>>> Spojrzałem na temat giełdy/bogactwa z punktu widzenia religii,
>>> a konkretnie Starego i Nowego Testamentu.
>>> wg NT ubóstwo jest cnotą i jest to Ewangelia miłości -

>> i w ten sposób giełda wprowadza wielu ludzi na drogę cnoty i miłości....

> dokładnie - już obawiałem się, że nikt tego nie zauważy :)
> a czy wielu? - Ciebie też?

Ja już byłem, teraz udaje mi się prowadzić tam innych.

do góry

"Jacek" <n...@o...pl> wrote in message news:gngsbj$7mk$1@news.onet.pl...

>>> i w ten sposób giełda wprowadza wielu ludzi na drogę cnoty i miłości....

>> dokładnie - już obawiałem się, że nikt tego nie zauważy :)
>> a czy wielu? - Ciebie też?
>
> Ja już byłem, teraz udaje mi się prowadzić tam innych.

nie rozumiem :(

ian

do góry

>> Ja już byłem, teraz udaje mi się prowadzić tam innych.
>
> nie rozumiem :(

może trochę przesadziłem z tym prowadzeniem innych,
co ja tam mogę...

A czy próbowałeś może wytłumaczyć przyszłym emerytom,
jak ich OFE uszlachetnia ?

do góry

"Jacek" <n...@o...pl> wrote in message news:gngult$fg6$1@news.onet.pl...
>
>>> Ja już byłem, teraz udaje mi się prowadzić tam innych.
>>
>> nie rozumiem :(
>
> może trochę przesadziłem z tym prowadzeniem innych,
> co ja tam mogę...

to mamy podobne odczucia :)

> A czy próbowałeś może wytłumaczyć przyszłym emerytom,
> jak ich OFE uszlachetnia ?

próbuję od dawna - w archiwach grupy sprzed lat mozna chyba znalezc
co pisałem - ze jest to najgorsza reforma tylko ze skutkami odroczonymi w
czasie,
że to nie będzie służyło obywatelom, tylko instytucjom obsługującym.

- niestety wygląda, że miałem rację, ale nawet świadomość emeryta nie zmieni
jego sytuacji, bo obowiązek jest ustawowy, a "system" trzyma się dobrze.

i jeszcze ta manipulacja z wynikami w reklamach - liczą zwrot nie od kwoty
wpłaconej przez klienta, tylko od kwoty pomniejszonej o prowizję !!!

No właśnie - jaka jest przyczyna, że tak się dzieje?

pzdr
ian

do góry

ian <ian88700@_REMOVE_yahoo.com> napisał(a):

>
> > Moja definicja bogacza:
> >
> > Bogatym człowiekiem jest ten, kto ma nieograniczony dostęp
> > do wszelkich narzędzi pomagających realizować jego marzenia.
>
> Wg mnie jest to definicja niepełna i może przez to niebezpieczna,
> bo nie uwzględnia drugiego człowieka.
>
> Co będzie jeśli marzeniem takiego bogatego człowieka będzie
> np. zagarnięcie własności sąsiada i jego zniewolenie?
>
> co będzie jeśli chory/zboczony człowiek będzie bogaty
> w tym sensie i będzie próbował realizować swoje marzenia.
>
> > (zauważ nie pieniędzy ale narzędzi)
>
> masz na myśli np. duchowe narzedzia?
> Magię? - czarną czy białą?
>


Człowieka tarktuję wyłącznie jako istotę twórczą,
starającą się jak namniej zniszczyć.

Człowiek nie tworzący niczego to zwierzątko.

Andrzej.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

ian pisze:
> Spojrzałem na temat giełdy/bogactwa z punktu widzenia religii,
> a konkretnie Starego i Nowego Testamentu.
>
> wg NT ubóstwo jest cnotą i jest to Ewangelia miłości -
> mamy miłować bliźniego swego (nawet nieprzyjaciół swoich).
>
> wg ST bogactwo jest cnotą, a prawem wobec bliźniego jest prawo Talionu:
> "oko za oko, ząb za ząb".
>
> czy to może mieć wpływ na nasze zachowania ?
> czy ktoś z forumowiczów odczuwał tego typu rozterki?
>
> pzdr
> ian
>
>
>
>
>
>

:)

> Dwóch Żydów zwiedza Watykan, podziwiają przepych i bogactwo. Jeden mówi:
> -Popatrz, a zaczynali od stajenki...

/:)

pozdrawiam
SlawcioD

do góry

Użytkownik "SlawcioD" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gohekc$bri$1@news.onet.pl...
> ian pisze:
>> Spojrzałem na temat giełdy/bogactwa z punktu widzenia religii,
>> a konkretnie Starego i Nowego Testamentu.
>>
>> wg NT ubóstwo jest cnotą i jest to Ewangelia miłości -
>> mamy miłować bliźniego swego (nawet nieprzyjaciół swoich).
>>
>> wg ST bogactwo jest cnotą, a prawem wobec bliźniego jest prawo Talionu:
>> "oko za oko, ząb za ząb".
>>
>> czy to może mieć wpływ na nasze zachowania ?
>> czy ktoś z forumowiczów odczuwał tego typu rozterki?

nie wierz w stary i nowy testament , ta sama niewidzialna reka poczynila
pewne zmiany w tresci. Jak chcesz sprawdzic poczytaj stare ksiegi knopijskie
i troche poczytaj o apokryfach i gnozie.

do góry

"Kudlaty" <t...@n...onet.pl> wrote in message
news:gohi09$3es$1@atlantis.news.neostrada.pl...

>> ian pisze:
>>> Spojrzałem na temat giełdy/bogactwa z punktu widzenia religii,
>>> a konkretnie Starego i Nowego Testamentu.
>>>
>>> wg NT ubóstwo jest cnotą i jest to Ewangelia miłości -
>>> mamy miłować bliźniego swego (nawet nieprzyjaciół swoich).
>>>
>>> wg ST bogactwo jest cnotą, a prawem wobec bliźniego jest prawo Talionu:
>>> "oko za oko, ząb za ząb".
>>>
>>> czy to może mieć wpływ na nasze zachowania ?
>>> czy ktoś z forumowiczów odczuwał tego typu rozterki?

> nie wierz w stary i nowy testament , ta sama niewidzialna reka poczynila
> pewne zmiany w tresci.

Jeśli będzie się stopniowo budować prawdziwe zrozumienie NT
(nie mam na mysli nauczania Pawła) ,
to ta "niewidzialna" ręka stanie się "widzialna" i już wtedy bez znaczenia.

>Jak chcesz sprawdzic poczytaj stare ksiegi knopijskie i troche poczytaj o
>apokryfach i gnozie.

dzięki za wskazówkę - "znam" te teksty, a Gnoza jest mi bliska

pzdr :)
ian

do góry