-
91. Data: 2010-02-25 20:13:57
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 25.02.2010 18:33, filip lach wrote:
> Tomasz Chmielewski pisze:
>> EBC jest zwiazany prawem i nie moze po prostu drukowac pieniedzy (bo
>> bank centralny ma dbac o wartosc pieniadza, kropka). Oczywiscie jak
>> wola polityczna jest, to wszystko moze stac sie legalne - ale by tak
>> sie stalo, potrzebna bylaby zgoda panstw strefy euro, rzadow panstw
>> unii, Komisji Europejskiej, pewnie jakichs sadow... Mimo wszystko,
>> duzo ciezej takie cos zrobic niz zmienic obowiazujace prawo, "by NBP
>> dbal o godziwe pensje gornikow".
> EBC wprowadzając "nadzwyczajne środki" w czasie kryzysu de facto
> drukował pieniądze, tylko że nawet nie na papierze, tylko w zapisach
> komputerowych. Gwałtownie zwiększając ilość pieniądza elekrtronicznego w
> obiegu właśnie drukowali pieniądze.
Klasyczny srodek, gdy pojawia sie ryzyko _deflacji_.
> Teraz tylko wszyscy mają nadzieję,
> że ten dodatkowy strumień pieniądza uda się wycofać z rynku zanim
> doprowadzi on do hiperinflacji.
Jak juz Euro bedzie bliskie hiperinflacji, czy chocby inflacja odejdzie
o 4% od tej, ktora byla w ostatnich latach, to sie odezwij.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
92. Data: 2010-02-25 20:19:00
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"Tomasz Chmielewski" news:7uo3pqF1g4U1@mid.uni-berlin.de
> To czemu Polska tego nie zrobi?
Bo do tego potrzeba mieć jaja?
-
93. Data: 2010-02-25 20:23:39
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 25.02.2010 21:19, Valdi wrote:
> "Tomasz Chmielewski" news:7uo3pqF1g4U1@mid.uni-berlin.de
>
>> To czemu Polska tego nie zrobi?
>
> Bo do tego potrzeba mieć jaja?
A moze zwyczajnie to sie oplaca?
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
94. Data: 2010-02-25 22:18:31
Temat: Re: Co po Grecji- realnie...?
Od: Clegan <c...@g...com>
On 25 Lut, 13:18, Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote:
> Jeśli nie czytałeś "What Has Government Done to Our Money" ("Złoto,
> banki, ludzie - krótka historia pieniądza"), to bardzo
polecam:http://www.mises.org/rothbard/rothmoney.pdf(
a po polskuhttp://www.mises.pl/pliki/upload/rothbard.pdf)
. Dla mnie pieniądz
> papierowy (złotówka, dolar, euro itp.) to (powinien być) tylko
> wygodniejszy sposób wymiany handlowej, rodzaj kwitu. Jestem
> przekonany, że to byłoby dobre - choćby z tego powodu, że
> uniemożliwiłoby "kreatywną księgowość" (zwłaszcza państw).
Niestety ale zwolennicy standardu złota zapominają o jednym: pokrycie
gotówki w kruszcu nie zapobiegało w przeszłości fałszowaniu monet
przez rządy poprzez obniżanie zawartości kruszcu w jednostce
pieniężnej.
Standard złota działa na korzyść głównie jednej grupy inwestorów:
posiadaczy złota. Przy okazji oczywiście obłowiliby się ci wredni
bankierzy którzy wiedzieliby z wyprzedzeniem (oczywiście na skutek
pracy niezwykle zdolnych zespołów analitycznych) że standard zostanie
wprowadzony. Zapłaciliby - jak zawsze - konsumenci.
-
95. Data: 2010-02-25 22:38:16
Temat: Re: [OT] Co po Grecji- realnie...?
Od: filip lach <f...@g...pl>
Tomasz Chmielewski pisze:
> On 25.02.2010 18:33, filip lach wrote:
>> Tomasz Chmielewski pisze:
>>> EBC jest zwiazany prawem i nie moze po prostu drukowac pieniedzy (bo
>>> bank centralny ma dbac o wartosc pieniadza, kropka). Oczywiscie jak
>>> wola polityczna jest, to wszystko moze stac sie legalne - ale by tak
>>> sie stalo, potrzebna bylaby zgoda panstw strefy euro, rzadow panstw
>>> unii, Komisji Europejskiej, pewnie jakichs sadow... Mimo wszystko,
>>> duzo ciezej takie cos zrobic niz zmienic obowiazujace prawo, "by NBP
>>> dbal o godziwe pensje gornikow".
>> EBC wprowadzając "nadzwyczajne środki" w czasie kryzysu de facto
>> drukował pieniądze, tylko że nawet nie na papierze, tylko w zapisach
>> komputerowych. Gwałtownie zwiększając ilość pieniądza elekrtronicznego w
>> obiegu właśnie drukowali pieniądze.
>
> Klasyczny srodek, gdy pojawia sie ryzyko _deflacji_.
Ja tylko cytuję. Środki polegające na przyjmowaniu jako zastaw
instrumentów finansowych nie spełniających w normalnych warunkach
standardów to nie są zwykłe środki "Quantative easing" to też nowość
przy tym kryzysie
>> Teraz tylko wszyscy mają nadzieję,
>> że ten dodatkowy strumień pieniądza uda się wycofać z rynku zanim
>> doprowadzi on do hiperinflacji.
>
> Jak juz Euro bedzie bliskie hiperinflacji, czy chocby inflacja odejdzie
> o 4% od tej, ktora byla w ostatnich latach, to sie odezwij.
Ja mam nadzieję, że operacja zmniejszania nadpłynności się uda.