-
11. Data: 2009-02-17 13:25:55
Temat: Re: [OT?] Religia i bogactwo
Od: " exist" <e...@g...pl>
DJ <d...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jednak wiem, ze zdarzaja sie tacy ludzie. I sadze, ze dobrym
> pomyslem jest przeznaczenie czesci zarobionych pieniedzy na cele
> charytatywne.
ja zamierzam za calosc zyskow zalozyc fundacje, zeby miec etacik dla siebie i
przyjaciolki ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2009-02-17 13:27:52
Temat: Re: [OT?] Religia i bogactwo
Od: sorden <s...@w...pl>
DJ wrote:
> Mylisz handel ze spekulacja. Poza tym handel handlowi nierowny. Napisales
> o handlu butami. Jesli transakcja jest uczciwa tzn. buty sa porzadne i
> wygodne to obie strony transakcji sa zadowolone. Jedna strona zyskala
> pieniadze, a druga buty. W przypadku gry na gieldzie strona, ktora traci
> pieniadze w zamian nie zyskuje nic i raczej nie jest z tego zadowolona.
Kazdy handel to spekulacja. Kupujesz i liczysz, ze sprzedaz drozej.
Na gieldzie kazdy kupuje i liczy, ze sprzeda drozej. Fakt, ze nie kazdemu
sie udaje nie oznacza, ze jest to niemoralne. Nie ma obowiazku gry na
gieldzie. Kazdy ma prawo robic ze swoim majatkiem co mu sie podoba.
Niemoralnym uznalbym raczej defraudacje cudzego majatku jakiej dokonuja
panstwa, ale to juz temat na inny watek ;)
--
in
-
13. Data: 2009-02-17 13:34:45
Temat: Re: [OT?] Religia i bogactwo
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
> Kazdy handel to spekulacja. Kupujesz i liczysz, ze sprzedaz drozej.
> Na gieldzie kazdy kupuje i liczy, ze sprzeda drozej. Fakt, ze nie kazdemu
> sie udaje nie oznacza, ze jest to niemoralne. Nie ma obowiazku gry na
> gieldzie. Kazdy ma prawo robic ze swoim majatkiem co mu sie podoba.
Oczywiscie masz racje i nie twierdze, ze gra na gieldzie jest niemoralna.
Chcialem raczej tylko zwrocic uwage na to, ze nie wszystko jest tylko biale
lub czarne.
Dla mnie jest wieksza satysfakcja z pieniedzy zarobionych na sprzedazy
dobrego produktu z ktorego klient jest zadowolony niz z zysku na gieldzie.
Pozdrowienia
Darek
-
14. Data: 2009-02-17 13:44:43
Temat: Re: [OT?] Religia i bogactwo
Od: sorden <s...@w...pl>
DJ wrote:
> Dla mnie jest wieksza satysfakcja z pieniedzy zarobionych na sprzedazy
> dobrego produktu z ktorego klient jest zadowolony niz z zysku na gieldzie.
pamietaj tylko, ze gielda jest alternatywnym (do "lichwiarskich") sposobem
finansowania firm, ktore produkuja dobra.
Kazdy kij ma dwa konce.
--
in
-
15. Data: 2009-02-17 13:53:51
Temat: Re: [OT?] Religia i bogactwo
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
> pamietaj tylko, ze gielda jest alternatywnym (do "lichwiarskich") sposobem
> finansowania firm, ktore produkuja dobra.
> Kazdy kij ma dwa konce.
Akcje firm to troche inna para kaloszy. Generalnie mi chodzilo o kontrakty
czy FX.
Pozdrawiam
Darek
-
16. Data: 2009-02-17 14:04:41
Temat: Re: [OT?] Religia i bogactwo
Od: totus <t...@p...onet.pl>
DJ wrote:
>> Coz za "lewackie" wypociny. Zawsze masz dwie strony transakcji.
>> Sprzedajac dolary a zlotowki zabierasz komus dolary, on zabiera Tobie
>> zlotowki. Sprzdajac komus buty zabierasz mu pieniadze, on zabiera Tobie
>> buty. To niemoralne. Zakazac handlu!
>
> Mylisz handel ze spekulacja. Poza tym handel handlowi nierowny. Napisales
> o handlu butami. Jesli transakcja jest uczciwa tzn. buty sa porzadne i
> wygodne to obie strony transakcji sa zadowolone. Jedna strona zyskala
> pieniadze, a druga buty. W przypadku gry na gieldzie strona, ktora traci
> pieniadze w zamian nie zyskuje nic i raczej nie jest z tego zadowolona.
>
> Pozdrawiam
>
> Darek
Podaj proszę swoja definicje spekulacji. I jakie widzisz różnice między
handlem i spekulacją. Podaj też swoją receptę co trzeba by zrobić by nie
tracić na giełdzie w zamian nie zyskując nic oraz, na koniec, co zrobić by
wszyscy byli zadowoleni. Nawet Ty.
-
17. Data: 2009-02-17 14:26:45
Temat: Re: [OT?] Religia i bogactwo
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
> Podaj proszę swoja definicje spekulacji. I jakie widzisz różnice między
> handlem i spekulacją.
Przytocze definicje bodajze z jakiegos slownika:
spekulacja - nieuczciwe operacje handlowe polegające na wykupywaniu,
gromadzeniu i od-sprzedaży towarów powszechnego użytku z nadmiernym zyskiem,
w sytuacji, gdy popyt na nie przewyższa podaż;
spekulacja giełdowa - dokonywanie operacji kupna-sprzedaży papierów
wartościowych w celu osiągnięcia zysków w wyniku różnych ich cen w różnych
okresach;
Z tego wzgledu uwazam, ze na gieldzie mamy do czynienia w zasadzie tylko ze
spekulacja. O handlu mozna by mowic np. w przypadku kontraktow na fizyczna
dostawe towarow realizowana w dniu wygasania serii i bez mozliwosci
wczesniejszego zamkniecia pozycji.
>Podaj też swoją receptę co trzeba by zrobić by nie
> tracić na giełdzie w zamian nie zyskując nic oraz, na koniec, co zrobić by
> wszyscy byli zadowoleni. Nawet Ty.
Nie ma takiej mozliwosci.
Pozdrawiam
Darek
-
18. Data: 2009-02-17 14:52:59
Temat: Re: [OT?] Religia i bogactwo
Od: sorden <s...@w...pl>
DJ wrote:
> spekulacja - nieuczciwe operacje handlowe polegające na wykupywaniu,
> gromadzeniu i od-sprzedaży towarów powszechnego użytku z nadmiernym
> zyskiem, w sytuacji, gdy popyt na nie przewyższa podaż;
> spekulacja giełdowa - dokonywanie operacji kupna-sprzedaży papierów
> wartościowych w celu osiągnięcia zysków w wyniku różnych ich cen w różnych
> okresach;
Smiac sie czy plakac :)
najbardziej bawi mnie "nadmierny zysk" - cos takiego istnieje ?
Cos jest warte tyle ile ktos inny jet w stanie za niego zaplacic.
--
in
-
19. Data: 2009-02-17 14:57:04
Temat: Re: [OT?] Religia i bogactwo
Od: totus <t...@p...onet.pl>
DJ wrote:
>> Podaj proszę swoja definicje spekulacji. I jakie widzisz różnice między
>> handlem i spekulacją.
>
> Przytocze definicje bodajze z jakiegos slownika:
> spekulacja - nieuczciwe operacje handlowe polegające na wykupywaniu,
> gromadzeniu i od-sprzedaży towarów powszechnego użytku z nadmiernym
> zyskiem, w sytuacji, gdy popyt na nie przewyższa podaż;
> spekulacja giełdowa - dokonywanie operacji kupna-sprzedaży papierów
> wartościowych w celu osiągnięcia zysków w wyniku różnych ich cen w różnych
> okresach;
>
> Z tego wzgledu uwazam, ze na gieldzie mamy do czynienia w zasadzie tylko
> ze spekulacja. O handlu mozna by mowic np. w przypadku kontraktow na
> fizyczna dostawe towarow realizowana w dniu wygasania serii i bez
> mozliwosci wczesniejszego zamkniecia pozycji.
>
>>Podaj też swoją receptę co trzeba by zrobić by nie
>> tracić na giełdzie w zamian nie zyskując nic oraz, na koniec, co zrobić
>> by wszyscy byli zadowoleni. Nawet Ty.
>
> Nie ma takiej mozliwosci.
>
> Pozdrawiam
>
> Darek
Co powiesz o handlarzu śliwek, który kupuje na targu hurtowym o 6:00 i
sprzedaje na targu detalicznym od 10:00 do 15:00 z zyskiem 50%?
-
20. Data: 2009-02-17 14:59:30
Temat: Re: [OT?] Religia i bogactwo
Od: sorden <s...@w...pl>
totus wrote:
> Co powiesz o handlarzu śliwek, który kupuje na targu hurtowym o 6:00 i
> sprzedaje na targu detalicznym od 10:00 do 15:00 z zyskiem 50%?
Zasluguje na kare chlosty! Nie powinien sprzedawac po cenei wyzszej niz 10%.
Ceny powinny byc ustalane panstwowo! :)
--
in