-
81. Data: 2011-02-26 12:01:57
Temat: Re: OFE wg Sobolowskiego
Od: "skippy" <m...@t...moon>
Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:13rve6jw7xcl6.wu10q9nh5ukb.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 26 Feb 2011 10:44:29 +0100, skippy napisał(a):
>
>
>>
>> Tak więc pod ww kursami napisałem:
>> "Zalezności procentowe POZBAWIONE LEWARA biją w oczy."
>
> Ależ skippy one NIE są pozbawione lewara.
root..... czy ja coś takiego mówię?
Mówię to co widać wyżej.
Bo jak z lewarem, to sytuacja przedsyawia się znacznie gorzej
Tym bardziej zezwolenie na handel przez kogoś akcjami za moje pieniądze, pod
przymusem, jest skandaliczne.
Chyba zdajesz sobie sprawę, że uzywając kredytu można stracić więcej, niż
się ma?
Musiałeś podpisać takie oświadczenie.
Więc albo wiesz o tym, alebo byłeś nieszczery je podpisując:)
> Przecież akcje też są kupowane na
> kredyt. Może u nas tzw. indywidualni inwestorzy tego nie robia ale wejdź
> na
> stronę dowolnego brokera na świecie a tam CFD - lewar 1:10, Akcje - różnie
> ale tez w okolicach 1:10 (czasem 1:2 - to jest najmniejszy możliwy).
> Wszystko jest kupowane na kredyt. Nasza maleńka GPW jest ruszana przez
> zagranicę. Gdyby pozostawić handel na niej zwykłym ludziom ceny akcji
> ruszałyby się tak niemrawo, że twoje futy musiałby mieć lewar 1:100 jak na
> FX, żebyś mógł cokolwiek zarabiać.
>
> Same giełdy to wielkie kasyno. Gdyby hipotetycznie zabronić handlu futami
> bez dostawy towaru,
A co z zabezpieczaniem się przed zmianami kursowymi walut?
Co z zabezpieczeniem, np przez KGH przyszłej ceny miedzi i srebra, które
jeszcze są w ziemii?
Itp itd.
To nie ma znaczenia, co tu napisałeś.
Nawet się z tym zgadzam.
Ale meritum jest inne i od niego uciekłeś w dywagacje natury ogólnej.
Chodzi o HANDLOWANIE PRZEZ OFE NA RYNKU PAPIERÓW WARTOŚCIOWYCH ZA NASZE
PIENIADZE ODDAWANE IM W TYM CELU POD PRZYMUSEM, co jest skandalem o
rozmiarach kosmicznych.
Usuńmy przymus i IMO wtedy będzie już w miarę ok.
-
82. Data: 2011-02-26 13:05:01
Temat: Re: OFE wg Sobolowskiego
Od: root <r...@v...pl>
> Ale meritum jest inne i od niego uciekłeś w dywagacje natury ogólnej.
>
> Chodzi o HANDLOWANIE PRZEZ OFE NA RYNKU PAPIERÓW WARTOŚCIOWYCH ZA NASZE
> PIENIADZE ODDAWANE IM W TYM CELU POD PRZYMUSEM, co jest skandalem o
> rozmiarach kosmicznych.
> Usuńmy przymus i IMO wtedy będzie już w miarę ok.
Usuńmy przymus ;)!!!!
Po tych 2 dniach gadania z Tobą już nawet nie mam siły protestować a nawet
trochę mnie przekonałeś, Może rzeczywiście lepsze jest zdrowe podejście:
jeśli chcesz i wiesz czym to grozi, to wpłacaj do OFE akcyjnego. Jeśli nie
wiesz to spadaj! ;)
Nie rozwiązane są niestety dwa problemy:
1. Wymuszona przez same TFI mierność zarządzających
2. Nieprzewidywalnośc rządu.
O ile ten pierwszy punkt można traktować jak "cenę" za udział w rozwoju
kraju a nawet światowej gospodarki i pogodzić się z nią, to niestety 2
punkt może całkowicie pozbawić sensu jakiekolwiek plany, prognozy i
marzenia. Po tych perturbacjach z OFE z jakimi mamy dzisiaj do czynienia
szczerze wątpię, że wielu będzie takich, którzy po raz drugi zaufają, że po
następnych 5-10 latach nikt się do tego kapitału nie dobierze.
To jest podstawowy problem. Nie ryzyko finansowe, rynkowe czy ryzyko
trzęsienia ziemi. Wszystke je można przynajmniej ograniczyć. Natomiast nie
da się wyeliminować ryzyka nadmiernej pazerności SP. Sytuacja przypomina
mały biznes. Dopóki jesteś mały i nie zarabiasza zbyt dużo, nic ci nie
grozi. Jeśli jednak za bardzo się rozwiniesz, możesz liczyć na wizytę dwóch
łysych i wyrośniętych panów, którzy grzecznie proszą o niewielki datek na
zbożny cel.
Z tego powodu byłem zwolennikiem przymusu. Nie bardzo wierzę bowiem, że
poza garstką zapaleńców większość znowu zaufa. A jeśli nie zaufa, to OFE
sensu nie będą miały.
-
83. Data: 2011-02-26 14:14:58
Temat: Re: OFE wg Sobolowskiego
Od: "skippy" <m...@t...moon>
Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:1uyu8iwqlblpq.1o2awaxljemri.dlg@40tude.net...
>
>> Ale meritum jest inne i od niego uciekłeś w dywagacje natury ogólnej.
>>
>> Chodzi o HANDLOWANIE PRZEZ OFE NA RYNKU PAPIERÓW WARTOŚCIOWYCH ZA NASZE
>> PIENIADZE ODDAWANE IM W TYM CELU POD PRZYMUSEM, co jest skandalem o
>> rozmiarach kosmicznych.
>> Usuńmy przymus i IMO wtedy będzie już w miarę ok.
> Usuńmy przymus ;)!!!!
> Po tych 2 dniach gadania z Tobą już nawet nie mam siły protestować a nawet
> trochę mnie przekonałeś, Może rzeczywiście lepsze jest zdrowe podejście:
> jeśli chcesz i wiesz czym to grozi, to wpłacaj do OFE akcyjnego. Jeśli nie
> wiesz to spadaj! ;)
Ooooooooooooooo:)
> Nie rozwiązane są niestety dwa problemy:
> 1. Wymuszona przez same TFI mierność zarządzających
A mozesz delikatnie przyblizyć?
> 2. Nieprzewidywalnośc rządu.
Ta, mamy 4 potencjalne sytuacje:
1) "Buzek" się nie mylił i "Tusk" się nie myli
2) Buzek zrobił źle, Tusk dobrze
3) Buzek dobrze Tusk źle
4) Obaj zrobili źle
i wygląda na to, że na pewno nie mamy do czynienia z 1)
To oznacza, iż któryś z tych rządów (albo obydwa) popełnił kolosolna błąd.
Oczywiście winnych nie będzie, co do tego nie mam złudzeń:)
>
> O ile ten pierwszy punkt można traktować jak "cenę" za udział w rozwoju
> kraju a nawet światowej gospodarki i pogodzić się z nią, to niestety 2
> punkt może całkowicie pozbawić sensu jakiekolwiek plany, prognozy i
> marzenia. Po tych perturbacjach z OFE z jakimi mamy dzisiaj do czynienia
> szczerze wątpię, że wielu będzie takich, którzy po raz drugi zaufają, że
> po
> następnych 5-10 latach nikt się do tego kapitału nie dobierze.
> To jest podstawowy problem. Nie ryzyko finansowe, rynkowe czy ryzyko
> trzęsienia ziemi. Wszystke je można przynajmniej ograniczyć. Natomiast nie
> da się wyeliminować ryzyka nadmiernej pazerności SP. Sytuacja przypomina
> mały biznes. Dopóki jesteś mały i nie zarabiasza zbyt dużo, nic ci nie
> grozi. Jeśli jednak za bardzo się rozwiniesz, możesz liczyć na wizytę
> dwóch
> łysych i wyrośniętych panów, którzy grzecznie proszą o niewielki datek na
> zbożny cel.
> Z tego powodu byłem zwolennikiem przymusu. Nie bardzo wierzę bowiem, że
> poza garstką zapaleńców większość znowu zaufa. A jeśli nie zaufa, to OFE
> sensu nie będą miały.
Tak, dokładnie.
Ogólnie (pomijając fakt czy OFE jest git czy be) - od czasów ustawy Wilczka
i Rakowskiego generalnie wszyscy ci "liberałowie" (interwencjoniści),
"prawicowcy" (socjaliści i nacjonaliści) i "komuchy" (upychacze kolesi, jak
zresztą poprzednie dwie kategorie) komplikują działalność gospodarczą, a nie
ją ułatwiają.
-
84. Data: 2011-02-26 14:40:18
Temat: Re: OFE wg Sobolowskiego
Od: totus <t...@p...onet.pl>
skippy wrote:
> i wygląda na to, że na pewno nie mamy do czynienia z 1)
> To oznacza, iż któryś z tych rządów (albo obydwa) popełnił kolosolna błąd.
> Oczywiście winnych nie będzie, co do tego nie mam złudzeń:)
>
Żeby ocenić czy mamy do czynienia z sukcesem czy z porażką to trzeba
wiedzieć jaki był cel danego działania. Zatem. Jaki był cel wprowadzenia
OFE? Wiesz?
-
85. Data: 2011-02-26 15:04:05
Temat: Re: OFE wg Sobolowskiego
Od: "skippy" <m...@t...moon>
Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ikb3cj$al5$1@inews.gazeta.pl...
> skippy wrote:
>
>> i wygląda na to, że na pewno nie mamy do czynienia z 1)
>> To oznacza, iż któryś z tych rządów (albo obydwa) popełnił kolosolna
>> błąd.
>> Oczywiście winnych nie będzie, co do tego nie mam złudzeń:)
>>
>
> Żeby ocenić czy mamy do czynienia z sukcesem czy z porażką to trzeba
> wiedzieć jaki był cel danego działania. Zatem. Jaki był cel wprowadzenia
> OFE? Wiesz?
Znam powód oficjalny, faktycznego mogę się tylko domyślać.
Co do oficjalnego, to nadal nie widzę powodu żeby stwierdzić iż rząd Buzka
nie popełnił nic złego w sprawie OFE a zarazem rząd Tuska też wszystko
zrobił dobrze.
Co do innych potencjalnych przyczyn, to onieważ w tamtym czasie mieliśmy do
czynienia z różnymi ciekawostkami typu http://www.wprost.pl/ar/?O=45201 i
paroma innymi, nie wiem czy Twoje pytanie przypadkiem nie jest przewrotne,
potwierdzające moje "czarne" przypuszczenia które jeśli są prawdziwe, no to
z całą pewnością paru misiów odniosło sukces.
-
86. Data: 2011-02-26 15:06:18
Temat: Re: OFE wg Sobolowskiego
Od: totus <t...@p...onet.pl>
skippy wrote:
> Znam powód oficjalny
Jaki jest?
-
87. Data: 2011-02-26 15:40:11
Temat: Re: OFE wg Sobolowskiego
Od: "skippy" <m...@t...moon>
--
Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ikb4tb$gnd$1@inews.gazeta.pl...
> skippy wrote:
>
>> Znam powód oficjalny
>
> Jaki jest?
Ponoć główny twórca, pan Góra, mówił coś takiego:
"Realnie, w złotówkach - a to z nimi emeryt idzie do sklepu, a nie ze stopą
zastąpienia - emerytury będą wyższe niż w starym systemie - mówi prof. Marek
Góra, współtwórca nowego systemu emerytalnego"
Jest tak:
"wyliczenia dla pani, która zdążyła odłożyć w OFE 70 tyś złotych (pani ta
... musiała przez cały okres od roku 1999 do 2009 zarabiać na poziomie 2,5-3
"średnich krajowych" by odłożyć taka kwotę w OFE z uwzględnieniem zysków z
"inwestycji" jakie prowadziły OFE) da miesięczną wypłatę z OFE w wielkości
285 zł."
http://akademiaoszczedzania.pl/oszczedzanie-na-emery
ture-system-emerytalny-4/
Natomiast ja to widzę to inaczej, informacje z Wikipedii:
"Od początku istnienia OFE w Polsce do końca 2008 wpłyneło do nich około 120
mld zł. Z tytułu prowizji od składek i tzw. opłaty za zarządzanie pobrały
one około !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 10,6 miliardów złotych, tj. prawie 9
proc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
-
88. Data: 2011-02-26 15:45:29
Temat: Re: OFE wg Sobolowskiego
Od: "skippy" <m...@t...moon>
czyli oficjalnym celem wprowadzenia OFE było stworzenie niezależnego od
pańswowego filara systemu emerytalnego, opartego na indywidualnych kontach
emerytalnych podlegających dziedziczeniu
z tego punktu widzenia, cel został osiągniety z pełnym sukcesem
roztaczane przy tym swietlane wizje systemu już nie, no ale one nie były
celem tylko marketingiem służącym do wprowadzenia OFE
-
89. Data: 2011-02-26 16:06:21
Temat: Re: OFE wg Sobolowskiego
Od: "skippy" <m...@t...moon>
O tu ciekawostka, root co powiesz o tym:
http://ofe.bblog.pl/wpis,inwestycje%3Bzagraniczne%3B
ofe,44427.html
"...Mając na uwadze dobro przyszłych emerytów należałoby stwierdzić, iż
dywersyfikacja inwestycji jest korzystna. Jednak z drugiej strony gdyby nie
dotychczasowe ograniczenia w latach 2008/09 przyszli emeryci straciliby
prawdopodobnie o wiele więcej. Na myśl przychodzą tutaj śmieciowe papiery
wypuszczane pod masowo udzielane kredyty hipoteczne tak zwanym NINJA. Na
takie śmieciowe inwestycje z wysokim ratingiem dały się naciągnąć m.in.
norweskie fundusze emerytalne..."
-
90. Data: 2011-02-26 16:07:12
Temat: Re: OFE wg Sobolowskiego
Od: totus <t...@p...onet.pl>
skippy wrote:
> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ikb4tb$gnd$1@inews.gazeta.pl...
>> skippy wrote:
>>
>>> Znam powód oficjalny
>>
>> Jaki jest?
>
>
> Ponoć główny twórca, pan Góra, mówił coś takiego:
>
> "Realnie, w złotówkach - a to z nimi emeryt idzie do sklepu, a nie ze
> stopą zastąpienia - emerytury będą wyższe niż w starym systemie - mówi
> prof. Marek Góra, współtwórca nowego systemu emerytalnego"
>
> Jest tak:
>
> "wyliczenia dla pani, która zdążyła odłożyć w OFE 70 tyś złotych (pani ta
> ... musiała przez cały okres od roku 1999 do 2009 zarabiać na poziomie
> 2,5-3 "średnich krajowych" by odłożyć taka kwotę w OFE z uwzględnieniem
> zysków z "inwestycji" jakie prowadziły OFE) da miesięczną wypłatę z OFE w
> wielkości 285 zł."
>
> http://akademiaoszczedzania.pl/oszczedzanie-na-emery
ture-system-
emerytalny-4/
>
>
> Natomiast ja to widzę to inaczej, informacje z Wikipedii:
>
> "Od początku istnienia OFE w Polsce do końca 2008 wpłyneło do nich około
> 120 mld zł. Z tytułu prowizji od składek i tzw. opłaty za zarządzanie
> pobrały one około !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 10,6 miliardów złotych, tj.
> prawie 9 proc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
>
Nie mogę w tym liście znaleźć powodu, dla którego zostało wprowadzone OFE.
Pomogę trochę. Ostatnio min. Rostowski o tym mówił. Celem wprowadzenia OFE
było obniżenie stopy zastąpienia czyli realne obniżenie emerytur. Dlatego
wraz z OFE (II filar) wprowadzono inne możliwości oszczędzania
długoterminowego (III filar). Przy ocenie działań trzeba pamiętać o celach
tych działań. Ten cel też nie został osiągnięty. Czyli OFE to fiasko. Ty
kładziesz nacisk na przymus przystąpienia do OFE. Ale ta cecha występuje w
każdym aspekcie działania państwa. Ja takie same zastrzeżenia mam do szkoły.
Mówią mi, w której mają się uczyć moje dzieci. Dopłaty do leków. Sami
decydują, której firmie i za jakie leki zapłacą 33% z moich podatków.
Państwo się tym charakteryzuje. Przymusem. OFE to nie ewenement i wałek na
skalę światową to standard. Wybijasz koszty działania OFE. I oceniasz je
jako duże. A do czego porównujesz? Duży - mały. To przymiotniki porównujące.
Porównujesz do marzeń czy do kosztów tych samych działań w ZUS? Znasz jakąś
organizację, która takie działania wykonałaby taniej? Zobacz jakie są
koszty, które płacą nabywcy TFI obligacji. Robią to z własnej woli. A potem
zajrzyj w koszty TFI akcji. Koszty tych działań w ZUS nie są publikowane.
Może w ogóle nie są liczone. W co wątpię. Lub nie chcą jeszcze bardziej
zawstydzać OFE.