6 Feb 2002 22:16:06 +0100, w <a3s6er$b07$1@news.onet.pl>, "AMRA"
<a...@a...com> napisał(-a):
> zloty bedzie tak silny - jesli bedzie silna polska gospodarka - a moze byc
> tak silna, jesli plan gospodarczy rzadu sie powiedzie (oby!).
A myślałem, że tylko Belka ten plan zna. :)
Podziel się wiedzą ;).